Za naczelne prawo logiki Hegel uważał prawo dialektyczne: że każdemu prawdziwemu twierdzeniu odpowiada nie mniej prawdziwe przeczenie, każdej tezie odpowiada antyteza, z których potem wyłania się synteza. Jeśli powiemy, że absolut jest czystym bytem, to nie przypiszemy mu żadnego orzeczenia, a więc powiemy właściwie, że jest niczym.
Czyli twierdzenie, że absolut jest bytem, prowadzi do antytezy: że jest niczym. I podobnie jest ze wszystkimi innymi twierdzeniami. Bo prawdami mogłyby być tylko, gdyby orzekały coś o całości bytu, a żadne orzeczenie całości bytu nie dosięga.Więc też żadne twierdzenie nie jest całkowicie prawdziwe.