Prezentowana przeze mnie inscenizacja jest adaptacja bajeczki „Pisanki” A. Galicy. Przeredagowałam tekst na inscenizację, dostosowałam go do możliwości dzieci z klasy I, dodałam piosenki i kilka wierszy. Teatrzyk do wykorzystania na spotkanie z rodzicami z okazji Świąt Wielkanocnych.
Bajka o pisankach
Dziecko1: Patrzcie, ile na stole pisanek, Każda ma oczy malowane, naklejane Każda ma uśmiech kolorowy I leży na stole grzecznie, Żeby się nie potłuc przypadkiem w dzień świąteczny. Ale pamiętajcie ! Pisanki nie są do jedzenia, Z pisanek się wyklują Świąteczne życzenia:
Dziecko 2: Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych dla naszych Rodziców, Pań, koleżanek i kolegów życzą uczniowie klasy I i zapraszają na teatrzyk pt.: „Bajka o pisankach”. Na scenie jest parawan, zza którego widać gniazdko, a w nim cztery jajka (kukiełki). Przed parawanem wychodzi chłopiec z dziewczynką przebraną za kurę.
Chłopiec: Zniosła kura cztery jajka. Pytam więc kury czy mogę je zjeść?
Kura: Ko ko ko. Ani sadzonych, ani na twardo I jajecznicy – nie! I na miękko – nie ! Nie dam ! Choćbym miała pęknąć.
Chłopiec: Więc pytam grzecznie kury, Czy mogę utrzeć te jaja na kogel – mogel. Spojrzała na mnie jak na osła, I zagdakała wielce wyniosła.
Kura: Jajka na pisanki zniosłam. (zwracając się do jajek) A wy leżcie tu cichutko a nikt was nie znajdzie
Narrator: Ale jajka jak to jajka myślały, że są mądrzejsze do kury I zamiast leżeć cichutko turlały się i postukiwały skorupkami Aż usłyszał je kot
Kot: Miau (powiedział przyglądając się jajkom) Cztery świeżutkie jajka będzie z was pyszna jajecznica miau
Jajka: (chórem) Nie, nie, nie, Nie chcemy skończyć na patelni
Jajko 2: Ale co robić, co robić?
Jajko 1: Ja uciekam, nie dam się usmażyć
Narrator: zawołało pierwsze jajko i poturlało się przed siebie, a po chwili wróciło wesoło podśpiewując. (Pojawia się jajko pomalowane jak biedronka)
Jajko 1: Jestem czerwone w czarne kropeczki , Nikt nie zrobi jajecznicy z takiej biedroneczki.
Jajka (chórem): Co się stało, co Ci się stało
Jajko 1: Pomalował mnie pędzelek kolorowa farbą i teraz nie jestem już zwykłym jajkiem tylko kolorowa pisanką.
Narrator: Drugie jajko nie zastanawiało się długo. Poturlało się tak szybko jak umiało by po chwili wrócić i zawołać grubym basem (zjawia się jajko pomalowane jak tygrys)
Jajko 2: To nie jajko tylko tygrys, Nie rusz mnie bo będę gryzł
Narrator: I rzeczywiście jajko wyglądało jak pisankowy tygrys w żółto – czarne paski
Jajko 3: I ja też i ja też mam pomysł.
Jajka (chórem): Ciekawe co ono wymyśli (pojawia się zielone jajko)
Narrator: Zastanawiały się jajko biedronka, jajko tygrys i jajko jajko. I wtedy właśnie wróciło trzecie całe zieloniutkie śmiejąc się i popiskując
Jajko3: Jestem żabka każdy to wie. Czy ktoś zieloną żabkę zje?
Jajka: Nie!
Jajka (śpiewają piosenkę): Jak dobrze być pisanką, pisanką, pisanką, Mieć kolorowe wdzianko Tak jak my Jak dobrze być pisanką, pisanką, pisanką, Mieć kolorowe wdzianko I kolorowe sny. Bo pisankom śnią się kurczaki Malowane w barwne zygzaki W kratkę, w paski, w kurze stopki I w pomarańczowe kropki. Takie wzorki to niezła rzecz, Każdy kurczak chciałby je mieć. Ref. Jak dobrze być pisanką, pisanką, pisanką, Mieć kolorowe wdzianko Tak jak my Jak dobrze być pisanką, pisanką, pisanką, Mieć kolorowe wdzianko I kolorowe sny.
Narrator: Jajko biedronka, jajko tygrys i jajko żabka były z siebie bardzo zadowolone. Tylko czwarte leżało blade i trzęsło się ze strachu.
Jajko 3: Pospiesz się bo będzie za późno. (słychać miauczenie kota)
Narrator: I wtedy właśnie naszedł … kot
Kot: Miau. Czy ja dobrze widzę? Zostało tylko jedno jajko? Trudno. Zrobię jajecznicę tylko z jednego jajka.
Narrator: Mruczał niezadowolony i kot i pomaszerował do kuchni po patelnię . Czwarte jajko trzęsło się ze strachu tak bardzo, że aż zaczęła pękać na nim skorupka.
Jajka 2: Ojej, ojej ratunku. Teraz już na pewno zrobi z ciebie jajecznicę.
Narrator: Ale co to? Skorupka na czwartym jajku popękała na małe kawałki i wyszedł z niego malutki, puszysty, żółty kurczaczek. Otrzepał piórka, pokręcił główką i wytrzeszczył czarne oczka przyglądając się kolorowym pisankom. (Zza kotary wychodzi dziecko – jajko 4, trzymając w rękach małego „kurczaczka”)
Jajko 4: Wielkanocna bajka , wyklułem się z jajka, Już cukrowy baranek czeka na mnie od rana, A w świątecznym koszyku jest pisanek bez liku. (Wszystkie dzieci wychodzą przed parawan i śpiewają wspólnie piosenkę „Pisanka w koszyku”)
I. Zniosła kura piękne jajo i schowała do koszyka, Już za progiem jest Wielkanoc, Każdy się o jajka pyta. Jajo do święconki wpadło I w baranka się wtuliło, Przy mazurku słodkim siadło I w pisankę się zmieniło. Ko ko ko ko ko ko ko ko I w pisankę się zmieniło
Ref: Święconka w koszyku, Ma jajek bez liku Kiełbasy jest wianek I biały baranek, Jest chleba kromeczka I soli troszeczke Łakocie i ciasta Mazurek i babka A na dnie koszyka Pisanka ukryta Przystroi śniadanie Przywita Wielkanoc Alleluja, Alleluja, Alleluja,
II. Idą dzieci święcić jajka I święconkę niosą piękną Dumna cieszy się pisanka Że ozdoba stołu będzie Kura gdacze już w kurniku Opowiada wszystkim wkoło W koszu jedna jest pisanka To jest właśnie jajo moje. Ko ko ko ko ko ko ko ko To jest właśnie jajo moje Ref:
Bibliografia: A.Galica „Pisanki”
Opracowała: Magdalena Kasperkowicz Nauczycielka nauczania zintegrowanego w ZSP w Posadzie Górnej Szkoła Filialna w Rymanowie Zdroju |