Oznacza to, że aby podnieść temperaturę wody o 1°C potrzebna jest znaczna ilość energii. Aby podnieść jej temperaturę należy dostarczyć energii cieplnej, która spowoduje, że cząsteczki wody zaczną poruszać się szybciej, zwiększą swoją energię kinetyczną. Z kolei większa swoboda ruchu cząsteczek oznacza konieczność zerwania części utrzymujących je razem wiązań wodorowych. Energia, która zostaje dostarczona do układu w większości zużyta zostaje na zerwanie wiązań, tylko niewielka część wykorzystywana jest do podniesienia temperatury wody, czyli do zwiększenia prędkości jej cząsteczek. Przemianie wody w lód, czyli procesowi odwrotnemu towarzyszy uwolnienie energii do środowiska.
Najniższą temperaturę na Ziemi odnotowano na Antarktydzie 21 lipca 1983 roku w okolicy radzieckiej stacji badawczej , było 89,2 stopnia Celsjusza poniżej zera.