Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Jak zorganizować zagraniczną wycieczkę rowerową ?

 

 

Już od wielu lat jestem pasjonatem wypraw i wycieczek rowerowych. W szkole wspólnie z uczniami, poznajemy na rowerze okolice naszego miasta i okolic. Na dalsze wyprawy wybieram się ze znajomymi dla których jazda na rowerze jest jedną z najlepszych form spędzania wolnego czasu.
Udało mi się na rowerze objechać i pozwiedzać takie kraje jak: Bawaria, Węgry, Słowacja, Słowenia, Chorwacja i dwa razy Bornholm.
Podróż po tych krajach poznanie historii, obyczajów wreszcie przyrody dostarcza niesamowitych wrażeń!
Jedynym problemem tych wypraw był uciążliwy sposób dotarcia na miejsce przeznaczenia z rowerami.
Podróż odbywaliśmy najczęściej pociągami, jako, że autobusy niechętnie albo wcale nie zabierają rowerów.
Ważna tu jest także sprawa finansowa, wiadomo, że pociągi są najtańszym środkiem lokomocji, co w naszym przypadku też ma znaczenie.
W latach poprzednich sytuacja jeszcze nie była beznadziejna, ponieważ kolej polska posiadała wagony bagażowe, w których można było za opłatą rower dostarczyć do granicy Polski. Dalej jechaliśmy liniami wewnętrznymi danego kraju.
Jednak obecnie takie wagony już nie istnieją! Zostały w ramach oszczędności wycofane.
Podróżując po Europie widzimy sytuacje zupełnie odwrotną. Tam w pociągach (oczywiście oprócz eurocity) rowery są bardzo promowane, a na wielu campingach rowerzysta dostaje zniżki!
Widzimy to już, chociażby po przekroczeniu granicy Polsko-Słowackiej, gdzie każdy pociąg posiada wagon bagażowy a rower nadaje się jak bagaż.

Istnieje oczywiście możliwość zainstalowania bagażnika dachowego na samochodzie i dotarcie na miejsce wycieczki w ten sposób, ale wiadomo koszty benzyny i późniejszy problem z samochodem zniechęcają do takiej formy podróżowania.
Mając dość polskich kolei pojechaliśmy tak do Bawarii w 2004r.

Jednak następnego lata 2005r. postanowiliśmy zupełnie zmienić środek transportu, postanowiliśmy zatem, że na miejsce naszej wycieczki dotrzemy samolotem z Berlina!
Z wyprzedzeniem, najlepiej kilku miesięcznym (najlepiej 3) kupujemy w internecie bilet na samolot tanich linii lotniczych essy-jet (lub innych przewożących rowery).
Kupując bilet z odpowiednim wyprzedzenie płacimy za lot w obie strony w zależności gdzie się wybierzemy ok. 40-150 euro.
Do wyboru mamy niemal całą Europę.
My wybraliśmy Słowenię-Chorwację.

Zakup biletu jest banalnie prosty.
Strona www.easy-jet.com jest w języku polskim i krok po kroku prowadzi do zakupu biletu. Za transakcję płacimy karta kredytowa.
Od przewoźnika dostajemy "mejlem" numer lotu, który jest jednocześnie biletem.
Innego dokumentu nie dostajemy i musimy pamiętać, żeby zabrać go na lotnisko. Mając bilet musimy się teraz zaopatrzyć w specjalne pokrowce na rowery.
Linia lotnicza przetransportuje nam rower tylko w kartonie albo właśnie w pokrowcu.
Jako, że planujemy podróżować na rowerze karton z oczywistych względów odpada.
Pokrowiec taki kupujemy także w internecie pod adresem: www.zator.com.pl koszt 100 zł.
Pokrowiec przy odpowiedni zabezpieczeniu roweru starczy na wiele lat użytkowania.
Przed wylotem musimy koniecznie poćwiczyć pakowanie roweru.
Najprościej jest zdjąć przednie koło, które mieści się z boku w kieszeni i odkręcić pedały oraz kierownicę, którą taśmą przytwierdzamy do ramy. Warto też zabezpieczyć specjalnie widełki i przerzutki.
My robiliśmy to mocną taśmą samoprzylepną.
Wylot samolotu odbywa się z berlińskiego lotniska Szenefeld.
Dojazd z Poznania jest o niebo lepszy niż na warszawskie Okęcie.
Droga jest bardzo dobra a od granicy jedziemy autostradą. Prawdopodobnie już niedługo całą drogę pokonamy autostradą i podróż potrwa ok. 2,5 godziny z Poznania.
Obecne nie spiesząc się jechaliśmy ok. 3,5 godziny, porównując z dojazdem do Warszawy 6 godzin(!) po fatalnej drodze, pełnej tirów - korzyść jest oczywista.
Jedyny problem to pozostawienie samochodu na czas trwania wyjazdu.
Można zostawić go na niestrzeżonym trawniku przed lotniskiem, ale moim zdaniem, lepiej zostawić samochód bezpośrednio na płatnym parkingu lotniskowym.
Koszt za pobyt 14 dniowy to 100 euro, które należy po prostu wliczyć w koszty podróży.
Lot do Słowenii ponad 1000 km. trwa godzinę piętnaście!
Podsumowując koszty biletu, drogi na lotnisko, parkingu cena wyprawy to ok. 150 euro na osobę jadąc w trzy osoby, a szybkość, wygoda i komfort dotarcia na miejsce jest nie porównywalna z innymi środkami tansportu.
Cała podróż z dotarcie na miejsce trwała ok. 9 godzin.
Ta sama droga pociągiem po wielu przesiadkach i walce o miejsca trwałaby 2 dni.
Polecam wszystkim ten nowy sposób wypraw rowerowych, jako szybki, tani i bezpieczny! Najważniejsze jednak jest to, że nie ma praktycznie miejsca w europie gdzie nie można by wybrać się na zwiedzanie rowerem!

Adam Olszak
Zespół Szkół im. H. Cegielskiego
w Rogoźnie

Jeżeli zauważyłeś jakieś nadużycia w prezentacji napisz o tym poniżej i wyślij je do nas:
INFORMACJE O PREZENTACJI

Ostatnią zmianę prezentacji wykonał: Szkolnictwo.pl.
IP autora: 83.21.195.174
Data utworzenia: 2008-09-01 22:56:29
Edycja: Edytuj prezentację.

HISTORIA PREZENTACJI

Szkolnictwo.pl (83.21.195.174) - Prezentacja (2008-09-01 22:56:29) - Edytuj prezentację.





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie