Lekcja: "Kazimierz Przerwa - Tetmajer - Człowiek Gór"
Wkrótce mieli się o tym przekonać przyjaciele Micińskiego – Państwo Rzepeccy,
u których poeta wynajmował pokój. Opisywali go oni jako człowieka „spokojnego, małomównego, zamkniętego w skorupie własnych spraw, który nie przeszkadzał nikomu. Często odbywał długie, samotne wędrówki. Po powrocie z przechadzki zamykał sie natychmiast w swoim niewielkim pokoju, stając się dla otoczenia przysłowiową czapką niewidką ”. Miciński tak relacjonuje pewno zdarzenie, którego świadkiem była pani Jadwiga Rzepecka:
„(...) ogarnięta złym przeczuciem, wbiegła do saloniku, dostrzegając równocześnie, że przez nieszczelne drzwi pokoju sublokatora wydobywa się na zewnątrz czerwony odblask.
Szarpnęła drzwi zamknięte na słabo trzymający się haczyk i zobaczyła...rozpalone
w pokoju ognisko. W pobliżu tego żarowiska siedział na pieńku służącym do rąbania drzewa, a przyniesionym z kuchni, kontemplacyjnie zamyślony Tetmajer. Wsparty na swej masywnej, dębowej lasce wpatrywał się w strzelające pod sufit płomienie, mimo że tliła się już na nim odzież, że ogarniał go ze wszystkich stron ogień.
Nieomylnie w ostatniej chwili udało się zlokalizować szczęśliwie tę koszmarną wizję nowej powieści, którą tworzył zamglony tetmajerowski umysł”.