Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Niska frekwencja uczniów klasy IV szkoły podstawowej

 

 


I. Identyfikacja problemu

1 września 2003 r. zostałam wychowawcą klasy IV C szkoły podstawowej. Klasa liczyła 26 uczniów, a w klasyfikacji klas I – III osiągnęła najniższe wyniki nauczania i niską frekwencję spośród 15 oddziałów nauczania zintegrowanego. Pierwszy semestr klasy czwartej to okres w którym dzieci musiały przystosować się do nauczania przedmiotowego, do zmian nauczycieli na kolejnych lekcjach; musiały stać się bardziej samodzielne i odpowiedzialne.
Frekwencja klasy IV za pierwsze półrocze wyniosła 95,73%, co w porównaniu z innymi klasa IV – VI dało najniższy wynik w szkole. Zaniepokoił mnie fakt, iż jest to dopiero czwarta klasa i nasuwało się pytanie – co będzie się działo w klasie VI?
Jako wychowawca i nauczycielka informatyki tej klasy – przedmiotu lubianego przez wszystkich uczniów, miałam dobry kontakt z wychowankami. Podział klasy na grupy na lekcjach informatyki pozwolił mi na poznanie każdego dziecka. Nasze wzajemne stosunki były oparte na zaufaniu, uczciwości i dyskrecji (jeżeli dziecko się wstydziło swoich problemów). Problemy staraliśmy się rozwiązywać w trakcie indywidualnych rozmów.
Zespół klasowy tworzyli uczniowie bardzo słabi, połowa z nich została przebadana w poradni psychologiczno – pedagogicznej i wymagali indywidualnej pracy z nauczycielem oraz dostosowania wymagań do możliwości. Rodziny borykają się z wieloma problemami, zwłaszcza nadużywanie alkoholu przez jedno z rodziców czy brak pracy.
Z ankiet przeprowadzonych wśród uczniów dowiedziałam się, iż głównym celem pobytu w szkole jest kontakt i zabawa z rówieśnikami, a uczą się przy okazji. Dzieci nie zdawały sobie sprawy ze znaczenia nauki, systematyczności w zdobywaniu wiedzy., a z domu rodzinnego nie wyniosły pozytywnego stosunku do szkoły i nauki.
Do wychowawcy docierały spostrzeżenia nauczycieli uczących w tej klasie o niewłaściwym – lekceważącym zachowaniu wielu uczniów na lekcjach. Moje obserwacje, rozmowy podczas wycieczek, zajęć i spotkań pozalekcyjnych pozwalały stwierdzić, że dzieci miały wiele kompleksów. Ich świat kończył się na osiedlu, gdzie prawie wszyscy mieszkali. Ich nawyki, język, sposoby zachowania w konkretnych sytuacjach daleko odbiegały od przyjętych norm zachowania. Wychowankowie wstydzili się rozmawiać o sobie na forum klasy, rzadko mówili o uczuciach, a śmiech i drwina były normą zachowania wobec kolegi czy koleżanki.
W indywidualnych rozmowach wyczuwałam lęk, bezradność, a przede wszystkim brak wiedzy – jak należy się zachowywać, aby nie obrażać i ranić innych.
Moim celem było pokazanie dzieciom, że brak środków materialnych nie jest barierą aby być solidnym, uczciwym i pracowitym człowiekiem. Bieda nie powinna być powodem kompleksów lecz motorem do działania i własnego rozwoju.
Chciałam aby dzieci poznały swoje możliwości, aby uwierzyły, że każdy jest w czymś dobry. Rodzice natomiast muszą odczuć że szkoła jest im przyjazna, a zaplanowana nieobecność dziecka czy ucieczka z lekcji nie jest rozwiązaniem problemu lecz źródłem niepowodzeń szkolnych.

II. Geneza i dynamika zjawiska

Niska frekwencja klasy była przyczyną problemów wychowawczych i edukacyjnych dzieci. Pośrednio miała ona związek ze stosunkiem rodziców do obowiązków szkolnych swoich dzieci oraz małą ambicją uczniów w zdobywaniu wykształcenia.
Częste nieobecności moich podopiecznych przede wszystkim były spowodowane brakiem kontroli rodziców nad postępowaniem dzieci; były one pozostawione same sobie. Kilkakrotnie zdarzało się że uczeń pozostawał w domu, aby posprzątać, zrobić zakupy, czy opiekować się młodszym rodzeństwem. Rodzice sporadycznie kontaktowali się z wychowawcą, na zebrania tylko 6 rodziców przychodziło systematycznie. Uczniowie klasy IV opuszczali wiele godzin zajęć obowiązkowych, jak i dodatkowych (dydaktyczno – wyrównawczych, korekcyjno - kompensacyjnych). Przyczynami nieobecności było: przyzwolenie rodziców do pozostania w domu pod pozorem bólu głowy, bólu brzucha, czy ogólnie złego samopoczucia; brak kontroli wyników nauczania i frekwencji przez prawnych opiekunów; niska świadomość rodziców o konsekwencjach licznych – nieuzasadnionych nieobecności w szkole.
Absencja dziecka w szkole to materiał do nadrobienia, to pogłębiające się braki w wiadomościach i umiejętnościach, to przerywanie procesu wyrabiania nawyków systematycznej i kierunkowej pracy, to niepokój, strach przed kolejnymi lekcjami. W przypadku dzieci słabych i mało ambitnych, jakimi byli moi podopieczni, to uznanie za normę nieuzupełnianie ćwiczeń czy zeszytów, nieodrabianie zaległych prac domowych, nudzenie się na kolejnych lekcjach.
Biorąc pod uwagę fakt, iż połowa dzieci posiada opinie poradni psychologiczno – pedagogicznej, nieobecności pogłębiały deficyty edukacyjne i rozwojowe, a tym samym były źródłem niepowodzeń szkolnych, czego efektem mogło być powtarzanie klasy czwartej.


III. Znaczenie problemu

Problem niskiej frekwencji wiąże się bezpośrednio z niskimi wynikami w nauce, lekceważącym stosunkiem do nauki, zachowaniem dzieci na lekcjach, przerwach. Może również mieć wpływ na zagrożenie patologiami w dalszej karierze szkolnej młodych ludzi.
Moim zdaniem poprawa frekwencji uczniów tej klasy miała decydujący wpływ na poprawę sytuacji wychowawczej w klasie i poprawę wyników nauczania.
Zdawałam sobie sprawę, że musze przede wszystkim popracować z rodzicami, rzeczowo i przekonywująco ukazać zależność między frekwencją a wynikami nauczania; wspólnie z nimi opracować plan działań i ukierunkować dzieci, ponieważ tylko w wspólnym porozumieniu i akceptacji warunków mogliśmy osiągnąć cel – ograniczyć absencję dzieci w szkole.
Ponadto etykieta najgorszej klasy w szkole była dla dzieci jednym ze źródeł niskiej motywacji i niechęci do nauki, motorem do przyjmowania pozy klasowego klauna (aby w jakiś sposób zwrócić na siebie uwagę) oraz przyzwoleniem na opuszczanie zajęć.

IV. Prognoza

Prognoza negatywna
Jeżeli jako wychowawca zajmowałabym się sprawami klasy przedmiotowo, wówczas nie nawiązałabym kontaktu z dziećmi, które znalazły się w nowej sytuacji szkolnej, jaką jest bycie uczniem klas IV – VI szkoły podstawowej. Na pewno nie poznałabym ich problemów, które były źródłem absencji na zajęciach, natomiast rodzice, pochłonięci swoimi sprawami natury bytowej i finansowej nadal nie wiedzieliby co dzieje się z ich dziećmi. Nie do pomyślenia jest sytuacja w której dziesięcioletnie dziecko pozwala sobie na wagary i nikt nie reaguje, nie zastanawia się gdzie ono przebywa zamiast być w szkole.
Pozostawienie problemu samemu sobie byłoby akceptacja na takie zachowanie uczniów, a tym samym – w kolejnych klasach zaowocowałoby jeszcze liczniejszymi nieobecnościami, popadaniem w nałogi, a niektóre dzieci musiałyby powtarzać klasę.

