Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
O przyczynach nadmiernych trudności w uczeniu się matematyki

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 4192 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Dzieci, które doznają trudności, potrzebują fachowej pomocy ze strony dorosłych. Jeżeli jej nie otrzymują w porę, wówczas pojawiają się niepowodzenia i blokady w uczeniu się matematyki. O dzieciach , które nie potrafią sprostać wymaganiom stawianym na lekcjach matematyki zwykle mówi się  ,,dzieci ze specyficznymi trudnościami w  uczeniu się matematyki”.  Określenie to jest jednak mało precyzyjne . Trzeba odróżnić trudności zwykłe pojawiające się w nauce matematyki w sposób naturalny od trudności specyficznych,z którymi dziecko poradzić sobie nie może i są one przyczyną dziecięcych dramatów.
Opracowała – Małgorzata Kaczyńska
Nauczyciel kształcenia zintegrowanego
S. P. Perlejewo

O przyczynach nadmiernych trudności w uczeniu się matematyki

     O dzieciach , które nie potrafią sprostać wymaganiom stawianym na lekcjach matematyki zwykle mówi się ,,dzieci ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się matematyki”. Określenie to jest jednak mało precyzyjne . Trzeba odróżnić trudności zwykłe pojawiające się w nauce matematyki w sposób naturalny od trudności specyficznych,z którymi dziecko poradzić sobie nie może i są one przyczyną dziecięcych dramatów.

     Głównym sposobem uczenia się matematyki jest rozwiązywanie zadań. Jest to źródło doświadczeń logicznych i matematycznych. Można powiedzieć ,że bez rozwiązywania zadań nie można nauczyć się matematyki. Rozwiązanie każdego zadania , nawet łatwego , jest równoznaczne z pokonywaniem trudności. Dlatego pokonywanie trudności stanowi integralną część procesu uczenia się matematyki.

      Nie jest więc źle, jeże li dziecko ucząc się matematyki napotyka trudności, ważne jest, aby potrafiło je w miarę samodzielnie pokonać. Jeżeli tak się dzieje –to są trudności zwyczajne i przeżywają je wszystkie dzieci w trakcie uczenia się matematyki.

      Jest jednak spora grupa dzieci , które mimo wysiłku nie potrafią poradzić sobie nawet z łatwymi zadaniami. Nie rozumieją ich matematycznego sensu i nie dostrzegają zależności pomiędzy liczbami. Bywa, że z powodu swej niskiej odporności emocjonalnej nie potrafią wytrzymać napięć, które zawsze towarzyszą rozwiązywaniu zadań. Narysowanie grafu, tabelki, a nawet czytelne zapisanie działania może być zbyt trudne, gdy dziecko ma obniżoną sprawność manualną. W takich przypadkach trzeba mówić o specyficznych trudnościach w uczeniu się matematyki.

      Dzieci, które doznają takich trudności, potrzebują fachowej pomocy ze strony dorosłych. Jeżeli jej nie otrzymują w porę, wówczas pojawiają się niepowodzenia i blokady w uczeniu się matematyki . Towarzyszą temu silne napięcia emocjonalne, które odbijają się niekorzystnie na rozwoju osobowości tych dzieci. Znika motywacja do nauki i pojawia się niechęć do wszystkiego, co wiąże się z matematyką. Towarzyszy temu utrata wiary we własne możliwości poznawcze i wykonawcze. Obawa przed nieuchronnym niepowodzeniem zmusza te dzieci do wycofywania się z zadań wymagających wysiłku intelektualnego. Wszystko to sprawia, że następuje zwolnienie rozwoju umysłowego tej, niestety ,licznej grupy dzieci.

      Z badań Edyty Gruszczyk- Kolczyńskiej wynika, że zdecydowana większość dzieci doznających specyficznych trudności w uczeniu się matematyki rozpoczyna naukę w szkole bez należytej dojrzałości do uczenia się matematyki. Dojrzałość do uczenia się matematyki zawiera się niewątpliwie w zakresie pojęcia dojrzałość szkolna. Dojrzałość szkolną można ujmować :
  • statycznie , jako moment równowagi pomiędzy wymaganiami szkoły, a możliwościami rozwojowymi dziecka,
  • dynamicznie, jako długotrwały proces przemian psychicznych i fizycznych, który prowadzi do przystosowania się dziecka do szkolnego systemu nauczania.
     Popularny jest statyczny sposób określania dojrzałości szkolnej i wówczas podkreśla się, że jest to taki poziom rozwoju umysłowego, społeczno-moralnego oraz fizycznego, który umożliwia dziecku przystosowanie się do wymagań szkoły i zapewnia uzyskanie powodzenia w nauce szkolnej(M. Pilkiewicz 1970)

     Dzieci rozpoczynające naukę w szkole bez należytej dojrzałości do uczenia się matematyki charakteryzują się nieco wolniejszym rozwojem tych procesów psychicznych, które są zaangażowane w nabywanie pojęć i umiejętności matematycznych. Najczęściej są to opóźnienia niewielkie, sięgające kilku miesięcy. Jednak w czasie rozpoczynania nauki w szkole dzieci te reprezentują mniejszą podatność i wrażliwość w zakresie uczenia się matematyki. Jeżeli nie rozumują jeszcze na poziomie operacji konkretnych, to nie potrafią zrozumieć ani wyjaśnień nauczyciela, ani sensu zadań matematycznych. Gdy są mało odporne emocjonalnie, niezwykle trudno im wytrzymać napięcia, które są związane z uczeniem się matematyki w warunkach lekcji szkolnej. Kiedy mają nieco obniżoną sprawność manualną i mniej precyzyjnie spostrzegają, mnóstwo kłopotów sprawia im wykonanie na złożonym poziomie prostych czynności wymagających współpracy ręki i oka. Sytuację pogarsza silna motywacja, którą przejawiają wszyscy pierwszoklasiści. Nie chcą zawieść oczekiwań rodziców i pragną zaskarbić sobie względy nauczycielki. Pracują wiec na granicy swoich możliwości .Jednak mimom tych starań efekty są różne. Dorośli nie rozumiejąc przyczyn-im zadania matematyczne wydają się łatwe- są skłonni uważać, że powodem jest lenistwo lub zła wola dziecka. Zmuszają je do nadmiernego wysiłku, a nie udzielają należytej pomocy. Dziecko musi więc samo jakoś sobie poradzić .Uczy się szybko zachowań obronnych. Wstrzymuje się od odpowiedzi, a potem powtarza, co powiedziały inne dzieci. Opanowuje na pamięć schematy czynności, nie próbując nawet zrozumieć ich sensu. Wymusza daleko idącą pomoc przy odrabianiu zadania lub odpisuje gotowy wynik. Takie zachowania pomagają uniknąć represji, lecz w konsekwencji obracają się przeciw dziecku . Powodują blokady w uczeniu się matematyki ze wszystkimi ich konsekwencjami.

     Początek tego dramatu to rozpoczynanie nauki w szkole bez koniecznej dojrzałości do uczenia się matematyki . Wyróżnić w niej można następujące wskaźniki tejże dojrzałości:
  1. Świadomość ,w jaki sposób należy liczyć przedmioty. Niepowodzeń w uczeniu się matematyki doznają dzieci, które nie potrafią rozróżnić błędnego liczenia od poprawnego, a także nie umieją dodawać i odejmować na palcach do 10.
  2. Odpowiedni poziom operacyjnego rozumowania. Jeżeli w czasie rozpoczynania nauki w klasie I dzieci nie osiągnęły jeszcze w swoim rozumowaniu operacji konkretnych ( w zakresie koniecznym dla zrozumienia pojęcia liczby naturalnej), to natrafiają na ogromne trudności w uczeniu się matematyki już w pierwszych tygodniach nauki w szkole. Tym samym opóźnienia w operacyjnym rozumowaniu w stosunku do czasu rozpoczynania nauki w szkole są przyczyną specyficznych trudności w uczeniu się matematyki.
  3. Zdolność do funkcjonowania na poziomie symbolicznym i ikonicznym bez potrzeby odwołania się do poziomu enaktywnego, do poziomu działań praktycznych. Szkolne nauczanie preferuje słowo i obraz. Rzadko dziecko ma okazję sprawdzić w realnym działaniu to, co zostało powiedziane, zapisane lub pokazane w formie graficznej. Dlatego warunkiem powodzenia w uczeniu się matematyki jest zdolność do swobodnego przechodzenia z jednego poziomu reprezentacji na drugi, przy dużej dojrzałości funkcjonowania na poziomie symboli i przedstawień graficznych.
  4. Stosunkowo wysoki poziom odporności emocjonalnej na sytuacje trudne.
         Dzieci mało odporne nie wytrzymują napięć, które zawsze towarzyszą rozwiązywaniu nawet łatwych zadań matematycznych. Nie są bowiem zdolne do racjonalnego zachowania podczas pokonywania trudności. Obniżony poziom odporności emocjonalnej jest więc przyczyną niepowodzeń w uczeniu się matematyki.
  5. Należyta sprawność manualna, precyzja spostrzegania i koordynacja wzrokowo-ruchowa .
     Jeżeli dziecko nie potrafi wykonać prostych rysunków i konstrukcji z klocków ani wyszukać potrzebnej strony w swym podręczniku, to może mieć poważne kłopoty na lekcjach. Nie może skupić się należycie na problemach matematycznych ,a brak koncentracji ma wysoce niekorzystny wpływ na zakres doświadczeń matematycznych i logicznych, które dziecko powinno zgromadzić na lekcji.

     Z tego krótkiego opisu głównych wskaźników dojrzałości wynika, że pokrywają się one z zakresem przyczyn nadmiernych trudności w uczeniu się matematyki. Mam tu na myśli te, które są związane z osobą uczącego się dziecka. Mogą się one jednak pogłębiać w wyniku nieprawidłowego nauczania lub złych warunków, w jakich odbywa się kształcenie, np. zbyt liczne klasy itp. Nieprawidłowości procesu nauczania odbijają się bowiem najsilniej na tych dzieciach , którym i tak trudno sprostać wymaganiom.

     Edyta Gruszczyk-Kolczyńska uważa, że szansę na sukces daje przestrzeganie zasady :
  • stawiania zadań i wymagań na miarę strefy najbliższego rozwoju dziecka ;
  • pełnej opieki i współpracy z dorosłymi zajmującymi się dzieckiem na co dzień;
  • akceptacji dziecka i dobrego z nim kontaktu
     Bardzo ważne są metody prowadzenia zajęć z dziećmi. Według koncepcji pani Gruszczyk- Kolczyńskiej zajęcia powinny być realizowane w diadzie: terapeuta-dziecko. Dlatego wszystko, co się na tych zajęciach dzieje, przybiera formę dialogu pomiędzy dorosłymi dzieckiem. W ten sposób można w miarę precyzyjnie można sterować mechanizmem interioryzacji, wykorzystywać modelowanie i naśladownictwo oraz wzmacniać i utrwalać pożądane zachowania. Istotą takiego dialogu jest układanie i rozwiązywanie zadań na przemian. Pozwala to tak organizować proces uczenia się, aby zmieścić go w strefie najbliższego rozwoju. Można też wykorzystywać elementy metod czynnościowych, co jest szczególnie cenne przy rekonstruowaniu systemu wiadomości i umiejętności matematycznych dziecka.

      Dorosłym jest najtrudniej kształtować u dzieci dojrzałość do uczenia się matematyki, gdyż problem ten niezwykle rzadko jest omawiany w literaturze metodycznej. Kształtowanie takiej dojrzałości to wspomaganie rozwoju i korygowanie zaburzeń rozwojowych w zakresie sfery intelektualnej, emocjonalnej i sprawnościowej. Trening prowadzony według przedstawionej proporcji przyczyni się do rozwoju inteligencji operacyjnej dziecka, zapewni mu sukcesy w szkolnym uczeniu się matematyki. A wszystko to może mieć korzystny wpływ na rozwój uzdolnień matematycznych.

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie