Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie

Dyskusja:Komunizm

Dyskusja:Komunizm


Spis treści

Sytuacja prawna

Przepraszam najmocniej, ale nie za bardzo rozumiem co z komunizmem i jego sytuacją prawną wspólnego ma art. 257 kk.

Ze nie można zrobić rewolucji, bo to naruszanie nietykalności cielesnej z powodów... wyznaniowych? Etnicznych?

Art. 13 Konstytucji jest ok, niech już zostani ten 256kk, ale sensu istnienia tego tu nie widzę.

Art. 257 kk mówi m. in. o "prześladowaniu grup ludności na tle wyznaniowym" - ponieważ komunizm oficjalnie walczył ze wszelkimi przejawami religii (np. Związek Wojujących Bezbożników ), co było powodem prześladowań, dyskryminacji oraz w konsekwencji nawet zabójstw na tle religijnym, ten artykuł ma ja najbardziej sens, i wykreślenie go jest wobec tego pozbawione podstaw. Oczywiście art. 257 odnosi się do wszystkich totalitaryzmów zbiorczo, ponieważ komunizm teoretycznie nie dyskryminował ludzi na tle rasowym, chociaż w ZSRR obsadzano tzw. Wielkorusów na szczytach władzy, również w republikach sowieckich (mimo iż Lenin w latach 20 krytykował "szowinizm Wielkorusów"). Napewno jednak prześladowania na tle etnicznym (kolejny fragment art. 257) w komuniźmie były bardzo wyraźne np. stalinowskie przesiedlenia Czeczeńców, Kałmuków, Niemców nadwołżańskich itp. Skrótowo: nie można zrobić rewolucji, bo każda rewolucja niesie za sobą prześladownia na tle wymienionym w art.257, co w konsekwencji prowadzi w 99,9% do ludobójstwa - teoria zakłada oczywiście rewolucję bez dyskryminacji, ale imho to utopia - brak przykładu historycznego takiej rewolucji, która nie spowodowałaby podobnych prześladowań, co zresztą ex definitione jest w typowej rewolucji niemożliwe. Pozdrawiam. Spetsedisa 11:57, 21 lis 2007 (CET)


195.149.100.1

Kolego 195.149.100.1, zanim narobisz bałaganu, chwilę się zastanów. Nie wolno wykreślać tekstów z dyskusji bez poważnej przyczyny. No i nawet jeśli ustrój i ideologia komunizmu się rozmijają, to encyklopedia jest miejscem INFORMACJI, a nie publicystyki.

Proszę adminów o revert dyskusji

Poniżej zapis, który usuwam z artykułu, należałoby go przeredagować, jeśli miałby pozostać. ( Ilmatar 10:55, 20 sie 2005 (CEST))

Ważna uwaga

Proszę nie porównywać zbrodniczej "dyktatury komunistycznej" go komunizmu. To są dwie różne (lecz pokrewne) rzeczy! Różnica między dyktaturą komunistyczną, a komunizmem jest taka sama jak różnica między monarchią absolutną, a monarchią konstytucyjną. Jeśli ktoś uznaje, że komunizm to jest to samo co dyktatura komunistyczna, to powinien też uważać, że monarchia absolutna jest tym samym co monarchia konstytucyjna, a zatem, że w Wielkiej Brytanii itp. jest zbrodniczy ustrój!

Autor:195.149.100.1

Przepraszam. Poniosło mnie. Zredaguje ten tekst w stronę "informacji" a nie "publicystyki" i dopiero go umieszczę...

Inny autor:

No własnie... Komunizm a Stalinizm to co innego !!! Należało by to poprawić i od Komunizmem wg. ideoologi marksa i lenina wcale to takie złe nie było... A komunizm tutaj opisywany to ideologia stalina czyli itler pare lat puźniej...

Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa

Hmmm... Z tego co wiem mamy partie komunistyczną w sejmie :P Albo socjalistyczną.. nie pamiętam ale tu chyba cuś jest nie tak.

Marco.

Co wy piszecie!Komunizm Marksa, Lenina czy Stalina to ten sam komunizm . Komunizm polega na bezwzględnym dążeniu do władzy nie licząc się z innymi a mówienie przez Marksa o równości i sprawiedliwosci to propaganda. MichałG 10:23, 1 paź 2005 (CEST)

Śmiech mnie bierze kiedy za wizytówkę komunizmu ktoś pokazuje "kartkę" . Wystarczy policzyć ile można było na taką "kartkę" kupić i porównać z obecnym spożyciem Polaków będącym wizytówką tzw. demokracji.

Astan

A propo listy ofiar socjalizmu ( bo komunizmu nie było)moze sporządzimy liste ofiar kapitalizmu i bez zbednej historii 50% polaków zyje w biedzie 10%w stanie nędzy 19% pozbawionych jest pracy (czytaj życia) Rosnie liczba samobójców i ludzi chorych na depresje Rośnie liczba ludzi z flustrowanych i cierpięcych na tzw " chroniczną nude" ( To choroba wymagająca leczenia szpitalnego) A to tylko Polska I Ci ludzie umierają codziennie Stilgar000

Niepotrzebny akapit polemiczny

Polacy żyją biedzie, ale komórek mamy 20 mln (telefonów, a nie szarych), samochody ledwo mieszczą się na drogach, a telewizor kolorowy ma 99% gospodarstw.

Ja żyłem w komunizmie prawie dwie dekady. Telefonu nigdy nie miałem, nawet takiego na kabel. O samochodzie można było pomarzyć. Telewizor był czarno-biały. Dział pierwszy kanał, bo dwójka nie dała się oglądać. Żeby go włączyć trzeba było otworzyć obudowę i puknąć śrubokrętem w jeden element, bo inaczej nie było obrazu. Taką cechę miał każdy z kilkudziesięciu milionów egzemplarzy tego odbiornika, bo inżynier, który projektował całą serię zrobił jakiś błąd konstrukcyjny. Przypominając sobie te czasy mam wrażenie, jakbym opowiadał o epoce komunizmu łupanego.

III Rzeczpospolita miała swoje ciemne strony, ale popchnęła nas do przodu. Teraz tylko o Twojej pomysłowości i inicjatywy szanowny kolego zależy los, tych którym się w tym strasznym kapitalizmie się nie udało. Nie zwalaj winy na to, że komunizm się skończył. Teraz to nie bezosobowe państwo ma pomagać biednym tylko Ty obywatelu wolnej Polski.

Przepraszam za odejście od tematu. Nie obrażę się, jeżeli admin usunie tą część dyskusji, jako niemerytoryczną.

Co za bzdury i 100% dostępu do internetu,ale rozumiem za PRL torturowano cie,wybierałeś ze smietnika,byłeś bezdomny a teraz mieszkasz w pałacu i burżuj z ciebie

Stara dyskusja

W historii dyskusji można odszukać taki fragment:

Troche wszystko pomieszane: jak komunizm moze byc oparty na teorii marksizmu i leninizmu, skoro jak sam piszesz istnial juz w sredniowieczu? A co z komunizmem bezpanstwowym i 150 innymi jego rodzajami? Dla mnie haslo od nowa do napisania... -- Pbn

Zgadzam się, mnóstwo błędów rzeczowych -- smyru

I w dodatku wszystko pomieszane. --217.99.36.100 14:54, 5 lip 2004 (CEST)

Napisałem że "Hasła ideologii komunistycznej: równość i wspólnota" pojawiały się już wcześniej a nie sam komunizm . Zgadzam się natomiast że powinny zostać uwzględnione inne rodzaje komunizmu - strona stoi otworem . Dziękuję za krytykę jeśli moj pomysł na opis komunizmu okazał się niezrozumiały postaram się sprawić by był bardziej jasny. -- Kaczor

A co z komunizmem pierwotnym? --- smyru 19:48, 19 lut 2003 (CET)


A co z obozami i dziesiątkami milionów ofiar? Superborsuk 01:04, 12 maj 2004 (CEST)

Polska do 89' itp.

W bloku wschodnim panowal Komunizm? Co to ma wspolnego z Marksem? Ktos tu zdrowo namieszal.

Superborsuk: pomylił ci się chyba komunizm z totalitaryzmem


W takim razie może przydałby się opis komunizmu jako ideologii totalitarnego państwa? Opis jest bardzo suchy i teoretyczny. Mało zwraca uwagę na czynnik ludzki i praktyczne oblicze komunizmu. Myślę, że dobrze jest porówniać to hasło z faszyzmem.

