Nazywam się Małgorzata Forczek. Uczę matematyki w szkole podstawowej.. Pragnę podzielić się z państwem faktem „jak uczę współpracy na lekcjach matematyki
Cel:
Utrzymanie wysokiego poziomu zaangażowania podczas lekcji
. Opis zastosowania metody/ techniki:
Metodę zastosowałam w trakcie przygotowania uczniów do sprawdzianu na zakończenie szkoły podstawowej. Poprosiłam uczniów, aby napisali najważniejsze, ich zadaniem, wiadomości dotyczące graniastosłupów. Poprosiłam o pracę w parach. Określiłam czas pracy – 10 minut i o zapisywanie wniosków w na kartkach. Następnie nastąpiła wymiana w parach pomiędzy rzędami ( uczniowie siedzący pod oknem przesiedli się do innego rzędu i odwrotnie). Następnie nastąpiła prezentacja w trakcie, której podsumowano wiadomości o graniastosłupach.
Później drugi raz zastosowałam tę samą metodę za jakiś czas na lekcji dotyczącej rysowania siatek ostrosłupów. Jeden papierowy model ostrosłupa rozcięliśmy i powstała siatka ostrosłupa prawidłowego czworokątnego. Następnie uczniowie otrzymali zadanie: narysuj w zeszycie przynajmniej trzy siatki tego samego ostrosłupa o podstawie kwadratu. Przez ok. pięć minut rysowali siatki w swoich zeszytach, konsultując się ze swoim kolegą z ławki. Następnie ponumerowałam rzędy ławek od 1-4. Uczniowie z rzędów parzystych przesiadywali się do rzędów nieparzystych. Wszyscy pokazali nowym kolegom swoje pomysły i obejrzeli jak inni zrobili to zadanie. Opis obserwacji klasy:
Uczniowie chętnie przystąpili do pracy. Wszyscy byli zaangażowani. Przy wzajemnej prezentacji dziwili się, że zapomnieli o rzeczach oczywistych i szybko uzupełniali swoje notatki. Część par wykonała to zadanie bardzo szybko i dobrze. Było jednak siedmiu uczniów, którzy mieli problemy z wyobrażeniem sobie różnych siatek tego samego ostrosłupa.
Partnerzy w grupach pomagali sobie jak tylko umieli. Motywowali siebie nawzajem, żeby narysować jak najwięcej siatek. Zaangażowanie na lekcji było bardzo duże. Wnioski:
Uczniowie pracowali bardzo sumiennie. Starali się zrobić zadania jak najszybciej, a słabsi uczniowie korzystali z wyjaśnień kolegów lepiej rozumiejących temat.
W przyszłości, gdy będę stosować tę metodę zwracać uwagę , by nie było za dużo zmian grup( w zależności od tematu) i by dokładnie określić sposób ich przeprowadzania.
O metodzie „Co dzisiaj robimy” uzyskałam informacje z następującej publikacji: Merrill Harmin „ Duch klasy” CEO, Warszawa 2005. Małgorzata Forczek |