Logika indukcyjna była jedyną, jaką epikurejczycy chcieli się zajmować, była w starożytności ich domeną. Było to naturalne przy ich sensualizmie. Usiłowali odnaleźć podstawę wnioskowania indukcyjnego i dopatrzyli się jej w podobieństwie jednych rzeczy do drugich. Nazywali też indukcję wnioskowaniem wedle podobieństwa. Sądzili, że jej uogólnienia obejmują nie tylko dostępne nam zjawiska, ale także rzeczy niedostępne.