Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Od pomysłu do druku, czyli jak pomóc dziecku stworzyć książkę

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1872 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

 

Potrzeba czytania i kontaktu z książką występuje u większości uczniów w młodszym wieku szkolnym. Traktują oni książkę głównie jako źródło przeżyć, a ich aktywność czytelnicza przejawia się przede wszystkim w sięganiu po książkę dla przyjemności. Cechami, które najbardziej przyciągają dzieci do danej książki są: jej barwność, czyli wielorakość dużych, kolorowych ilustracji; duży, czytelny druk; prosty, zrozumiały dla dziecka język; ciekawa tematyka przedstawiona za pomocą interesującej fabuły i wartko toczącej się akcji zawierającej dużo dialogów, które są szczególnie lubiane przez małych czytelników. Z początku zainteresowanie dziecka książką wynika z chęci poznania i przeżycia wespół z jej bohaterem wielu ciekawych przygód oraz puszczenia przy tej okazji wodzy swojej fantazji. Następnie dziecko próbuje stworzyć nowe, własnego pomysłu ilustracje do przeczytanej książki, odegrać jej fragmenty bądź nawet zmienić nieco jej treść. Wreszcie przychodzi taki moment, kiedy pragnie pisać własne opowiadania i ubierać je w szatę graficzną, czyli chce stworzyć własną książeczkę. Prowadząc od kilku lat dla uczniów klas nauczania zintegrowanego kółko literackie, na którym to dzieci zajmują się przede wszystkim tworzeniem własnych dzieł literackich, zauważyłam, iż bardzo chcą one napisać coś swojego, a jednocześnie nie wiedzą często od czego rozpocząć swą pracę i na co w jej trakcie zwrócić uwagę. Tak więc na początku najważniejszy jest...

Pomysł

Rozpoczynając pracę nad książką młody twórca najczęściej stwierdza, że nie wie, o czym pisać. Skąd brać pomysły? Po prostu z życia. Należy wskazać dziecku, aby chłonęło ze świata, w którym żyje wszystko, co może stać się materiałem na opowiadanie czy książkę. Niezwykłe historie mogą czasem powstać z bardzo zwyczajnych wydarzeń, jakimi są np. zatrzymanie się windy między piętrami czy zasłyszana rozmowa. Szczególnie pomocne w wymyślaniu własnych historii są pytania typu: "Co by było, gdyby...?". Dziecko może pisać o tym, co je fascynuje, przeraża, rozwściecza, podnosi na duchu, cieszy albo smuci - jednym słowem o wszystkim, co może poruszać emocje i wyobraźnię przyszłego czytelnika. Innym źródłem czerpania pomysłów do swoich książek są inne książki (uwaga na plagiat!), obejrzane przedstawienie czy ilustracja lub obraz. Czasem pomysł na historię może podsunąć inna osoba lub jakieś miejsce. Kiedy pomysł już się zrodzi, dziecko powinno zastanowić się nad bardzo ważnymi aspektami swojego przyszłego opowiadania, jakimi są...

Bohater, tło i fabuła

Bohaterem historii może być wszystko: człowiek, roślina, zwierzę lub przedmiot. Dziecko powinno jednak wybierać takiego bohatera, który je fascynuje i którego losami się przejmuje. Jeżeli do tego obdarzy go indywidualnymi cechami (np. nietypowa cecha charakteru, dziwny kolor czy wygląd), historia z jego udziałem będzie znacznie ciekawsza. Wybranego bohatera trzeba teraz umieścić w odpowiednim środowisku. Może ono przypominać znane dobrze miejsce lub istnieć jako świat nierealny, wymyślony. W pierwszym przypadku należy uzmysłowić dziecku, że widoki, dźwięki czy zapachy z jego otoczenia tak oczywiste, że już prawie nie zwraca na nie uwagi, mogą dostarczać równie fascynujących szczegółów co elementy fantastyczne. Jeżeli zaś dziecko jako tło swojego opowiadania wybierze świat nierealny, ważną rolę mogą odegrać związane z tym miejscem szczegóły. Koniecznie trzeba być tu konsekwentnym w trakcie opisywania postaci lub kolejnych zdarzeń (np. jeżeli wcześniej zaznaczymy, że nasz bohater jest łysy, to nie można dalej napisać, że wstał rano z łóżka rozczochrany).
Wreszcie, po wybraniu bohatera i umieszczeniu go w danym otoczeniu, dziecko powinno postawić sobie pytanie: O czym jest moja opowieść? i starać się odpowiedzieć na nie w możliwie prosty, zwięzły sposób. Uniknie wielowątkowości, która to na tym etapie pisarstwa jest bardzo trudna do logicznego skonstruowania.
Bardzo często opowiadanie dotyczy osoby, która ma do rozwiązania jakiś problem. Czasami jednak podstawą akcji nie jest problem, ale napięcie wewnętrzne postaci lub napięcie między postaciami, które w końcu zostaje rozładowane. I tu dziecku należy uświadomić, że właśnie to napięcie albo problem nada jego opowieści kierunek i cel, pomoże mu skoncentrować się na najważniejszych elementach akcji oraz zachęci czytelników do dalszej lektury.

Wstęp, rozwinięcie, zakończenie...

Każdy młody twórca chciałby, aby jego opowiadania już od pierwszych słów zainteresowały i zachęciły do ich dalszego czytania. Dlatego też warto już na samym początku - jak najkrócej - wprowadzić napięcie albo zasygnalizować problem wymagający rozwiązania. Rozwijając akcję należy pamiętać, aby nadać jej odpowiednie tempo oraz aby kolejność przedstawianych wydarzeń była jasna, napisana w sposób przejrzysty, logiczny i zrozumiały. Autor powinien równocześnie zwracać uwagę na poprawne użycie słownictwa; szukajmy ciekawych, lecz adekwatnych do danej sytuacji sformułowań, w razie potrzeby piszmy obrazowo lub bardziej konkretnie, stosujmy słownictwo zrozumiałe dla wszystkich.
Kończąc opowiadanie trzeba wreszcie upewnić się, czy stanowi ono skończoną całość, czy poruszony w nim problem został w pełni satysfakcjonująco dla czytelnika rozwiązany.

Dialogi...

Najprzyjemniejsze w pisaniu i czytaniu są z pewnością te fragmenty książki, w których użyto dialogów. Dziecko musi zapoznać się z prawidłową budową dialogu oraz umieć właściwie decydować, w których momentach powinno go zastosować.

Pierwszy czytelnik, uwagi, poprawki...

Po ukończeniu pierwszej wersji tekstu warto dać ją do przeczytania komuś, kto będzie potrafił krytycznie, acz życzliwie ją ocenić. Autor powinien dowiedzieć się teraz, czy tekst jest przejrzysty i zrozumiały, czy niektórych fragmentów nie należałoby zmienić bądź poprawić, żeby stały się ciekawsze. Teraz jest również czas na poprawienie wszelkich błędów. Jeżeli nowa wersja opowiadania jeszcze nie jest - według jego autora - tak dobra, jak by tego chciał, można dokonywać w niej dalszych zmian, aż do uzyskania zamierzonego efektu.

Ilustracje...

Tekst jest już gotowy, a więc należałoby go jeszcze odpowiednio zilustrować. Wiadomym jest, że ilustracja stanowi dopełnienie bądź uzupełnienie tekstu, czyniąc go bardziej interesującym. Dzieci z pewnością chętniej sięgną po książkę zawierającą duże, kolorowe ilustracje niż po książkę - wprawdzie bardzo ciekawą, ale która ilustracji nie posiada. Ilustracje do swojej książeczki może dziecko wykonać samodzielnie lub poprosić o to kogoś innego. Styl i technikę wykonania wybierze już sam ilustrator, ewentualnie w porozumieniu z autorem. Powinno się jednak zadbać o to, aby ilustracje dobrze korespondowały z tekstem i były we właściwych miejscach zamieszczone.

Tytuł...

Wymyślenie tytułu to jeden z trudniejszych, wbrew pozorom, elementów tworzenia książki. Bardzo często łatwiej zdecydować się na niego, kiedy praca nad samym tekstem została już zakończona. Zdarza się, że może wyłonić się z jakiegoś fragmentu tekstu.
Pamiętajmy jednak, że dobry tytuł przyciąga uwagę czytelnika, a więc powinien on zawierać np. elementy tajemniczości czy fantastyki.

Druk...

Kiedy ostateczna wersja książeczki czy opowiadania jest już gotowa, a całość prezentuje ciekawą, według nas, kompozycję, można pokusić się o próbę jej wydrukowania. Niekoniecznie od razu w formie książki. Na początek może uda się ją zamieścić w którymś z czasopism. Jednak jeżeli nie ma i takiej możliwości, równie dobrym rozwiązaniem jest własnoręczne jej wykonanie wraz z okładką. Książeczkę taką można umieścić w domowej lub klasowej biblioteczce, co również da wiele satysfakcji jej autorowi.

Dzieci z wielkim entuzjazmem podejmują próby przelewania swoich pomysłów na papier, jeżeli tylko odpowiednio je do tego zachęcimy. Trzeba też pokazać im, że każde z nich potrafi - przy naszej pomocy - stworzyć własne opowiadanie, napisać własną książkę. Pamiętajmy tylko, aby pierwszeństwo w tym procesie dać inwencji twórczej dziecka. Niech zapisuje ono najpierw wszystko to, co przyjdzie mu na myśl, niech po prostu cieszy się z pisania, bez zwracania uwagi na ortografię czy interpunkcję. Czas na poprawienie błędów i wygładzenie stylu przyjdzie później. Tym sposobem na pewno zyskamy wiele ciekawych pomysłów, dzieł oraz wielu młodych literatów.
Oto opowiadanie napisane przez Adriannę Barszowską - uczennicę klasy II SP-34 w Rybniku:

"Nowa baśń o świętym Mikołaju"

Dawno, dawno temu, wśród krasnali przyszedł na świat maluch, który wyróżniał się. Był inny niż wszyscy, był większy i silniejszy, ale tak jak inni miał złote serce. Minął niespełna rok, a malucha nie można było ukryć wśród zarośli i trawy, a nianie, które opiekowały się nim, nie mogły sobie poradzić, gdyż był zbyt duży i ciężki. Król krasnali widząc, że niesforny maluch może sprowadzić na królestwo niebezpieczeństwo, zwołał radę starszych. Obrady trwały bardzo długo - co zrobić z krasnalem? Postanowiono oddać go pod opiekę staremu człowiekowi, przyjacielowi krasnoludków. Zamieszka on razem z nim, a krasnale w zamian będą pomagać w pracach na polu i w gospodarstwie. Przy okazji będą też pilnować chłopca i strzec go przed niebezpieczeństwem. Z taką propozycją udał się do starca sam król, gdyż sprawa była bardzo poważna i delikatna. Człowiek zgodził się na propozycje krasnali z wielką radością. Wiele lat mieszkał sam, przez co czuł się bardzo samotny, a pomoc w pracach też by się przydała, bo sił mu brakowało. Staruszek zaopiekował się krasnalem jak własnym synem i nadał mu imię Mikołaj. Gdy malec trochę podrósł, opiekun wysłał go do szkoły razem z innymi dziećmi. Mały Mikołaj bardzo lubił swojego opiekuna, spędzali ze sobą bardzo dużo czasu. W tym okresie w wielkiej tajemnicy inne krasnale pracowały w gospodarstwie i w domu. Wszystkim żyło się dobrze i radośnie, aż pewnej zimy staruszek zachorował. Mikołaj, mimo dużych starań, nie umiał mu pomóc. Krasnale pracujące w domu zaraz powiadomiły króla, że dzieje się tam coś złego. Król przybył do chaty staruszka, lecz było już za późno na jego lekarstwa. Postanowił zabrać starego człowieka do krainy wiecznego szczęścia krasnali za zasługi i pomoc, jaką im okazał. Mikołajowi opowiedział jego historię i przekazał mu wszystkie tajemnice krasnali, by używał ich w dobrej wierze. Mikołaj, kiedy dowiedział się kim jest, postanowił odwdzięczyć się ludziom za to, że go przyjęli do siebie. Od tej pory w dniu swoich imienin obdarowuje wszystkich dobrych ludzi.

Aleksandra Chromik
Szkoła Podstawowa nr 34 w Rybniku

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie