Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie

Nie znaleziono szukanej frazy! Poniżej znajduje się fraza najbardziej przypominająca szukaną.

Sasi

Sasi - (Saksoni, niem. Sachsen, ang. Saxons) – lud pochodzenia germańskiego, osiadły w średniowieczu w Westfalii i Dolnej Saksonii.

Historia

W V-VI wieku wraz z Anglami i Jutami najechali Brytanię i założyli tam królestwa Wessex, Sussex i Essex.

W latach 772-804 Karol Wielki podbił Sasów mieszkających na kontynencie i nawrócił ich na chrześcijaństwo. Na przełomie XII/XIII wieku południowoniemieccy osadnicy nazywani przez urządników węgierskich Sasami dotarli do Siedmiogrodu, na Węgry i Słowację oraz do południowej Polski głównie poprzez Hrabstwo Meissen (późniejsza górna Saksonia), Węgry i Czechy. Jednak nie byli oni etnicznie lub językowo pochodzenia saskiego.

Najpotężniejszy z rodów saskich, po ugruntowaniu swej pozycji w rodzimej Saksonii na przełomie IX i X wieku, opanował tron niemiecki (919-1024) zakładając dynastię saską Ludolfingów.

Sasi w Polsce

Historyk Aleksander Brückner w Encyklopedii staropolskiej zapisał; "Do Polski przybywali Niemcy najpierw od X do XIV wieku, jako drużyna rycerska wstępująca na służbę Bolesławów i Kazimierzów; z Łużyc, Miśni, [...] i rychło polszczyli, od nich wywodzi się wiele rodzin szlacheckich : Herburty, Kietlicze, Bibersteiny, Korcboki i.in. Drugi, nierównie znaczniejszy napływ Niemców, chłopów i mieszczan, dokonał się w XIII i XIV wieku. Kraj mało zaludniony przedstawiał dla Niemców, opuszczających z powodu przeróżnych klęsk, i przeludnienia swe siedziby w Miśni, Turyngi, [...], pole nęcące, najpierw Śląsk, za nim Wielkopolska i Małopolska. Koloniści osiadali po grodach, które przekształcali na miasta, rzadziej po wsiach, wraz ze swoimi porządkami, podnosząc pracą wytrwałą kulturę miejską i wiejską. Trzymali się silnie razem, nie rozpływali się w otoczeniu polskim. Dopiero w ciągu XIV i XV wieku rozpoczęła się asymilacja od dołu, przez ożenki i napływ Polaków do miast i miasteczek. [...] W roku 1537 oddano kościół N.P. Marii gminie polskiej, a dopiero w roku 1600, zniosła rada miejska zagajanie sądów ławniczych po niemiecku; tak uporczywa była tradycja tu, w Poznaniu, Bieczu, i in. Ślady fal osadniczych przechował język miejski w słownictwie, nie strukturze językowej (oprócz przyrostka na -unek) [...]. Słowo polskie nabierała specjalnego znaczenia pod wpływem niemieckiego np. miasto (pierwotnie oznaczało tylko miejsce) gaić (sądy) itd. Czasowniki np. szukać, (dawne iskać), musieć. W zwyczajach, wierzeniach i obrzędach ; dyngus i śmigus są niemieckie - dingus (oszacowanie, obdarowanie jajkiem, wędzonką) i schneck-ostern (smaganie rózgą świąteczną), wynoszenie śmieci za wieś, kary: wożenie kłody, zawieszanie w koszu nad wodą, ciągnienie kota przez wodę, wiara w skrzaty, koboldy. Całe słownictwo górnicze było wyłącznie niemieckie.".

Zwyczajowe prawo saskie rozpowszechnione na ziemiach polskich było używane w licznych miastach polskich (osadzanych na prawie magdeburskim) obok Weichbildu saskiego, z licznymi zmianami obowiązywała do chwili uchwalenia Konstytucji III Maja. Jedna z wersji tego prawa została złożona przez Kazimierza Wielkiego w sądzie wyższym prawa niemieckiego na Zamku w Krakowie, przez co stało się tekstem oficjalnym. Teksty ich zostały po raz pierwszy wydrukowane w Polsce w Statucie Łaskiego (1506) r. w tłumaczeniu Konrada z Sandomierza. "Zwierciadło Saskie" stało się prawem obowiązującym w sądach miejskich i wiejskich 2 października 1535 na podstawie rozporządzenia Zygmunta Starego. Przez cały okres funkcjonowania na ziemiach polskich Zwierciadło saskie było komentowane i omawiane przez polskich prawników.

Według historyka Marcina Bielskiego (1551) osiedlanie niemieckich kolonistów w Małopolsce na skraju jej rubieży przypisywano już Bolesławowi Chrobremu. "A dlatego je (Niemców) Bolesław tam osadzał, aby bronili granic od Węgier i Rusi; ale że był lud gruby, niewaleczny, obrócono je do roli i do krów, bo sery dobrze czynią, zwłacza w Spiżu i na Pogórzu, drudzy też kądziel dobrze przędą i przetoż płócien z Pogórza u nas bywa najwięcej".

W roku 1632 podobną opinię wyraził Szymon Starowolski w dziele Polonia: "Następnie idzie Łańcut (...) i Rzeszów (...) ; mleka tu i płócien lnianych wielka jest zwykle obfitość, ponieważ wioski na całym tym obszarze zamieszkują potomkowie niemieckiego plemienia, wzięci na jakiejś wojnie przez Kazimierza Wielkiego, króla Polski, lub sprowadzeni z Saksonii, z dziećmi i żonami, aż w te okolice. Ci przeto o bydło i uprawę lnu troszczą się wielce i w porze jarmarków tak do innych okolicznych miast wymieniane towary zwożą na sprzedaż, jak przede wszystkim do Rzeszowa i Jarosławia. O napływowej ludności saskiej na ziemi sanockiej wspomina również Metryka Koronna z roku 1658, oraz rejestry z wizytacji biskupich. O tym, że w XIX i początku XX wieku żywa była jeszcze świadomość saskiego osadnictwa w południowej Polsce świadczą zapisy Wincentego Pola, który w roku 1869; zanaczył "Na obszarze Wisłoki uderza nas fakt inny; całą tę okolicę, którą obszar Wisłoki, Ropy, Jasły, Jasełki i średniego Wisłoka zajmuje, osiedli tak zwani Głuchoniemcy od dołów Sanockich począwszy, to jest od okolicy Komborni, Haczowa, Trześniowa aż po Grybowski dział: Gorlice, Szymbark i Ropę od wschodu na zachód, ku północy aż po ziemię Pilźniańską która jest już ziemią województwa Sandomierskiego. Cała okolica Głuchoniemców jest nowo-siedlinami Sasów; jakoż strój przechowali ten sam co węgierscy i siedmiogrodzcy Sasi. Niektóre okolice są osiadłe przez Szwedów, ale cały ten lud mówi dzisiaj na Głuchoniemcach najczystszą mową polską dijalektu małopolskiego, i lubo z postaci odmienny i aż dotąd Głuchoniemcami zwany, nie zachował ani w mowie ani w obyczajach śladów pierwotnego swego pochodzenia, tylko że rolnictwo stoi tu na wyższym stopniu, a tkactwo jest powołaniem i głównie domowem zajęciem tego rodu ". Na początku XX wieku w dziele etnograficznym Karłowicza i Jabłonowskiego, czytamy "Cały obszar Podgórza od Dołów Sanockich po Gorlice, Szymbark i Pilzno, skolonizowany był przez Sasów i do dziś jeszcze lud nazywa tę okolicę "Na Głuchoniemcach".

Saskim ekonomistom z okresu panowania Augusta III zawdzięcza Polska pierwsze uprawy ziemniaka, a od wczesnego średniowiecza również prowadzenie upraw winnej latorośli przez mieszczan i duchowieństwo. W całej południowej Polsce od Karpacza do Kalwarii Pacławskiej w miastach i wsiach zachowała się saska tradycja budowy domów przysłupowych, jako podstawowej formy w urbanistyce.


Inne hasła zawierające informacje o "Sasi":

Dzień Zmarłych ...

1716 stracenia szlachcica konfederackiego, który uprowadził konie załodze saskiej w Sandomierzu . 3 października – Sasi pokonali konfederatę Chryzostoma Gniazdowskiego ( bitwa pod Kowalewem ). 5 października – Wojska saskie ...

Doły Jasielsko-Sanockie ...

Germanizacja ...

Literatura średniowiecza ...

Karol Wielki ...

Wielka wędrówka ludów ...

1472 ...

Meklemburgia-Pomorze Przednie ...

Szlezwik-Holsztyn ...


Inne lekcje zawierające informacje o "Sasi":

121. Rzeczpospolita za panowania Sasów (plansza 8) ...

023 Schyłek Imperium Rzymskiego (plansza 10) ...

023 Schyłek Imperium Rzymskiego (plansza 15) ...





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie