Lekcja: "Groza gór wysokich w poezji Kazimierza Przerwy - Tetmajera"
Przestrzenność Tetmajerowskich Tatr
Góry Kazimierza Przerwy – Tetmajera rozciągają się na bardzo rozległej przestrzeni. Widoki ze szczytów imponują podmiotowi lirycznemu. Pasma górskie ciągną się kilometrami. Osoba mówiąca w wierszach nie jest w stanie objąć ich swym wzrokiem. Ma wrażenie, że przypomina to pustynię, która nie posiada ani początku, ani końca. Wzrok odmawia mu posłuszeństwa. Zdaje mu się, że ogląda ten górzysty krajobraz] tak, jak postrzega go wiatr halny:
„I mnie się zdaje, że nie patrzę wzrokiem,
lecz, że me zmysły na przestrzeń rzucone
są wichrem, światłem, błękitem, obłokiem...” [w: W nocy II]
Opisywana przez wędrowca przestrzeń jest otwarta, to „przepastna nieprzejrzana dal”. Wędrowiec pragnie, by jego dusza płynęła „po widnokręgu, z kręgu do kręgu przestrzennych fal”. W utworze pod tytułem „Orzeł”, podmiotem lirycznym jest tytułowy ptak. Krąży samotnie nad górami i obserwuje ich rozległość. „Pruje piersią chmur ocean lotny”. Podobnie przygląda się alpejskim górom orłosęp. Siedzi on na wierzchołku drzewa, skąd ogląda panoramę szczytów, „bezmiar przestrzeni więżąc w swej źrenicy”.
Jedynym amerykańskim politykiem, który podpisał wszystkie cztery dokumenty kluczowe dla USA, czyli Deklarację Niepodległości, traktat pokojowy z Francją, traktat pokojowy z Wielką Brytanią i Konstytucję był Beniamin Franklin.