Superborsuk 15:23, 15 cze 2004 (CEST)

W porównaniu do faszyzmu byłoby wiele racji, bo oba ustroje mają multum wspólnego. Ale przede wszystkim dziwi mnie, że artykuł nie powoduje protestów na tle NPOV. Przeczytajcie uważnie pierwszy akapit, jest to żywcem wyjęte z jakiejś komunistycznej encyklopedii, poznaję ten styl. No a dalej: czy aby na pewno w PRL istniało "społeczeństwo bezklasowe", jak się tam twierdzi? Autokrata 04:29, 16 wrz 2004 (CEST)


Kolega Autokrata ma całkowitą rację. Powinniśmy pisać o braku papieru toaletowego, a nie hipotetycznych bezklasowych społeczeństwach. A na serio to należałoby wyłożyć ideologię komunizmu, a potem napisać, jak to wyszło na prawdę. Komunizm, to jest bomba dyskusyjna. Na angielskiej Wiki o komunizmie dyskutowali na kilkadziesiąt stron i cięgle mają NPOV. Superborsuk 23:30, 18 wrz 2004 (CEST)

Komunizm jest pojęciem wieloznacznym, zaś to, co chcecie opisywać, to jedynie potoczne zrozumienie tego słowa. -- smyru 10:51, 20 wrz 2004 (CEST)
W takim razie należałoby hasło komunizm zamienić na disambiguation? Proponuje dać hasła:
  • Komunizm (ustrój) - rzeczywiste ustroje komunistyczne na przykładach - tu piszemy o zbrodniach komunistycznych,
  • Komunizm (utopia) - opisujemy idee teoretyków komunizmu i pochodzenie prądu myślowego. Odnosimy się tylko do tekstów z przed 1917 kiedy komunizm stał się rzeczywistym ustrojem. Możemy dyskutować, czy komunizm jest czystą utopią czy nie.
Czy takie podejście będzie właściwe?
Superborsuk 23:04, 20 wrz 2004 (CEST)

Nowa dyskusja

Może powrócimy do rozważenia mojej propozycji z roku 2004? Polecam też lekturę wersji angielskiej. Superborsuk 23:49, 4 gru 2005 (CET)


Superborsuk , ale masz pojęcie o komuniźmie! Cytuję "::*Komunizm (ustrój) - rzeczywiste ustroje komunistyczne na przykładach - tu piszemy o zbrodniach komunistycznych"
Odpowiedź: Komunizm jako system ma mało ofiar - można to zobaczyć choćby na przykładzie Polski - nasz kraj był największym i najbardziej zaludnionym komunistycznym krajem europejskim (oprócz części ZSRR), a ile ofiar u nas było - kilkadziesiąt stoczniowców, 9 górników z Katowic (kapalnia Wujek) i kilka pojedyńczych przypadków typu Ks.Popieuszko. Tu nie myl komunizmu z Dyktaturą komunistyczną!!! To jest znaczna różnica: dyktatura komunistyczna jest zła i jest zbrodniczy ustrojem, a komunizm nie - co najwyżej głupim (u niektórych), ale nie zbrodniczym! Pozdrawiam Łukasz 23:55, 5 gru 2005 (CEST)

Zastanawiałem isę czy zstępować w to błoto pomiędzy obrzucających się nim... ludzi. Nie ma znaczenia kto tu ma rację, wy wszyscy dyskutujecie o komunizmie a przecież artykuł nie ma opiniować tylko mowić o faktach. O faktach się nie dyskutuje, myślałem. A tu widzę, że ktoś relatywizuje zbrodnie PRL - abstrahując od tego jak się ma PRL do Manifestu, i jakie to ma znaczenie dla artykułu. W okresie największego terroru Urzędu Bezpieczeństwa wyroki sądowe były niezależne tylko wtedy, kiedy bezpieki nie obchodziły. Cały rozpoznany niebezpieczny "element" w kraju zastraszano, a gdy reakcja była nie po myśli bezpieczniaków, to ci ludzie zwyczajnie ginęli. Jako zbrodniarze, ale często "przy próbie ucieczki" a czasem zabijali ich "nieznani sprawcy". Tych ludzi w, (mniej lub bardziej, ale jednak) wolnej Polsce rehabilituje się do tej pory. Bohaterzy z czasów wojny, których czekała szubienica, nawet nie kula, jak zbrodniarzy. Ostatni "partyzant", który ukrywał się przed bezpieką aktywnie, choć w pojedynkę, działał długo po "odwilży" w 56'. Dlatego mówię spokojnie, ale nie otwierając pola dla żadnej dyskusji: ofiarami PRL nie było kilku "popiełuszków". (w ogóle jak to brzmi: kilka pojedynczych przypadków, człowieku, piszesz o "kilku pojedynczych przypadkach" morderstw politycznych!) Z twojej wypowwiedzi wynika, że ilośc ofiar PRL nie przekracza 100. Opamiętajcie się i nie uprawiajcie erystyki, zbrodnie były i się nie odstaną. Rzekłem i odpisywać już nie będę. 15:58, 17 maj 2009 (CEST) E7th04sh ( dyskusja )
Nota bene, co ma wspólnego kartka na produkty żywnościowe z komunizmem? Te kartki akurat zostały wprowadzone na żądanie Solidarności (postulat nr 13) . Podobne były w wielu krajach o różnych ustrojach, w tym w Polsce okupowanej podczas II wojny. Na podobnej zasadzie można by artykuł kapitalizm zilustrować np. zdjeciem kolejki przed urzędem pracy albo fotką z eksmisji itp. Shaqspeare 01:23, 5 gru 2005 (CET)
Oczywiście, że to kiepska ilustracja. Nie kartki były symbolem komuny (przez wiele lat ich nie było), a tzw. "gospodarka planowa", ustawiczne kolejki, rozdzielnictwo, terror propagandowy (w różnym nasileniu), kult jednostki (w różnych krajach i w różnych czasach na różnym poziomie), rozdzielnictwo itp. Kartkę usunąłem. Julo 01:47, 5 gru 2005 (CET)
Hehehe - symbolem komunizmu były kolejki przed sklepami, a symbolem kapitalizmu są kolejki przed urzędami pracy. Łukasz
Że co? w kapitalizmie po pierwsze nie ma bezrobocia, a po drugie nie ma urzędów, zwłaszcza pracy. Mówisz tutaj o gospodarce mieszanej, typowej dla krajów trzeciego świata, jak Polska czy Unia Europejska.

Niestety czarna księga komunizmu nie mówi o jego polskich ofiarach. Możemy się cieszyć, że w Polsce nie było rewolucji kulturalnej, a obozach siedziały tylko setki tysięcy, zamiast milionów. Ocena epoki PRL zawsze pozostanie dyskusyjna i uzyskanie w tym temacie będzie wymagało wiele pracy. Lepiej jest powołać się na autorytety i napisać, co te osoby sądziły o komunizmie. Można też przytoczyć literaturę. Proszę o przykłady publikacji, które podkreślają pozytywne skutki komunizmu.

Obiektywnie można rozmawiać na temat ekonomii. Brak wymienialności pieniądza i jego duża niepewność, czy gospodarka niedoborów, to znaki rozpoznawcze prawie wszystkich systemów komunistycznych. Symbolem tego aspektu realnego wprowadzania postulowanej przez Marksa "dyktatury proletariatu" jest karta na żywność. W gospodarkach charakteryzujących się "uciskiem klasy robotniczej" przez "elementy reakcyjne", kartki wprowadzano tylko w czasie największych klęsk (np wojna).

Dyktatura komunistyczna to tylko jeden z aspektów całego problemu. Jeżeli hasło o komunizmie zostanie rozbudowane, to część treści można przenieść do takie pod-hasła a tutaj pozostawić streszczenie. Na razie w dyktaturze komunistycznej jest zbyt mało materiału. Oddzielenie komunizmu utopijnego od realnego moim zdaniem ułatwi nam pracę.

Superborsuk 11:53, 5 gru 2005 (CET) PS. Jak widać do raju na ziemi jeszcze wiele nam brakuje.

Cofnąłem ostatnie zmiany, charakteryzujące się tendencyjnym doborem informacji oraz w sposób nieuporzadkowany wpisujące w rozdział o ideologii rozważania historiozoficzne. Shaqspeare 23:37, 11 mar 2006 (CET)
Będę wpisywał prawdę do skutku-porównaj stronę o nazizmie- tam jest dokładnie to samo w dziale o ideologii i jakoś nikt tego nie kasuje !!!

Przecież Hitler wzorował się na Leninie i chciał stworzyć raj na ziemi dla robotników i chłopów. Mathiasrex

Obawiam się, że pierwszą częścią tego twierdzenia wykazujesz brak kompetencji w tej kwestii, drugą zaś przemilczasz inne raje na Ziemi, proponowane przez innych panów. Do rzeczy: spróbowałem stworzyć wersję bardziej uporządkowaną i rzeczową, przede wszsytkim bez mieszania ideologii z praktyką - od tego są oddzielne podrozdziały. Jeśli w nazizmie jest bałagan - trzeba poprawić. Shaqspeare 23:59, 11 mar 2006 (CET)

Dobrze więc biorę się za porządkowanie komunizmu, by jego widmo już więcej nie straszyło na wikipedii. Mathiasrex


Zwróćcie uwage na pewną rzecz, której mnóstwo ludzi zdaje się nie zauważać. Często się mówi, że nędza lub zacofanie w Rosji i innych państwach powstałych po rozpadzie ZSRR są bezpośrednim następstwem długoletnich rządów oraz gospodarek komunistycznych. Nie jest to prawdą gdyż już Rosja carska, choć kapitalistyczna, też była z jakiegoś powodu krajem zacofanym o biednym społeczeństwie. Historycy mówią, że w komunistycznym ZSRR pojedynczy obywatel nie miał żadnego wpływu na władzę i losy swojej ojczyzny. Zgadza się. Jednak i w kapitalistycznej Rosji carskiej z wolą obywateli też nie liczono się (wystarczy wspomnieć krwawą niedzielę). Jakie wnioski ? Takie, że to raczej kultura rosyjskiego społeczeństwa (a także niektórych krajów Wschodniej Europy) nie była w stanie wyjść na przeciw wymogów nowoczesnej cywilizacji, niż że zawinił którychś z systemów polityczno - gospodarczych. Czy demokracja kapitalistyczna może zapewnić szybki wzrost gospodarczy i poprawę standardu życia? Oczywiście może, ale obywatele takiego kraju muszą reprezentować odpowiedni poziom wykształcenia i kultury, w przeciwnym wypadku to demokracja będzie prawem drzungli, prawem silniejszego, gzie jednostka nic nie będzie znaczyć... 02.06.2006r. Fox Mulder ja musze sie czesciowo nie zgodzic co do "krwawej niedzieli"bo tutaj akurat władze poinformowano,ze ta demonstracja nie ma zamiarów pokojowych i dlatego doszło to tego mordu

Po pierwsze za cara nie było kapitalizmu, tylko feudalizm, lekko tylko złagodzony po 1863. Państwo i jego służby kontrolowały wszelkie aspekty życia gospodarczego, o politycznym nie wspomnę, praktycznie aż do 1905 r. Handel wewnętrzny był ograniczony, a zagraniczny praktycznie nie istniał (poza kredytami branymi przez rząd, nigdy nie spłaconymi). Kapitalizm jest wtedy, gdy istnieje nienaruszalne Prawo Własności Prywatnej, i gwarancja dotrzymywania umów. I dopiero wtedy może się wykształcić "odpowiedni poziom wykształcenia i kultury" wśród społeczeństwa.

Po pierwsze Rosja carska oo połowy XIX wieku stawała się powoli państwem kapitalistycznym oczywiście z ogromnymi przeżytkami feudalizmu ale to była typowa cecha słabo rozwiniętych krajów kapitalistycznych Europy Południowej (Portugalia, Hiszpania, południowe Włochy, Grecja) i Wschodniej (Rumunia, Bułgaria, wschodnie tereny Austro-Węgier z Galicją na czele oraz europejska część Rosji) gdzie inwestował zagraniczny kapitał i gdzie tworzyła się klasa robotnicza mająca coraz większą świadomość. Po drugie Rosja carska kultywowała despotyzm i imperializm które miały zdławić niepokoje społeczne - poprzez represje policyjne i politykę wielkomocarstwową.

Zasadnicza różnica

W artykule należy rozróżnić komunizm wg marksistów (ustrój społeczny po fazie socjalizmu, zasada: "od każdego wg możliwości, każdemu wg potrzeb", likwidacja państwa, klas, własności prywatnej i religii), który próbowały prowadzić partie komunistyczne (komunizm jako ruch polityczny, ideologia), które po dojściu do władzy w niektórych krajach zbudowały system tzw. realnego socjalizmu zwanego również (błednie!) OD NAZWY TYCH PARTII komunizmem (komunizm jako ustrój państwowy). Państwo nie może być komunistyczne, rządzące partie NIGDY nie określały swoich państw jako komunistyczne, lecz socjalistyczne. Zatem słowo "komunizm" może oznaczać trzy rózne rzeczy. A w artykule faktycznie pod tym wzgledem namieszane. Ten język "potoczny", to język Kaczyńskich i IPN-u. Po nich powtarzaja inni

Jak to w końcu jest ?

Ludzie ja się już pogubiłem. Z tego co wiem Komunizmu - tego prawdziwego, czyli stworzonego przez Marska - nie było nigdzie !!! Socjalizm podobno był we wszystkich krajach bloku wschodniego, ale są tacy co uważają, że Socjalizm panuje w Szwecji i że to co mają Szwedzi nazywa się "Socjalizmem realnym". To co było u ans w żadnym razie nie nazwiemy "Socjalizmem realnym". To jak to w końcu jest ? Czy to co było u nas nie ma konretnej nazwy ? No bo ani Socjalizm (ten Owena), ani Komunizm (ten Marksa) to nie były.

NARUTO

Spotkałem się już kilkakrotnie z określeniem "komunizm wojenny", jako określenie ustroju właściwego polityce stalinowskiej(potem równiez maoistycznej), w której nacisk w produkcji krajowej kładziono na zbrojenia i na przemysł ciężki(hutniczy, wydobywczy...). Jest to zaprzeczenie idei marksistowsko-leninowskiej, wątpliwa droga wprowadzania komunizmu do innych krajów "na bagnetach", a nie poprzez rewolucję i wojnę domową. Jako że zbrojenia nie są "społecznie pożyteczne" jest to wypaczenie spowodowane między innymi imperializmem(krajów komunistycznych), nacjonalizmem i totalitaryzmem. Zauważmy że kraj poddany demokratycznej władzy proletariatu nie pcha się do wojny zaborczej.

Komunizm w idei jest najbardziej demokratycznym ustrojem, wiec wprowadzony siłą, jest witany z niechęcią. Ludzie w obrębie kraju powinni sami dojść do rewolucjii, bez zewnętrznej(kierowanej imperializmem) pomocy zbrojnej

Nie jest to oficjalna ideologia komunistyczna, ja to tak rozumiem ale mam wrażenie swojej poprawności.

Szczurh

Platon

"Można zauważyć pewne analogie między ideami komunizmu a filozofią Platona." To zdanie nie wyjaśnia niczego, niczemu nie służy. Trzeba dopisać co to za analogie, a jeśli żadnych nie ma, tylko autor polał wodę to usunąć.

Tekst do przeróbki

http://pl.efactory.pl/Komunizm <= hmmm

dziwne podobieństwo między jednym a drugim. Zastanawia mnie tylko, który tekst był pierwszy, ale to tak na marginesie. Jak dla mnie tekst ten jest do niczego.

Z artytukułu można wywnioskować - błędnie zresztą - że komunizm panował na świecie i że jest to system zbrodniczy, a to jest poważny błąd.

Kilku tzw. ludzi - bo trudno Stalina czy Mao nazywać ludzmi - zignorowała większość koncepcji, które zawarte były w pracach Marksa i wyrwano z kontekstu pare chwytliwych hasełek typu "Proletarisuze wszystkich krajów łączcie się" lun "Religia to opium dla ludu", hasełek które łatwo wpadają w ucho i przekręcili wszystko prawie.

W ksiązce biograficznej Makrsa autorstwa Francisa Wheen-a, jest we wstępie umieszczony tekst Kiplinga

"Choćby ten, kto ludzkości Nowinę dobrą chcę nieść, Serce jej oddał i duszę, I ciało, i swoją cześć, I co dzień na golgotę Szedł, nie żałując nóg, To jego uczeń psrawi, Że próżny będzie trud"

Może byo jednak opisać komunizm, opierając się na samych dziełach Marksa. Jeśli zaś chodzi o te "twory" które były m.in w Poslce to warto opisać to jakoś - tytuł mógłby mieć nazwę "Mutacje komunizmu" lub coś w podobie -, bo co innego to prawidziwy komunizm a co innego twory w/w wymienionych panów.

NARUTO

Opisywanie komunizmu bez odniesienia do historii XX wieku jest fatalną pomyłką i stanowi próbę cenzury niewygodnych faktów. Komunizm był i jest ideologią zbrodniczą. Próby jego wprowadzania doprowadziły do śmierci milionów ludzi.

Możemy dyskutować na ile przywódcy rewolucji rosyjskiej, czy inni liderzy komunistyczni trzymali się wyjściowych założeń komunizmu. Za pewne tak jak w Folwarku zwierzęcym po kawałku usuwali niewygodne im fragmenty, żeby zbudować w końcu antyutopię zamiast utopi. Niemniej faktem jest, że tak działo się w każdym kraju, który próbował budowy komunizmu.

Podjęto wiele prób wprowadzenia komunizmu w życie i jak dotąd nikomu się nie udało zrealizować ideału Marksa. Każda kolejna próba może skończyć się podobnie, jeżeli nie będzie czerpać z doświadczeń poprzednich krwawych eksperymentów. Historia lubi się powtarzać.

Superborsuk Ω 00:44, 22 lut 2007 (CET)

Nie mówię o tym aby nie opisywać tego co miało miejsce w XX wieku, bo to jest historia, która miała wielki wpływ na cały świat, ale należy oddzielić to co jest komunizmem prawdziwym - Marksistowskim, który jest utopią - od tego co stworzyli późniejsi "niby"kontynuatorzy. Chodzi mi o cośtakiego: rozmawiam z kolesiem i on bardzo klnie na komunizm jak diabeł na święconąwodę, klnie to klnie ma prawo, ale spytałem od niechcenia czy wie co to jest komunizm. Od odpowiada, że to co było w Polsce. Drugie pytanie: Wiesz kto stworzył komunizm ? Tak wiem Marks. I trzecie pytanie: Czytałeś jakieś prace Marksa ? Cisza.

No i powiedzcie mi, gość wypowiada się o komuniźmie a nic o nim nie czytał. Usłyszał, że w Polsce była "komuna" i już jest mądry na wszystko i jak dowie się że ktoś jest komunistą - Marksistą, który jest za tą równością społeczną itp. - to pluje na niego. To jest smutne ale prawdziwe.

NARUTO

W artykule przedstawiającym historię komunizmu w XX wieku wyraźnie podkreślana jest różnica między utopią i rzeczywistością. Faktem jest, że partie komunistyczne pod hasłami marksizmu tworzyły państwa totalitarne. Temu nie da się zaprzeczyć. Ocena czy rzeczywiście realizowały idee Marksa, czy tylko udawały jest subiektywna. Sami funkcjonariusze partyjni twierdzili, że budują komunizm i są na drodze do jego realizacji, ale obiektywne trudności są źródłem odchyleń od idealnych założeń (teza o nasilającej się walce klasowej). W praktyce pomysł społeczeństwa bezklasowego okazał się wielką klęską. Teraz trudno jest powiedzieć, że zapominamy o tym całym doświadczeniu - wyrzucamy 40-lat naszej historii i mówimy, że marksizm powstał w XIX stuleciu i na tym się skończyło. W ten sposób oszukujemy czytelnika. On sam musi ocenić czy partie komunistyczne z XX wieku podążały drogą Marksa czy nie. Jeżeli przemilczymy ten etap historii narzucimy mu jedynie słuszną wizję komunizmu jako całkiem przyjemnej utopi.

Superborsuk Ω 00:02, 26 lut 2007 (CET)

Superborsuk Ω: ja rozumiem o co Ci chodzi, wcale nie chcę zapominać o tym co było w XX wieku, gdyż jak wspomniałem wcześniej to jest nasza (mroczna) historia tylko powinno się rozgraniczyć to co stworzył Marks czyli "Wizja komunizmu według Marksa, na podstawie jego prac" czyli czym jest komunizm "utopijny" (założenia, cele itp.), oraz "Interpretacja komunizmu przez partie komunistyczne, oraz skutki ich działania".

NARUTO


Wpływ Marksa na nowoczesną historie jest ogromny, żeby nie powiedzieć decydujący w budowaniu od stu kilkudziesięciu lat takiego świata, w jakim dzisiaj wypadło nam żyć. Cała idea, do kupy z doświadczeniem historycznym jest na tyle ogromna, że po prostu nie da jej się przedstawić na lekcjach historii, ani w piętnastominutowej wymianie zdań. Efekt jest prosty - ludzie nie znają podstawowych założeń idei, bo niby mają się o nich dowiedzieć na historii? Mnie zdziwiło, że u mnie w szkole zarzucano ustrojowi socjalistycznemu że zapewnia wszystkim pracę. To oczywista bzdura, bo od tego jest ten ustrój. Idea, ze wszystkimi jej stronnictwami, polemiką i tezami opartymi na doświadczeniu(choćby Komuny Paryskiej czy Rewolucji w Rosji) jest tak rozległa ze każdy widzi ją inaczej, szczególnie jeśli ktoś zna ją tylko szczątkowo. Ludzie często wstępowali do partii wyłącznie dla kariery, wiec jak tacy ludzie maja budować komunizm bez wypaczeń. prędzej czy później znajdzie się ktoś kto ujmie pełnie władzy powołując się na swoja słuszność i mordując każdego kto stanie im na drodze, choć Lenin był za tym żeby urzędnicy byli powszechnie obieralni i usuwani przez wolę narodu natychmiastowo. Jak ktoś mógł podnieść rękę na Stalina(Stalin doszedł do władzy pozbywając się każdego kto chciał powrotu polityki leninowskiej, między innymi Trockiego), gdy nawet za krzywe powieszenie jego portretu na ścianie ktoś mógł nie wrócić pewnego dnia do domu. także posunięcia tych dwóch jakże sprzecznych ustrojów, (mam na myśli leninizm i stalinizm) w kwestii agrarnej były skrajnie różne. Stalin znacjonalizował każdy, nawet najmniejszy skrawek ziemi uprawnej i tworzył nieopłacalne już w tych warunkach kołchozy. Lenin chciał upaństwowić tylko co większe parcele ziemi, małe zostawiając w rękach chłopów. To samo dotyczy wspomnianej już w poprzednim artykule przeze mnie polityki. dot przemysłu ciężkiego. Dlatego mieliśmy czołgi, rakiety, huty, a nie było chleba, butów i płynności gospodarczej. Rozpisałem się, chyba nie o to chodziło. prawda jest taka ze dla ludzi komunizm to komunizm a Lenin i Stalin różnią się wąsami. Jest to przykre, bo jak można być przeciwnikiem czegoś czego się nie zna.

Mam nadzieje ze choć trochę wam pomogłem, nie reprezentuje oficjalnej ideologii, są to moje spostrzeżenia.

tym razem moje pytanie, czemy marksisci byli przeciwni religii? Twierdzili ze jest ona pośrednim źródłem nierówności miedzy ludźmi, no ale jeśli człowiek byłby całkowicie wolny, czy nie moze decydowac o swoim wyznaniu? Z innej strony instytucje religijne utrzymuja sie dzieki ludziom ktorzy rzeczywicsie pracuja, ale czy trzeba od razu negowac religię? sam jestem wierzacy i rownocześnie mam marksistowskie poglądy, więc proszę kogoś o wytłumaczenie

Szczurh

Komunizm to nie bolszewizm !

witam poprawiłem tekst trochę co do faktów i dolinkowałem pojęcia. Jednak wydaje mi się, że autor myli (i to rażąco!) komunizm z bolszewizmem. Pragnę tylko zaznaczyć, że to, na czym trzymał się zwiazek radziecki NIE JEST KOMUNIZMEM! Bo co by powiedzeć na takie słowa Marksa: "państwo oparte na przymusie musiałoby samo siebie znieść" (przytoczenie z głowy, wiec moze być nie dokładne) w odniesieniu do terroru partyjnego (czy choćby cenzury). Pozdrawiam. ..::sws::..

-

Tak jak wspomniał mój przedmówca. To co miało miejsce w Rosji - zarazem w innych państwach bloku wschodniego oraz w Chinach czy na Kubie - to nie komunizm. Ideologia komunistyczna nie opiera się na terrorze, czy prześladowaniach. Poniższe myśli Marksa potwierdzają tą tezę:

„Wolność to jest prawo czynienia wszystkiego, co nie szkodzi innym.”

„Prawo ścigające za przekonania nie jest prawem państwa dla obywateli, lecz prawem jednej strony przeciw drugiej.”

Niestety świat wydał takich a nie innych ludzi - omyłkowo zwanych ludźmi, którzy z idelogii - moim zdaniem pięknej, acz utopijnej - stworzyli system prześladowań i represji, co w konsekwecji nie wniosło nic pozytywnego, a jedynie dało początek kolejnym dyktaturom - zamiast ich zaniechać.

Naruto

-

W pierwszym zdaniu artykułu mamy definicję komunizmu jako systemu rządów opartego na idei sprawiedliwości społecznej. W dalszej części jest mowa o zbrodniach komunizmu. Ktoś tu najwyraźniej nie wie o czym pisze (dotyczy to również prawodawcy. Np. art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu). Bo gdyby przyjąć, że każdy kto się podaje za komunistę komunistą jest (np. Nicolae Ceauşescu albo Józef Stalin ), to należałoby przez analogię przyjąć, iż każdy kto się podaje za Chrystusa Chrystusem jest (np. Charles Manson ). Dotyczyć by to musiało również innych szarlatanów.
Ęgeniusz Ąderko ( dyskusja ) 16:55, 11 maj 2008 (CEST) (Podpisałem się bo się nie boję).

Liczba ofiar

Na podstawie jakiego źródła oszacowano liczbę ofiar komunizmu: "Europa Środkowa - 1 milion ofiar"? W Europie ŚRODKOWEJ nie mieliśmy po 1945 do czynienia z żadną wojną. Skąd tak wysoka liczba ofiar? -- V.C. 13:17, 22 maja 2007 (CEST)

Revertowałem usunięcie liczby ofiar przez anonimowego użytkownika, którego odnoszę do tej dyskusji: Podane ofiary związane były ściśle z ideologią komunistyczną. Przykładowo Wielki Głód na Ukrainie w 20-tych latach był karą za niespełnianie przez "kułaków" wymogów ideologii, został wywołany bezpośrednim niszczeniem zapasów zboża. Nie da się w tym przypadku mówić o jakiejkolwiek klęsce nieurodzaju, etc. Zbigniew Lisiecki ( dyskusja ) 07:45, 10 mar 2009 (CET)

W artykule należy jednak moim zdaniem odróżnić koniecznie pojęcie komunizmu jako ideologii od komunizmu jako zjawiska społecznego. Artykuł nie powinien sugerować jakoby podane straty były związane bezpośrednio z ideologią komunistyczną. Taki związek nie daje się w poszczególnych przypadkach udowodnić. Przykładowo Wielki Głód na Ukrainie mógł mieć swoje korzenie bardziej w nacjonalizmie rosyjskim i próbie podboju obcego państwa niż w samej ideologii komunistycznej. Ideologia komunistyczna była jedną z sił napędowych degradacji społecznej. Dopiero z wynikiem tej degradacji wiązać można bezpośrednio wiele strat w ludziach. Przykładem takiej degradacji było usunięcie kadry zarządzającej, co powodowało zgubne decyzje, a wręcz mordy na masową skalę jako metodę sprawowania władzy. W tym przypadku mówić należy o komunizmie jako zjawisku społecznym, jako przyczynie ofiar. Zbigniew Lisiecki ( dyskusja ) 08:06, 10 mar 2009 (CET)

Czy ustęp o liczbie ofiar nie jest naciąganiem mającym na celu zdyskredytowanie komunizmu? Taki ustęp jest na miejscu w haśle "zbrodnie komunistyczne" ale nie tutaj. Komunizm nie jest ideologią zbrodniczą. Równie dobrze można wypisywać o milionach ofiar chrześcijaństwa czy kapitalizmu. Można napisać że wszystkie ofiary Pinocheta, Franco, Pavelica to np. ofiary chrześcijaństwa bo byli oni katolikami. Nie neguję tych zbrodni ale jednak uważam należy je przypisać konkretnym rządom (uchodzącym za komunistyczne) a nie komunizmowi. -- Arog (dyskusja) 09:02, 21 cze 2009 (CEST)

Komunizm nie jest ideologią zbrodniczą??? A to ciekawe!! O konieczności terroru pisali wszyscy limunarze tej ideologii: Marks, Engels, Lenin. Pokaż mi kraj komunistyczny, w którym nie było terroru! Nie ma takiego! Wszędzie terror był wprowadzany i to z reguły od pierwszych minut istnienia władzy komunistycznej. Jest to po prostu nieodłączna część ideologii komunistycznej, przynajmniej w swym ortodoksyjnym wydaniu, bo współczesne partie komunistyczne w Europie Zachodniej chyba już ortodoksyjne nie są. Komunizm zakłada (zakładał?) gruntowną przebudowę stosunków społecznych i gospodarczych, której bez terroru nie można osiągnąć i w/w ideologowie doskonale zdawali sobie z tego sprawę i zresztą otwarcie o tym pisali CarlosPn ( dyskusja ) 13:25, 7 gru 2009 (CET)

Liczba ofiar komunizmu w ZSRR jest mocno zaniżona... Licząc razem z II WŚ w której Rosjan słano na mięso armatnie - to również zbrodnia! Liczba ofiar w bolszewickier Rosji to ok 50mln ludzi. -- 77.223.233.26 (dyskusja) 22:30, 28 cze 2009 (CEST)

Tam, gdzie się komunistom udało...

Dlaczego w artykule nie są podane przykłady państw, w których rządy komunistyczne przyczyniły się do rozwoju demokracji i rozszerzenia swobód obywatelskich? Np. dlaczego nie ma wzmianki o komunistach szwedzkich współrządzących Szwecją już około 70 lat (z niewielkimi przerwami)? To właśnie w tak rozwiniętych krajach jak Szwecja są najlepiej widoczne owoce wdrażania ideii socjalizmu i komunizmu. Na podstawie niniejszego artykułu tymczasem można dojść do wniosku, że wszelki komunizm prowadzi do stalinizmu i totalitarnej biurokracji.

Nt. warto zaznaczyć, że niektórzy szwedzcy europosłowie sprzeciwiali się potępieniu przez Parlament Europejski komunizmu, tłumacząc, że komunizm nie jest ideolgią zbrodniczą. -- Kujawianin 15:29, 14 wrz 2007 (CEST)

  • Szwecja na pewno nie jest przykładem państwa komunistycznego, bo nie neguje własności prywatnej. Jest przykładem bogatego państwa, które może sobie pozwolić na socjalizm bo posiada stałe i wysokie dochody z rud żelaza oraz tanią energię jądrową i wodną. Inne podobne przykłady: Norwegia, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Brunei. Jestem również przeciwny próbom oddzielania idei komunistycznej od działań XX-wiecznych komunistów pod pozorem że "to nie był prawdziwy komunizm". Oni się sami nazywali komunistami. Analogicznie można twierdzić, że hitlerowcy nie realizowali czystych ideałów narodowego socjalizmu, a zbrodnie hitlerowskie były wypaczeniami idei narodowosocjalistycznej. Ale tak można usprawiedliwić każdą zbrodniczą ideologię. Paweł Krawczyk 23:39, 17 wrz 2007 (CEST)
    • No jednak, nie. W Szwecji istnieje wiele sektorów, które cały czas są w rękach państwa i tylko państwa, np. szkolnictwo wyższe. W Polsce Ludowej czy ZSRR też istniała własność prywatna, choć ograniczona (np. ludzie posiadali własne samochody, ale nie mogli być właścicielami fabryki samochodów). Szwecja jest przede wszystkim państwem demokratycznym i ustrój się tam może zawsze zmienić. Niemniej, jeśli krajem rządzą ludzie, którzy nazywają się często komunistami, to dlaczego komunistów z PRL-u trzeba nazywać komunistami a tych szwedzkich nie?

Poza tym w Szwecji istnieje socjalizm nie dlatego, że są tak bogaci i mogą sobie na to pozwolić. Szwedzi są tak bogaci właśnie dlatego, że w latach 30-stych, gdy zapanował tam kryzys gospodarczy i głód, wprowadzili socjalizm w postaci tzw. "modelu szwedzkiego". Jest to jeden z nielicznych krajów gdzie społeczeństwo obywatelskie w tak dużym stopniu kontroluje wszystkie sektory państwowe (z wyjątkiem polityki zagranicznej).

  • Jeszcze większy "socjalizm" panuje w wymienionych przeze mnie wyżej krajach - Norwegii, Kuwejcie itd. Wszystkie te kraje - włącznie ze Szwecją - łączy, to że posiadają bogate złoża surowców naturalnych pozwalające zachować finansową stabilność podczas socjalistycznych eksperymentów społecznych. Warto przypomnieć co się stało w latach 90-tych podczas chwilowej dekoniunktury na surowce - zadłużenie Szwecji wzrosło z zera do ponad 50 mld dolarów i musieli się reformować. Paweł Krawczyk 19:45, 19 wrz 2007 (CEST)

A propos faszyzmu niemieckiego, jak sam piszesz miał on charakter narodowo-socjalistyczny. Otóż miał z pewnością charakter narodowy, ale socjalistyczny w zupełnie innym rozumieniu niż chyba sądzisz. Pojęcie socjalizm jest wieloznaczne. Warunkiem istnienia socjalizmu w rozumieniu lewicowym jest istnienie demokracji. Tam gdzie nie ma demokracji, nie może być socjalizmu (tak przynajmniej twierdził Marks ). -- Kujawianin 17:07, 18 wrz 2007 (CEST)

  • Piszę o "narodowym socjalizmie" ponieważ partia, która go stworzyła nazywała się Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotnicza (NSDAP). Jej program obyczajowy był nacjonalistyczny, natomiast program gospodarczy dziś nazwalibyśmy socjaldemokratycznym. Zaś "faszyzm" nie był niemiecki, tylko włoski. Stosowanie nazwy "faszyści" na niemieckich nazistów jest popularnym błędem, wywodzącym się z czasów PRL, kiedy unikano mówienia o "narodowym socjalizmie" bo trudno było wyjaśniać obecność drugiego członu tej nazwy. Paweł Krawczyk 19:45, 19 wrz 2007 (CEST)
    • Na początek definicja faszyzmu: "faszyzm to kumulacja kapitału w toku ekspansji, której mogą towarzyszyć m.in. szowinizm i rasizm , ułatwiające zagarnięcie kapitału i/lub niedopuszczenie do kapitału warstw społecznych spoza "nurtu" ekspansji. Nazizm (ekspansja + nacjonalizm, rasizm, szowinizm) jest jedną z bardziej brutalnych form faszyzmu i nazwa ta nie jest zarezerwowana wyłącznie dla hitlerowskich Niemiec.
      • Skąd ta definicja? Bo w encyklopedii PWN jest zupełnie inna definicja forma faszyzmu: "faszyzm [wł < łac.], masowy ruch politycznym, ideologia o skrajnie nacjonalistycznym charakterze, totalitarny reżim polityczny we Włoszech po wyeliminowaniu opozycji parlamentarnej w połowie lat 20" Paweł Krawczyk 16:45, 20 wrz 2007 (CEST)
        • Autorami lub obrońcami przedstawionej przeze mnie definicji są m.in. główny ideolog faszyzmu włoskiego Giovanni Gentile , Czech Lumír Klimeš, Włoch Giovanni Arrighi , Urugwajczyk Federico Mertens, Bułgar Georgi Dymitrow i wielu innych. Przytoczona przez Ciebie definicja wydaje mi się troszeczkę naiwna, nie sądzisz?
    • Socjaldemokratyczna gospodarka III Rzeszy? Adolf Hitler był raczej dyktatorem, a nie demokratą..., który "trzymał" całą władzę wyłącznie dla siebie. Socjalistyczna, bo w III Rzeszy istniał system świadczeń socialnych, ale przeznaczonych tylko dla pewnej grupy społecznej (z "nurtu" ekspansji). Także był to socjalizm rozumiany w zupełnie innym sensie niż ten o którym jest tutaj mowa.
      • Postulaty gospodarcze NSDAP były zbliżone do współczesnych partii socjaldemokratycznych. I tylko tyle. Nie napisałem, że Hitler był demokratą, proszę więc nie implikuj mi tego fałszywego twierdzenia. NSDAP postulowała m.in. niehonorowanie dochodów nie osiągniętych przez pracę, nacjonalizacji wszelkich przedsięwzięć, które dotychczas ukształtowały się w formie kompanii, rozdzielenia korzyści osiągniętych w drodze handlu hurtowego, wszechstronnego zabezpieczenia socjalnego dla ludzi w wieku emerytalnym itd Paweł Krawczyk 16:45, 20 wrz 2007 (CEST)
        • Okey, zatem był to program alla socjaldemokratyczny, ale bez demokracji :D, z filozofią "socjalistyczną" promującą ekspansję kapitału kosztem podludzi (Żydów, Słowian, Afrykanów itd.) i ludzi o odmiennych poglądach (tych "drugich" socjalistów, demokratów, komunistów, anarchistów, pacyfistów), ale też inwalidów i gejów :D.
    • Brunei - nie jest krajem socjalistycznym (o ZEA i Kuwejcie nie wiem). Podobnie jak w III Rzeszy władza jest tam skupiona w rękach jednego człowieka i jego najbliższych radców. Fakt, że w Brunei ludzie np. dostają z okazji urodzin sułtana lodówki nie świadczy o socjaliźmie, ale jest jego zaprzeczeniem. Socjalizm to władza w rękach wszystkich obywateli, a nie sułtana-dyktatora.
      • "Władza w rękach wszystkich obywateli" to demokracja a nie socjalizm. Paweł Krawczyk 16:47, 20 wrz 2007 (CEST)
        • Jak już pisałem, warunkiem istnienia socjalizmu w rozumieniu komunistycznym, marksistowskim, jest istnienie demokracji. Karol Marks mówił: Socjalizm zawsze pojawia się razem z demokracją. Demokracja jest nieodłącznym elementem socjalizmu i na odwrót. Jednym z haseł przewodnich komunizmu marksistowskiego jest demokracja. Tam, gdzie szwankuje demokracja, np. w USA za prezydentury Busha lub w putinowskiej Rosji, często pojawiają się głosy, podejrzawające rządy o faszyzm. Niektórzy uważają (ja do tych osób nie nalżę), że rządy byłego bloku wschodniego były de facto bardziej faszystowskie niż komunistyczne, choć wykorzystywały marksizm w celu utrzymania władzy.
          • To że Marks używał słowa "demokracja" nie znaczy wcale, że miał na myśli to co dzisiaj rozumiemy pod tym słowem. W latach 40. XX w. polscy komuniści też nazywali siebie demokratami - i co z tego? Ani Marks ani Engels nie byli zwolennikami demokracji parlamentarnej - byli zwolennikami "dyktatury proletariatu" - i to dyktatury w sensie dosłownym. Marks osobiście wzywał do "energicznej dyktatury", a Engels pisał że w więzieniach "miejsc dla wszystkich nie starczy", dlatego dla przeciwników "dyktatury proletariatu" konieczne będzie "tworzenie miejsc pod szczególną kontrolą" (czyli po prostu obozów koncentracyjnych). Wszędzie tam, gdzie komuniści przejmowali władzę wprowadzali terror od pierwszych minut swych rządów. I nie jest to wcale przypadek, ale logiczna konsekwencja tej ideologii. Demokrację parlamentarną akceptowali tylko tam, gdzie byli zbyt słabi na samodzielne przejęcie władzy, i traktowali ją wyłącznie jako środek, a nie cel. Inna sprawa, że współzesne partie komunistyczne w Europie coraz mniej mają wspólnego z komunizmem w tradycyjnym tego słowa znaczeniu CarlosPn ( dyskusja ) 13:40, 7 gru 2009 (CET)
    • Proszę, zobacz: Gospodarka szwedzka w artykule " Szwecja ", cytaty Marksa w .
      • Czytałem. Widzę, że w ciągu ostatnich miesięcy ktoś zrobił z tego artykułu folder reklamowy socjalizmu, zniknęły wszystkie informacje o kryzysie lat 90-tych oraz dominujących gałęziach gospodarki. Najwyraźniej rzeczywistość nie pasowała do wyobrażeń... Paweł Krawczyk 16:45, 20 wrz 2007 (CEST)
        • W wyniku kryzysu gospodarczego w latach 30-stych, który zapoczątkował falę masowych strajków władzę w Szwecji przejęła lewica. W ciągu 60 lat nieprzerwanych rządów socjaldemokratów i komunistów gospodarka tego kraju cały czas się pomyślnie rozwijała. W 90 latach przez jedną kadencję rządziła Szwecją liberalna prawica. Dzięki ich rządom poziom bezrobocia zwyższył się z ok. 1,5 na 5,5% (jednym z powodów była częściowa prywatyzacja niektórych sektorów dotąd wyłącznie państwowych). Efektem liberalnych rządów był pierwszy od ponad pół wieku "kryzysik". Od tamtego czasu w wyborach parlamenternych zwycięża już tylko lewica, a najwięcej głosów otrzymuje Szwedzka Socjalistyczna Partia Robotnicza (lub Szwedzka Socjalistyczna Partia Pracy - w innym tłumaczeniu). Szwedzi obecnie pomału wychodzą z kryzysu. Ich gospodarka jest pierwszą-trzecią pod względem konkurencyjności na świecie, a jeśli chodzi o rozpiętość w dochodach są drudzy na świecie (po Islandii). Problemy w Szwecji pojawiły się dopiero w chwili odstąpienia od modelu socjalistycznego (pewne odstępstwa pojawiały się jeszcze przed rządami neoliberałów). Myślę, że system socjalny Szwecji nie opiera się na zyskach ze sprzedaży rudy żelaza. System socjalny jest finansowany przede wszystkim z podatków pobieranych od osób fizycznych i firm.
          • Potrafi Pan podać jakieś konkretne cyfry na poparcie swojej tezy? Zarówno tej o finansach Szwecji jak i tego że "problemy pojawiły się w wyniku odstąpienia od modelu socjalistycznego" Paweł Krawczyk 20:55, 25 wrz 2007 (CEST)
            • Proszę mi napisać co Pana najbardziej interesuje (wzrost PKB za poszczególnych rządów, poziom bezrobocia, źródła informacji ?). W miarę możliwości i ochoty postaram się odszukać dla Pana te informacje. -- Kujawianin 19:21, 28 wrz 2007 (CEST)

