Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Tradycje Wigilijne

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1800 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Tradycje Wigilijne

Nadchodzi najbardziej uroczysty moment Świąt Bożego Narodzenia – wigilijna wieczerza. Według staropolskiej tradycji w większości domów zachowywanej po dziś dzień, do Wigilii zasiadano z chwilą ukazania się pierwszej gwiazdki na niebie, wypatrywanej zwykle przez najmłodszych członków rodziny. (czyli przez Was) Symbolizuje ona pamiątkę betlejemskiej gwiazdy, która wskazywała pastuszkom drogę do stajenki, miejsca narodzenia Jezusa.

Scenka

W dawnej Polsce w wieczerzy wigilijnej uczestniczyli wszyscy domownicy razem ze służbą. Wieczerza ta miała łączyć wszystkich razem. Wieczerzę rozpoczyna ojciec, matka lub osoba najstarsza w rodzinie czytając fragment Ewangelii św. Łukasza opisujący moment narodzin Jezusa.
Dzisiaj również tak, jak dawniej wigilijny posiłek zaczyna się od dzielenia opłatkiem, który jest symbolem pojednania i składania sobie życzeń na przyszły rok. Przy łamaniu się opłatkiem należało swoich rodziców i dziadków ucałować w rękę.
Pamiętać należy także o wolnym miejscu przy stole wigilijnym przeznaczonym dla przygodnego samotnego gościa, ten zwyczaj kultywowany jest niemal do dziś w każdym polskim domu. Wielu z nas na pewno zaprosiłoby do siebie ludzi samotnych. W ten wieczór nikt przecież nie powinien czuć się samotny, zapomniany. Przynajmniej raz w roku, w ciągu tych paru godzin, wyobraźmy sobie jak wyglądałby świat, gdyby prawa wigilijnej wieczerzy obowiązywały na stałe...

Scenka

Po podzieleniu się opłatkiem, złożeniu życzeń, pojednaniu się i modlitwie zasiadano do wigilijnego stołu, na którym powinno znajdować się co najmniej dwanaście potraw, bo tyluż było apostołów i tyle jest miesięcy w roku. Do II wojny światowej potraw musiała być koniecznie nieparzysta liczba. Parzysta miała przynieść niepowodzenie w gospodarstwie.
Parzysta natomiast musiała być liczba ucztujących, w innym wypadku komuś z uczestników groziło nieszczęście.
Wierzono, że kto ilu potraw nie spróbuje, tego tyle przyjemności w ciągu nowego roku ominie.
Do najpospolitszych dań wigilijnych należało i należy: barszcz, groch, fasola, grzyby, ziemniaki, wszelkiego rodzaju kasze podawane z sosem grzybowym, gołąbki z farszem, pierogi z kapusta i grzybami. Najważniejszą potrawą jest kutia z gotowanej pszenicy doprawiana makiem, miodem i orzechami. Obowiązkowo podaje się śledzie. Koniecznie też na świątecznym stole musi znaleźć się barszcz czerwony lub zupa grzybowa, koniecznie karp, czasem inna ryba, potrawa z kapusty, kompot z suszonych owoców, słodycze. Wszystkie dania obowiązkowo musza być postne.

Dzisiaj wystawne wigilie z wielką ilością dań nie są już tak powszechne, nie mniej ogromną wagę przywiązuje się do uroczystej atmosfery tego jedynego w roku wieczoru, a podniosły nastrój powinno podkreślać odpowiednie nakrycie i udekorowanie stołu wigilijnego: białe serwisy, biały obrus, kieliszki lub szklanki z przezroczystego szkła. Dodatków i świątecznych dekoracji należy wówczas używać bardzo oszczędnie, by nie zburzyły kolorystycznej harmonii wystroju stołu.
Dawniej w Polsce wierzono, że w Wigilię zwierzęta o północy zaczynają mówić ludzkim głosem, a woda w studniach zamienia się w wino, że miłe słowo, komplement powiedziane pod adresem wybranej dziewczyny przyniesie miłość, a wygrana w karty pomyślność w nowym roku.

Charakterystycznym elementem wigilii jest choinka, czyli drzewko iglaste, zwykle świerk lub jodła, przystrajane najczęściej w wigilię lub 23 grudnia. Zwyczaj ubierania choinki przybył z Niemiec. Wcześniej rozdawano dzieciom w wigilię ozdobne gałązki świerkowe. Kiedy zaczęto wstawiać choinki do domów ubierano je jabłkami które przypominały kuszenie Ewy i Adama w raju oraz odkupienie grzechu pierworodnego przez Jezusa oraz papierowymi łańcuchami jako pamiątkę po wężu kusicielu. Pętano choinkę jak niewolnicę przypominając, że cały ludzki ród znajduje się w niewoli grzechu. Gwiazda na szczycie drzewka symbolizowała gwiazdę betlejemską, która wiodła Trzech Króli do Dzieciątka Jezus. Gorejące na gałązkach świeczki – jakby okruchy ognia, który dawniej płonął w izbie przez całą noc wigilijną, aby przychodzące na ten czas dusze przodków mogły się ogrzać, dzisiaj przypominają o nigdy niegasnącej Bożej miłości do ludzi. Choinka symbolizuje życie, płodność i odradzanie się. Zatem w wersji chrześcijańskiej żywe gałęzie jedliny miały wyobrażać Chrystusa – źródło wszelkiego życia.
Tak ustrojona choinka stała w domu do Trzech Króli, a więc do końca godnich świąt.
Dzisiejsze wspaniałe prezenty gwiazdkowe są nowością obyczajową. Jeszcze tak niedawno tylko w niektórych częściach Polski obdarowywano dzieci drobnymi upominkami: chłopców – scyzorykami, kozikami, dziewczęta – wstążkami, koralikami. Przedmioty te chowano w sianie. Dzieci z radością znajdowały też ukryte tam pierniki, śliwki w miodzie i inne łakocie.

Magiczna pora wieczerzy wigilijnej to czas dobry dla wróżb. Chłopi chcieli wiedzieć, czy w nadchodzącym roku będą urodzaje, wszyscy byli ciekawi co się wydarzy. Wieczór ten był wyśmienitą okazją do wróżb matrymonialnych. Panny i kawalerowie ciągnęli źdźbła siana spod obrusa. Zielone źdźbło, zwłaszcza dla dziewcząt, najszczęśliwsza przepowiednia i oznaczało ślub w ciągu najbliższych zapustów; krzywe, pokręcone – oczekiwanie; żółte – staropanieństwo. Długość źdźbła mówiła również o długości życia. Wróżb było całe mnóstwo i każdy brał w nich udział. Dziewczęta zawsze chciały wiedzieć, jak będzie z ich zamęściem, więc po wieczerzy wybiegały z chaty. Stały przy plocie i nasłuchiwały z której strony zaszczeka pies. Wierzyły iż z tamtej strony przybędą swaty.

Po wieczerzy rodzina gromadzi się razem, czasem przy wigilijnym stole, a czasem przy choince lub kominku i śpiewa Panu Jezusowi nowo narodzonemu. Ze wszystkich okien płynie melodia kołysanki: „Lulajże, Jezuniu, lulajże, lulaj...” I tak do pasterki rozbrzmiewają kolędy.

Pasterka to uroczysta msza święta odprawiana w Wigilię o północy, uznawana jest za jedną z najważniejszych tradycji bożonarodzeniowych. Nazwa nabożeństwa przypomina pasterzy, którzy najszybciej przyszli pokłonić się narodzonemu Bogu.
Na pasterkę przybywają tłumy wiernych. Tradycyjnie rozpoczyna ją kolęda „Wśród nocnej ciszy”


Małgorzata Adamowska

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie