Transfobia (lub rzadziej: transuprzedzenia i transmizogynia – to ostatnie odnosi się do transfobii wobec transseksualistek m/k) – dyskryminacja osób transpłciowych (
transseksualnych
,
transwestytycznych
,
transgenderowych
). Celowa bądź niecelowa transfobia może mieć poważne konsekwencje dla osób będących jej obiektem. Wiele osób transpłciowych doświadcza również
homofobii
ze strony osób błędnie traktujących medycznie rozpoznane zaburzenia tożsamości płciowej jako formę
homoseksualizmu
.
Dyskryminujące
lub
nietolerancyjne
zachowania wobec osób transpłciowych mogą polegać na:
molestowaniu
, napaści lub
morderstwie
. Bezpośrednie formy nietolerancji mogą się przejawiać również bez udziału przemocy. Pośrednia dyskryminacja może polegać m.in. na odmowie zapewnienia osobom transpłciowym traktowania na równi z osobami bez zaburzeń tożsamości płciowej.
Atak na osobę transpłciową to praktyka polegająca na wybraniu kogoś za cel ataku z powodu transpłciowości danej osoby i jest formą transfobii[1]. W odróżnieniu od ataków na osoby homoseksualne polega na zaatakowaniu kogoś z powodu jego/jej
tożsamości płciowej
, a nie z powodu orientacji psychoseksualnej. Według niektórych opinii mówienie o osobie transpłciowej, że stała się ofiarą z powodu wzięcia ją za osobę homoseksualną, neguje jej tożsamość i prawdę o tym, co jej się stało.
Przykłady
Istnieje wiele odnotowanych przykładów transfobii w różnych formach i przejawach w społeczeństwie. Niektóre przypadki wyraźnie zawierają
przemoc
i skrajnie złą wolę, zaś istotą innych jest niewiele więcej niż brak zrozumienia zjawiska, niekiedy połączony z podświadomymi
uprzedzeniami
, wynikłymi z przekonań
religijnych
lub społecznych.
Niektóre znane sprawy brutalnych przestępstw powiązanych z transfobią:
Brandon Teena
, Gwen Araujo, Fred Martinez, Nizah Morris i Lauren Harries[2] i Adam Harries[3].
Najbardziej drastycznym przypadkiem transfobii w Polsce było śmiertelne pobicie transwestyty w Łodzi w roku 2005. Jak podkreśliła sędzia, orzekając dla obu sprawców kary 6 lat pozbawienia wolności: "W tej sprawie nie zginąłby człowiek, gdyby nie był inny. Zginął tylko dlatego, że oskarżonym się nie podobał"[4][5].
Trudności napotykane przez osoby transpłciowe
Niekiedy schroniska dla
bezdomnych
stosują procedury mające negatywny wpływ na transseksualistki, np. odmawiając im wstępu na oddziały kobiece oraz zmuszając do spania i kąpieli w obecności mężczyzn. Sytuacja ta jednak się zmienia. Przykładowo
8 lutego
2006
roku Departament Opieki nad Bezdomnymi miasta
Nowy Jork
ogłosił rewizję swej polityki kwaterunkowej z konkretnym celem zakończenia
dyskryminacji
wobec osób transpłciowych w swych schroniskach.
Transfobia w opiece zdrowotnej
Typowym przykładem jest sprawa Tyry Hunter. Hunter padła ofiarą wypadku samochodowego i gdy ekipa karetki pogotowia odkryła, że jest ona osobą transpłciową, odstąpiono od wykonywania czynności
ratujących życie
. Tyra Hunter zmarła następnie w szpitalu[6].
Osoby transpłciowe są w dużej mierze zależne od specjalistów z zakresu opieki zdrowotnej, nie tylko w zakresie terapii hormonalnej, ale także pod kątem opieki ogólnej. Często dostępność do odpowiedniej opieki medycznej może być dla osób transpłciowych utrudniona, gdyż transfobiczni (lub nierozumiejący natury zaburzeń tożsamości płciowej)
lekarze
pierwszego kontaktu mogą odmówić zaordynowania odpowiedniej
terapii
. Przykładem takiej sytuacji była sprawa Roberta Eadsa, transmężczyzny (TS k/m), który zmarł z powodu
nowotworu jajników
[7][8].
Transfobia w zatrudnieniu
Transfobia może się również ujawniać w miejscu pracy. Czasami transseksualiści tracą pracę, gdy rozpoczynają transformację. Badanie Uniwersytetu Willamette stwierdza, że dyskryminacja jest tak rozpowszechniona, że znalezienie pracy jest praktycznie niemożliwe.
