Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie

przewrót majowy

przewrót majowy - (zamach majowy) – zbrojny zamach stanu dokonany w Polsce przez marszałka Józefa Piłsudskiego w dniach 12 maja - 15 maja 1926 r., który doprowadził do obalenia legalnego rządu i ustanowił 13-letnie autorytarne rządy sanacji.

Przyczyny wewnętrzne

W listopadzie 1925 upadł drugi rząd Władysława Grabskiego, który został zastąpiony gabinetem Aleksandra Skrzyńskiego. Powstał on po utworzeniu dość zaskakującej koalicji z udziałem: Narodowej Demokracji (endecji) - Chrześcijańskiej Demokracji (chadecji) - Narodowej Partii Robotniczej (NPR) - Polskiego Stronnictwa Ludowego "Piast" - Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS). Była także propozycja dołączenia do koalicji PSL "Wyzwolenie", jednak nie doszło ono do skutku. Owa koalicja od początku jednak uważana była za rozwiązanie tymczasowe, mające na celu zażegnanie chaosu w czasie przesilenia gabinetowego i miała trwać do czasu wyłonienia nowej większości w sejmie i powołania nowego rządu.

Największym problemem rządu była polityka gospodarcza, która nie mogła być zgodna jednocześnie z programem prawicy (endecja) i lewicy (PPS), co stało się powodem rozłamu. Jako pierwsza z koalicji odeszła Polska Partia Socjalistyczna (PPS). Po dość burzliwych negocjacjach utworzona została koalicja endecji-chadecji-PSL "Piast" - NPR z Wincentym Witosem na czele. Witos (podobnie jak koalicja Chjeno-Piasta) nie cieszył się poparciem społeczeństwa, czego przyczyną był kryzys gospodarczy z 1923 roku i związana z nim hiperinflacja, jak również kwestia kompromisowej reformy rolnej, która dla ziemiaństwa (popierającego endecję) w ogóle nie powinna istnieć, zaś dla chłopów (popierających PSL) była bardzo niekorzystna.

Dawniej sympatyzujący z lewicą i wciąż uważany za jej członka - Józef Piłsudski, myślący o zdobyciu władzy w Polsce, skorzystał z poparcia lewicowych partii i związków zawodowych (w tym kolejarzy) oraz społeczeństwa ziem dawnej Kongresówki i kresów wschodnich. Natomiast znikome poparcie dla akcji Piłsudskiego było na ziemiach byłego zaboru niemieckiego co wiązało się z dużymi wpływami prawicy na tych ziemiach i niechęcią wobec niedemokratycznych metod Piłsudskiego, szacunkiem dla legalnych władz i obawą, że Piłsudski po zdobyciu władzy zwalczać będzie prawicę społeczną.

Przyczyny zewnętrzne

Do tych przyczyn można zaliczyć dwa główne wydarzenia - rozpoczęcie w czerwcu 1925 wojny handlowej z II Rzeczpospolitą przez Republikę Weimarską oraz podpisanie przez mocarstwa zachodnie układu w Locarno 16 października 1925, w którym Niemcy gwarantowały jedynie nienaruszalność swojej zachodniej granicy, pozostawiając sprawą otwartą uznanie granic na wschodzie.

Przebieg

Czołg, który przełamał pozycje wojsk rządowych w Alejach Ujazdowskich Atak zamachowców w Alejach Jerozolimskich Żołnierze 7. pułku ułanów, strzelający z karabinów w okopach pod Belwederem Most Kierbedzia, obsadzany przez 10 pułk piechoty Kwatera wojsk rządowych w Belwederze podczas zamachu. Jeden z pokojów, w którym mieścił się oddział operacyjny wojsk rządowych. Na stole leżą mapy, z których usunięto części, oznaczające okolice, gdzie miały się znajdować oddziały wojsk wiernych gabinetowi Witosa Pogrzeb żołnierzy poległych w czasie przewrotu

