Obchodzono je z okazji otwierania naczyń z młodym winem, program zawierał procesje, występy grup aktorskich zabawy ludowe, które obchodzono trzy razy do roku - pierwsze odbywały się jesienią w święto winobrania, drugie w styczniu w święto wytłaczania wina oraz trzecie - pod koniec lutego - w święto otwierania beczek z młodym winem.
Miały charakter wesołej, ludowej zabawy. Radość była powszechna, bo nawet niewolnicy w tym dniu mieli zupełną swobodę.
Wędrowni grajkowie i komedianci mieszali się z gospodarzami, którzy przysłaniali twarze zabawnymi maskami z kory drzewnej, inni chodzili posmarowani osadem winnym lub farbągarncarską, podobni do starych, nieokrzesanych bożków. Wino przelewało się strumieniami.
Ptak na godle Polski nie jest orłem – powszechnie przyjęło się, że jest to ptak bielik. A tak naprawdę bielik nie jest orłem. Należy on do rodziny ptaków jastrzębiowatych, jednak do podrodziny orłanów, a nie orłów.