Akademia Szwedzka w 1924 roku przyznaje
Nagrodę Nobla Reymontowi. Spora część polskiego
społeczeństwa, patrząc na ten wybór, nie kryje swojego oburzenia i rozżalenia. Pominięto bowiem
pisarza, który od wielu lat był niekwestionowanym
autorytetem moralnym i literackim. Mowa o
Stefanie Żeromskim (1864 – 1925), który posługiwał się
pseudonimami Maurycy Zych, Józef Katerla.