Filozofia chce być nauką nie formalną, lecz realną, chce być poznaniem rzeczywistości, tymczasem nie opiera się na doświadczeniu. A to jest niemożliwe.
Pozytywizm zawsze występował przeciw metafizyce, a Koło Wiedeńskie uznało jej tezy za pozbawione sensu. Uważał bowiem, że twierdzenie ma sens. tylko jeśli może być sprawdzone, jeśli możliwa jest jego weryfikacja. A jeśli możliwa nie jest, to twierdzenia nie można uważać nawet za fałszywe: po prostu nie ma sensu. A z takich twierdzeń składa się metafizyka.
Odrzucali metafizykę – „metafizyki nie ma, jest tylko błąd metafizyczny".
Wywody neopozytywistów o twierdzeniach metafizycznych nie mających sensu bywały rozumiane przez nich także w sposób mniej prowokacyjny: „nie mają sensu" znaczy, że — nie mają sensu faktycznego.
Jedne języki dają wyrażeniom sens poznawczy, inne zaś emocjonalny: znaki ich nie oznaczają rzeczy, lecz wyrażają uczucia, dążenia, reguły, przepisy.