Prognoza pozytywna
O swoich wychowankach zawsze myślałam pozytywnie. Spodziewałam się, że nie wszystkie dzieci przekonam do obecności w szkole, ale chociaż udowodnię, że każdy jest wartościowym człowiekiem. Bazując na ich zaufaniu i pozytywnych emocjach w stosunku do mnie chciałam aby przełamały stereotyp myślenia o swojej grupie jak o „najgorszej klasie w szkole”.
Wiedziałam, że poprawienie frekwencji w drugim semestrze będzie bazą do dalszych działań wychowawczych w klasie piątej. Dzieci będą wiedziały że starania i postępowanie każdego z nich kształtują wizerunek grupy i jeżeli będą się starać – nie będą najgorszą klasą w szkole.


V. Propozycje rozwiązań

Po zasięgnięciu opinii pedagoga szkolnego przygotowałam ramowy plan poprawy frekwencji, który przedstawiłam rodzicom i uczniom na spotkaniu:
1. Opracowałam analizę statystyczną nieobecności usprawiedliwionych i nieusprawiedliwionych, spóźnień, braku prac domowych, średniej ocen za pierwszy semestr w odniesieniu do każdego ucznia.
2. Przeprowadziłam pogadankę wśród rodziców na temat konsekwencji nieobecności dziecka w szkole.
3. Przypomniałam uczniom ich prawa i obowiązki, kryteria ocen z zachowania i przeprowadziłam warsztaty na temat skutków nieobecności w szkole.
4. Raz w tygodniu rozliczałam każdego ucznia z nieobecności w szkole, a razie potrzeby informowałam rodziców pisemnie lub telefonicznie o nieobecnościach czy wagarach.
5. Nauczyciele przedmiotów otrzymali zakaz zwalniania uczniów z lekcji z powodu złego samopoczucia bez wiedzy pielęgniarki szkolnej czy wychowawcy.
6. Portier nadzorujący wejście do szkoły otrzymał dyspozycje niewypuszczania dzieci z mojej klasy do domu w przerwach śródlekcyjnych
7. Zorganizowałam uczniom najsłabszym pomoc koleżeńską w odrabianiu prac domowych.
8. Ogłosiłam konkurs klasowy pt. „100% Uczeń”.
9. Zorganizowała uczniom udział w dodatkowych zajęciach i pracach na rzecz szkoły i klasy (np. dekoracja biblioteki, dekoracja klasy, dyżury w szatni).

Plan działań na drugi semestr został entuzjastyczne przyjęty przez dzieci, które stwierdziły że są one możliwe do wykonania dla każdego ucznia. Dzieci poczuły się ważne, potrzebne i w końcu ktoś z powagą zwrócił uwagę na ich problemy. Takie opinie wygłaszali rodzice w indywidualnych rozmowach ze mną.
Rozmowy z rodzicami i dziećmi wskazywały, że są oni świadomi powagi problemu. Wszyscy stwierdzili że chodzenie do szkoły daje komfort psychiczny, dzieci nie mają braków, widza co należy przygotować na następną lekcje. Dlatego też głównym celem wychowawcy było podejmowanie działań w celu poprawy frekwencji. Ważnym elementem było motywowanie uczniów do nauki, podnoszenie ich wartości przez pochwały nawet za najdrobniejsze sukcesy, chociażby za nieotrzymanie minusa za brak pracy domowej.




VI. Wdrażanie oddziaływań

Dziecko w klasie czwartej szkoły podstawowej potrzebuje jeszcze szczególnej opieki wychowawcy we wszystkich sferach życia. Przez drugi semestr byłam zawsze do dyspozycji dzieci, chociaż czasem było to bardzo uciążliwe. Często spotykaliśmy się po lekcjach, dzieci opowiadały co działo się na zajęciach. Chwaliłam je za każdy plus, pozytywną ocenę. W marcu zauważyłam, że dzieci zamiast uciekać z lekcji przychodziły z problemami do wychowawcy, próbowały znaleźć rozwiązanie.
Co tydzień szczegółowo analizowałam frekwencję każdego ucznia, informowałam dzieci i ich rodziców. W przypadku nieusprawiedliwionej nieobecności lub ucieczki kontaktowałam się z rodzicami telefonicznie.
Na każde zebranie przygotowywałam imienne zestawienia frekwencji i porównywałam z poprzednim okresem. Monitorowałam pomoc koleżeńską, o jej efektach informowałam rodziców, a dzieci nagradzałam ocenami z zachowania. Dzieci z niecierpliwością czekały na lekcje, kiedy chwaliłam nawet najsłabszych za dobrą frekwencję. W zeszytach do informatyki pisałam co jakiś czas pozytywne uwagi o zachowaniu czy ocenach dziecka. Uczniowie byli z tego bardzo dumni, zdarzało się nawet, że pokazywały sobie zeszyty na przerwach i porównywały zapisy.
Portier otrzymał listę uczniów mojej klasy z rozpisem czasu zajęć. Dzieci po próbach samowolnego opuszczenia szkoły były przyprowadzane do wychowawcy lub pedagoga – wyjaśnialiśmy przyczyny takiej determinacji dziecka, dlatego też po kilku próbach niektórzy uczniowie zrezygnowali z prób „pójścia do domu w ważnej sprawie”.
Na podstawie przeprowadzonych ankiet wśród uczniów zdiagnozowałam ich zainteresowania i zachęciłam do udziału w zajęciach dodatkowych: koła teatralnego, koła plastycznego, piłki nożnej, chóru szkolnego, zajęć informatycznych (które sama prowadziłam).


VII. Efekty oddziaływań

Na koniec roku szkolnego klasa IVC osiągnęła 96,34% frekwencji i pod względem nieobecności w klasyfikacji końcoworocznej klas IV – VI wyprzedziła dwie klasy szóste i jedną klasę piątą. Na apelu podsumowującym rok szkolny dzieci były bardzo dumne. Nikt się nie śmiał, nie przepychał, nie przezywał. Zachowanie dzieci zdumiało nauczycieli obecnych na uroczystości.
Uczniom pomagającym w lekcjach słabszym podwyższyłam roczną ocenę z zachowania o jeden stopień, ponieważ ich praca była systematyczna przez cały semestr. Zmniejszyła się liczba cząstkowych ocen niedostatecznych za prace domowe i ćwiczenia. Chłopcy przestali uciekać z lekcji. Być może dzięki temu wszystkie dzieci otrzymały promocję do klasy piątej, co uważam za niewątpliwy sukces dydaktyczny i wychowawczy, na który pracował cały zespół klasowy.
Dwoje dzieci otrzymało dyplomu z rąk dyrektora szkoły za najlepszą poprawę frekwencji w szkole. Podczas wręczania świadectw na forum klasy dzieci zostały nagrodzone drobnymi upominkami za aktywny udział w życiu klasy.
Na pierwszym zebraniu w klasie piątej przeprowadziłam wśród rodziców ankietę, z której wynikało że praca z uczniami w celu poprawy frekwencji przyniosła wiele innych – pozytywnych efektów, które uważają za ważniejsze od podniesienia wskaźnika frekwencji, a mianowicie- dzieci stały się bardziej ufne, prawdomówne (bo mówienie prawdy tez się opłaca) i uwierzyły w swoje możliwości.
Na kolejne efekty pracy wychowawczej nie trzeba było długo czekać. W klasie piątej również bardzo dokładnie rozliczałam dzieci z nieobecności w szkole, spisaliśmy zasady sytemu pomocy koleżeńskiej, rodzice i uczniowie podpisali dokumenty prawie wszyscy wywiązali się z przyjętych obowiązków. Uczniowie klasy VC w klasyfikacji końcoworocznej uzyskali średni wynik pod względem średniej ocen i frekwencji; żaden uczeń nie pozostał w klasie piątej na kolejny rok. 10 dzieci realizowało z wychowawcą program ekozespołów w ramach zajęć pozalekcyjnych, integrujących moich wychowanków z dziećmi niepełnosprawnymi umysłowo.
Nasz ekozespół zajął I miejsce w Polsce, wygrywając komputer dla Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego.

Katarzyna Grosfeld - Brzostowska
Jeżeli zauważyłeś jakieś nadużycia w prezentacji napisz o tym poniżej i wyślij je do nas:
INFORMACJE O PREZENTACJI

Ostatnią zmianę prezentacji wykonał: Szkolnictwo.pl.
IP autora: 83.21.195.174
Data utworzenia: 2008-09-01 23:28:37
Edycja: Edytuj prezentację.

HISTORIA PREZENTACJI

Szkolnictwo.pl (83.21.195.174) - Prezentacja (2008-09-01 23:28:37) - Edytuj prezentację.





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie