Scenariusz imprezy szkolnej zorganizowanej z okazji Dnia Górnika.
SCENARIUSZ APELU Z OKAZJI DNIA GÓRNIKA
( Uczniowie w czapkach górniczych zgrupowani w dwuszeregu. Nad nimi widnieje napis „ Niechaj szczęśliwe życie ma każdy górnik”)
NARRATOR I: ( staje przed dziećmi i mówi) Górnicy pracują w kopalni. Największe skupisko kopalń w Polsce znajduje się na Śląsku. Górnicy wydobywają węgiel, sól, siarkę i rudę żelaza. Praca górników jest ciężka i niebezpieczna.
( Dwaj uczniowie kierują zagadki do wszystkich dzieci na podstawie wiersza „ Praca górnika”)
UCZEŃ I: Pali się pod blachą. Kot na piecu mruczy. Mama fartuch szyje. Starszy brat się uczy. Węgiel płonie jasno. Ciepło mnie przenika. Z czyjej pracy korzystamy? Odpowiedzcie WIDZOWIE: ( chórem) Z pracy górnika.
UCZEŃ II: Mamy elektryczność, radia słuchać możesz. Gna pociągów tysiąc. Okręt mknie przez morze. Przemysł się rozwija w hutach i fabrykach. Czyjej pracy zawdzięczając? Odpowiedzcie!
WIDZOWIE: ( chórem) Górnika!
( Recytacja wiersza pt. „ Na dzień górników”)
U. I: U. II: Tyle na światło, Hen, hen daleko U. III: Tyle na opał, Jest Zagłębie, U. IV: Tyle, by pociąg A w tym Zagłębiu czarny węgiel. . równo stukotał. Dzielni górnicy schodzą pod ziemię. U. V: Tyle fabrykom, Rwą kilofami bryłę po bryle, U. VI: Tyle okrętom Potrzeba węgla tyle a tyle. żeby płynęły z flagą rozpiętą RAZEM: I żeby światu mówiły dumnie, jak polski górnik pracować umie.
UCZENNICA III: ( recytuje) Prowadź mnie węgielku, aż pod ziemię prowadź, do kopalni wielkiej chcę dziś powędrować.
UCZENNICA IV: Tam dudnią kilofy, tam rąbią rębacze, gdy mnie zaprowadzisz wszystko to zobaczę.
UCZNIOWIE: ( śpiewają piosenkę „ Idzie górnik”)
( Wchodzi 4 uczniów i zaczyna się przekomarzać recytując wiersz pt. „ A właśnie, że nie !”)
DZIECKO I: Gdzie kopalnie są podziemne, Chyba wszystko dym przyciemnia?
DZIECKO II: A właśnie, że nie, bo niebo tam błękitne.
DZIECKO III: A właśnie, że nie, bo kwiaty też kwitną.
DZIECKO IV: A właśnie, że nie, bo rzeka niebieska i oczy mam jasne choć na Śląsku mieszkam.
DZIECKO I: Każdy dom i każdy rynek tam wygląda jak Murzynek.
DZIECKO II: A właśnie, że nie bo niebo tam błękitne.
DZIECKO III: a właśnie, że nie bo kwiaty też kwitną
DZIECKO IV: a właśnie, że nie, bo rzeka niebieska i oczy mam jasne, choć na Śląsku mieszkam.
DZIECKO I: Pewnie czarna, czasem myślę, blisko źródeł woda w Wiśle.
DZIECKO II: A właśnie, że nie bo niebo tam błękitne,
DZIECKO III: a właśnie, że nie, bo kwiaty też kwitną,
DZIECKO IV: a właśnie, że nie, bo rzeka niebieska, i oczy mam jasne choć na Śląsku mieszkam.
(Czworo uczniów w czapkach górniczych recytuje wiersz pt. „Górnicy”)
Oni w podziemnych korytarzach węgla świecące wyrąbują bryły. A ty po ziemi chodzisz w świetle wiatrem oddychasz tulisz śnieg
Oni w podziemnych korytarzach twarde kamienne szarpią bryły i w każdej czarnej grudce węgla tobie ukryte niosą światło
(Dwoje uczniów śpiewa „Śląską piosenkę”)
Narrator II:( mówi) Chemicy tworzą z węgla różne rzeczy Kto uwierzy, że z czarnego węgla powstają białe jak śnieg tabletki aspiryny czy piramidon? Perfumy są przetworem węgla. Guziki, grzechotki opony rowerowe, taśmy filmowe, grzebienie smary i około dwudziestu tysięcy przedmiotów produkuje się z węgla
Narrator III: Aby te produkty otrzymać węgiel musi być dostarczony pociągami do wielu fabryk w Polsce
( Recytacja wiersza pt. „ Jedzie pociąg z węglem”)
Uczeń I: Już tłoki stukają Już gwiżdże parowóz W wędrówkę po kraju Wyruszyć ma znowu
Uczeń II: Już sapie, już pędzi A za nim wagony Drży ziemia, mkną w rzędzie Węglarki czerwone
Uczeń III: Z kopalni dalekiej Ze Śląska, z południa Przez pola, wsie i rzeki Mknie pociąg aż dudni
Uczeń IV: Mignęła topola Las mignął sosnowy A teraz przez pola Pszeniczne mknie znowu
Uczeń V: I śpieszy parowóz Tak prędko, jak może Aż pociąg swój dowiózł Do portu nad morzem
Uczeń VI: Tu dźwig już wyciąga Swe ramie skrzydlate I węgiel z pociągu Ładuje na statek
Uczeń VII: Parowóz zaświtał Znów wraca w głąb kraju Pędź, pędź maszynisto Górnicy czekają!
(Dwie dziewczynki prowadzą rozmowę)
Uczennica I: Siedzę od rana przy telefonie i Dzwonię, dzwonię, dzwonię
Uczennica II: A do kogo?
Uczennica I: Do wszystkich górników do kopalni w Bytomiu, w Rybniku do Gustlika w kopalni „Wujek” do Karlika, co węgiel fedruje do sztygara z Będzina, z Bielszowic do Sosnowa, do Zabrza, Katowic - Halo! – wołam - Co słychać u Was? I słuchawka w ręku mi fruwa i telefon zaczyna skakać
(Wybrane dzieci tańczą trojaka w rytm melodii nagranej na magnetofonie. Ustawienie dzieci: chłopiec w środku i dwie dziewczynki po bokach, trzymają się za ręce).
( Uczniowie składają życzenia górnikom)
Drodzy górnicy !
Cenimy Waszą trudną i niebezpieczną pracę, dzięki której w naszych domach i szkołach jest jasno i ciepło. Pragniemy zapewnić, że Wasza praca Będzie zawsze dla nas wzorem. Życzymy, aby Wasze dni były Pogodne i spokojne, aby czuwał Nad Wami „ Dobry Duch Kopalni”
Literatura
1. J. Korczakowska – „ Praca górnika” 2. Ż. Przyrowski – „Na dzień górników” 3. A. Rymkiewicz – „A właśnie, że nie!” 4. Z. Jerzyna – „Górnicy” 5. Z. Obniski – „Jedzie pociąg z węglem” 6. W. Chotomska – fragment wiersza „Śląsk śpiewa i tańczy”
Opracowały: Maria Węcławek Danuta Kubecka Szkoła Podstawowa nr 5 w Turku
|