Ntb. w Luksemburgu, który nie posiada żadnych złóż czegokolwiek, co dałoby się sprzedać, także istnieje bogaty system socjalny i jednocześnie Luksemburczycy są najlepiej zarabiającymi na świecie.

  • Wie Pan jakie podatki są w Luksemburgu? Paweł Krawczyk 20:55, 25 wrz 2007 (CEST)
    • Nie wiem, pewno wysokie? Ale czy to źle, że społeczeństwo dojrzało do wzięcia na swoje barki odpowiedzialności za własną kondycję i wyzbyło się małpiego egoizmu ? Luksemburg jest jednym z najbardziej demokratycznych państw i jednak ludzie dobrowolnie musieli przystąpić na takie podatki. -- Kujawianin 19:21, 28 wrz 2007 (CEST)


Tam gdzie jest kasa do wydania to komuniści zawsze się znajdą. A jak pazury skrobną po dnie, to czerwoni przechodzą do opozycji. I czekają, aż się zapełni by znowu wszystko sprawiedliwie rozdysponować. No i jest wzrost stopy życowej... wiec kojarzą się rozmaitym durniom z dobrobytem. Durniom, to znaczy tym, którzy nie odróżniają gramofonu od muzyki... Odwiedzałem szwecję wielokrotnie, rozmawiałem z ludzmi. Do dziś mają tam gęsią skórke na wspomnienie lat 90. W Uppsali jest taki budynek chyba na 300 pokoi, w którym 300 urzędasów rozdawało kasę szerokim gestem. Teraz tam jest największy hotel w mieście. Przeważnie pusty.

PS Ciekawe że tam w tej Szwecji prawie nie rodzą się dzieci... Pewnie z tego dobrobytu kobiety przestały jajeczkować : )

kalbar

Grafika: zdjęcie ruch22.jpg graffiti "wzniećmy rewolucję, spalmy bogatych"

Symbol litery A wpisanej w gwiazdkę w lewym dolnym rogu zdjęcia sugerowałby, że graffiti zostało wykonane przez anarchistę . Owszem jest to ideologią skrajnie lewicowa, ale nie komunistyczna. Posiadają inne poglądy i posługują się inną symboliką. Publikacja tego zdjęcia w tym haśle miesza obie ideologię i jest nieprawidłowa.

Koniec komunizmu na Kubie?

Ostatnio ktoś zamienił w haśle informację, że na Kubie komunizm trwa do dziś na "do 2008". OK, Fidel przestał rządzić, ale socjalizm tam chyba trwa nadal? W końcu władza przejął jego braciszek, który podobno złagodzi coś tam kiedyś, ale na razie kapitalizmu tam nie ma. To co, zmienić spowrotem?

Moim zdaniem tak, mówienie o końcu realnego socjalizmu tamże to jak na razie gruba przesada. Loraine ( dyskusja ) 17:22, 11 maj 2008 (CEST)

Ofiary komunizmu

Temat jest kontrowersyjny, cały artykuł zresztą jest daleki od obiektywizmu. Nie na miejscu jest temat o ofiarach w państwach rządzonych przez partie uchodzące za komunistyczne. Nie ma to nic wspólnego z komunizmem jako takim a buduje fałszywy obraz całości. Równie dobrze można pod hasłem chrześcijaństwo podać listę ofiar w państwach chrześcijańskich zliczając ofiary wszystkich wojen, klęsk głodu i innych które w tych państwach miały miejsce (w listę ofiar komunizmu wliczono przecież nawet ofiary wojny wietnamskiej wywołanej przecież przez USA które od komunizmu było raczej dalekie). Lista taka byłaby imponująca ale z chrześcijaństwem miałaby niewiele wspólnego, to samo zresztą tyczy się kapitalizmu, islamu czy innych ustrojów lub ideologii. Wzorem tu mogła by być angielska wikipedia hasło tam jest opisane bardziej rzeczowo i bez niepotrzebnych wstawek. Informacja o temacie kontrowersyjnym powinna pojawić się na stronie artykułu a nie w dyskusji. Przeglądając artykuł wygląda że wszystko jest z nim w porządku a w rzeczywistości nie jest.


Dlaczego się nie udało? Komunizm jako system społeczny najbardziej "naukowy" w dziejach ludzkości miał z założenia przynieść wolność i dobrobyt na świecie,ot taka piękna bajeczka gdzie "wszyscy ludzie będą braćmi"W artykule najbardziej mi brak przyczyn dlaczego tamta teoria,aż tak straszliwie się rozminęła z praktyką?Co było przyczyną tek koszmarnej pomyłki ludzkości?

  • Główną przyczyną było to, że komunizm nie był naukowy ani racjonalistyczny, pomimo częstych odwołań do jednego i drugiego. U podstaw komunizmu od początku do końca leżało kłamstwo. Kłamstwo na temat produkcji, zasad społecznych, ekonomii, polityki i wielu innych rzeczy. Kłamstwo to było spajane przez materializm dialektyczny, kolejną pseudonaukę, która nadawała mu pozory naukowej spójności. Drugą podstawą komunizmu był przymus - począwszy od przymusu pracy, po przymus ograniczający swobodę przemieszczania się wewnątrz kraju jak i możliwość jego opuszczenia. Kłamstwo spowodowało ekonomiczne bankructwo komunizmu, przymus spowodował sprzeciw społeczny. Paweł Krawczyk ( dyskusja ) 13:03, 18 maj 2009 (CEST)
  • Drogi Pawle, na czym wg. Ciebie polega irracjonalność i kłamstwo komunizmu?

Czyżby na tym, że środki produkcji powinny należeć do ludzi? Czy może na tym, że istnieją klasy społeczne, które mają przeciwstawne interesy ? KŁAMSTWEM jest to co robisz ty, czyli mieszanie idei komunistycznej z metodami postępowania stalinowców! ja2

A ja przypominam tylko, że Wikipedia NIE jest forum dyskusyjnym. Mat86 ^^ 13:26, 18 maj 2009 (CEST)

POV

POV dlatego, że mamy tu próbę wybielania zbrodniczego systemu za pomocą bliżej nieokreślonego pojęcia "degeneracji". mord był i jest wpisany w ideologię komunistyczną. Ćwok ( dyskusja ) 20:19, 1 sty 2009 (CET)

Zgadzam się. Fanatycy zbrodniczej ideologii starają się ja wybielić na Wikipedii. -- DumnyPolak ( dyskusja ) 06:48, 11 kwi 2009 (CEST)


Nikt nie zrobił tyle złego dla komunizmu, co zbrodniarze ośmielający się nazywać komunistami. Przez nich komunizm kojarzy się z dopuszczaniem przemocy i propagowaniem ateizmu. Co z tego, że sami nazywali się komunistami? Czy gdyby Hitler nazywał się Polakiem, to Polska byłaby kojarzona z jego zbrodniami? Nie pozwólmy czerwonym zawłaszczyć słowa komunizm! Komunistów z prawdziwego zdarzenia z historii nie kojarzę...

Porównajmy: Komunizm (łac. communis - wspólny, powszechny) Słowo katolicyzm pochodzi od greckiego określenia Καθολικος oznaczającego uniwersalność lub powszechność.

Czy nie szkoda takiego słowa na określenie tego co wyczyniano w XX w.? Zło należy nazwać złem, a słowo komunizm ma w moim odczuciu pozytywny wydźwięk - ze względu na jego prawdziwe znaczenie, a nie to nadane mu przez pseudokomunistów.

R. 79.184.222.37 (dyskusja) 04:09, 18 cze 2009 (CEST)


Mysle ze wielu osobom juz zupelnie sie pomieszalo, bo mysla ze komunizm czysty, marksistowski, to nic zlego. Nic bardziej mylnego! NIE moze nie byc zbrodnicza ideologia, ktora uznaje "zniesienie" (de facto lamanie) prawa wlasnosci (jedno z praw czlowieka!), prawa do wolnosci wyznania i sumienia. Tak wiec od samych podstaw Marksa jest to ustrój zbrodniczy, niezgodny z podstawowymi umowami i normami miedzynarodowymi. ps po pierwszych rozdzialach Kapitalu marksa skapitulowalem, gdy przeczytalem, ze spadek wartosci surduta i wzrost wartosci plotna to dwie "wrecz przeciwne rzeczy". Belkot. pozdrawiam JB.

OFIARY!

Dlaczego przy ZSRR jest liczba 20 mln ofiar? Sam Stalin uśmiercił około 50 mln ludzi, a liczba ofiar w ZSRR ogólnie wynosić powinna około 60-70 mln, więcej niż w ChRL


Stalin był tyranem, ale liczba 50 mln jest kompletnie wyssana z palca. Poza tym absurdem jest, żeby zbrodnie STALINIZMU i MAOIZMU podpinać pod komunizm. To tak jakby ktoś podpinał pod kapitalizm wszystkie ofiary I i II wś. Wystarczy porównać polski artykuł o komunizmie z angielskim czy niemieckim... Szkoda słów...

==========================

witam abstrachując od tego ile było ofiar w komunizmie/ach i od tego który był lepszy a który gorszy, pragne tylko zwrócic uwagę na fakt, iż czym innym jest "komunizm Marksa" a "komunizm rosyjski, chinski, kubański" itp. Myślę ze nalezy w artykule dośc jasno rozgraniczyc wizję Marksa od permutacji jego ideii. Różnice sa ogromne, a utożsamienie idei Marksa z probą zaprowadzenia w życie pewnych jej wątków przez Lenina czy Mao, to wielka pomyłka... (Na ile zresztą znam pisma Marksa, to on sam by się nie przyznal do tego co się mówiło w niby jego imieniu)

A czy Iwan Groźny jest dozwolony ?

Gdyż jak mi się wydaje ubroczeni we krwi, słabo poczytalni "reformatorzy" nie są wcale przypisani tylko do komunizmu. Podobnie jak krwawe rzezie wojenne (rzeź warszawskiej Pragi... a tylko mały drobiazg wobec rzezi w innych krajach i o setki czy tysiące lat wcześniejszych). Także obciążanie symboliki międzynarodowego ruchu robotniczego, przez zbrodnie ZSRR jest w najlepszym wypadku dyletanckie. Nawet jeśli wymyślił tak sobie tzw. prawodawca tego, czy innego kraju. Myśląc podobnym tokiem - dlaczego nie zakazano jeszcze używania języków niemieckiego i rosyjskiego (mongolskiego oczywiście także ?). I pozdrowienia...-- Dimitris (dimkoa) ( dyskusja ) 19:07, 29 sty 2010 (CET)

Zaprzestanmy wiec scigania ludzi rowniez za neonazizm i publikacje symboli "nazistowskich"... Bo obciazanie symboliki zaczerpnietej z kultur germanskiej, socjalistycznej i hinduskiej, w najlepszym wypadku jest dyletanckie. Nawet jesli wymyslil tak sobie tzw. prawodawca tego, czy innego kraju. Z odpowiedzia na pytanie rowniez spiesze - gdyz jezyk sam w sobie nie odwoluje sie do ograniczenia czyjejkolwiek wolnosci, ruch socjalistyczny/komunistyczny jak najbardziej. Co do Iwana Groznego, mysle, ze ktokolwiek kto probowalby wprowadzic rzady na podobienstwo caratu w ktorymkolwiek z europejskich panstw, dostalby wyrok. Natomiast sama osoba Iwana Groznego, podobnie jak osoba Lenina, Adolfa Hitlera, Dalajlamy, Tuska, oraz ja czy Ty, w zaden sposob nie jest zabroniona. JB

Napisałeś ruch socjalistyczny/komunistyczny... Czy naprawdę nie odróżniasz jednego od drugiego ? Grecka chunta pułkowników nazwała swe państwo "Demokracją Grecji" (Ελληνική Δημοκρατία). W/g Twego stylu argumentacji, oni także tylko słabo rozróżniali. Dla mnie jest to jednak ogromna różnica: "Każdemu w/g jego potrzeb", a "Każdemu w/g jego pracy". A propos słabego rozróżniania, odległych od siebie pojęć, to jedna z rosyjskich kolonii zwała się niedawno Rzeczą Posopolitą oraz, popełniając liczne zbrodnie, używała biało-czerwonej flagi oraz orła, znacznie częściej, niż czerwonej flagi i sierpa z młotem. Wymordowano wtedy kilkadziesiąt tysięcy przeciwników politycznych (nie znamy dokładnej ich liczby, zwłaszcza ofiar polskiej wojny domowej). Używana przez tych zbrodniarzy - bo popularna w miejscu przestępstwa - biało-czerwona flaga , jest to zapewne dowód przestępstwa ? Nie jest ? gdyż używano jej także znacznie wcześniej i używa się później także ? Więc dlaczego kolory ruchu robotniczego, także używane i znacznie wcześniej i obecnie także oraz także bez związku z terrorem, także przez duże przez parlamentarne ugrupowania, miałyby być przestępstwem ? Czy tylko ponieważ były i w niektórych krajach są dalej aż tak popularne, że przywłaszczali je sobie chętnie dyktatorzy i zbrodniarze ? Tak samo jak pojęcie "Republika" czyli Rzecz Pospolita ?

Zarzut dyletanctwa, który stawiam Wam nie tylko ja, polega właśnie na ignorowaniu lub nieznajomości okoliczności, że w Waszym kuriozalnym zakazie nie chodzi o tylko o symbole radzieckie i chińskie, a o wciąż popularne w świecie symbole, zawłaszczane niegdyś przez te dyktatury. Mieszkając w Grecji, jestem zarzucany pytaniami i zbywam pytających (ale nie wiem czy prawdziwie ?), że w Polsce nie jest zakazane propagowanie naukowych czy humanitarnych idei, a tylko samo propagowanie likwidacji demokratycznego ustroju. Myślę jednak prywatnie, że zadziałało w Polsce zwykłe dyletanctwo ustawodawców. Nie pierwsze niestety i nie tylko w tej sprawie.

W każdym razie w praworządnym, demokratycznym kraju, symbole ruchu robotniczego nie są przestępstwem. Co do Twej argumentacji, że są, proszę, abyś wyrażając swój pogląd, nie mieszał tu jednak symboli III Rzeszy oraz propagowania nazizmu czy bolszewizmu. Bolszewicy, komunistów - demokratów, także bez wahań wymordowali. -- Dimitris (dimkoa) ( dyskusja ) 00:50, 15 lut 2010 (CET)


Ruch robotniczy, a akcja "Burza"

Jakkolwiek duża nie byłaby liczba ofiar komunizmu w Polsce, blednie ona przy liczbie ofiar tzw. "Akcji Burza". Jeśli nie jesteś pewien o co mi chodzi, to wyjaśniam, że była to akcja brytyjsko-amerykańsko-rosyjska, brawurowo realizowana krwią Polaków i Niemców, umożliwiająca Rosjanom zniewolenie Polski, przez fizyczną eliminację opozycji. Działo się to w myśl umowy między kolonialnymi mocarstwami, doprecyzowanej zaraz potem, bo w trakcie konferencji na Kremlu (ok. 9-10 października 1944) przez Winstona Churchilla i Józefa Stalina. Wymieniono wtedy Grecję, zdominowaną przez republikańską, zdecydowanie antymonarchistyczną lewicę, na anty-radziecką i bardzo mało lewicową Polskę. Źródła: Bigrafia Churhilla (Ossolineum), Wywiad z Markosem Wafiadisem - dowódcą greckich partyzantów (to niestety po grecku... szkoda, bo sprawy te są przez dowódcę DSE jasno wyrażone). Już z samego założenia "projektu" w obu tych krajach (Polsce i Grecji) eksterminacje kikudziesięciu tysięcy osób oraz uwięzienie lub wypędzenie na 30-40 lecie dalszych setek tysięcy, były niezbędne. Inaczej nie byłoby realne osiągnięcie uzgodnionych w Moskwie "90% wpływu".

Więc cóż ma do tych pertraktacji mocarstw międzynarodowy ruch robotniczy i jego czerwona flaga ? Nic ! Poza tym, że w Polsce myślicie, że chodzi wyłącznie o symbole Mao czy ZSRR, gdy tak wcale nie jest.

Co, w moim przekonaniu, łączy te dwie sprawy ? Przestępczny system bolszewcki w Polsce oraz "Akcję Burza", także w Polsce ? To, że w obu tych ideach zaangażowało się setki tysięcy osób, które "miały dobre intencje, poświęcały wszystko, rezultat nie wyszedł niestety dobry...". Niemniej akcji "Burza" nikt dziś nie zakazuje szanować, czyż nie tak ? Doceniamy poświęcenie, altruizm, patriotyzm tych osób, czyż nie tak ? Zastosujmy raczej tę samą miarę wobec każdego, oto przysięga mojego ojca, w rzekomo komunistycznym, partyzanckim wojsku greckim: [1] -- Dimitris (dimkoa) ( dyskusja ) 08:10, 15 lut 2010 (CET)

Komunizm... będący odmianą socjalizmu...

Piłka nożna... będąca odmianą piłki ręcznej... Prosimy nie mydlić oczu takimi sofizmami. Mydlono je nam w komunizmie, mydlili je także ideolodzy i politycy przeciwni ruchom socjalistycznym, a socjaliści ginęli w tym czasie np. w łagrach. Istnieje ZASADNICZA różnica już w samej podstawie ideologii. Obie te ideologie zupełnie inaczej rozumieją "sprawiedliwość społeczną". Część wspólna kończy się na równych dla każdego szansach.

W/g zasad socjalizmu, pracownik czy właściciel (który także winien być jednak czynnym współpracownikiem) miał prawo do wynagrodzenia, jako procent od przyniesionej firmie i skarbowi państwa korzyści. Czyli prowizję, jako procent zysku. Cobynajmniej nie kłóci się z wolnym rynkiem, z ostrą konkurencją, prosperitą gospodarczą itd. Tymczasem w ideologii komunizmu, ten obywatel otrzymałby identyczną płacę, jak jego leniwy, lub mało inicjatywny sąsiad. Skutki ekonomiczne komunizmu oglądałem w Wietnamie, zwłaczcza dawnym Wietnamie Północym. Pensje były tam (ówcześnie) identyczne oraz każdy obywatel otrzymywał talony na niemal wszystko... Otóż naukowy socjalizm nigdy nie atakował mechanizmów rynkowych (vide ekonomia polityczna socjalizmu, np. jej jasne i przejrzyste wydania dla SGPiS).

Nie chcę przez to powiedzieć, że gdzieś panował socjalizm, a gdzieś komunizm... dopuszczone były jednak ich liczne elementy. W Wiki poruszamy się w sferze opisu idei, nie propagandy. Otóż idee te były (przecież) zupełnie odmienne.

Pamiętam - wybitni ekonomiści-praktycy lat 70-tych i 80-tych, dyskutowali cicho między sobą (podsłuchane), czym różniłby się socjalizm, od kapitalizmu ? I wyrażali pogląd, że głównie społeczną, czyli wspólną własnością podstawowych środków produkcji, tj. przemysłu ciężkiego i maszynowego w przypadku Polski.

Reasumując: w/g polskich ekonomistów lat 70-tych, specjalistów ekonomi politycznej socjalizmu, socjalizm różnić się miał od kapitalizmu prospołecznym przeznaczeniem zysku, płynącego z produkcji. A nie odmiennym sposobem wytwarzania tego zysku. Ani zachodził ideologiczny związek pomiędzy naukowym socjalizmem, a doprowadzonym do absurdu centralnym planowaniem, policyjnym państwem, sprawowaniem rządu przez jedną i to niedemokratyczną partię itd. Natomiast komunizm, to coś zupełnie innego. -- Dimitris (dimkoa) ( dyskusja ) 21:08, 21 kwi 2010 (CEST)

Co innego POV, a co innego wypisywanie ewidentnych kłamstw.

POV jest wtedy, gdy ktoś podaje prawdopodobnie brzmiące argumenty jednej ze stron, przemilczając również prawdopodobnie brzmiące argumenty drugiej ze stron. A kłamstwo jest wtedy, gdy ktoś wpisuje dane, o których z góry wiadomo, że są wręcz dokładnie odwrotne do prawdziwych.

Przykład POV: System komunistyczny w wielu kibucach sprawdził się dobrze...

Przykład oczywistego kłamstwa, a nie POV: Po wprowadzeniu kolektywizacji, poziom życia w krajach komunistycznych znacznie wzrósł. Przecież nawet w PRL podręczniku historii dla L.O., z lat 70-tych, pisano już, że ...wskutek pomyślnie przeprowadzonej kolektywizacji produkcja rolna spadła o 40%... (Wystarczyło uważnie przejrzeć przypisy, by to wyczytać).

Zatem istnieją granice POV. Nie napiszemy w Wiki "przeciwnicy poglądu o istnieniu obozu koncentracyjnego Auschwitz wskazują, że..." , gdyż niektórych faktów nie da się podważać, w dobrej wierze. Podobnie w innych tematach, nie powinniśmy przytaczać opinii ani kompletnych ignorantów, ani świadomych oszustów. -- Dimitris (dimkoa) ( dyskusja ) 03:24, 23 kwi 2010 (CEST)


- "przeciwnicy poglądu o istnieniu obozu koncentracyjnego Auschwitz wskazują, że..." , gdyż niektórych faktów nie da się podważać"

To jest Twój subiektywny pogląd, osoby które twierdzą że obozów śmierci nie było, (były tylko obozy pracy), podają jako dowody brak związków trujących w zachowanych ruinach komór gazowych,dokładnie w składzie chemicznym cegieł. Ja oczywiście nie jestem rewizjonistą i widzę oczywiste fakty na istnienie obozów (fotografie) ale są ludzie którzy się z tym nie zgadzają i mają ku temu pełne prawo moralne. Hasło o komunizmie nie jest neutralne, pokazuje komunizm w pozytywnym świetle, szczególnie początek artykułu, brednie o równości klas ? Kto to wstawił ?

dotyczy działań podobnych do cenzury, w tym artykule

Wydaje mie się, że obiektywizm polega także na nie wycinaniu (jak to się dopiero co stało przez: Carlos) informacji niewątpliwie prawdziwych, ale przeczących ogólnie przyjętym ocenom. W ogóle z ocenami proszę ostrożnie. Na przykład po długotrwałym, gruntownym porównywaniu, stwierdzam, że komunizm z PRL był niewątpliwie lepszym dla obywateli systemem, niż grecka monarchia, rzekomo demokratyczna, z lat 1944-67. Przy czym do połowy lat sześćdziesiątych także wzrost poziomu życia był znacznie szybszy w polskim komunizmie, niż w czysto pozornie demokratycznej, królewskiej Grecji. Choć demokracji w Polsce było jeszcze mniej. Unikajmy więc stereotypów, Uważam, że wycięte informacje należy przywrócić. Choć są mi emocjonalnie obojętnie, są jednak prawdziwe i nie sądzę aby wykrzywiały obraz, gdyż informacji negatywnych nie zaniedbano także. Dalej spierał się nie będę, ale proszę o argumentację, a nie politycznie wyglądające czyny, bez wyjaśnień, Dzięki za uwagę -- Dimitris (dimkoa) ( dyskusja ) 10:21, 28 lip 2010 (CEST)
Wycięty przeze mnie fragment przede wszystkim był napisany niepoprawnie pod względem redakcyjnym. Był to odrębny akapit, nie nawiązujący bezpośrednio ani do poprzedniego, ani następnego. Nie bardzo wiadomo, czy jego treść to relacjonowanie czyjegoś stanowiska (jeśli tak to czyjego?) czy też ocena własna autora. Jeśli to drugie - to nie powinno się znaleźć w haśle głównym, a jeśli to pierwsze - powinno być sprecyzowane, kto tak uważa. I tyle. CarlosPn ( dyskusja ) 18:49, 28 lip 2010 (CEST)
Tak na marginesie - nie zgadzam się z twierdzeniem, że wycięty przeze mnie fragment zawierał informacje "niewątpliwie prawdziwe". Wręcz przeciwnie. Koncepcje Marksa zakładały masowe represje. Pomysł, by zlikwidować prywatną własność środków produkcji po prostu musi je zakładać, bo nikt dobrowolnie nie odda swojej własności i Marks oraz jego naśladowcy o tym doskonale wiedzieli. Wszędzie, gdzie komuniści przejmowali samodzielną władzę wprowadzali terror - i to od pierwszej minuty, czy to w Rosji, na Węgrzech (1919), Chinach czy Kambodży. To nie jest tak, że Marks wymyślił piękną ideę, której nikt nie zrozumiał czy nie umiał wdrożyć, w wyniku czego powstały "błędy i wypaczenia". Sam Engels pisał że więzień dla wszystkich nie starczy, dlatego konieczne będzie stworzenie "miejsc pod szczególną kontrolą" - czyli mówiąc po naszemu, obozów koncentracyjnych. Lenin i inni dobrze to rozumieli i wdrażali w życie. Pisanie, że praktyka państw komunistycznych nie zawsze była zbieżna z teorią też nie jest przekonujące - życie jest zawsze bogatsze od teorii. A że PRL być może była lepsza niż niektóre niekomunistyczne dyktatury? Cóż, to możliwe, ale raczej nie jest jakimś szczególnym argumentem na rzecz tego systemu CarlosPn ( dyskusja ) 19:07, 28 lip 2010 (CEST)
dzięki, bardzo rzeczowo wyjaśnione -- Dimitris (dimkoa) ( dyskusja ) 21:31, 30 lip 2010 (CEST)


Inne hasła zawierające informacje o "Dyskusja:Komunizm":

Nowa Polityka Ekonomiczna ...

Bierutowice ...

Archeologia ...

Armia Czerwona ...

Duma ...

Gall Anonim ...

Narodowy socjalizm ...

Adolf Hitler ...

1932 ...

Publikacja naukowa ...


Inne lekcje zawierające informacje o "Dyskusja:Komunizm":

203 Okres międzywojenny na świecie. Postęp techniczny i kryzys gospodarczy (plansza 11) ...

208 Walki o granice II Rzeczypospolitej (plansza 3) ...

224 Konflikty zbrojne po II wojnie światowej (plansza 9) ...





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie