Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Uczeń zdolny

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 21153 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Opis i analiza przypadku rozpoznawania i rozwiązywania problemu edukacyjnego (uczeń zdolny). Adam był uczniem wybitnie uzdolnionym. Praca z nim była dla mnie prawdziwym wyzwaniem.


  1. Identyfikacja problemu.
W każdej klasie spotykałam uczniów wyróżniających się w nauce, osiągających bardzo dobre wyniki z matematyki. Pracowałam na zajęciach koła matematycznego różnymi indywidualnościami. Adam wyróżniał się spośród tych uczniów. Dostrzegłam to po czterech miesiącach nauki. Zauważyła, że :

- otrzymywał z każdej pracy pisemnej ocenę bardzo dobrą lub celującą,
- rozwiązywał wszystkie zadania domowe, dodatkowe o podwyższonym stopniu trudności,
- stosował oryginalne metody rozwiązania zadania,
- dokonywał szybkiej analizy zadania formułując przy tym poprawne wnioski,
- zajął pierwsze miejsce w szkolnym konkursie matematycznym dla uczniów klas pierwszych
- osiągnął pierwsze miejsce w szkole w konkursie ,, Alfik ‘’(a trzecie w województwie)

2. Geneza i dynamika zjawiska.
W pierwszym miesiącu nauki nie zauważyłam, że w klasie I c jest uczeń o szczególnych zdolnościach. Efekty jego pracy podsumowałam w I semestrze nauki. Do każdej lekcji był solidnie przygotowany, rozwiązywał zadania domowe o podwyższonym stopniu trudności. Wyjaśniał na tablicy , kolegom i koleżankom rozwiązanie zadania. Jako jedyny w klasie rozwiązywał zadania w nietypowy , ciekawy sposób. Wyróżniał się twórczym podejściem do zagadnień i problemów matematycznych. Osiągał bardzo wysokie wyniki z matematyki.

W listopadzie uczestniczył w konkursie matematycznym ,, Alfik’’ ,w którym uzyskał pierwsze miejsce w szkole , a trzecie w województwie.
Postanowiłam indywidualizować pracę z Adamem , aby rozwijać jego zdolności i motywować go do dalszej pracy. Przygotowywałam ciekawe zadania na lekcję , gdyż Adam wykonywał ćwiczenia szybciej niż pozostali. Przedstawiał klasie soje projekty, referaty lub prowadził część lekcji.

Systematycznie uczęszczał na zajęcia koła matematycznego, które w szczególności rozwijały jego abstrakcyjne myślenie, zdolności do analizowania problemu i wnioskowania. Adam pomagał kolegom w nauce, wyjaśniał ich wątpliwości. Nie był dla nich ,, kujonem’’ od którego stronili, wręcz przeciwnie, przebywali z nim na przerwie, rozmawiali, prosili o pomoc w nauce. Należy podkreślić fakt, że Adam był rok młodszy od swoich kolegów z klasy.
Rodzice Adama byli świadomi jego nieprzeciętnych zdolności. Z tego powodu rozpoczął wcześniej edukację szkolną. Rozmawiałam z rodzicami ucznia w czasie konsultacji, dowiedziałam się o wcześniejszych osiągnięciach Adama z matematyki. Przedstawiłam rodzicom propozycje moich działań, które mają na celu rozwijanie zainteresowań Adama.

3. Znaczenie problemu.
Praca z uczniem zdolnym i efekty jakie można osiągnąć podwyższają jakość pracy szkoły i pozytywnie wpływają na wizerunek szkoły. Uczeń ma szansę rozwijać swoje zainteresowania i zdolności ,dostać się do wymarzonej szkoły ponadgimnazjalnej.

Należy jednak zwrócić uwagę na akceptację ucznia zdolnego przez zespół klasowy. Klasa może izolować wybitnego kolegę, dokuczać mu, zazdrościć jego sukcesów, łatwości przyswajania wiedzy.

Rodzice wiedzieli, że ich syn ma szczególne uzdolnienia, rozmawiali ze mną , więc znali propozycje działań podejmowanych przeze mnie. Ustaliliśmy formę wzajemnej pomocy.

Praca z Adamem zmobilizowała mnie do szukania nowych metod i form pracy z uczniem szczególnie uzdolnionym. Uczestniczyłam w różnych formach doskonalenia zawodowego, których tematem był ,,uczeń zdolny’’, czytałam na ten temat literaturę , wyszukiwałam materiały do pracy :ciekawe zadania , zbiory zadań konkursowych, łamigłówki logiczne, gry liczbowe.

4. Prognoza.
negatywna:

- zatrzymanie procesu uzdolnień matematycznych,
- osiąganie wyników poniżej intelektualnych możliwości,
- brak inicjatywy i aktywności,
- zatrzymanie procesu uzdolnień matematycznych,
- odmowa udziału w konkursach matematycznych,

pozytywna:

- osiąganie wysokich wyników w nauce,
- udział w konkursach i uzyskiwanie w nich znaczących osiągnięć,
- aktywny udział w zajęciach, szczególnie pozalekcyjnych,
- rozwój zainteresowań i uzdolnień matematycznych,
- wysoka samoocena i poczucie własnej wartości

5. Propozycja rozwiązania problemu.
Tradycyjna lekcja nie zawsze pozwala rozwijać zdolności ucznia, dlatego indywidualizowałam pracę z Adamem. Przygotowywałam dla niego dodatkowe zadania domowe o podwyższonym stopniu trudności (raz w tygodniu).Prowadziłam konsultacje, w czasie których udzielałam mu wskazówek.

Na lekcjach stosowałam aktywizujące metody nauczania ,np. pracę w grupach. Adam pełnił rolę lidera grupy. Był też moim asystentem, który przygotowywał część lekcji (np. przedstawiał życie Pitagorasa lub Talesa ), wyjaśniał określony problem lub rozwiązanie zadania.

Przygotowywał wraz z zespołem , którego był liderem pracę długoterminową czyli projekt np. ,,Jak liczono dawniej a jak dziś ?’’, ,,Liczba p ‘’.

W klasie drugiej i trzeciej gimnazjum systematycznie uczęszczał w zajęciach koła matematycznego, które odbywały się w wymiarze jednej godziny tygodniowo.

Intensyfikacja pracy z Adamem nastąpiła w klasie trzeciej, szczególnie po szkolnych eliminacjach konkursu matematycznego. W następstwie czego bardzo aktywnie przygotowywał się do etapu rejonowego i wojewódzkiego konkursu matematycznego.. Wspólnie z rodzicami ustaliliśmy taką formę pracy. Adam uczestniczył wówczas w zajęciach pozalekcyjnych 3- 4 razy w tygodniu przez cztery miesiące.

6. Wdrażanie oddziaływań i ich efekty.
Od drugiego semestru klasy pierwszej przygotowywałam dla Adama zestaw kilku zadań domowych o podwyższonym stopniu trudności. Zadania te otrzymywał raz w tygodniu, aby mieć czas na ich rozwiązanie i możliwość zapytania mnie w przypadku wątpliwości. Adam kilka razy skorzystał z mojej pomocy, aby upewnić się , że jego rozumowanie jest poprawne.

Nie wystarczy samodzielna praca ucznia w domu, uważam, że musi mieć możliwość prezentowania swoich umiejętności przed kolegami w klasie. Działania takie wpłyną na jego aktywność i wzrost samooceny. Adam zawsze wzorowo przygotowywał się do zadania jakie miał wykonać. Jako mój asystent prowadził kilka razy część lekcji. Przedstawił klasie, np. postać Pitagorasa, Talesa, ich dokonania. Wymagało to od niego umiejętności wyszukiwania informacji z dostępnych źródeł, selekcjonowania jej i przedstawienia prostym językiem. Uczniowie uważnie słuchali tego co mówił , nie rozmawiali. Swoją prezentację wzbogacił o geometryczny dowód tw.Pitagorasa, w postaci puzzli, którym zainteresował nawet najsłabszego ucznia.

W roli lidera zespołu również się sprawdzał. Dobrze organizował pracę w grupie, ale iestety lubił narzucać soje zdanie , sposób myślenia. Projekty przygotowane przez jego zespół ,, Jak liczono dawniej, a jak dziś ‘’, ,,Liczba p ‘’ były ciekawe i rzetelnie wykonane. Członkowie grupy rozumieli zawarte w projekcie wiadomości i umieli je przedstawić. Kierowanie grupą nie miało dobrego wpływu na Adama. Nie tylko dzielił się swoją wiedzą i pomagał , ale narzucał swoje zdanie, negował propozycje innych za ich niedoskonałość.

Ograniczałam więc ilość takich długoterminowych prac, gdyż koledzy z klasy niechętnie w nich uczestniczyli.

Praca w grupach bardzo motywowała Adama do działania. Nie pełnił roli lidera, ale ucznia, który wyjaśniał kolegom rozwiązanie zadania i robił to chętnie. Zespół pracował więc sprawnie i zadania rozwiązywał bardzo dobrze.

W klasie drugiej zaczął uczestniczyć w zajęciach koła matematycznego. Spotkania te dawały Adamowi możliwość analizowania trudniejszych problemów matematycznych, nieszablonowych zadań, zagadnień wykraczających daleko poza program gimnazjum. Dla mnie było to również duże wyzwanie, bo musiałam przygotowywać odpowiednie materiały do pracy, problemy matematyczne, które zainteresują moich uczniów na kółku i zachęcą ich do dyskusji. Organizowałam często gry dydaktyczne, mini – konkursy, które wyzwalały ducha rywalizacji. Adam prawie zawsze zdobywał pierwsze miejsce i to wzmacniało jego samoocenę. Wiedziałam , że jest to bardzo dobre przygotowanie do konkursów zewnętrznych, w których udział jest wielkim przeżyciem dla ucznia, tym samym dużym stresem.

W klasie trzeciej Adam przygotowywał się do konkursu matematycznego organizowanego przez WODN. Ustaliłam z nim , w porozumieniu z rodzicami, że będzie uczęszczał na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne 3-4 razy w tygodniu. Adam nigdy nie narzekał , że ma dużo pracy, zawsze był przygotowany do tych zajęć , pracowałam z nim indywidualnie. Etap szkolny przeszedł uzyskując maksymalną liczbę punktów. Załamanie nastąpiło po udziale w etapie rejonowym, w którym uzyskał tyko 19 punktów (24 punkty kwalifikowały do etapu wojewódzkiego ). Adam chodził smutny, na lekcji nie zgłaszał się, była to dla niego porażka.

Bardzo wierzyłam w jego zdolności, twórcze i logiczne myślenie. Omówiłam z nim rozwiązania zadań i stwierdziłam ,że powinien osiągnąć dużo lepszy wynik. Napisałam odwołanie do Wojewódzkiej Komisji Konkursowej z prośbą o ponowne sprawdzenie pracy. Rozmawiałam wcześnie z rodzicami Adama, którzy uznali ,że trzeba spróbować ,,powalczyć’’ .Odpowiedź komisji była pozytywna i Adam został zakwalifikowany do kolejnego etapu. Wiadomość ta wywołała na twarzy Adama wielki uśmiech, którego dawno nie widziałam. Nie ukrywam, że byłam bardzo zadowolona. Udział Adama w etapie wojewódzkim, traktowałam jako ukoronowanie naszej wspólnej pracy. Adam uzyskał wymaganą ilość punktów i tytuł laureata konkursu matematycznego, tym samym był zwolniony z egzaminu gimnazjalnego, części matematyczno – przyrodniczej.

Zastanawiałam się , ile straciłby Adam, gdybym nie spróbowała napisać tego odwołania, gdybym zwątpiła w jego zdolności, w to jak opisywał mi rozwiązania zadań z konkursu rejonowego. Znałam go przecież już trzy lata i wiedziałam ile pracował, jak poznawał matematykę. Ta porażka mogła zniechęcić do matematyki, obniżyć wartość jego samooceny.

Adam jest obecnie uczniem jednego z renomowanych tomaszowskich liceów. Uczy się bardzo dobrze o czym świadczy stypendium naukowe, które otrzymuje. Nadal rozwija swoje zainteresowania i zdolności matematyczne z czego jestem bardzo dumna. Uważam, że nauczyciel nie tylko ma nauczyć matematyki, ale również sprawić by uczeń polubił matematykę, chętnie czytał o niej , poszukiwał nowych rozwiązań.

Marlena Kołodziejczyk

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie