Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Wigilia po staropolsku

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 2163 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Wigilia rozpoczyna ukochane przez Polaków Święta Bożego Narodzenia- święta rodzinne, święta pełne pięknych tradycji i podniosłego nastroju. Jest to najbardziej uroczysty i wzruszający wieczór roku, wieczór wzajemnego zbliżenia, lekcja miłości, zadumy i refleksji.

Wigilia po staropolsku
 
 
 
 
NARRATOR I:
   Zbliżają się ulubione przez wszystkich Święta Bożego Narodzenia, a święta te zawsze kojarzą się z wieczorem wigilijnym. Oderwijmy się, więc na chwilę od kłopotów dnia codziennego, posłuchajmy kolęd, przypomnijmy niektóre zwyczaje, tak bardzo charakterystyczne dla polskiego Bożego Narodzenia.

   Wigilia rozpoczyna ukochane przez Polaków Święta Bożego Narodzenia- święta rodzinne, święta pełne pięknych tradycji i podniosłego nastroju. Jest to najbardziej uroczysty i wzruszający wieczór roku, wieczór wzajemnego zbliżenia, lekcja miłości, zadumy i refleksji.

 
NARRATOR II:
   Dla dzieci jest to chyba najpiękniejszy wieczór w roku, w którym atmosfera baśni urzeczywistnia się na parę godzin, w blasku różnobarwnych światełek choinki, pod którą kochające ręce położyły, dla wszystkich obecnych, dary- takie, na jakie kogo stać. Ale najskromniejszy nawet upominek posiada w ten wieczór wartość wyjątkową, stając się symbolem łączącej ludzi miłości i przyjaźni.

   Przypomnijmy, więc niektóre zwyczaje, tak bardzo charakterystyczne dla polskiego Bożego Narodzenia.

( Wchodzą wszyscy domownicy do chaty przy piosence śpiewanej przez Dziecko I,, Jest taki wieczór”)
 
DZIECKO I:( śpiewa)


       


I. Kiedy zima stuka w okno,

        Kiedy mróz już liście połknął,

        Kiedy wiatr ze śniegiem tańczy,

        Właśnie wtedy, właśnie 

        wtedy...

 
Jest taki wieczór,

Który cieszy wszystkich,

Jest taki wieczór,

Wieczór wigilijny;

Dla mnie, dla ciebie,

Kiedy świat jest bliski,

Jest taki wieczór,

Wieczór wigilijny.

 
 
       II.  Na obrusie śnieżnobiałym

        Chleba lśni opłatek biały;

        Każdy się tym chlebem dzieli

        Właśnie wtedy, właśnie

        wtedy...

 


OJCIEC:
Nim do stołu zasiądziemy,

Wprzódy izbę uprzątniemy.

I potrawy przyrządzimy,                 

Podłaźniczkę zawiesimy.
( W tle domownicy sprzątają izbę i przygotowują potrawy wigilijne)
 
DZIECKO II:
A co to takiego ojcze drogi?

Czy to łazi i ma nogi?

OJCIEC:
Ależ nie! Kochane dziecię!

I wy pewnie też nie wiecie.

U sufitu jodły gałąź,                                      

Sznurkiem lnianym przywiązana.

Jest symbolem życia, zdrowia.

Pomyślności, szczęścia doda.

Na niej jabłek, ozdób i orzechów moc.

Niech nam rozwesela wigilijną noc.

 
NARRATOR I:
Na całym świecie zielona gałąź stanowi symbol życia. Nic wiec dziwnego, że i u nas rośliny zielone w czasie całego roku, a przede wszystkim zielone w czasie zimy, są ważnymi symbolami świętowania narodzin i życia. Zielona gałązka ma chronić dom i jego mieszkańców od złych mocy.

 
MATKA: ( Na chwilę odrywa się od gotowania przy kuchni i zwraca się do męża)
Żeby słońce nam świeciło zawsze naokoło,

Żeby w naszej chacie było dobrze i wesoło.

Przynieś siana, przynieś słomy

To zapewni dobre plony.                                               

Pod bialuchny obrus siana damy,

W katach izby snopy rozstawiamy.

OJCIEC:
Jak obrzędek stary każe,                            

Gospodyni siankiem stół zaściela

Na pamiątkę żłobu Zbawiciela.

( Ojciec z dziećmi wychodzi po siano i słomę, a Matka wyjmuje biały obrus)
NARRATOR II:
Strojenie izby i stołu przygotowanego do uroczystej kolacji było i jest zwyczajem powszechnym nie tylko w Polsce. U nas używano do tego snopków zboża, siana i ziarna. Układano snopki w różnych miejscach izby. Pod najlepszy, biały obrus kładziono siano, a na wierzchu sypano ziarno. Miało to zapewnić przyszłe dobre plony. Siano pod obrusem rozkładano na pamiątkę żłóbka, w którym urodził się Pan Jezus.
( W trakcie mowy narratora, w chacie odbywa się nakrywanie stołu)
 
DZIECKO III( syn):
Teraz stołki ustawimy, najpierw wszystkich policzymy( 1, 2, 3......8)
 
OJCIEC:
Ale synu zapamiętaj, że to są szczególne święta.

W te święta nadziei i miłości,

Przygotowujemy miejsce dla strudzonych gości.

To właśnie tego wieczoru,

Gdy mróz lśni jak gwiazda na dworze,

Przy stołach są miejsca dla obcych,

Bo nikt być samotny nie może.

BABCIA:
I pamiętaj, że są ludzie samotni, opuszczeni i niepotrzebni nikomu.

I nikt z nimi słowa nie zamieni,

Nie zaprosi do stołu.

Bo to właśnie dla nich to puste miejsce czeka.

Dla nich- opuszczonych, przybyłych z daleka.

DZIECKO IV( zwraca się do Dziadka):

Dziadku!- podobno ta noc jest pokoju nocą,

Kiedy wszystkie gwiazdy na niebie migocą.

Wszystkie zwierzęta przemawiają ludzkim głosem,

Rozchodzącym się wysoko pod Pańskim Niebiosem.

DZIADEK:
W tym szczególnym dniu, ludzie i zwierzęta stanowią wielka rodzinę.

Gdy zegar o północy wybije dwunastą godzinę,

Gospodarz niesie resztki ze stołu dla konia, owcy i krowy,

Aby jego przychówek był piękny i zdrowy.

NARRATOR I:
Starodawna Wigilia była dniem pełnym szczególnych znaczeń. Wierzono np.:

·        Że kto w ranek wigilijny zerwie się dziarsko z łóżka, ten potem nie będzie miał kłopotów ze wstawaniem, a może i teraz warto tak spróbować?

·        Obserwowano niebo, jeśli były na nim gwiazdy, zwiastowało to, że kury się będą niosły, jeśli były na nim chmury, to krowy miały dużo mleka dawać

·        W tym czasie panny chyłkiem psa z zagrody wyciągały i na górkę biegły, aby tam za ogon go ścisnąć, patrzyły przy tym, w którą stronę zaszczeka, bo z tej kawaler musiał nadejść

·        Kto dostanie w wigilijum tego cały rok bijum

·        Łuska karpia królewskiego( podanego na wigilię), ukryta w portfelu, przyciąga pieniądze

 
MATKA:
I już ryby i już grzyby są na stole,

Zaraz i na kluski z makiem przyjdzie kolej.

DZIECKO I:
My z grzybami, to jesteśmy ciut na bakier,

Ale bardzo nam smakują kluski z makiem,

Za te kluski kolędo domowa,

Naszej Babci będziemy dziękować.

( Dziecko I śpiewa,, Grudniową balladę)
OJCIEC:
Jeszcze nie czas na kolędowanie,

Weźmy się za choinki ubieranie.
( Wnosi choinkę)
DZIECKO II:
Choinko, choinko, jak dobrze, że jesteś

Żeś piękna wspaniała,                                            

Żeś przyjść do nas chciała.
Ubierzemy ciebie strojnie,

Byś nam wyglądała dostojnie.

My dziś wszyscy razem

Tobie się kłaniamy

O Tobie choinko piosnki zaśpiewamy.
( Ojciec z dziećmi wychodzi po ozdoby choinkowe i roznoszą je na każdy stolik)
 
NARRATOR II:
Choinki, czyli zielone drzewka iglaste to pradawna ozdoba siedzib ludzkich w okresie świąt zimowych. Ustawiano je w domu, jako symbol światła i zbawienia. Tradycja ta wywodzi się z Niemiec, a w Polsce jest znana dopiero od XIX wieku. Przed laty na choince wieszano jabłka, by przypominały rajskie drzewo poznania złego i dobrego. Ozdabiano je także orzechami, cukierkami, ciasteczkami oraz przyczepiano małe woskowe świeczki w ozdobnych oprawkach. Z czasem zaczęto dodawać domowej roboty bardzo kolorowe ozdoby z malowanego drewna, wosku, szkła czy papieru. Wreszcie zaczęto produkować dekoracyjne cacka, a świeczki zastąpiono elektrycznymi lampkami.

 
( Ubieranie choinki w chacie i stroików na stolikach przy piosence,, Spójrz, jak cicho pada śnieg”)
DZIECKO III:
Mamo, tato babciu, dziadku

Wszystko już na stole czeka!

Czy Wy wyglądacie gości z daleka?

MATKA:
Ależ nie kochanie, my szukamy tej gwiazdki na niebie,

Która świeci dla mnie, dla Babci, dla wszystkich, dla Ciebie.

BABCIA:
Bo to jest taka gwiazdka,

Tylko jedna, jedyna

Co radosnym mrugnięciem

Wigilię zaczyna.

 
DZIADEK:
A kiedy wreszcie ta gwiazdka

Uśmiechnie się wesoło-

Zapalimy świeczki na choince.

Zasiądziemy do wspólnego stołu.

( Pojawienie się gwiazdki, zapalenie świeczek i lampek na choince, wszyscy siadają do stołu)
 
NARRATOR I:
Na talerzu kluski z makiem, karp jak księżyc srebrny.

Zasiadają wokół stołu Dziadek, Babcia, krewni.

Wieczerza wigilijna składała się z 12 potraw, tzn. tylu, ilu było uczniów Pana Jezusa. Przy stole zasiadano według wieku, od najstarszego do najmłodszego. Każdy, kto zawitał w tym dniu do domu, był sadzany przy stole i częstowany wieczerzą.

 
OJCIEC:
Ta Wigilia od opłatka się zaczyna,

Bo opłatkiem najpierw dzieli się rodzina.
MATKA:
Bo gdy łamie się opłatek,

To nie tylko z siostrą i bratem,

Ale także z obcymi i wrogiem

I z calutkim, calutkim światem.

DZIADEK:                                                    
I wszystkiemu, dookoła co żyje,                     

Całym sercem radośnie się życzy,

Żeby oczy nie płakały niczyje,

Żeby w sercach nie było goryczy.

BABCIA:
Żeby wszyscy mieli, co im trzeba

I radośnie sobie życzyli.

Łamiąc opłatek anielskiego chleba

W biały wieczór świąteczny Wigilii.

 
 
NARRATOR II:
Gdy łamiemy się opłatkiem, to życzymy bliskim, żeby pokój był na ziemi i niósł radość wszystkim.

Dzieląc się opłatkiem, wybaczamy sobie nawzajem wszelkie urazy, znika gniew i wrogość, a pojawia się życzliwość i miłość.

 
 
DZIECKO I, II, III, IV (śpiewają)
 

I. Już się z sobą podzielili

   Opłatkiem rodzice.

   Już złożyli wszyscy wszystkim

   Moc serdecznych życzeń.

 
II. Kiedy mama się dzieliła

    Ze mną tym opłatkiem,

    Miała w oczach łzy widziałam,        

    Otarła ukradkiem

 

III. Nie wiem, co tez mama chciała

     Szepnąć mi do ucha:

     Bym na drzewach nie darł spodni,

     Pani zawsze słuchał.

 
IV. Niedojrzałych jabłek nie jadł,

      Butów tak nie brudził...

      Nagle słyszę mama szepce:

     -Bądź dobry dla ludzi.

 

OJCIEC:
I już święta, i już święta!

A jak święta to kolęda!

Taka już jest tradycja, że nucimy ją razem.

Płynie z serca i myśli pełna wspomnień i marzeń.

 
NARRATOR I:
Polskie kolędy, często bardzo stare, należą do klejnotów polskiej pieśni ludowej i religijnej. Spotykamy wśród nich melodie taneczne w rytmie mazura, oberka, krakowiaka i poloneza. Dla wielu Polaków żyjących z dala od kraju były i są nadal wzruszającym symbolem polskości.

 
 
 
MATKA:
Zaśpiewajmy kolędę dla małego Jezusa,

Niech nas nuta świąteczna mocniej łączy i wzrusza.

 
Wspólne śpiewanie kolęd staropolskich,, Lulajże Jezuniu”, ,, Pójdźmy wszyscy do stajenki”, ,, Jezus malusieńki”
 
 
NARRATOR II:
Pamiętajmy, aby Święta Bożego Narodzenia spełniały tę samą, co przed wiekami rolę. Zbliżały ludzi do siebie, wyzwalały wzajemną życzliwość, skłaniały do współczucia i pomocy biednym, samotnym, cierpiącym. Pamiętajmy o nich. Bądźmy sobą.

 
NARRATOR I:
W tę noc wigilijną wszystkim tu przybyłym

Rzeknę: otóż dumni bądźmy moi mili.
Bośmy dali dzieciom dzisiaj moc radości.
Niechaj w ich serduszkach długo jeszcze gości.

Życzmy wszystkim ludziom, by jak my w tej chwili       

Dla siebie wzajemnie serca otworzyli.

 
 
Wiesława Kowalska

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie