Druga repatriacja 1955-1959 (w rzeczywistości depatriacja) – druga fala przymusowych przesiedleń
ludności polskiej
z terenów
II Rzeczypospolitej
utraconych w wyniku
porozumień jałtańskich
na rzecz
Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich
na tereny
Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej
przeprowadzona w latach
1955
–
1959
; w latach
1944
–
1946
przeprowadzono
pierwszą repatriację
.
Położenie ludności polskiej w ZSRR w okresie poprzedzającym drugą repatriację
W latach
1947
–
1955
nierepatriowana z dawnych
kresów wschodnich
II RP
ludność polska, której liczebność można szacować od kilkuset tysięcy do miliona osób, znalazła się w położeniu niezwykle ciężkim i trudnym. Pozbawieni własnej
inteligencji
, której większość wyjechała do Polski, Polacy stawiać musieli czoła krwawym konfliktom jakie rozlewały się wówczas po zachodnich rubieżach
ZSRR
. W latach
1945
–
1956
na
Litwie
trwała wojna domowa pomiędzy komunistami a niepodległościowym podziemiem litewskim, której ofiarami padło od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy osób - uśmierconych w walkach lub
wywiezionych
na
Syberię
. Zwalczające litewską partyzantkę władze sowieckie starały się wykorzystać polsko-litewskie antagonizmy do własnych celów i skłonić ludność polską do walki z Litwinami. Sowieckie służby bezpieczeństwa nakazywały swoim funkcjonariuszom antagonizować stosunki polsko-litewskie poprzez używanie języka polskiego przy porozumiewaniu się podczas akcji pacyfikacyjnych w litewskich wsiach. Miało to utwierdzić Litwinów w przekonaniu, że Polacy masowo zaciągają się do sowieckich oddziałów pacyfikacyjnych.
Na
Białorusi
pomiędzy
Grodnem
a
Nowogródkiem
działały do początku
lat pięćdziesiątych
polskie oddziały partyzanckie wywodzące się z
AK
.Były to zgrupowania związane z takimi strukturami jak Samoobrona Wołkowyska, Samoobrona Nowogródzka oraz Obwód AK 49/67 w rejonie
Szczuczyna
i
Lidy
. Walka z nimi powodowała zaostrzanie się sowieckiego terroru wobec zamieszkujących tam osób narodowości polskiej.
Na wymienione wyżej konflikty nałożyła się polityka
Stalina
, który w latach
1948
–
1952
przystąpił do forsowania planu masowej
kolektywizacji rolnictwa
, co musiało uderzyć w rodziny chłopskie, w tym także polskie. Dlatego też w okresie kolektywizacji wywieziono na Syberię całe wsie polskie z Wileńszczyzny, Grodzieńszczyzny i Tarnopolszczyzny oraz licznych Polaków pozostających jeszcze we Lwowie. Po śmierci
Stalina
w 1953 roku
terror
radziecki nieco zelżał i pozwolono deportowanym na powrót do swoich dawnych miejsc zamieszkania.
Zmieniły się również wytyczne
Kremla
w stosunku do ludności polskiej na Wileńszczyźnie. Władze radzieckie starały się po zgnieceniu litewskiego oporu znaleźć w Litewskiej SRR przeciwwagę dla ludności litewskiej. Rolę tę miała pełnić ludność polska. Dlatego w 1953 roku zezwolono na zorganizowanie w tej republice
ZSRR
polskiego szkolnictwa podstawowego i średniego. Oddano do polskiej dyspozycji jedną wyższą uczelnię - Państwowy Wileński Instytut Pedagogiczny. Polacy uzyskali możliwość zakładania własnych ludowych zespołów pieśni i tańca oraz amatorskiego teatru ludowego. Otrzymali również jedną gazetę "
Czerwony Sztandar
" i prawo do krótkich audycji radiowych. Mimo że wszystkie te posunięcia miały służyć Kremlowi do wygrywania antagonizmów polsko-litewskich dla własnych celów i korzyści należy jednak zaznaczyć, iż stworzono warunki do odrodzenia się polskiej inteligencji i kultury polskiej na Wileńszczyźnie. Były to warunki jak na republiki
ZSRR
dosyć wyjątkowe, o jakich nie mogliby nawet pomarzyć Polacy na Białorusi i Ukrainie, a nawet na samej Litwie poza Wileńszczyzną. Na odrodzenie się polskiej warstwy inteligenckiej należało jednakże poczekać przynajmniej 20 lat. W roku 1960 nastąpił kolejny zwrot w polityce władz
ZSRR
wobec polskiej ludności na Wileńszczyźnie. Została ona poddana silnej presji rusyfikacyjnej oraz sowietyzacji. Zmiana sytuacji geopolitycznej u schyłku lat osiemdziesiątych XX wieku spowodowała kres rusyfikacji i sowietyzacji Polaków, ale zapoczątkowała również wzmożenie na nich presji lituanizacyjnej. W roku 1988 wprowadzono bowiem nakaz nauki języka litewskiego na terenach z przewagą ludności polskiej.
Druga fala repatriacji 1955-1959
W roku
1955
w okresie "odwilży" po
śmierci
Stalina
nowa ekipa rządząca
ZSRR
zainspirowała kampanię powrotu
więźniów
politycznych
przetrzymywanych w
łagrach
do ich krajów macierzystych. Wstępem do akcji uwalniania więźniów była zawarta w 1955 roku umowa między
Chruszczowem
a
Adenauerem
o powrocie z
ZSRR
niemieckich
jeńców wojennych
. Ponieważ akcja objęła również przetrzymywanych Polaków, to już w końcu 1955 roku powróciło do
Polski
kilka tysięcy
ludzi
. Stronie polskiej chodziło jednakże nie tylko o więźniów, ale i o ludność zamieszkałą na dawnych
kresach wschodnich
II RP
, która nie została stamtąd ewakuowana w latach
1944
-
1946
. W celu wyjednania u władz sowieckich zgody na ich repatriację, do
Moskwy
udali się
15 listopada
1956
roku
Władysław Gomułka
oraz
Józef Cyrankiewicz
. Dzięki ich staraniom udało się do końca 1956 roku zwolnić do Polski następną grupę 29 tysięcy Polaków. Ostateczne porozumienie repatriacyjne zawarli
25 marca
1957
roku
ministrowie
spraw wewnętrznych
Władysław Wicha
i Nikołaj Dudorow. Przewidywało ono repatriację wszystkich
osób
, które przed
17 września
1939
posiadały
obywatelstwo
polskie oraz ich
współmałżonków
i
dzieci
. Posiadanie takiego obywatelstwa należało jednak udowodnić, co spadało na stronę polską. Mimo że porozumienie przygotowano od strony formalnej całkiem dobrze, to jednak akcja repatriacyjna nie przebiegała sprawnie. Brakowało
dokumentów
- często zniszczonych w okresie stalinowskim, które miały udowodnić posiadanie polskiego obywatelstwa. Bardzo trudno było dotrzeć do rozrzuconej na kresach oraz w całym ZSRR ludności polskiej i poinformować ją o możliwości wyjazdu do Polski. Sprawę sabotował też nadzwyczajny pełnomocnik rządu do spraw repatriacji Stanisław Kalinowski, który jako stalinowski prokurator sam przyczyniał się wcześniej do wywożenia ludzi na wschód. Pomimo trudności z roku na rok wzrastała liczba repatriantów:
- w roku 1955 wyjechało do Polski 6429 osób,
- w roku 1956 - 30 787 osób,
- w roku 1957 - 93 872 osoby,
- w roku 1958 - 85 865 osób,
- w ostatnim roku repatriacji
1959
- 32 292 osoby.
W sumie w latach 1955-1959 repatriowano łącznie 245 501 osoby. Zaledwie 22 260 osób pochodziło z łagrów i miejsc osiedlenia w głębi ZSRR. Reszta pochodziła z
kresów wschodnich
. Z
Litwy
, a głównie
Wileńszczyzny
wyjechały 46 552 osoby, z
Białorusi
(dawne ziemie grodzieńska i nowogródzka) 100.630 osób, z
Ukrainy
76.059 osoby. Przesiedleńców kierowano głównie na
ziemie zachodnie
(np. na
ziemię lubuską
) i zatrudniano w
Państwowych Gospodarstwach Rolnych
. Po repatriacji Ukrainę zamieszkiwało nadal ok. 360 tys. Polaków (okolice
Żytomierza
,
Berdyczowa
,
Płoskirowa
). Warto zauważyć, że w tym samym roku (1959) sowiecki spis zanotował we Lwowie 59,1 tysięcy Polaków. Ta znaczna liczba osób narodowości polskiej była efektem napływu ludności polskiej z prowincji jak i powrotu wielu zesłańców. Na Białorusi żyło ok. 540 tys., a na Litwie ok. 230 tys. Polaków (
Wileńszczyzna
i
Grodzieńszczyzna
). W czasie drugiej repatriacji wyjechało do Polski wiele znanych później osobistości m.in. Czesław Juliusz Wydrzycki znany potem jako
Czesław Niemen
oraz
Lew Rywin
.
Od roku 1958 po okresie w miarę harmonijnej współpracy z instytucjami repatriacyjnymi
PRL
władze sowieckie zwłaszcza na Białorusi zaczęły hamować proces migracji ludności polskiej do Polski wywierając presję psychologiczną na chętnych do repatriacji i poprzez jej zastraszanie zniechęcały do wyjazdu. Powtórzyła się sytuacja z lat poprzedniej repatriacji 1944-1946.
Zestawienie liczby repatriowanych z dawnych kresów wschodnich w latach 1955-1959
Osobistości
Zobacz też
Linki zewnętrzne