Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Aktualność pytania o sens choroby i cierpienia

 

 
Od zarania dziejów człowiek stając twarz w twarz ze zjawiskami, które zagrażały zdrowiu i życiu, a więc z chorobą, cierpieniem i śmiercią, zastanawiał się nad ich źródłem. Również wielkie systemy filozoficzne nie pozostawały obojętne wobec tych problemów. Jeżeli choroba lub cierpienie dotknęły jakiegoś człowieka osobiście, to pojawiało się pytanie: Dlaczego mnie to spotkało?
Pytanie o źródło i sens choroby i cierpienia jest aktualne także dzisiaj. Współczesna nauka ujmuje chorobę i cierpienie w różnych aspektach. Najczęściej jest to aspekt psychospołeczny, społeczny, psychologiczny i biologiczno - medyczny. Jednak należy pamiętać, że aspekty te są ze sobą ściśle powiązane i wzajemnie się warunkują. Wypływa to z faktu, że człowiek jest jednością psychofizyczną, a więc jednością duszy i ciała. Zatem nieprawidłowości w jednym zakresie wywierają wpływ na drugi. Jeżeli cierpi ciało, cierpi również dusza, i odwrotnie, cierpienia duchowe wpływają na stronę somatyczną człowieka. Te warunkujące się wzajemnie cierpienia powodują, że troska o osobę chorą musi obejmować zarówno troskę o stronę duchową, jak i cielesną. Mówiąc inaczej, jest to troska o to, co wpływa na chorego zarówno ze strony środowiska biofizycznego, jak i ze strony innych ludzi.
Bardzo często mówi się o cierpieniach fizycznych. Sprawa cierpień duchowych jest poruszana bardzo rzadko. Jednak cierpienia duchowe tkwiące wewnątrz człowieka wielokrotnie czasem trwania i natężeniem przewyższają cierpienia cielesne. Narastają one szczególnie wtedy, gdy człowiek je przewiduje i jakby oczekuje ich. Odczuwa wtedy ogromny smutek i trwogę. Taki smutek i trwogę przeżywał zapewne Jezus w Ogrójcu oczekując własnej śmierci i wiedząc, że Go czeka drzewo krzyża. Czuł się w tej chwili samotny i opuszczony.
Również człowiek cierpiący na duszy czuje się często opuszczony i przez to zamyka się w sobie, nie uzewnętrznia swoich cierpień. Pozostaje z nimi sam na sam co powoduje wielkie obciążenie psychiczne. Ma to szczególnie miejsce w przypadku chorób przewlekłych i terminalnych, kiedy chory czuje się zepchnięty na margines życia, dla bliskich wydaje się być ciężarem i uważa, że jego dalsze życie nie ma sensu. W takich chwilach istotne jest nawiązanie kontaktu emocjonalnego, wręcz emocjonalnej więzi z człowiekiem chorym. Pozwala ona na przeprowadzenie osobistej rozmowy, w której człowiek cierpiący otworzy się na swoje problemy duchowe, wypowie swoją rozpacz i ból. Taka rozmowa może pomóc choremu spojrzeć pozytywnie na swoje życie.
W towarzyszeniu człowiekowi cierpiącemu potrzebna jest postawa miłosiernego Samarytanina wrażliwego na ludzkie nieszczęście, umiejącego się pochylić nad chorym z miłością. Dla Ojca Świętego wrażliwość zawiera się a agapie, to znaczy w nadprzyrodzonej miłości, która każe miłować bliźniego z miłości do Boga. Dzięki takiej miłości w cierpieniu każdego człowieka możemy dostrzec cierpiące oblicze Chrystusa.
Okazując człowiekowi choremu miłość pomożemy mu zaakceptować prawdę o miłości Jezusa, który przyszedł do wszystkich chorych i cierpiących, aby wziąć na siebie ich słabości i choroby ( por. Iz 53,4)


Anna Nowak
Teolog i oligofrenopedagog

Jeżeli zauważyłeś jakieś nadużycia w prezentacji napisz o tym poniżej i wyślij je do nas:
INFORMACJE O PREZENTACJI

Ostatnią zmianę prezentacji wykonał: Szkolnictwo.pl.
IP autora: 83.21.195.174
Data utworzenia: 2008-09-01 23:17:44
Edycja: Edytuj prezentację.

HISTORIA PREZENTACJI

Szkolnictwo.pl (83.21.195.174) - Prezentacja (2008-09-01 23:17:44) - Edytuj prezentację.





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie