Więzienie we
Wrocławiu
przy ul.Kleczkowskiej, widok od ul.Reymonta
Więziennictwo - termin używany na określenie:
Współczesne
ustawodawstwa
często zamiast nazwy więzienie używają nazwy
zakład karny
, a zamiast nazwy więziennictwo — system penitencjarny.
Resocjalizacja
Współczesne systemy penitencjarne państw
demokratycznych
przywiązują dużą wagę - przynajmniej w sferze ustaleń formalnych i kodeksowych - do
resocjalizacji
skazanych; znalazło to swoje odbicie m.in. w
polskim
kodeksie karnym wykonawczym
z
1997
r. (nowelizacja w
2003
r.), na podstawie którego odbywa się wykonywanie orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym karnym i w postępowaniu w sprawach o
wykroczenia
. W praktyce jednak jest znacznie gorzej, od wielu lat większość polskich
zakładów karnych
jest przeludnionych i nie spełnia wielu spośród norm, przestrzeganych w innych państwach
Europy
, zwłaszcza Zachodniej.
Krytyka resocjalizacyjnej roli więzienia
Thomas Mathiesen
twierdzi, że więzienie nigdy jednak rzeczywistej zdolności
resocjalizacyjnej
nie miało, a jego funkcją ukrytą jest represjonowanie najniższych warstw społecznych (Prison on Trial).
Michel Foucault
był zdania (Nadzorować i karać), że
więzienie
powstało jako jeden z najważniejszych instrumentów nowoczesności i państwa nowoczesnego, mający na celu stworzenie społeczeństwa uregulowanego, pracującego systematycznie, w sposób uporządkowany, o wyznaczonych godzinach i w wyznaczonych miejscach, przewidywalnego, możliwego do opanowania przez władzę i porządek społeczny. Jego zdaniem
więzienie
miało na celu przymusić jednostki oporne do takiej pracy i zarazem znaleźć ludzi, którzy by wykonywali pracę, której z własnej woli nikt nie chce wykonywać, niezależnie od stawki, ze względu na morderczy wysiłek fizyczny, jaki się z nią wiązał (np. w kamieniołomach).
Donald Clemmer (The Prison Community, New York
1940
) twierdzi, że więzienie dokonuje procesu prisonization, czyli włączenia w specyficzną kulturę więzienną.
Lloyd W. McCorkle i Richard Korn (Resocialisation within walls, "Annals of American Academy of Political and Social Science"
1954
) opisali mechanizm, w jaki proces sądowy jest przez sądzonych odbierany jako seria rytuałów
wykluczenia
; znalazłszy się w gronie tak samo wykluczonych, stają się częścią kultury polegającej na odrzucaniu tych, którzy ich odrzucili czyli reszty społeczeństwa.
Zygmunt Bauman
, podejmując te wątki, twierdzi (Globalizacja, Warszawa 2000), że kultura więzienna posiada zdolność reprodukcji, która jest zdolnością każdej kultury. Widzi w tym jeden z najważniejszych czynników wzrostu przestępczości, gdyż - jak podkreśla (np. Europa, 2005) - przestępczość zaczęła naprawdę wzrastać dopiero jakiś czas po zaostrzeniu polityki karnej i po rozpętaniu "poczucia", że ona wzrosła przez państwa Zachodu. Proces ten nazywa Bauman "kryminalizacją biedy", sposobem sprawowania władzy przez współczesne społeczeństwa nad najniższymi klasami społecznymi, w sytuacji, kiedy nie ma dla nich pracy i żadnego pomysłu na ich zagospodarowanie nie ma. Ludzie, którzy już zostali inkulturowani przez kulturę więzienną, po wyjściu na wolność reprodukują ją w świecie zewnętrznym. Uważa, że sytuacja jest dramatyczna, gdyż (jak pokazują dane
ONZ
) na całym świecie mamy do czynienia z lawinowym wzrostem wydawanych wyroków pozbawienia wolności.
System więzienny w Polsce
W polskim systemie penitencjarnym jest 85
zakładów karnych
różnego typu i ok. 69 tys. miejsc więziennych.
Osadzonych
jest ok. 83 tys., a oczekujących na osadzenie 30 tys. W polskich
więzieniach
nie jest więc przestrzegane prawo minimum 3 m² w celi na osadzonego. Najtrudniejsza sytuacja występuje w okręgu katowickim, np. w
Częstochowie
zaludnienie sięga prawie 150%. W okręgu koszalińskim, w Starym Bornem przekroczono limit o 26%, a w Wierzchowie, gdzie osadzeni są młodociani przestępcy, zaludnienie sięga 116% (dane z połowy
2005
r.).
Rząd projektuje pozyskanie 10 tys. miejsc do roku
2009
. Rocznie
zakłady karne
w Polsce opuszcza około 180 tys. osób. Tygodniowo przyjmowane jest około 500-700 skazanych. Problemem są
narkomani
, którzy na leczenie w specjalnym zakładzie muszą czekać nawet 2 lata.
Oprócz kary pozbawienia wolności polskie
ustawodawstwo
przewiduje inne środki walki z przestępczością:
karę ograniczenia wolności
i dozór
kuratora
.
Zobacz też
Linki zewnętrzne