Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie

Jan III Sobieski

Jan III Sobieski - herbu Janina (ur. 17 sierpnia 1629 w Olesku, 72 km od Lwowa, zm. 17 czerwca 1696 w Wilanowie) – król Polski i wielki książę litewski od 1674, hetman wielki koronny od 1668, hetman polny koronny od 1666, marszałek wielki koronny od 1665, chorąży wielki koronny od 1656.

Przez Turków bywał zwany Lwem Lechistanu, a przez chrześcijan Obrońcą Wiary.

Młodość

Urodził się w piątek 17 sierpnia 1629 r. pomiędzy godziną 14.00 a 15.00 w zamku w Olesku, rodowym spadku matki. W tym samym miejscu według jednej z hipotez przyszedł na świat jego poprzednik na tronie, Michał Korybut Wiśniowiecki (według drugiej, miało to miejsce w pobliskim Białym Kamieniu). Jeśli wierzyć późniejszej autobiografii króla, w dniu jego narodzin pod zamek podjeżdżały oddziały tatarskie. Dzieciństwo spędził w rezydencji pradziada w Żółkwi, która później, w dorosłym życiu była jego ulubioną. Młody Jan wychowywał się w atmosferze kultu dla osoby wielkiego przodka po kądzieli, którego przedstawiano mu jako wzór postawy żołnierza i obywatela. Pierwszymi słowami w języku łacińskim, jakich nauczył się czytać przyszły król, miał być cytat z Ody Horacego: O, quam dulce et decorum est pro patria mori ("O, jak słodko i dostojnie jest umierać za ojczyznę"), wypisane na nagrobku Stanisława Żółkiewskiego.

Otrzymał staranne wykształcenie, zdobywane w całości wraz z bratem Markiem, ściśle według instrukcji sporządzonej przez ojca. Jakub Sobieski polecał zdobycie przez synów gruntownej znajomości kilku języków. Oprócz nauki słownictwa i zasad gramatyki ojciec nakazywał też konwersację w językach obcych, tłumacząc, że "milczeniem żaden się żadnego języka nie nauczył". Instrukcja ta obejmowała także inne dziedziny nauki do opanowania przez synów, ćwiczenie pobożności, ale też obowiązkowy relaks w chwilach wolnych oraz utrzymywanie higieny osobistej. Dodatkowo, po przybyciu do Krakowa w 1640, Jan wraz z bratem nie zapisał się od razu do szkoły, ale przez kilka miesięcy prywatnie pogłębiali swoją znajomość łaciny.

W latach 1640-1643 uczęszczał do Kolegium Nowodworskiego w Krakowie, dzięki uprzednim prywatnym lekcjom i doskonałym wynikom egzaminu wstępnego, rozpoczynając wraz z bratem edukację od razu od klasy drugiej (tzw. "poetyki"). Uczył się wówczas pod okiem najlepszych nauczycieli, m.in. Andrzeja Lipińskiego (retoryka), Samuela Kruszewicza (dialektyka), czy wreszcie jednego z prywatnych nauczycieli - Jana Cynarskiego, który odegrał wielką rolę w jego wychowaniu. Lansowali oni model wodza-żołnierza, koncepcji rządów nad państwem wybitnej jednostki, zerwanie z powszechnymi nawykami szlacheckimi, stałe utrzymywanie gotowości bojowej państwa i zapewnienie skarbowi państwowego odpowiednio wysokich dochodów. Stało to w opozycji do realiów demokracji szlacheckiej. Ostatnią klasę w kolegium (dialektyki) Jan ukończył wraz z bratem w półroczu zimowym 1642/1643, co dało im asumpt do rozpoczęcia studiów wyższych.

W latach 1643-1646 studiował na Wydziale Filozoficznym Akademii Krakowskiej. W czasie studiów nawiązał przyjaźń z dziekanem Wojciechem Dąbrowskim, który miał ponoć przepowiedzieć mu koronę królewską. W nauce bracia Sobiescy wykazywali się wielką pilnością i sumiennością, a nabywanie nowych umiejętności - nadzorowane przez guwernera i nauczycieli prywatnych - zajmowało im większość czasu. 5,5-letnia edukacja w Kolegium Nowodworskiego i Akademii Krakowskiej odegrała wielką rolę w dalszym życiu Jana. Nabył on wówczas biegłej znajomości łaciny i niemieckiego oraz podstaw tureckiego i greki. Nabył też umiejętności w pisarstwie, wymowie oraz rozległą wiedzę historyczną, przede wszystkim jednak nabył perfekcji w stojącej na wysokim poziomie w Krakowie retoryce, która spełniała wówczas rolę przysposobienia młodzieży szlacheckiej do pełnienia funkcji publicznych. W pisanych wówczas pracach już wtedy przedstawiał swoje poglądy na temat Turcji ("(...) tego świata wszystkiego rozbójnika i wiecznie głodnego nieprzyjaciela"), czy niedoskonałości ustrojowych państwa (m.in. krytyka sejmu, na którym sprawy publiczne wypierane są przez "pożytki" prywatne, a dobro państwa przez interesy możnych).

Po studiach, wraz z bratem Markiem, przebywał dwa i pół roku za granicą, zwiedzając kraje Europy Zachodniej. Zwiedził Niemcy (m.in Berlin i Lipsk), Niderlandy (Antwerpię, Brukselę, Lejdę i Hagę), dogłębnie Francję (m.in. Paryż, Chartres, Orlean, Blois, Angers, La Rochelle, Poiters, Lyon, Marsylię) i Anglię (Londyn). W trakcie podróży studiował teksty klasyczne (Tacyt, Salustiusz, Liwiusz, Swetoniusz) oraz historię Francji Jean de Seres. Uczył się też kolejnych języków obcych: francuskiego oraz włoskiego i ćwiczył już poznane. Poznał wielu wybitnych dowódców i przywódców politycznych m.in. Wielkiego Kondeusza, króla Karola II Stuarta, Wilhelma II Orańskiego. Ćwiczył się też w wojskowości (m.in. zapoznawał się z organizacją armii francuskiej, szwedzkiej i hiszpańskiej, oglądał najlepsze wówczas w Europie fortyfikacje w Niderlandach i słuchał wykładów na ich temat). Obserwację kwestii wojskowych ułatwiała okoliczność, iż w Europie trwała wówczas wojna trzydziestoletnia. W Paryżu zastała go wiadomość o śmierci ojca, tam też uczestniczył w specjalnej mszy żałobnej, odprawianej przez samego legata papieskiego. Również w stolicy Francji zapisał się do Czerwonej Kompanii gwardii królewskiej. W związku z trudną sytuacją polityczną w Polsce i rodzinną, Jan i Marek Sobiescy powrócili we wrześniu 1648 roku do kraju.



Kariera

Powstanie Chmielnickiego
Do kraju bracia (Jan i Marek) wrócili w 1648, na wieść o wybuchu powstania Chmielnickiego. Obaj zaciągnęli się do wojska i jako rotmistrze, na czele własnych chorągwi husarskiej i kozackiej przeszli chrzest bojowy w bitwie pod Zborowem. Jan Sobieski przejął po ojcu starostwo jaworowskie w 1648.

Brał udział w randze pułkownika w bitwie pod Beresteczkiem w 1651, gdzie został ciężko raniony w głowę. Wówczas został też ranny w pojedynku z Michałem Kazimierzem Pacem. W 1653 walczył z Tatarami pod Żwańcem, w randze pułkownika chorągwi kozackiej, gdzie też brał potem udział w rokowaniach i był zakładnikiem strony polskiej. Od 29 marca do 21 maja 1654 przebywał z poselstwem polskim w Stambule, gdzie poznał język turecki i tatarski.

Wojna polsko-rosyjska i potop szwedzki
W czasie wojny z Rosją, walczył w bitwie pod Ochmatowem 1655 z połączoną armią rosyjsko-kozacką.

Na początku "potopu szwedzkiego" wraz z wieloma innymi oddziałami poddał się pod Ujściem pod protekcję króla szwedzkiego Karola X Gustawa. 16 października 1655 jako pułkownik wojska kwarcianego pod wodzą Aleksandra Koniecpolskiego złożył przysięgę wierności królowi szwedzkiemu. Wcielony do armii szwedzkiej maszerował z nią do Prus, potem pod Gołąb i Jarosław. Uczestniczył ponadto w buntowaniu armii i przeciąganiu jej na stronę Szwedów. 24 marca 1656 opuścił szeregi szwedzkie i pod Łańcutem zgłosił się pod komendę Stefana Czarnieckiego. W odpowiedzi Karol X Gustaw rozkazał powiesić na szubienicy portrety Sobieskiego i innych dowódców wojsk kwarcianych, którzy powrócili do prawowitego władcy.

Walczył odtąd pod komendą Jerzego Lubomirskiego w Wielkopolsce i Prusach Królewskich. 19 kwietnia wraz z Dymitrem Wiśniowieckim atakował szańce Torunia. W końcu maja 1656 stanął u boku króla polskiego Jana II Kazimierza w obozie pod Warszawą. 26 maja król awansował go na chorążego wielkiego koronnego. Wsławił się w 3-dniowej bitwie pod Warszawą, dowodząc skutecznie dwutysięcznym korpusem tatarskim. W 1657 walczył przeciwko wojskom siedmiogrodzkim Jerzego II Rakoczego. W październiku 1658 oblegał wraz z Aleksandrem Koniecpolskim pruski Sztum i Toruń, tytułując się wówczas pułkownikiem królewskim. W 1659 po raz pierwszy posłował na sejm, został wybrany do komisji do spraw ugody hadziackiej. Wziął też udział w ostatniej kampanii antyszwedzkiej. 19 marca 1660 został starostą stryjskim i dowódcą regimentu piechoty wojsk cudzoziemskiego autoramentu. Własnym sumptem wystawił chorągiew pancerną i szwadron dragonii. 16 września 1660 odznaczył się w bitwie z wojskami rosyjskimi pod Lubarem, 7 października pod Słobodyszczami. Był jednym z czterech komisarzy królewskich, którzy po zwycięstwie nad Jerzym Chmielnickim, podpisali 17 października w Cudnowie układy z Kozakami.

W 1663 wziął udział w wyprawie na Rosję. Po drodze stłumił bunt wojska Stefana Czarnieckiego pod Lwowem. Brał udział w bitwie pod Ramnem, wraz z kozakami hetmana Pawła Tetery. W czasie tej wyprawy należał do bliskich doradców króla Jana II Kazimierza. Osłaniając odwrót wojsk polskich pobił Rosjan i Kozaków w bitwie pod Sośnicą i Kopyśnikami.

Zbliżenie do dworu i polityka profrancuska
W 1655 Jan Sobieski pokochał Marię Kazimierę d`Arquien de la Grange, dwórkę królowej Ludwiki Marii Gonzagi. Związkowi temu patronowała zresztą sama królowa, próbująca przeciągnąć na stronę swojego stronnictwa profrancuskiego obiecującego chorążego wielkiego koronnego. Na sejmie 1661 Sobieski podpisał list magnatów polskich do Wielkiego Kondeusza, zgłaszających gotowość poparcia kandydatury francuskiej do tronu polskiego. W odpowiedzi dostał 4800 liwrów, w 1662 już 8000, w 1665 12 000, a w czasie elekcji Michała Korybuta Wiśniowieckiego już 20 000. W 1662 został posłem z województwa ruskiego, brał udział w przeprowadzeniu dworskiego projektu reformy armii.

Jako członek stronnictwa profrancuskiego, w czasie rokoszu Lubomirskiego Sobieski stanął po stronie króla Jana Kazimierza, gdzie dowodził rozbitymi oddziałami jazdy w bitwie pod Mątwami. Jesienią 1664 był posłem królewskim na sejmik na Rusi. Został też wybrany posłem na sejm, jednak z instrukcją nakazującą popieranie Lubomirskiego przeciwko królowi. W sądzie sejmowym nad Lubomirskim nie chciał wziąć udziału i długo się ociągał z przyjęciem ofiarowanej mu 17 stycznia 1665 laski marszałka wielkiego koronnego.

14 maja wziął tajny a 5 lipca oficjalny ślub z Marysieńką. Pod jej wpływem 18 maja przyjął laskę marszałkowską, 5 czerwca podpisał deklarację o popieraniu kandydata francuskiego do polskiego tronu. W czerwcu własnym sumptem wystawił wojsko przeciwko rokoszanom Lubomirskiego. Na początku maja 1666 został hetmanem polnym koronnym. 13 lipca 1666 został zaskoczony przez wojska rokoszan pod Mątwami i poniósł klęskę, tracąc 1500 żołnierzy. 21 lipca podpisał ugodę w Łęgonicach. W dniach 4-16 października 1667 pobił pod Podhajcami pięciokrotnie liczniejszych Kozaków i Tatarów pod wodzą hetmana Piotra Doroszenki. 5 lutego 1668 został hetmanem wielkim koronnym. Po sejmie abdykacyjnym (27 sierpnia-16 września1668) Sobieski stanął wraz z prymasem Mikołajem Prażmowskim na czele stronnictwa profrancuskiego.

