Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Próby samobójcze i samobójstwa wśród młodzieży w okresie dorastania - przyczyny

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 12797 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Problem samobójstw wśród dzieci i młodzieży osiąga coraz większą skalę. Statystyki policyjne podają zatrważające dane liczbowe; odnoszą się one tylko do prób samobójczych ze skutkiem śmiertelnym; nie ma natomiast żadnego rejestru zachowań samobójczych bez skutku śmiertelnego.
Co skłoniło młodego człowieka do podjęcia tak tragicznego kroku? Na to pytanie nie znajdziemy odpowiedzi w statystykach policyjnych.
Naszym zadaniem, jako pedagogów, wychowawców, nauczycieli jest odpowiedzieć na to pytanie, odpowiednio wcześnie i umiejętnie zareagować na sygnały świadczące o sytuacji kryzysowej grożącej samobójstwem.
Zdaniem wybitnego polskiego znawcy problematyki samobójstw, prof. B. Hołysta, zwątpienie w sens własnego życia oraz niskie poczucie własnej wartości prowadzą do uświadomienia sobie pustki egzystencjalnej oraz poczucia bezsensu istnienia. Jest to, jego zdaniem, groźny moment w przebiegu zachowania suicydalnego /tj. wyobrażania sobie, pragnienia, a wreszcie usiłowań i dokonania samobójstw/.
Brak radości życia prowadzić może do obniżenia lub całkowitej utraty poczucia jego sensu i w efekcie do niejednokrotnie skutecznej autoagresji wśród dzieci i młodzieży.
Statystyki policyjne dotyczące liczby samobójstw wskazują, iż alarmująco wzrasta liczba samobójstw wśród dzieci i młodzieży.
Niezwykle ważnym zagadnieniem jest więc umiejętność skutecznego im zapobiegania.
Samo ostrzeganie czy apelowanie do dorosłych, współodpowiedzialnych za życie i wybór życia czy śmierci jako decyzji egzystencjalnej nie wystarczy jednak. Do podjęcia efektywnych przeciwdziałań wychowawczych potrzebna jest wiedza na temat psychicznych uwarunkowań aktów samobójczych nastolatków, umiejętność rozpoznawania zapowiedzi, sygnałów wysyłanych przez desperata zanim podejmie ostateczny krok oraz umiejętne podjęcie działań prewencyjnych.
Wiedza ta powinna być szeroko propagowana wśród dorosłych, a szczególna odpowiedzialność w tym względzie spoczywa na rodzicach i nauczycielach, którzy jako osoby z najbliższego otoczenia dorastającego mogą pomóc mu w odzyskaniu wiary w sens istnienia, wesprzeć go w trudnych chwilach. Tym bardziej, że większość osób, które myślą o popełnieniu samobójstwa, ma postawę ambiwalentną. Nie są pewne czy chcą umrzeć. Często nastolatek podejmuje próbę samobójczą po to, aby zwrócić na siebie uwagę, na swoje problemy i cierpienie.
Młody człowiek w okresie dorastania przeżywa trudne chwile wynikające ze specyfiki okresu, w którym się znajduje.
Stoją przed nim ważne zadania: zakończenie procesu separacji od rodziny, określenie własnej, szeroko pojmowanej tożsamości (psychologicznej, psychoseksualnej, interakcyjnej, społecznej), ustalenie własnego systemu wartości i określenie własnych celów życiowych.
Znaczenia w tym czasie nabierają rozważania światopoglądowe, skłaniające do odpowiedzi na pytanie, co jest w życiu ważne, do czego należy dążyć, jaka jest wartość tego co robimy.
To rozbudzenie skłania do uważnego, krytycznego przyglądania się otoczeniu, konfrontowania tego, co się poznało, dowiedziało, czy przeczytało, z tym jak toczą się sprawy tego świata. I oto w otoczeniu nastolatka pojawiają się zjawiska, których wcześniej nie dostrzegał – fałsz, obłuda, brak autentyczności w kontaktach międzyludzkich. Młody człowiek ocenia w tym czasie wszystko bardzo surowo. Nie stosuje w stosunku do ludzi taryfy ulgowej, a wartości traktuje w sposób bezwzględny. Doznaje skutkiem tego głębokiego rozczarowania, może się zdarzyć, że wokół siebie nie widzi nic i nikogo wartościowego. Widzi tylko zjawiska negatywne, ocenia świat jako mało wartościowy, niegodny żadnych starań. Wybiera w związku z tym postawę wycofania, dystansu i żyje w poczuciu głębokiego osamotnienia.
To subiektywne poczucie bywa niekiedy bardzo silne, dojmujące i utrudniające nastolatkowi życie do tego stopnia, że urasta w skrajnych przypadkach do roli głównego życiowego problemu mogącego skłonić go do najgorszego, czyli samobójstwa.
Prawdopodobieństwo podjęcia tego kroku zwiększa się w związku z tym, że osobowość nastolatka jest bardzo chwiejna i wrażliwa. Często pojawia się zmienność nastrojów, chwiejność w stosunkach międzyludzkich i stany depresji.
Stoi przed nim wiele konfliktów, które musi przezwyciężyć:
- konflikt między potrzebą samodzielności (pobudzoną osiąganiem dojrzałości płciowej i dużym wzrostem możliwości intelektualnych), a ograniczeniami narzucanymi przez rodziców i przedłużającą się zależnością materialną;
- konflikt między potrzebą samodzielności, a lękiem przed odpowiedzialnością;
- konflikt między dążeniem do niezależności, a potrzebą oparcia (silną jeszcze z uwagi na brak wielu kompetencji i doświadczeń);
- konflikt między przywiązaniem do rodziców, a rozbudzonym krytycyzmem w myśleniu;
- konflikt miedzy wizjami idealnymi, a realnym obrazem świata, ludzi i siebie samego;
- konflikt między poziomem rozwoju w różnych sferach funkcjonowania („dorosłości” w jednej dziedzinie np. intelektualnej czy fizycznej, towarzyszy „brak dorosłości” w innych dziedzinach np. społecznej czy emocjonalnej).

Wszystko to sprawia, że młodego człowieka cechuje w tym wieku rozchwianie i brak pewności siebie. Potrzebuje oparcia, kogoś, kto da mu siłę przezwyciężyć wszystkie konflikty i problemy.
Wsparcie takie znajduje w grupie rówieśniczej, gdzie uzyskuje poczucie pewności i bezpieczeństwa.
Niebezpieczeństwo podjęcia próby samobójczej wzrasta, gdy takiego oparcia nie znajduje.
Pomimo, że dorastający odrzuca autorytet dorosłych, krytykuje ich i ostentacyjnie się im sprzeciwia, potrzebuje ich pomocy, aby pomyślnie przejść ten burzliwy czas dorastania i stać się w pełni ukształtowanym, dorosłym człowiekiem.
To na dorosłych spoczywa odpowiedzialność za to, czy proces ten zakończy się sukcesem, czy niepowodzeniem, czego tragicznym skutkiem może być odebranie sobie życia.
Jak młody człowiek poradzi sobie w tym trudnym okresie zależy od wielu czynników: sytuacji rodzinnej, szkolnej, relacji z rówieśnikami, z płcią przeciwną, z nauczycielami, które nierzadko są źródłem frustracji i rozczarowań.
Motywy zamachów samobójczych wśród nastolatków ściśle związane są z w/w czynnikami.
Należą do nich:
1. Nieporozumienia rodzinne (rozbicie rodziny, brak harmonii w wychowaniu, nadużywanie
alkoholu przez rodziców, brak autorytetu rodziców, przesadne ograniczenia swobody
i surowe nakazy, przemoc fizyczna i psychiczna).
2. Problemy szkolne
3. Zawód miłosny
4. Tragedie osobiste i sprawców i ich otoczenia:
- choroba psychiczna
- choroba przewlekła
- śmierć bliskiej osoby
- nagła utrata źródła utrzymania
- złe warunki ekonomiczne
5. Kryzysy rozwojowe związane z procesem dojrzewania
6. Uzależnienie od leków, środków narkotycznych i substancji psychoaktywnych.

