Kant tylko raz w życiu opuścił swój rodzinny Królewiec. Pojechał do Gołdapi.
Przyjął zaproszenie dowódcy garnizonu gen. von Lossowa. Było to zimą 1775/1776 roku.
Z Gołdapi do Królewca jest w linii prostej około 12O kilometrów.
Aby upamiętnić to wydarzenie przy ulicy Lipowej postawiono jego pomnik.
W dziedzinie filozofii prawa i państwa, Kant uważał, że prawo to zbiór przepisów składających się na ustawodawstwo, mające na celu regulowanie stosunków międzyludzkich. Jest sumą warunków, przy których samowola jednostki może współistnieć z samowolą wszystkich innych jednostek.
Ponieważ samowola jednostki jest nieograniczona, więc należy ją ograniczyć prawem państwowym, aby również i inni mogli w pełni korzystać ze swoich uprawnień.
Prawo domaga się państwa, które powstało w wyniku umowy ludzi, chcących utrzymać własne uprawnienia.
Ideałem państwa jest państwo pojęte jako strażnik prawa, to znaczy umiejące je ustanawiać i dysponujące środkami (przymus) do jego egzekwowania.