"Dziecko uczy się myśleć o sobie tak, jak myślą o nim osoby znaczące, traktować siebie tak, jak one je traktują"(C.Rogers). W codziennej pracy obserwuję, jak relacje między rodzicami i uczniami przekładają się na ich szkolne sukcesy i porazki. Dzieci, które odczuwają brak bezwarunkowej akceptacji bardzo łatwo mogą zatracić swój bogaty potencjał rozwojowy. Sądzę ,ze warto uświadamiać to i rozmawiać o tym z rodzicami w trakcie indywidualnych spotkań oraz podczas szkolnych zebrań. Czasem tak niewiele potrzeba, aby dziecko mogło doświadczyć sukcesu.
Rodzina w dużym stopniu wpływa na rozwój osobowości dziecka oraz jego zachowanie w domu i w szkole. Jest pierwszym wychowawcą dziecka. Wszelkie skutki oddziaływań są tym większe, im dziecko jest młodsze. Na oddziaływania rodziny dziecko jest najbardziej podatne w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Wtedy właśnie kształtuje się tzw. “pąk osobowości” dziecka, z którego w kolejnej fazie rozwojowej powstaje “kwiat osobowości”. Z niego zaś, w wieku dojrzewania formuje się “owoc osobowości”. Rodzina jest naturalnym środowiskiem życia dziecka. W niej dokonuje się jeden z najważniejszych procesów – socjalizacja – proces dzięki, któremu dziecko staje się dorosłym człowiekiem. Stwarza ona warunki, które, albo wspierają ten rozwój, albo go hamują. Rodzina jest źródłem przeżyć, które na trwałe umiejscawiają się w psychice dziecka i decydują o tym, jakie dziecko będzie w przyszłości. Bardzo ważną rolę w wychowaniu dziecka odgrywają postawy rodzicielskie. Postawa rodzicielska to pewien stały sposób odnoszenia się do dziecka przez jego rodziców. Wśród postaw można wyróżnić postawy pozytywne i postawy negatywne.
Do pozytywnych należą:
- akceptacja dziecka – oznacza przyjęcie go takim, jakim jest, dawanie mu poczucia bezpieczeństwa i zaspokajanie jego potrzeb
- współdziałanie z dzieckiem – przejawiające się w zainteresowaniu rodziców zabawą i pracą dziecka oraz angażowanie go w sprawy domowe
- dawanie dziecku właściwej dla jego wieku rozumnej swobody - w miarę dorastania dziecko oddala się psychicznie od rodziców, zaczyna mieć własne tajemnice, sekrety. Dając dziecku pewien margines swobody, rodzice wcale nie muszą stracić swojego autorytetu.
- uznanie praw dziecka w rodzinie – pozwalająca mu na odpowiedzialność za własne czyny, a także przejawiająca się szacunkiem dla jego indywidualności, kierowaniem nim przez podsuwanie mu sugestii.
Do postaw negatywnych zalicza się:
- postawę unikającą – cechującą się brakiem uczuć, pozornym kontaktem z dzieckiem, dawaniem mu nadmiernej swobody, ignorowaniem jego spraw.
odtrącającą – wyrażającą się w traktowaniu dziecka jako obciążenia, w niedopuszczaniu go do głosu, nie realizującą jego potrzeb, kierującą nim przy pomocy rozkazów tzw. “przykręcania śruby”
- nadmiernie wymagającą – zmierzającą do ukształtowania dziecka na wzór stworzonego przez siebie ideału, bez uwzględniania jego potrzeb i możliwości.
- nadmiernie chroniąca – przejawiająca się w bezkrytycznym podejściu do dziecka, traktowaniu go jako wzór doskonałości.
Każdy rodzaj postaw wypływa na kształtowanie się osobowości dziecka. Kształtuje się ona w toku rozwoju społecznego jednostki, początkowo pod wpływem emocjonalnego oddziaływania najbliższego otoczenia, później wychowania w rodzinie i w szkole. Osobowość jest zespołem stałych właściwości i procesów psychofizycznych odróżniających daną jednostkę od innych. Dzieci, których rodzice przejawiają wobec nich postawy pozytywne tj. współdziałanie, uznawanie praw, są ufne w stosunku do rodziców, zwracają się po pomoc do nich, po radę, są wytrwałe, zdolne do podejmowania działań i współdziałania, cechują się bystrością i pomysłowością.
Dzieci, których rodzice przejawiają w stosunku do nich postawy negatywne są często bojaźliwe, nieufne, są mało wytrwałe, mają kłopoty w nauce. Często są agresywne, nieposłuszne, kłamią. Czują się niepotrzebne, zepchnięte na margines rodziny. Niezaspokojenie potrzeby życzliwych uczuć i kontaktu z rodzicami może prowadzić do choroby sierocej. Jak mówił J.Korczak “dziecko może być sierotą we własnym domu”. Również C. Rogers pięknie ujął wpływ osób dorosłych na wewnętrzny rozwój dziecka:
“Dziecko uczy się myśleć o sobie tak, jak myślą o nim osoby znaczące, traktować siebie, tak, jak one je traktują”. Ten wczesny okres rozwoju osobowości cechuje się największą podatnością na wpływy wychowawcze rodziców. W miarę dorastania i rozwoju dziecka te wpływy znacznie maleją. Na ten właśnie okres przypada przyswajanie sobie nawyków i przyzwyczajeń do postępowania w danej sytuacji w określony sposób.
Bibliografia:
- W.Guz: “Rozwój i kształtowanie osobowości dzieci w okresie wczesnoszkolnym”, Warszawa 1987, WsiP
- S.Siek: “Formowanie osobowości, Warszawa 1986, ATK
- M. Ziemska: “Postawy rodzicielskie”, Warszawa 1073, WP
Opracowała: Edyta Świstak
|