Akt samobójczy może być wyrazem zemsty czy odwetu wobec osób /instytucji/, będących źródłem stresu i frustracji jak i ucieczki, wycofywania się dorastających z sytuacji konfliktowych, niepokojów i lęków, a także potrzeby ukarania się, silnego poczucia winy
Posiadanie wiedzy na temat procesów zachodzących w młodym człowieku w okresie dorastania, znajomość jego sytuacji rodzinnej i szkolnej, problemów, to główny obowiązek każdego wychowawcy i nauczyciela. Wiedza ta pozwoli na racjonalne działania z potencjalnymi samobójcami.

Pomoc samobójcom i przeciwdziałanie samobójcom utrudniają mity i postawy usprawiedliwiające obojętność i nieznajomość tematu. Błędne przekonania i opinie na temat samobójstw sprawiają, że nie reagujemy na sygnały wysyłane przez młodego człowieka lub reagujemy źle. Należą do nich:

„Ludzie, którzy mówią o samobójstwie, nie odbierają sobie życia”
Nieprawda. Według licznych autorów 80 do 85% samobójców ostrzegało uprzednio swoich najbliższych o zamiarze odebrania sobie życia.

„Samobójstwo przychodzi bez ostrzeżenia”
Nieprawda.
Desperat zawsze komunikuje swoje zamierzenia albo w sposób werbalny używając słów np.
- „wolałbym nie żyć”
- „wolałbym się nigdy nie urodzić”
- „mam ochotę się zabić”
- „już niedługo nie będziesz musiał się o mnie martwić”
- „wątpię, czy przeżyję”
- „wszystko jest bez sensu” itp.,

albo niewerbalny:
- obniżenie nastroju
- przygnębienie
- smutek
- brak troski o wygląd zewnętrzny, unikanie kontaktów koleżeńskich
- pilne regulowanie własnych spraw
- rozdawanie cennych przedmiotów
- szukanie pojednania z dawnymi przyjaciółmi
- pisanie testamentu
- przejawianie obsesyjnych zainteresowań na temat:
· śmierci
· chorób śmiertelnych
· tematów religijnych
· życia pozagrobowego
- czasem zachowania hiperaktywne i nadpobudliwość itp.

„Samobójcy chcą umrzeć za wszelką cenę”
Nie wszyscy. Jedynie ci, których motywacja ma charakter autentyczny rzeczywiście pragną umrzeć. Tego typu motywacji samobójczych jest ok. 51 – 65%

„Samobójcy nie chcą umrzeć. Pragną jedynie manipulować swoim otoczeniem”
Niezupełnie. Zwrócić na siebie uwagę, na swoje problemy i cierpienie, uzyskać pomoc poprzez próbę samobójczą pragną ci, którzy chcą żyć, ale w innych, lepszych warunkach. Stanowią oni 34 – 48% wszystkich suicydentów. Są to tzw. samobójcy instrumentalni.

„Poprawa nastroju po kryzysie samobójczym oznacza koniec zagrożenia.”
Nie zawsze. Może ona oznaczać, że młodym człowiekiem przestały już targać wątpliwości – żyć czy umrzeć? Zdecydowanie wybrał śmierć i to przyniosło mu wewnętrzny spokój i zadowolenie.

„Samobójstwu nie można zapobiec”
Niekoniecznie. Zależy z jakim rodzajem motywacji mamy do czynienia. Jeśli ma ona charakter instrumentalny, a więc wiąże się z pewnym dyskomfortem życiowym, wówczas szybkie dostrzeżenie zagrożenia i odpowiednia na nie reakcja, mogą zapobiec nieszczęściu.

„Osoba o skłonnościach samobójczych będzie mieć je już zawsze”
Niekoniecznie. W niektórych przypadkach skłonności samobójcze mogą mieć charakter reaktywny, sytuacyjny, mijają zatem z chwilą rozwiązania problemu. Bardziej trwały charakter mogą mieć natomiast tendencje samobójcze osób posiadających osobowość suicydalną /skrajnie pesymistyczną/. Jednak i one mogą pomyślnie przejść terapię i z pomocą życzliwych, „ważnych innych” uwolnić się od problemu.

„Próby samobójcze rzadko bywają ponawiane”
Niekoniecznie. Niektórzy autorzy (np. Anthony) szacują, że około 12 % niedoszłych samobójców próby te ponawia nawet kilkakrotnie, przy czym trzecia próba jest już zwykle udana. B. Hołyst mówi tu nawet o 60 %.

„Wszyscy samobójcy są umysłowo chorzy”.
Nieprawda. Wielu spośród suicydentów cierpi co prawda na pewne zaburzenia psychiczne (np. depresję, schizofrenię), jednak odsetek ich nie pozwala na przyjęcie generalnej tezy, iż choroba psychiczna czy umysłowa leży u podłoża każdego samobójstwa.

„Samobójstwa popełniają ludzie określonego typu”
Nie zawsze. Można określić tzw. grupy podwyższonego ryzyka, jednak problem samobójstwa dotyka ludzi wszelkich ras, religii, ludzi w każdym wieku i w każdej sytuacji społeczno – ekonomicznej.

Myśląc w kategoriach powyższych stereotypów usprawiedliwiamy naszą bierność, a nawet niechęć do zajmowania się tym problemem. Na zapowiedź samobójstwa reagujemy często źle: złością, irytacją, poczuciem winy; odsuwamy więc problem, bagatelizujemy go.

Rolą szkoły jest nie tylko nauczanie, ale także wychowanie młodego człowieka, dbanie o jego wszechstronny rozwój, dostrzeganie sytuacji kryzysowych i udzielenie fachowej pomocy.
Zagubiony psychicznie nastolatek powinien przekonać się i upewnić, że może swoje życie zmienić na coraz lepsze. Należy ujawniać i kształtować w nim jak najwięcej pozytywnych cech, pokazywać różne opcje i możliwości życiowe, uczyć go myśleć w kategoriach sukcesu i oduczać liczenia wyłącznie na szczęście.
Trzeba rozbudzić w nim pragnienie zmian i pomóc mu w przezwyciężaniu przeszkód. Musi poczuć się zauważany, potrzebny i ważny, to zobaczy sens życia i optymistyczną przyszłość.

Takie nastawienie do życia i siebie samego na pewno zmniejszy w dużym stopniu prawdopodobieństwo podjęcia przez nastolatka próby samobójczej.

Co powinien zrobić nauczyciel, gdy już dojdzie do sytuacji kryzysowej grożącej samobójstwem?

Amerykański suicydolog M. Anthony opracował procedurę 10 kroków, według których należy postępować w sytuacji zagrożenia.
Każdy nauczyciel powinien ją znać i umieć zastosować.

Krok pierwszy – zbuduj pomiędzy sobą, a pacjentem tzw. most:
- bądź mocny i bądź oparciem dla niego, mów tonem życzliwym, ale stanowczym:

Słuchaj mnie, bo nie mogę pomóc!

- bądź życzliwy, serdeczny, nie osądzaj,
- okazuj zainteresowanie jego sprawami oraz umiejętnie nieś pomoc, a także spokojną pewność siebie,
- zapewnij oparcie emocjonalne tym, że wiesz co robisz,
- kiedy tylko będzie to możliwe, zbierz od niego informacje.

Krok drugi – otwórz drzwi i słuchaj; oznacza to, że:

- osoba w sytuacji kryzysowej potrzebuje kogoś, kto ją wysłucha, stąd należy dążyć w kierunku zrozumienia problemów, które kryją się za jej wypowiedziami,
- staraj się określić, jaki jest główny problem (tu należy pamiętać, że problem może w rzeczywistości nie istnieć, może to być tylko wyobrażeniowe postrzeganie rzeczywistości przez daną osobę),
- dowiedz się, jakie wydarzenie było bezpośrednią przyczyną kryzysu,
- wczuj się w to, co osoba w kryzysie przeżywa w danej chwili.

Krok trzeci – oceń rzeczywistość, to znaczy:
- poznaj konkretny plan (a może to być powracająca myśl),
- nie obiecuj zachowania tajemnicy, gdyż można w ten sposób zapłacić ludzkim życiem.

Krok czwarty – oceń natężenie, to znaczy:
- siłę i zakres emocji (czy są to poważne myśli samobójcze),
- nie mów: Wszystko będzie dobrze, weź się tylko w garść,
- okazuj słowami zrozumienie problemu i osoby.

Krok piąty – traktuj rozmówcę poważnie, to znaczy:
- pamiętaj, że minimalizowanie trudności i pozorny spokój mogą kryć głębokie poczucie rozpaczy,
- powiedz mu: Ludzie czasem czują się bezradni i tracą nadzieję do tego stopnia, że zaczynają myśleć o skończeniu ze sobą. Jeśli ty też czujesz się w ten sposób, nie znaczy to, że musisz naprawdę tak postąpić.


Krok szósty – zadaj właściwe pytania. Przykładowe pytania od których można zacząć dialog:
- Jak chciałeś to zrobić?
- Czy ostatnio wszystko wyglądało tak źle, że chciałeś sobie coś zrobić?
- Czy masz do tego środki?
- Co chciałeś przez to osiągnąć?
- Co trzymało cię dotąd przy życiu?
- Jak sądzisz, co czeka cię w przyszłości?
- Czy sądzisz, że wybrana metoda naprawdę spowoduje śmierć? itp.

Krok siódmy – znajdź i zmobilizuj system oparcia:
- oceń jego siły, które mogą być dla niego oparciem w pokonywaniu kryzysu,
- dowiedz się, kto jest najważniejszą osobą w jego życiu, kogo chciałby mieć teraz przy sobie,
- zapytaj o jego system oparcia (o jego przyjaciół, rodzinę),
- zadawaj pytania typu: Kogo chciałbyś mieć teraz przy sobie? Albo: To ważne, żebym cię teraz z kimś skontaktował. Kto to powinien być?

Krok ósmy – podejmij działania:
- skoncentruj się na najważniejszej sprawie i zastosuj metody pozytywnego opanowania problemu.
Uwaga: Większość osób zagrożonych ma tylko wstępny plan samozniszczenia. Jeśli
uda się wyeliminować ten plan, sytuacja często rozmywa się aż do punktu, gdy
samobójca zechce przyjąć pomoc.
- Jeśli to potrzebne, inicjatywę powinien przejąć pedagog, np. powinien powiedzieć: Będę brał udział w twoim życiu, ale nie w śmierci. Teraz zrobimy to i to ...

Krok dziewiąty – utrzymaj cel:
- spotkaj się z tym uczniem wkrótce po pierwszej rozmowie,
- zaofiaruj się jako uważny i zainteresowany słuchacz, zanim zapewnisz mu bardziej specjalistyczną, długoterminową pomoc.

Krok dziesiąty – przekaż pałeczkę:
- zapewnij wyspy oparcia wokół zagrożonego ucznia,
- przebywaj z tym uczniem tak długo, jak tylko będzie to potrzebne, ale nie dłużej niż to konieczne dla zdrowia psychicznego obojga – pedagoga i ucznia.
Na zakończenie chcę zaznaczyć jeszcze raz, że to na nas - dorosłych spoczywa odpowiedzialność za to, że młody człowiek podejmuje tak desperacki krok, jakim jest próba samobójcza.
Wielu badaczy problematyki samobójstw obciąża społeczeństwo winą za śmierć niejednego desperata.
„(...)Śmierć z własnej ręki jest niekiedy lepszym rozwiązaniem niż samotna walka z cierpieniem, napotykająca jedynie emocjonalny chłód i brak zrozumienia.”
Dlatego też obowiązkiem społeczeństwa jest zapewnienie jak najlepszych warunków wychowywania dzieci i młodzieży oraz odpowiednia profilaktyka w celu wytworzenia w społeczeństwie postaw pozytywnych wobec osób cierpiących.

Opracowała:
Ewa Lelewska – pedagog szkolny

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie