Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Scenariusz obchodów wybuchu II wojny światowej w gimnazjum

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 11627 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Macie problem z nowym pomysłem na akademię z okazji wybuchu II wojny, skorzystajcie z mojej propozycji, wykorzystajcie zawsze piękną poezję wojenną, zastosujcie trochę techniki ( komputer, DVD, ekran), prostą scenografię i choreografię , i powinno się powieść.
SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI WYBUCHU II WOJNY ŚWIATOWEJ

( wrzesień 2006)


Scenografia: biało – czerwona flaga, na kurtynie rozwieszone plakaty z 1939r.,wycinki z gazet, informacje o działaniach wojennych.


Narrator:

Powstań, baczność!


( uczennica w mundurku harcerskim wnosi i umieszcza na stojaku, na środku sali biało – czerwoną flagę, staje obok niej na baczność, druga uczennica umieszcza pod flagą wieniec z napisem na szarfie: „ Poległym za wolną Polskę”)


Do hymnu!


( młodzież z chórem śpiewa hymn)


Po hymnie.


„ Po południu 31 sierpnia 1939 roku Hitler podpisał ściśle tajny rozkaz napaści na Polskę następnego dnia o świcie. Wcześniej rozkazał swej armii: < bądźcie bez litości, bądźcie brutalni, nasza przewaga daje nam wszystkie prawa>. Pierwszego września 1939 roku o godzinie 4:45 deszcz ognia zalał Polskę: 1 850 000 żołnierzy niemieckich, którzy dysponowali 10 tys. dział i 2800 czołgów, wspomaganych przez 1640 samolotów, bez uprzedniego wypowiedzenia wojny przekroczyło północną, zachodnią i południową granicę Polski. Niemiecki okręt szkoleniowy „Schlezwig- Holstein”, przybyły z „kurtuazyjną wizytą” do Gdańska, rozpoczął ostrzeliwanie przyczółka Westerplatte. Inne okręty niemieckie atakowały port w Gdyni oraz Półwysep Helski.” W tym czasie zmasowane siły lotnictwa niemieckiego bombardowały węzły kolejowe, pociągi, punkty koncentracji wojsk oraz stolicę. Na nic się zdawało bezprzykładne bohaterstwo żołnierzy polskich, sytuacja Polski była tragiczna…”


PIOSENKA: „Dnia pierwszego września” ( na ekranie ukazują się fragmenty filmu pt. „Zakazane piosenki”, z piosenką „Dnia pierwszego września”)


W trakcie piosenki wchodzą z obu stron sceny ubrani na czarno recytatorzy, ustawiają się w literę V, w środku pozostaje flaga. Wygłaszają swe teksty po kolei, nie schodzą.


RECYTATOR 1 ( wygłasza „Pieśń o żołnierzach z Westerplatte” K.I. Gałczyńskiego)


„ Kiedy się wypełniły dni

i przyszło zginąć latem,

prosto do nieba czwórkami szli

żołnierze z Westerplatte.


( A lato było piękne tego roku.)


I tak śpiewali: - Ach, to nic,

że tak bolały rany,

bo jakże słodko teraz iść

na te niebiańskie polany.


( A na ziemi tego roku było tyle wrzosu na bukiety.)”


RECYTATORZY 2 i 3 ( fragmenty „Pieśni o Stefanie Starzyńskim” J.Lechonia)


„Jakże Ciebie Warszawo, dosięgnąć przez pieśnie,

Ażeby Twoich murów nie dotknąć boleśnie,

Gdy każda droga nazwa jest teraz jak rana?

Oto dach potrzaskany od świętego Jana

I mury Zamku w gruzach, i stropy paradne.

A Zygmunt trzyma w ręku miecz i krzyż bezwładnie.

Ale ja Cię nie widzę okrytą żałobą

I nie płaczę nad Tobą, nie płaczę nad sobą

Ani nad zastałymi w niewoli bliskiemi.

I za żadne bogactwa i rozkosze ziemi,

Za spełnione marzenia i pałace w chmurach

Nie dałbym tego szczęścia, żem mieszkał w Twych murach.


(…)


Kto jest ten mały człowiek , co w ognistym deszczu

Śród murów, co się walą, jako posąg stoi?

O to imię tragicznej zapytaj się Muzy!

To on te domy wznosił, co padają w gruzy.

Posągi roztrzaskane i – któż by je zliczył?

Te ulice w płomieniach – to on je wytyczył.

I on, gdy miasto było pochodnią czerwoną,

Powiedział: < Nie ustąpię. Niech te domy płoną,

Niech dumne moje dzieła na proch się rozpękną!

I cóż, że marzeń moich wszystkich rośnie cmentarz?

Ale ty, co tu przyjdziesz kiedyś, zapamiętasz,

Że jest coś piękniejszego niźli murów piękno>.”


( na ekranie pojawia się kronika filmowa pierwszych dni wojny, np. początek filmu „Tajemnica Enigmy”)


NARRATOR:

Tak zaczęła się II wojna światowa ogarniając jak epidemia jakiejś strasznej choroby, kolejne kraje. Było to najpotężniejsze, najszerzej oddziałujące i zapewne najstraszniejsze wydarzenie w historii ludzkości. Od pierwszych chwil jej trwania, cierpiała zdezorientowana ludność cywilna. Agresor siał spustoszenie, kierował się gwałtem i przemocą, mordował na oślep mężczyzn, kobiety i dzieci. A jeszcze wczoraj były wakacje…


( Wchodzi ubrana na biało- czarno dziewczyna z warkoczami, z pamiętnikiem w ręku i czyta)


DZIEWCZYNA:

„ Wakacje były normalne. Po raz pierwszy brałam udział w obozie harcerskim(…) Obłędne, urocze lato wolne od jakichkolwiek kłopotów. W tym nastroju przygotowywaliśmy książki i zeszyty na nowy rok szkolny. Białe kołnierzyki i mankiety do mundurka, wstążki do warkoczy wyprasowane i poukładane równiutko, gotowe na uroczyste rozpoczęcie zajęć. A tu komunikat radiowy. Nie będzie zajęć. Nie będzie szkoły. Nie będzie tego wszystkiego, do czego przywykliśmy w ciągu lat. A co będzie? Co to znaczy wojna? Najpierw-opuszczenie mieszkania i wędrówka w nieznane.(…) Zatłoczonymi drogami trzeba przedzierać się dniami i nocami, byle dalej,(…) byle ujść przed nacierającymi Niemcami, o których zachowaniu krążą przerażające wieści” ( dziewczyna zamyka pamiętnik i chowa się za kurtynę)


RECYTATOR 4 ( „Elegia o chłopcu polskim” K.K. Baczyński)


„ Oddzielili cię syneczku, od snów, co jak motyl drzą,

haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,

malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,

wyszywali wisielcami drzew płynące morze.


Wyuczyli cię, syneczk, ziemitwej na pamięć,

Gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.

Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,

Przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.


I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,

I poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut- zło.

Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.

Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?”


RECYTATOR 5 ( „Póki my żyjemy” J.Przyboś)


„Huk armat na wysokości łun

wzrósł,

niebo wali się z trzaskiem.

Bezbronny, wbity pociskami w grunt,

Błagam o karabin jak skazaniec ołaskę

I krzyczę – niecelnie,

Z rannych i z martwych wstawszy.

Mój wzrok po torach bomb strącony w gruz

Przypada do Warszawy.


Aż w rozpękły na dwoje słuch

Płacz mężczyzn wpadł – i ich, ajk nabój, milczenie,


W tej chwili zginął mój brat.


Żegnam was, unoszący za granicę głowy,

Uciekający do broni,

Gdy tu, w rozwalonym schronie,

Z jeszcze żywych ostatniego tchu

Odtworzyłbym nasz hymn narodowy.”


RECYTATOR 6 („ Żołnierz polski” W. Broniewski)

„Ze spuszczoną głową powoli

idzie żołnierz z niemieckiej niewoli.

Dudnią drogi, ciągną obce wojska,

A nad nimi złota jesień polska.

Usiadł żołnierz pod brzozą u drogi,

Opatruje obolałe nogi.

Jego pułk rozbili pod Rawą,

A on bił się, a on bił się krwawo,

Szedł z bagnetem na czołgi żelazne,

Ale przeszły, zdeptały na miazgę.

Pod Warszawą dał ostatni wystrzał,

Potem szedł. Przez ruiny. Przez zgliszcza.

Jego dom podpalili Niemcy!

A on nie ma broni, on się nie mści…

Hej, ty brzozo, hej, ty brzozo – płaczko,

Smutno szumisz nad jego tułaczką,

Opłakujesz i armię rozbitą, i złe losy, i Rzeczpospolitą…

Siedzi żołnierz ze spuszczoną głową,

Zasłuchany w tę skargę brzozową,

Bez broni, bez orła na czapce,

Bezdomny na ziemi- matce.”



PIOSENKA w wykonaniu chóru „Rozszumiały się wierzby płaczące”

( recytatorzy schodzą za kurtynę)


NARRATOR:


Ta wojna trwała długie pięć lat, ogarniając wszystkie kontynenty i pochłaniając 50 milionów istnień ludzkich. Polska poniosła, proporcjonalnie, największe ze wszystkich krajów straty. Około 6 milionów zabitych, stanowiło 18% populacji kraju. Złóżmy hołd wszystkim ofiarom tej wojny, uczcijmy je minutą ciszy. Proszę o powstanie. Dziękuję.




Bibliografia:

- wiersze z antologii poezji Jacka Kajtocha „Bez tej miłości nie można żyć”, Krajowa Agencja Wydawnicza, W- wa 1984,

-fragmenty „Gazety Wojenne. Unikalna kolekcja II wojny światowej” nr 1.



Scenariusz opracowała : mgr Renata Wadowska - Małek



Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie