Efekt cieplarniany w umiarze wpływa pozytywnie na nasza planetę. Gdyby wytwarzane ciepło nie było zatrzymywane nasza planeta z powodu rozrzedzenia atmosfery byłaby podobna do
Marsa, który jest chłodną planetą. Z kolei nadmiar zatrzymywanego ciepła doprowadziłby do zbyt dużego zagęszczenia atmosfery i wówczas Ziemia upodobniłaby się do
Wenusa. Obecnie istnieje równowaga pomiędzy ilością dochodzącego ciepła ze Słońca a jego emisją w
przestrzeń kosmiczną. Dzięki temu na Ziemi występuje względnie stała temperatura, co umożliwiło powstanie życia na Ziemi. W różnych okresach czasowych równowaga zmieniała się. Ok 3,5 mld lat temu a dokładnie w
archaiku temperatura wynosiła 55*C pomimo tego iż
Słońce było o wiele mniejsze i produkowało mniej
energii cieplnej niż obecnie - jest to tzw. "paradoks słabego, młodego Słońca". Problem ten tłumaczono na różne sposoby.