15 maja 1669 zawarł układ z prymasem Prażmowskim, kanclerzem wielkim litewskim Krzysztofem Zygmuntem Pacem i podskarbim wielkim koronnym Janem Andrzejem Morsztynem, o popieraniu kandydatury Wielkiego Kondeusza do korony polskiej. Później popierał kandydaturę palatyna neuburskiego Filipa Wilhelma.

Po wyborze króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego 19 czerwca 1669, przeszedł do opozycyjnego stronnictwa tzw. malkontentów. Sobieski zawiązał spisek detronizacyjny i doprowadził pierwszy raz w historii I Rzeczypospolitej do zerwania sejmu koronacyjnego (1 października-12 listopada 1669). Król Francji Ludwik XIV powierzył Sobieskiemu misję popierania do korony polskiej kandydatury księcia Charles`a-Paris d`Orléans-Longueville. Stał się wówczas głównym wrogiem frakcji dworskiej. Gdy ta zawiązała przeciw niemu konfederację w Gołąbiu, Sobieski odpowiedział konfederacją w Szczebrzeszynie.

Wojna polsko-turecka
Walki polityczne odbiły się na przebiegu wojen. W 1671 Sobieski odparł duży najazd Tatarów, ale wobec buntu hetmana wielkiego litewskiego, przywódcy stronnictwa dworskiego, Michała Kazimierza Paca, nie mógł dokończyć walk. Sobieski ostrzegał króla o złym stanie twierdzy w Kamieńcu Podolskim, ale ten nie uczynił nic, by to zmienić. 26 sierpnia 1672 po tureckim ataku twierdza padła i Podole przeszło na 27 lat pod jarzmo tureckie. Jesienią 1672 przeprowadził jedną z najbardziej imponujących operacji wojskowych w historii, znaną jako wyprawa Sobieskiego na czambuły tatarskie. Dysponując zaledwie 3000 jazdy pobił kilkudziesięciotysięczne wojska tatarskie, uwalniając 44 000 ludzi z jasyru. 11 listopada 1673 odniósł świetne zwycięstwo nad Turkami pod Chocimiem. Ocaleć miało zaledwie 4000 z 30 000 żołnierzy wroga. Triumf ten przyniósł mu sławę w świecie i koronę polską.

Gdy 10 listopada 1673 zmarł król Michał Korybut Wiśniowiecki, szlachta na sejmie elekcyjnym, jedynie przy sprzeciwie części posłów litewskich, wybrała 21 maja 1674 na jego następcę Jana III Sobieskiego. Znaczną rolę w elekcji odegrała Marysieńka, żona Sobieskiego. Sobieski uzyskał 3 450 głosów elektorskich szlachty.

Panowanie

Za najpilniejsze zadanie dla Rzeczypospolitej król Jan III Sobieski uznał zawarcie pokoju z Turcją, odzyskanie ważnego strategicznie Kamieńca Podolskiego i przerwanie nieustannego pasma wojen na południowych granicach państwa. W tym celu jesienią 1674 Rzeczpospolita wznowiła działania wojenne na froncie tureckim. Zdobyte zostało niemal całe Podole Kamieniec – zablokowany. Na więcej Sobieskiego nie było stać, gdyż hetman wielki litewski Michał Kazimierz Pac znów zabrał wojska litewskie i wrócił na Litwę. Uważa się, że uczynił on to w interesie Brandenburgii; po pokonaniu Turków Sobieski zamierzał bowiem odebrać Prusy Książęce. Plany te zresztą spełzły na niczym, głównie dlatego, że Brandenburgia sprzymierzyła się z Francją.

W 1675 Sobieski odparł Tatarów spod Lwowa. W 1676 Tatarzy i potężna armia turecka znów przekroczyła Dniestr, ale nie potrafiła zdobyć Żurawna. Po rozejmie Kamieniec Podolski pozostał przy Turcji, lecz zwróciła ona Białą Cerkiew, zrezygnowała z haraczu, oddała brańców i zobowiązała się do poskromienia tatarskich i kozackich wypadów. Przez kolejnych 7 lat Polska nie prowadziła wojen. W kraju narastała opozycja przeciwko królowi, opłacana złotem przez Austrię i Brandenburgię. W Małopolsce uknuto nawet spisek detronizacyjny, by obalić Jana III Sobieskiego, a tron przekazać niemieckiemu księciu Karolowi Lotaryńskiemu, ożenionemu z wdową po królu Michale Korybucie Wiśniowieckim.

Kierując się swym wielkim doświadczeniem wojennym, Sobieski zreformował wojska Rzeczypospolitej, zmieniając ich organizację i wyposażenie. Z oddziałów piechoty ostatecznie znikła pika, natomiast wszyscy muszkieterzy zostali wyposażeni w berdysze. Zwiększyło się znaczenie artylerii i dragonii, w ataku ciężkozbrojna husaria pozostawała główną siłą przełamującą.

W marcu 1683 Rzeczpospolita, wobec zerwania przymierza przez Francję, zawarła sojusz z cesarzem Leopoldem I przeciwko Turcji, będącej sojuszniczką Francji. Turcy szykowali się wtedy do wielkiej wyprawy wojennej i Sobieski obawiał się, że uderzą z terenu Podola na Rzeczpospolitą, na Lwów i Kraków. Fortyfikował więc te miasta i zarządził zaciąg do wojska. Turcja uderzyła jednakże na Austrię i po trzech miesiącach armia wielkiego wezyra Kara Mustafy obległa Wiedeń. Nie czekając na posiłki litewskie, Sobieski z wojskiem koronnym pomaszerował w błyskawicznym tempie (400 km w 8 dni) na odsiecz stolicy austriackiej. Pod jego dowództwem, w dniu 12 września 1683 rozegrała się wielka bitwa pod Wiedniem, która zakończyła się pogromem Turków. Zginęło ich 15 000, a chrześcijan zaledwie 3000. Papież Innocenty XI ustanowił z tej okazji na dzień 12 września święto imienia Maryi, które obchodzone jest po dzisiejszy dzień. 9 października, w marszu przez Węgry za cofającymi się Turkami, Sobieski odniósł jeszcze jedno znaczące zwycięstwo pod Parkanami, gdzie padło 9000 wrogów, a w grudniu wraz z całym swym wojskiem wrócił do Krakowa.

W 1684 Rzeczpospolita weszła w skład Świętej Ligi zawiązanej przez Austrię, Wenecję i papieski Rzym przeciwko Turcji. Wojna z Turcją trwała więc dalej i w następnych latach Polacy podjęli kilka wypraw na Podole, Mołdawię i Wołoszczyznę, jednakże bez istotnych sukcesów militarnych. Przyczyniły się do tego intrygi nowej opozycji – Sapiehów, układających się z elektorem brandenburskim, Fryderykiem III. Sobieski traktował ich tak jak Paców łagodnie, gdyż nie chciał nowych wojen domowych. Koncentrując się na wojnach z Turcją, Sobieski nie potrafił już zreformować ustroju państwa, zdobyć terenów nadbałtyckich, ani zabezpieczyć tronu dla swego najstarszego syna Jakuba. W 1686 zorganizował wielką wyprawę na Budziak, nie dokonał jednak trwałych zdobyczy terytorialnych. W tym samym roku, zabiegając o poparcie Rosji w wojnie z Turkami, zawarł w Moskwie pokój Grzymułtowskiego, w którym potwierdzone zostały warunki rozejmu z Andruszowa sprzed 20 lat.

W 1691 powziął wyprawę do Mołdawii, ale skończyła się ona niepowodzeniem. Po wyprawie, nie wierząc już w możliwość zrealizowania następnych pod jego bezpośrednim dowództwem, Sobieski zlecił budowę potężnych, nowoczesnych umocnień na granicy z Portą – Okopów Św. Trójcy i Szańców Panny Maryi. Sobieski zaczął chorować i dowództwo zaczął powierzać swoim zastępcom.


Inne hasła zawierające informacje o "Jan III Sobieski":

Podróżnik ...

Wszystkich Świętych ...

II wiek ...

Mieszko II Lambert ...

Nadciśnienie tętnicze ...

Oddychanie komórkowe ...

Odense ...

Linz ...

Linköping ...

Tampere ...


Inne lekcje zawierające informacje o "Jan III Sobieski":

Rozwinięcia dziesiętne (plansza 1) ...

010c. Rzym (plansza 18) ...

208 Walki o granice II Rzeczypospolitej (plansza 12) ...





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie