Wszechświat ma, jak wykazywał Kartezjusz, dwie dziedziny: materii i myśli.
Spinoza potraktował je jako dwa przymioty (attributa) jednej substancji. Bóg, który z natury jest nieskończony, posiada nieskończenie wiele przymiotów, z których dwa - myśl i rozciągłość - są dostępne umysłowi ludzkiemu.
Bóg jest substancją myślącą i zarazem rozciągłą. Odpowiednio do tych dwóch przymiotów Boga istnieją dwa światy: duchowy i materialny, każdy objaw substancji należy do jednego lub drugiego jej przymiotu. Odrębność dwóch światów w systemie Spinozy została zachowana, ale przez uzależnienie obu od czegoś trzeciego został przezwyciężony dualizm materii i świadomości.