Informacje prasowe z San Francisco Chronicle i Associated Press cytują raport Departamentu Zdrowia Publicznego miasta
San Francisco
z roku
1999
mówiący o siedemdziesięcioprocentowym wskaźniku
bezrobocia
wśród populacji osób transpłciowych w tym mieście. 18 lutego 1999 roku Departament Zdrowia Publicznego miasta San Francisco opublikował wyniki raportu z przeprowadzonego w 1997 roku
sondażu
wśród 392 osób transpłciowych m/k i 123 k/m, wskazujący między innymi, że tylko 40% osób m/k w okresie poprzednich sześciu miesięcy zarabiało na pełnym lub częściowym etacie. Dla osób k/m wskaźnik ten wynosił 81%. Badanie mówiło też, że 46% m/k i 57% k/m było obiektem dyskryminacji w zatrudnieniu.
W procesie rekrutacyjnym dyskryminacja może być jawna albo ukryta, gdy pracodawcy podają inne rzekome powody odrzucenia kandydatury lub wcale nie informują potencjalnych pracowników o przyczynach ich odrzucenia. Ponadto, gdy pracodawca zwalnia lub w inny sposób dyskryminuje transpłciowego pracownika, może to być przypadek sprawy z "mieszanym motywem", gdzie pracodawca oficjalnie podkreśla oczywiste zaniedbania, kwestie wydajności pracy itp. (np. częste spóźnianie się) zaś milczy w kwestii transfobii.
Dyskryminacja w zatrudnieniu z powodu tożsamości, ekspresji płciowej, itp. jest nielegalna w coraz większej ilości stanów i miejscowości USA. Taka dyskryminacja może być zakazana przez specjalne ustawy (jak ma to miejsce w Kalifornii, Illinois, New Jersey, Maine, Minnesocie, Nowym Meksyku i stanie Waszyngton), albo poprzez zarządzenia miejskie; ponadto obejmują ją precedensy w niektórych innych stanach (np. Massachusetts obejmują precedensy z takich spraw jak Lie vs. Sky Publishing Co. i Jette vs. Honey Farms). Kilka innych stanów zabrania tego rodzaju dyskryminacji w przypadku zatrudnienia przez instytucje publiczne.
Wielka Brytania
wprowadziła ustawy chroniące przed dyskryminacją w zatrudnieniu z powodu tożsamości płciowej. Niekiedy jednakże pracodawcy dyskryminują transpłciowych pracowników, pomimo tego rodzaju praw.
Jest co najmniej jeden głośny przypadek orzeczenia sądowego w sprawie związanej z zatrudnieniem niekorzystnym dla osób transpłciowych. W roku
2000
działająca na południu USA sieć sklepów spożywczych Winn-Dixie zwolniła długoletniego pracownika Petera Oilera, pomimo iż wcześniej był on wielokrotnie nagradzany podwyżkami i awansami, po tym gdy kierownictwo dowiedziało się, że żonaty, heteroseksualny kierowca ciężarówki czasami po pracy przebierał się w damskie stroje. Kierownictwo argumentowało, że godzi to w wizerunek firmy Winn-Dixie. Amerykański Związek Wolności Obywatelskich (ACLU) wniósł do sądu sprawę na rzecz Oilera, przeciwko Winn-Dixie, jednak sędzia oddalił
pozew
. Sprawa ta doprowadziła do pikietowania centrali firmy w
Jacksonville
na
Florydzie
i jej
bojkotu
. Jedna, obecnie już niefunkcjonująca, strona internetowa www.shameonwinndixie.org, stwierdziła, że była to "największa w dziejach publiczna demonstracja przeciwko genderowej bigoterii".
Niekiedy osoby transpłciowe, stojące w obliczu dyskryminacji w zatrudnieniu, podejmują pracę w seks-biznesie, aby zarobić na utrzymanie, co wystawia je na dodatkowe ryzyko kłopotów z prawem, w tym aresztowania i postępowanie sądowe, przemoc w miejscu pracy i możliwość zarażenia
chorobami przenoszonymi drogą płciową
, takimi jak
HIV
.
Transuprzedzenia
Transuprzedzenie to termin podobny do transfobii, odnoszący się do negatywnego wartościowania,
stereotypowego
postrzegania i dyskryminującego traktowania osób, których wygląd zewnętrzny lub identyfikacja nie pokrywa się z bieżącymi społecznymi oczekiwaniami lub typowymi pojęciami płci społecznej (
genderu
)[9].
Transuprzedzenia mogą przejawiać się w formach podobnych do innych uprzedzeń, takich jak
homofobia
czy
uprzedzenia płciowe
. Według Blumenfelda (1992), homofobia funkcjonuje na czterech oddzielnych, acz wzajemnie powiązanych poziomach: osobistym, interpersonalnym, instytucjonalnym i kulturalnym (zwanym też zbiorowym lub społecznym)[10]. Założenia Blumenfelda zaadaptowane do kwestii transuprzedzeń wskazywałyby, że osobiste transuprzedzenia odnoszą się do
systemu wartości
(uprzedzeń) danej osoby względem osób transpłciowych. Interpersonalne transuprzedzenia byłyby widoczne, gdyby osobiste uprzedzenia przerodziły się w dyskryminujące zachowanie. Instytucjonalne transuprzedzenia można by zaobserwować w sposobach jakimi instytucje rządowe, biznesowe, religijne, edukacyjne i zawodowe (np. społeczność medyczna) systematycznie dyskryminują osoby transpłciowe. Ostatecznie kulturowe transuprzedzenia odnosiłyby się do społecznych mechanizmów
poznania
wpływających na postawy wobec osób transpłciowych.
Transfobia w społeczności lesbijek, gejów i osób biseksualnych
Środowiska LGBTI
sa bardzo aktywnie zaangażowane w obronie praw osób transseksualnych i zwalczanie objawów transfobii [11]. Ale znane są przypadki niektórych osoby w społecznościach
LGBT
wykazujących niechęć do osób transpłciowych i ich problemów. Przykładowo osobom transpłciowym m/k odmawia się niekiedy wstępu do miejsc zajmowanych przez kobiety, a podawane uzasadnienia zdradzają pewien stopień transfobii. Przykładowo Kobiecy Festiwal Muzyczny w
Michigan
wywołał szeroką debatę z powodu ograniczenia możliwości wstępu jedynie do "kobiet-urodzonych-kobietami" (womyn-born-womyn). Kay Brown na stronie Transhistory.net ("Historia
transseksualizmu
,
transgenderyzmu
i
interseksualizmu
") podaje chronologię wykluczenia osób (obecnie określanych jako transpłciowe) z organizacji
gejowskich
już od
lat 70. XX wieku
.
Podczas gdy wiele gejów i
lesbijek
uważa, że "transpłciowy" to nazwa jednej z części ich własnej społeczności (tzn. społeczności LGBT), nieliczni aktywnie odrzucają ideę jakoby osoby transpłciowe były częścią ich społeczności, postrzegając je jako całkowicie odmienną. Niektórzy uważają, że
biseksualizm
i transpłciowość są szkodliwe dla społecznej i politycznej akceptacji gejów i lesbijek.
Fenomen
ten został nazwany przez niektórych "zinternalizowaną homofobią", czyli irracjonalnym lękiem i niechęcią wobec innych homoseksualistów (por. Fone, B.R.S. (2000). Homophobia. New York: Metropolital Books; Sears, J.T., and Williams, W.L. (1997). Overcoming Heterosexism and Homophobia. New York: Columbia University Press). Zakłada on, że osoby transpłciowe są w istocie "
homoseksualistami
", które to równanie również jest przedmiotem debaty, choć o niewielkim znaczeniu praktycznym z powodu różnic pomiędzy
genderem
a
orientacją seksualną
– przykładowo, jeśli transseksualistkę
pociągają
tylko inne kobiety, to wówczas jest ona albo lesbijką z natury bycia kobietą, albo inaczej, heteroseksualnym mężczyzną.
W myśl tej filozofii, natura określeń "
mężczyzna
" i "
kobieta
" również stała się niejasna i wiele osób uważa, że jedynym realnym rozwiązaniem jest uznanie, że
świadomość
i
samoidentyfikacja
jest jedyną rzeczą dającą danej osobie poczucie
tożsamości
, zatem osoba mająca żeńską tożsamość i świadomość jest rzeczywiście kobietą. Pogląd ten jest podzielany przez
ustawodawstwo
części państw europejskich, umożliwiających osobom transseksualnym adekwatną zmianę adnotacji dotyczącej płci w ich
świadectwach urodzenia
. Zgodnie z tym poglądem staje się jasne, przynajmniej w zakresie kategoryzacji, że osoby transpłciowe powinny być przyjmowane do społeczności gejów czy lesbijek, jeśli sami się odpowiednio identyfikują, tak jak odnosi się to do każdej innej osoby homoseksualnej. Z kolei ogólny pogląd ze strony części gejów i lesbijek w kwestii natury tych osób transpłciowych, które znajdują się w ich społeczności LGB, polegający na ich wykluczeniu, jest przykładem transfobii. Owa nie dająca się ułagodzić kwestia została w pewnej mierze pokonana przez popularyzację w
latach 90.
teorii queer
i społeczności
queer
, definiującej "queer" jako obejmującej wszelkie warianty
płciowej
identyfikacji, pożądania i działań wykraczających poza normatywną definicję
heteroseksualizmu
; zatem heteroseksualny mężczyzna lub kobieta, a także osoba transpłciowa dowolnej płci może zostać zaliczona do kategorii queer z własnego wyboru.
Przypisy
Zobacz też
Linki zewnętrzne