VI koalicja antyfrancuska – koalicja
austriacko
-
prusko
-
rosyjsko
-
szwedzko
-
brytyjsko
-
hiszpańska
(wraz z licznymi państewkami
niemieckimi
), która w schyłkowym okresie
wojen napoleońskich
w latach
1812
–
1814
ostatecznie pokonała
Cesarstwo Francuskie
i zmusiła do abdykacji
Napoleona
. Zdetronizowany Napoleon został zesłany na
Elbę
.
W skrócie
Po straszliwej w skutkach napoleońskiej
inwazji na Rosję
państwa europejskie (ze
Zjednoczonym Królestwem
na czele), które przez wiele lat ponosiły klęski w walce z Napoleonem, dostrzegły możliwość pokonania go we wspólnej akcji. Po zreorganizowaniu armii na wzór napoleoński, a nadto posiadając ogromną przewagę liczebną, zdołały pokonać cesarza na terenie Niemiec (
Bitwa Narodów
) w roku
1813
, a następnie wkroczyć do Francji w roku 1814.
W wojnie, w którą zaangażowanych zostało ponad dwa i pół miliona żołnierzy, poległo blisko dwa miliony (według niektórych danych tylko w Rosji poległo ponad milion ludzi).[] W wojnie szóstej koalicji stoczono wiele bitew, takich jak pod
Smoleńskiem
,
Borodino
,
Lützen
,
Dreznem
i wreszcie
pod Lipskiem
, która była największą bitwą wojen napoleońskich i największą bitwą w historii przed
I wojną światową
.
Ostatni akcent tej wojny, obrona Francji, był pokazem mistrzostwa Napoleona jako wodza; w ciągu
sześciodniowej kampanii
, którą wielu historyków uważa za najwspanialszy okres w jego karierze jako wodza, zdołał w kilku bitwach pobić wielokrotnie silniejszych przeciwników. Ostatecznie jednak, straciwszy swe najlepsze wojska w kampanii rosyjskiej i niemieckiej, nie był w stanie pokonać sił koalicji, które zajęły Paryż i zmusiły go do abdykacji.
II wojna polska
W roku 1812, po wycofaniu się cara
Aleksandra I
z umowy o blokadzie kontynentalnej, Napoleon ogłosił rozpoczęcie tzw. II wojny polskiej i uderzył na Rosję. Grande Armée, licząca blisko 650 000 ludzi (270 000 Francuzów i setki tysięcy żołnierzy z armii sojuszniczych), przekroczyła
Niemen
23 czerwca. Rosjanie, po przegranej pod
Smoleńskiem
unikając bitew i stosując
taktykę spalonej ziemi
wycofywali się, by wreszcie stanąć do rozstrzygającego starcia u bram
Moskwy
. W bitwie pod Borodino (7 września) zostali pokonani i oddali Francuzom stolicę, spaloną na rozkaz księcia Raztopczyna. Napoleon, nie mogąc doczekać się carskich parlamentariuszy, rozpoczął odwrót, który zmienił się w klęskę. Straty poniesione przez armię napoleońską sięgały 370 000 zabitych i rannych w bitwach oraz 200 000 jeńców. W listopadzie zaledwie 27 000 żołnierzy przekroczyło mosty na
Berezynie
. Dotarłszy na
Litwę
Napoleon opuścił armię, by powrócić do Paryża w celu przygotowania obrony przed nadciągającymi Rosjanami. Wbrew pozorom postępy przeciwnika nie były zbyt szybkie. Rosjanie stracili ponad 400 000 żołnierzy i pościg za Napoleonem nie był zbyt szybki, co pozwoliło Napoleonowi na zebranie nowej armii.
Działania w Europie
Napoleon i Poniatowski pod Lipskiem
Widząc realne szanse na pokonanie słabego Napoleona, do wojny ponownie przystąpiły
Prusy
. Tymczasem cesarz nie próżnował i wkrótce swą armię na wschodzie rozbudował z trzydziestu do stu trzydziestu, a nawet czterystu tysięcy. W bitwach pod
Lützen
(2 maja) i
Budziszynem
(20-22 maja
1813
) pobił sprzymierzonych, którzy stracili razem ponad 40 000 ludzi. W bitwach tych zaangażowanych było po obu stronach ponad 250 000 żołnierzy, co czyniło z nich jedne z największych starć w historii wojen.
Konsekwencją tej krótkiej kampanii było zawarcie zawieszenia broni, które trwało od 4 czerwca do 13 sierpnia 1813 r. Obie strony starały się wykorzystać ten czas na odbudowę sił. Sprzymierzonym udało się przeciągnąć na swoją stronę Austrię, co zaowocowało postawieniem na nogi dwóch armii austriackich o liczebności 300 000 ludzi. Siły te dołączyły do armii sprzymierzonych na terenie Niemiec. Teraz całkowita siła wojsk sprzymierzonych na środkowoeuropejskim teatrze działań wynosiła około 800 000 ludzi w linii i dalsze 350 000 w strategicznej rezerwie.
Napoleon zdołał zgromadzić na obszarze działań blisko 650 000 ludzi, jednak tylko około 250 000 znajdowało się pod jego osobistym dowództwem, dodatkowymi 120 000 dowodził
Oudinot
, a 30 000
Davout
.
Związek Reński
oddał cesarzowi niewielkie ilości wojsk, przede wszystkim z
Saksonii
i
Bawarii
. Ponadto na południu
Królestwo Neapolu
Murata
i
Królestwo Włoch
Beauharnais'a
dysponowało około 100 000 ludzi pod bronią. Na
Półwyspie Iberyjskim
licząca 150-200 000 ludzi armia francuska ponosiła klęskę za klęską z rąk Hiszpanów i Brytyjczyków, którzy posiadali około 150 000 wojska. Tak więc łącznie 900 000 wojsk francuskich miało przed sobą milion żołnierzy w armiach sprzymierzonych (nie licząc wymienionej powyżej rezerwy strategicznej). Liczby te są jednak mylące, bowiem większość wojsk niemieckich walczących po stronie Napoleona biła się niechętnie, w każdej chwili gotowa przejść na stronę koalicjantów. Tak więc w rzeczywistości Napoleon mógł liczyć na nie więcej niż 450 000 wojska na terenie Niemiec, czyli połowę tego, co mieli przeciwnicy.
Gdy zawieszenie broni przestało obowiązywać, Napoleon miał szansę na przejęcie inicjatywy po bitwie pod
Dreznem
, gdzie pobił znacznie liczniejszą armię koalicyjną, zadając jej ogromne straty przy stosunkowo nieznacznych stratach własnych. Jednakże błędy marszałków, a także zbyt wolne rozwijanie ofensywy przez niego samego, spowodowały zaprzepaszczenie skutków wygranej. W wielkiej "
Bitwie Narodów
" stoczonej pod
Lipskiem
w Saksonii w dniach 16-19 października, 191 000 żołnierzy Napoleona stawiło czoła ponad 450 000 sprzymierzonych. Francuzi zostali pokonani i zmuszeni do wycofania się za
Ren
.
W tym samym czasie toczyła się tzw. "kampania w Pirenejach", jedna z najświetniejszych akcji wojennych
Wellingtona
. Siły przeciwników były mniej więcej równe, a na dodatek Wellington walczył w znacznym oddaleniu od własnych baz zaopatrzeniowych. Zwyciężał stosując rzadko w tej wojnie stosowaną taktykę manewrowo-uderzeniową, w czym dorównywał samemu Napoleonowi.
Gdy 7 października do Wellingtona dotarły wieści o ogromnej przewadze armii koalicyjnych nad Napoleonem na terytorium Niemiec, zdecydował on wkroczyć do Francji. 11 grudnia otoczony zewsząd i zdesperowany Napoleon zgodził się zawrzeć osobny pokój z Hiszpanią. Zgodnie z postanowieniami traktatu podpisanego w
Valençay
uwolnił i uznał prawa do tronu
Ferdynanda
, w zamian za zakończenie działań wojennych. Hiszpanie nie dotrzymali postanowień i walki toczyły się nadal, kończąc się oblężeniem
Tuluzy
10 kwietnia
1814
r., a więc już po abdykacji cesarza.
Wojna zimowa
Armia rosyjska wkracza do Paryża w 1814
Po wycofaniu się z Niemiec Napoleon, naciskany przez idące w trop armie sprzymierzonych, stoczył szereg zwycięskich bitew (jak np.
Bitwa pod Arcis-sur-Aube
) we Francji, ale był stale spychany przez przeważające siły przeciwników. W lutym cesarz odbył tzw.
kampanię sześciodniową
, jedną z najbardziej błyskotliwych w jego karierze, kiedy to czterokrotnie pokonał siły przeciwników maszerujące na
Paryż
. Nigdy jednak nie mógł wystawić więcej niż 70 000 wojsk przeciwko ponad półmilionowej armii sprzymierzonych. Ci ostatni 9 marca zawarli tajny traktat w
Chaumont
zobowiązując się pozostać w koalicji do ostatecznego pokonania cesarza. W końcu ich armie po krótkiej
obronie miasta
wkroczyły 31 marca
1814
do Paryża. Napoleon miał zamiar walczyć dalej, wydał nawet dekret o powołaniu pod broń 900 000 rekruta, ale było to nierealne. Poborowi napływali w minimalnej liczbie, a nadto brakowało dla nich broni, umundurowania, wyposażenia. Sytuacja stała się beznadziejna.
Abdykacja
Napoleonowi zostawało walczyć do końca lub poddać się. Wybrał to pierwsze zapowiadając marsz na Paryż. Jego żołnierze i młodsi oficerowie chcieli iść z nim, ale zbuntowała się generalicja. 4 kwietnia doszło do konfrontacji Napoleona z marszałkami, którym przewodził
Ney
. Oświadczyli cesarzowi, że odmawiają udziału w samobójczej awanturze. Napoleon powiedział, że wojsko pójdzie za nim. Ney odparł, że wojsko pójdzie za swoimi generałami.
Wobec braku szans na dalszą walkę Napoleon abdykował. Najpierw 6 kwietnia 1814 na rzecz
króla Rzymu
, a następnie 12 - bezwarunkowo. Na pożegnanie zwrócił się w
Fontainebleau
do swych wiarusów: "Oficerowie, podoficerowie, żołnierze mojej Starej Gwardii! Mówię wam "żegnajcie". Przez dwadzieścia lat dawaliście mi powody do zadowolenia. Zawsze was spotykałem na ścieżkach chwały. [...]. Nie ubolewajcie nad moim losem. [...] Mogłem był umrzeć. [...] Ale nie. Wybieram sposób honorowy. Opiszę wszystko czegośmy dokonali".
30 maja
zawarty został
traktat pokojowy
z przedstawicielami nowego rządu. Zwycięzcy zesłali byłego cesarza na
Elbę
, po czym odtworzyli
dynastię Burbonów
osadzając na tronie
Ludwika XVIII
. Następnie zwołali
kongres wiedeński
, na którym cesarze i królowie mieli wyznaczyć nowe granice Europy.
Zobacz też
Bibliografia
- David G. Chandler, The Illustrated Napoleon, New York 1990,
- Marian Kukiel, Dzieje oręża polskiego w epoce napoleońskiej 1795-1815, Poznań 1912/repr. 1996,
Linki zewnętrzne