Rodzina i szkoła to środowiska wywołujące zmiany w reakcjach, emocjach i uczuciach. Poprawa funkcjonowania obu kręgów wpływu jest niezwykle istotna dla prawidłowego rozwoju ucznia i stanowi wyzwanie na miarę XXI w. dla nauczycieli i pedagogów. Rodzina jest nierozłączną częścią systemu wychowania, będąc partnerem wszystkich instytucji wychowawczych. M. Balicki w swojej publikacji twierdzi: "Dominującego wpływu rodziny na proces wychowania społecznego nie jest w pełni zastąpić żadna inna instytucja wychowawcza czy oświatowa".
Słyszymy coraz częściej w środkach masowego przekazu, czytamy w prasie o dzisiejszym społeczeństwie, w którym wychowuje się człowiek o zdezintegrowanej osobowości. Jest on rozwinięty intelektualnie, a niedojrzały duchowo, rozwija i kształci swój umysł, zdobywa wiedzę, wyrabia sprawności i umiejętności, a zaniedbuje rozwój uczuć, wyobraźni i wrażliwości. Tymczasem celem wszelkiego ludzkiego działania powinien być człowiek i jego rozwój. Wszystkim osobom związanym z procesem wychowania powinno zależeć na wychowaniu człowieka w pełni rozwiniętego osobowościowo, intelektualnie i duchowo, krytycznego odbiorcy kultury masowej, twórczego, wrażliwego, o rozwiniętej indywidualności, a jednocześnie zdyscyplinowanego i moralnego.
Jest więc celowe poszukiwanie skutecznych sposobów na wychowanie. Ponieważ wychowanie powinno być wielostronne, tzn. uwzględniające rozwój sfery intelektualnej i duchowej, tak i sposobów na rozwiązanie problemu: Jak wychowywać współczesnego człowieka ? powinno być wiele. Stwierdzam, że kształcenie umysłowe powinno być harmonijnie połączone z kształceniem uczuć, aby osobowość człowieka była pełna, tak więc szkoła i rodzina mające wpływ na tę kreowaną osobowość, powinny stanowić zintegrowaną całość.
(...)
Małgorzata Zatorska Gimnazjum nr 1 w Bochni |