W 1815 r. władze pruskie obiecały Polakomswobody narodowe (np. język polski w urzędach i szkołach), lecz w miarę upływu czasu, stopniowe je ograniczały, zwłaszcza po powstaniach, które mogły przerodzić się w dążenia do odzyskania niepodległości i zagrozić Prusom. Wówczas kanclerzNiemiec – Otto von Bismarck – bojąc się utraty ziem i jednoczenia, ale jednocześnie współczując Polakom trudnej sytuacji, radził, by ich bić i prześladować, ponieważ należało ich zniszczyć dla dobra państwa niemieckiego.