10 maja 1926 koalicja parlamentarna Chjeno-Piasta utworzyła trzeci rząd Wincentego Witosa. Jednocześnie Józef Piłsudski udzielił wywiadu Kurierowi Porannemu, w którym powiedział m. in. że staje do walki, jak i poprzednio, z głównym złem państwa: panowaniem rozwydrzonych stronnictw i partii nad Polską, zapominaniem o imponderabiliach, a pamiętaniu tylko o groszu i korzyści, zapowiedział również sanację życia politycznego. Gazeta została skonfiskowana. W dniu 8 lub 10 maja 1926 r, ustępujący ze stanowiska ministra spraw wojskowych gen. Żeligowski przesłał do Marszałka Piłsudskiego pismo o treści: „Proszę Pana Marszałka o objęcie dowództwa nad oddziałami skoncentrowanymi w Rembertowie i przeprowadzenie z nimi ćwiczeń międzygarnizonowych”. O tym piśmie gen. Żeligowski nie powiadomił nowego ministra gen. Malczewskiego, który w związku z tym nie mógł go anulować. W nocy z 11 na 12 maja w warszawskim garnizonie ogłoszono alarm, część oddziałów wymaszerowała do Rembertowa i oddała się pod dowództwo Piłsudskiego. 12 maja wyruszyły na stolicę (w tym 22 Pułk Piechoty z Siedlec). Gen. Malczewski rozkazał wprawdzie obsadzić mosty warszawskie, jednak mający wykonać ten rozkaz oficerowie sztabu dowódcy okręgu gen. Dzierżanowskiego byli zaangażowani w spisku. W związku z tym udało się obsadzić Oficerską Szkołą Piechoty pod dowództwem mjr Porwita, 12 maja 1926 po południu, tylko Most Poniatowskiego. Wiadukt był już obsadzony przez 2 dywizjon 1 Pułku Szwoleżerów pod dowództwem mjr Leona Strzeleckiego (późniejszego dowódcę 1 Pułku Ułanów Krechowieckich).

Około godziny 17. na moście Poniatowskiego doszło do spotkania Piłsudskiego z prezydentem Stanisławem Wojciechowskim. Mjr Porwit, po przybyciu na wiadukt mostu, złożył meldunek prezydentowi Stanisławowi Wojciechowskiemu, a następnie zameldował się Józefowi Piłsudskiemu i był świadkiem rozmowy obu dygnitarzy. Marszałek chciał ustąpienia gabinetu Witosa, prezydent żądał natomiast kapitulacji przeciwnika. Po załamaniu się pertraktacji i odjeździe prezydenta mjr Porwit odmówił marszałkowi Piłsudskiemu przepuszczenia go przez most i zajął most. Natomiast nie udało się obsadzić, lojalnym wobec rządu 30 Pułkiem Piechoty, mostu Kierbedzia. Przez ten most przechodziły do Warszawy wojska współdziałające z Piłsudskim.

W mieście rząd ogłosił stan wyjątkowy. Dowódcą obrony Warszawy 12 maja mianowano gen. Rozwadowskiego a jego szefem sztabu płk SG Andersa. Komenda miasta znajdowała się naprzeciw Hotelu Europejskiego i już tego dnia wieczorem była zajęta przez oddziały sprzyjające Piłsudskiemu. Sztab generalny, który zajmował budynki na Placu Saskim również musiał opuścić swoje pomieszczenia. Rząd pod osłoną plutonu Szkoły Podchorążych zdążył przejechać samochodami do Belwederu. Członkowie sztabu generalnego udali się pieszo przez plac Napoleona i ulicę Bracką również do Belwederu. By nie przepuścić za linię Alei Jerozolimskich tłumu mieszkańców Warszawy, manifestujących swoje poparcie dla Marszałka, zamknięto częścią (plutonem lojalnym wojskom rządowym) 21 Pułku Piechoty wylot ulicy Nowy Świat na Aleje. Następnie ściągnięto z mostu Poniatowskiego Szkołę Podchorążych i podjęto decyzję o cofnięciu się na linię ulicy Nowowiejskiej. W ten sposób dowództwo wojsk rządowych odcięło się od ministerstwa kolei, dyrekcji kolei, dworca głównego i centrali telegraficzno-telefonicznej. Jeszcze przed wykonaniem tej decyzji, od strony ulicy Wiejskiej, a więc na tyły Szkoły Podchorążych, wyszedł atak 1 Pułku Szwoleżerów, rozbity karabinami maszynowymi przez podchorążych. Szwoleżerowie cofnęli się do swoich koszar w okolicy Parku Łazienkowskiego. W tym momencie strona rządowa dysponowała: Szkołą Podchorążych i Oficerską Szkołą Piechoty pod dowództwem płk SG Paszkiewicza (komendanta szkoły), jednym plutonem 21 Pułku Piechoty, jednym działem, oddziałem ordynansów Wyższej Szkoły Wojennej, kompanią i szwadronem przybocznym Belwederu, 1. Pułkiem Lotniczym (na lotnisku mokotowskim), 1. Pułkiem Artylerii Przeciwlotniczej i 30 Pułkiem Piechoty stacjonującym w Warszawie na Cytadeli. Spodziewano się także, że dojadą do Warszawy, wcześniej powiadomione: 10 Pułk Piechoty z Łowicza, 57 i 58 pułki piechoty z Wielkopolski, 71 Pułk Piechoty z Ostrowi, 26 Pułk Piechoty ze Lwowa i ewentualnie 3 Pułk Ułanów z Tarnowskich Gór.

W Belwederze przebywali prezydent, cały rząd, minister spraw wojskowych gen. Malczewski, pełniący obowiązki szefa sztabu generalnego gen. Haller oraz utworzone dowództwo obrony Warszawy – gen. Rozwadowski i szef sztabu płk SG Anders. Byli też płk SG Kutrzeba i płk SG Kleeberg. Gmach Ministerstwa Spraw Wojskowych przy ul. Nowowiejskiej (nazwa w 1926 r, potem ul. 6 sierpnia) zajmowały oddziały podległe Marszałkowi Piłsudskiemu a dowodził nimi gen. lek. Składkowski, koszar szwoleżerów oprócz żołnierzy bronili członkowie Związku Strzeleckiego. Jedynym połączeniem Belwederu z krajem była radiostacja na lotnisku mokotowskim. W nocy na 13 maja przybył 30 pp z Łowicza a w ciągu dnia 57 pp i 58 pp z Wielkopolski, dowodzone przez gen. Kędzierskiego. Tak wzmocnione wojska strony rządowej przypuściły tego dnia zwycięskie ataki – pułki 10 i 57 na koszary szwoleżerów, Szkoła Podchorążych i 58 pp, dowodzone przez gen. Kukiela, na Ministerstwo Spraw Wojskowych. Równocześnie 71 pp, który wyładował się w Ząbkach przeszedł przez most kolejowy i uderzył od północy, wzdłuż ulicy Nalewki (obecnie ulica o tej nazwie nie istnieje). Pułkiem dowodził płk SG Boruta-Spiechowicz. Tego dnia przybyły również 2 bataliony 37 Pułku Piechoty z Kutna pod dowództwem płk SG Bortnowskiego, opowiadającego się po stronie Marszałka Piłsudskiego oraz 1 Dywizja Legionów z Wilna dowodzona przez gen. Biernackiego, również wierna Marszałkowi a także praktycznie przeszły na jego stronę, znajdujące się w Cytadeli, 21. i 30. pułki piechoty. Nie przybyły, spodziewane przez stronę rządową, pułki ze Lwowa, które miał przyprowadzić gen. Sikorski. Próbę mediacji podjęli prymas Aleksander Kakowski oraz marszałek Sejmu Maciej Rataj; rozmowy te nie przyniosły efektu. Wojskom rządowym udało się jeszcze dojść na linię ulicy Pięknej zajmując wcześniej Szpital Ujazdowski.

Od 14 maja rano nastąpił kontratak wojsk Piłsudskiego, a wojska rządowe ponosiły już tylko porażki. Lotnisko mokotowskie było atakowane od południa przez oddziały kawalerii, broniący je 1 Pułk Lotniczy i 1 Pułk Artylerii Plot. nie utrzymały stanowisk, także Szkoła Podchorążych i Oficerska Szkoła Piechoty musiały wycofać się z przyczółków na Mokotowie. Wojska Marszałka posiadające czołgi i samochody pancerne, wobec braku artylerii po stronie rządowej, szybko zaczęły uzyskiwać przewagę. Oddziały „wielkopolskie” walczące na linii ul. Pięknej, po odparciu kilku ataków między Wisłą a ulicą Marszałkowską, wycofały się na linię ul. Nowowiejskiej. Walki przeniosły się w bezpośrednie sąsiedztwo Belwederu. Prezydent podjął decyzję o wycofaniu się do Wilanowa. Bezpośredni świadek wydarzeń gen. Haller tak opisuje moment wyjścia z Belwederu (pisownia oryginalna)[1]: Teraz nastąpiła scena wysoce dramatyczna. Zeszliśmy do westibulu, ministrowie stali na schodach, a my na dole. Nastrój był bardzo podniosły. Wyniesiono Sztandar Państwa. Generał Malczewski kazał nam podnieść rękę do przysięgi i przysiąc, że o ile przyjdzie do przebijania się na Wilanów, to prędzej polegniemy, ale Sztandaru Państwa i osoby P. Prezydenta Rzeczypospolitej w ręce buntowników nie oddamy. Potem zaintonował rotę Konopnickiej. Odsłoniliśmy głowy. Po odśpiewaniu roty, gen. Suszyński rozdał nam karabiny, a gen. Malczewski dał rozkaz, by wszyscy oficerowie znajdujący się w Belwederze tworzyli bezpośrednią osłonę Sztandaru Rzeczypospolitej i P. Prezydenta. Pułk. Anders dał hasło do zbiórki na tylnym tarasie pałacu. Pan Prezydent zeszedł, stanął koło Sztandaru Rzeczypospolitej i krocząc na czele naszej grupy oficerskiej, rozpoczął marsz na Wilanów. Było to między godz. 3 a 4 popołudniu, dnia 14 maja. ... Szliśmy wszyscy piechotą, pod osłoną słabych straży, miarowym krokiem, jedni spokojni, drudzy nieco nerwowi przez park Belwederski i Łazienkowski, Sielce, potem wzdłuż Wilanówki do Wilanowa.

Oddziały wojskowe wierne rządowi odłączyły się "w ogniu" od wojsk drugiej strony i również przeszły do Wilanowa.

14 maja PPS udzieliła poparcia Józefowi Piłsudskiemu i ogłosiła strajk generalny, którym decydującą rolę odegrał Związek Zawodowy Kolejarzy pod przywództwem Adama Kuryłowicza. Strajk ten odciął stolicę od reszty kraju i uniemożliwił w praktyce sprowadzenie z Wielkopolski wiernych rządowi oddziałów. Nie chcąc kontynuować walki, która mogła się przerodzić w wojnę domową (partie prawicowe myślały o przeniesieniu władz do Poznania), po naradach z rządem, Prezydent podjął decyzję o rezygnacji z urzędu i wydał rozkaz wojskom rządowym zaprzestania bratobójczych walk. Również premier Witos podał się do dymisji. Tymczasową władzę przejął marszałek Sejmu Maciej Rataj, który przybył do pałacu w Wilanowie w towarzystwie ppłk Becka, przedstawiciela Marszałka. Prezydent Wojciechowski 15 maja rano odjechał do Spały.

W wyniku zamachu powstał pierwszy rząd Kazimierza Bartla, w którym Piłsudski został ministrem spraw wojskowych. 31 maja Zgromadzenie Narodowe wybrało Piłsudskiego prezydentem, ten jednak nie przyjął godności; ostatecznie głową państwa został z rekomendacji Piłsudskiego Ignacy Mościcki.


Inne hasła zawierające informacje o "przewrót majowy":

1969 ...

1980 ...

Polska Partia Socjalistyczna w 1928 powstała PPS-dawna Frakcja Rewolucyjna Dlatego też w 1926 PPS początkowo poparła przewrót majowy dokonany przez Piłsudskiego. Związany z partią związek zawodowy kolejarzy zorganizował ...

1943 ...

1952 ...

Stowarzyszenie "Pax" ...

II Rzeczpospolita do 1926 jako republika demokratyczna z wielopartyjnym systemem parlamentarno-gabinetowym . Po zamachu stanu ( przewrót majowy 1926 ) ustrój państwa uległ modyfikacji w trybie zmiany konstytucji ( nowela ...

Literatura – przegląd chronologiczny ...

1966 ...

Roman Dmowski ...


Inne lekcje zawierające informacje o "przewrót majowy":

204 Kryzys europejskiej myśli demokratycznej (plansza 14) ...

224 Konflikty zbrojne po II wojnie światowej (plansza 14) ...

034. Kant i Przewrót Kopernikański (plansza 21) ...





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie