Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Pożegnanie klas VI

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 7739 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Zamieszczam scenariusz pozegnania klas VI. Występ przygotowali uczniowie klasy opuszczającej mury szkoły. Zakończeniem inscenizacji było wręczenie kwiatów i podziękowania dla grona pedagogicznego.

SCENARIUSZ POŻEGNANIA UCZNIÓW KLASY VI



POWITANIE:
Pani Dyrektor! Drodzy nauczyciele i wychowawcy, pracownicy szkoły, zaproszeni goście, rodzice, koleżanki i koledzy! W imieniu uczniów kl. VI witam wszystkich na dzisiejszej uroczystości. Jest ona jedną z wielu jakie mamy w ciągu roku, ale dziś po raz ostatni przyszliśmy do tej szkoły, ostatnia lekcja, ostatni dzwonek, ostatnie spotkanie z przyjaciółmi. Spędziliśmy razem siedem lat. Tu przeżywaliśmy radość pierwszych sukcesów i gorycz porażek. Tu znaleźliśmy przyjaciół, wspólnie poznawaliśmy otaczający świat. Dziś kończy się pewien etap naszego życia – teraz czeka nas nowa szkoła, nowi nauczyciele, nowi koledzy i koleżanki. Z każdym dniem będziemy wchodzić w świat ludzi dorosłych. Na pewno jednak wszyscy będziemy powracać myślą do naszych wspólnych chwil i dziecięcych lat.
Część artystyczna.
Uczeń 1.
Minęły lata, skończona szkoła,
Wakacji nadchodzi pora.
Czy wspomni czasem,
Przeszłość przywoła
Młodzież do żartów skora?
Czas śmignął galopem w szkole,
W teczkach, zeszytach, tornistrach
Niesiemy te sześć lat.
Co z nich w głowach zostało?
A w oczach? A w sercach co?
Lecz nim ostatni zabrzmi dzwonek, przedstawiamy nowy polski serial literacki.
Wszyscy:
Jak pory roku Vivaldiego
Zmienia się klasa w naszych oczach
Powiedz nam szkoło coś miłego
Nie pędź tak, proszę, daj odpocząć.
Życie szkolne jest nowelą
Której nigdy nie masz dosyć
Wczoraj zabrzmiał pierwszy dzwonek
Dzisiaj czas rozłączyć losy.
Nasza szkoła jest jak drzewo
Łamie się, chwieje w naszych oczach
Czas ją zmienia, jak w porach roku Vivaldiego
Szczypta zachwytu, łyk nadziei
Szkoło, szkoło nam najdroższa
Będziesz zawsze w mych wspomnieniach
Każdy tydzień, każdy miesiąc
Szkoło, szkoło, do widzenia.
Narrator:
Jakiż to uczeń piękny i młody
Jaka to obok dziewczyna
Z workiem na kapcie,
Z tornistrem na plecach,
Jaka wędrówki przyczyna?
Uczennica 1:
Powiedz mi piękny, luby chłopaczku,
Co przez lat sześć, z niemałym trudem.
Codziennie nosiłeś w plecaczku?
Uczeń 2:
Gdy ich nie widzę
Nie wzdycham, nie płacze.
Nie stracę zmysłów, gdy ich nie zobaczę?
Lecz czasem czuję mino chęci
Że cos tam zostało ze szkoły w pamięci.
Narrator:
Tuż nad Bzurą z lewej strony
Stoi wielki gmach bielony
Z jednej strony ktoś handluje
Z drugiej basen się buduje,
A środkiem młodzież złota
Wkracza w szkoły niskie wrota
Przed budynkiem pomnik stoi
Wokół młodzież aż się roi
Konopnickiej prozę czyta
Płacze i zębami zgrzyta.
Narrator i uczeń 3:
- Oto jest Piotruś z sutereny co nigdy nie traci miny! Ma siedem dziur osiem lat, jest chudy ale chwat! Kto da więcej?
- Kali móc dać, ale Kali nie wiedzieć za co.
- Oczywiście, że za naszą szkapę!
- Kali nie mieć szkapy, Kali mieć krowę. Kali wam zabrać szkapę i to być dobry uczynek.
- Nie, nie! To będzie bardzo zły uczynek.
- Zły uczynek jest jak Kalemu zabrać krowę. Kali zabrać innym, to jest dobry uczynek.
Uczeń 3:
Mój ojciec Sienkiewicz być królem lektur,
Ja mieszkać w powieść, przyjechać do szkoła, rozbawiać, rozśmieszać każdego matoła! Uczniowie leniuchy, każdy to powie, nikt tu nie lubić pracowity człowiek.
Uczeń 4:
Był raz uczeń, który zawsze stopnie miał najlepsze: z matmy, fizy, chemii, śpiewu szóstki na świadectwie!
Hej, ha to był uczeń, hej ha, takich więcej, żeby takich uczniów było zawsze jak najwięcej! Szkoła to jest morski statek, szkoła to jest fajne miejsce!
Uczeń 5 :
Jestem uczeń - lew Północy
Mędrzec sławny i kawaler.
Tak, siak, tędy i owędy, mądry w szkole, dzielny w klasie, dusza wiedzy, wróg jedynek. Znają belfry, wychowawcy, panie woźne i rodacy. Mojej wiedzy ostrze sławne i nim władać ramię sprawne.
Jednym słowem, krótko mówiąc – kula ziemska znak to jestem.
Teraz żegnam pięknym gestem!
Uczennica 2:
Ja też jestem zdolna niesłychanie, najpiękniejsze mam ubranie.
Moja buzia tryska zdrowiem, jak coś powiem to już powiem.
Jak odpowiem to roztropnie, mam tu najlepsze stopnie!
A tam w kącie siedzi leń, nic nie robi cały dzień.
Uczeń 5:
O! Wypraszam to sobie! Jak to ja nic nie robię.
A kto pisał dziś po ścianie!?
A kto zjadł pierwsze śniadanie!?
A kto dziś pluł i łapał!?
A kto w głowę się podrapał!?
A kto dziś zgubił bambosze!?
O – o proszę!
Uczennica 2:
Siedzisz w kącie boś jest leń,
Nic nie robisz cały dzień!
A Piotrek nie był dzisiaj w szkole,
Antek zrobił dziurę w stole.
Wanda atlas poplamiła,
Zosia szyi nie umyła!
Uczeń 6 i uczennica 2:
- Któż cię o to pyta?!
- Nikt. Ja jestem skarżypyta!
Uczeń 7 i 8 :
- Cześć! Co porabiasz.
- Szukam i szukam.
- Czego szukasz?
- Małego Księcia!
- Po co ci on po zakończeniu roku szkolnego.
- Zauważ, że mamy jeszcze egzaminy, muszę jeszcze powtórzyć!
- Mam genialny pomysł!
- Jak zwykle.
- Pomogę ci szukać.
Uczeń 8 :
Gdzie jesteś, Mały Książe, gdzie,
Odszedłeś z mej książeczki kart,
Czy po pustyni błądzisz znów,
Rozmawiasz z echem pośród skał?
Uczeń 9 :
Wśród takich pól przed laty,
Nad brzegiem ruczaju, na pagórku niewielkim we brzozowym gaju stał dwór szlachecki z drewna, lecz podmurowany...
Matko, w lesie są maliny niechaj idą w las dziewczyny. Która więcej malin zbierze, tę za żonę książę bierze.
Uczeń 6 :
Czego pragniecie prymusy aby ukończyć szkołę?
Ach uwierz drogi uczniaku, ja nie znam jedynki znaku. W poniedziałki, środy, piątki dostawałem samy piątki. Gdy trafiała się czwóreczka to płakałem jak owieczka. Nigdy nie wpadłem w niełaskę świadectwo z czerwonym paskiem. Kochałem ten szkolny kierat. Z wszystkiego byłem laureat.
Uczeń 7 i 8 :
- A co z naszym Małym Księciem?
- Przecież ukąsiła go żmija i umarł!
- Nie żmija, tylko wąż. I nie umarł tylko wrócił do swej róży.
- A może krokodyl? Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby.
- Krokodyla? Tylko tyle? Uczniom w krokodyle, a kto wiedzy będzie szukał?
- Kto odważnie książkę weźmie? Kto zadanie chce rozwiązać?
Kto koziołka fiknie pięknie? Dawniej pilna uczennica przyzwoicie, ładnie, pięknie, która przyrodę, chemię pogłębiała arcydzielnie!
Dzisiaj brać uczniowska jakby głucha, mego słowa ani słucha.
Więc ja każę, bo mam prawo
Dalej naprzód dalej żwawo!
Posłuszeństwa, wytrwałości i śmiałości żądam próby.
Uczennica 4 :
Noce takie są upalne
I słowiki spać nie dają
A tu jutro siedem lekcji
Z wszystkich zawsze coś zadają.
Gwiazdy gdzieś się pochowały
I utonął księżyc w stawie
Więc uciekłam z pierwszej lekcji
Po wilgotnej biegłam trawie.
Wtedy się nieszczęście stało.
Na sprawdzianie z ortografii
Ściąga się gdzieś zapodziała i to jest historia cała.
Przecież to nie moja wina tak mi serce kołatało, tym dyktandem przestraszone, jakby z piersi uciec chciało.
Zgubiliśmy ją oboje pod tą ławką wśród gawędy.
Lecz Ty tego nie zrozumiesz, bo to sprawy nie dla świętych.
Uczennica 5:
Panno Święta co jasnej bronisz Częstochowy,
I w ostrej świecisz bramie. Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem,
Jak mnie od jedynek ochroniłaś cudem,
Tak nas cudem przeniosłaś w dawnej szkoły łono.
Przeniosłaś moją duszę utęsknioną do tych lat sześciu.
Do tych chwil jasnych, klasówek z polskiego,
Do tych przerw przehasanych, przygód z przyrodą, sinusów, cosinusów,

O poezji korytarzy, białej kredy, szkolnych dzwonków.

Narrator:
To już koniec, jak leci ten czas
I westchnęłam, no patrz, już po szkole
Po klasówkach, sprawdzianach, mój Boże
Już się zacznie nowa przygoda.
I szkolnego fartucha nie włożę
Pewnie trudy się zaczną, problemy
Ty wiesz swoje, a ja swoje wiem
Bo mnie jest szkoda szkoły!
Niech mówią głupia o mnie.
A mnie jest żal
Za oknem świeci słońce
A jeszcze przed miesiącem klasówki, przerwy, dzwonki
Naprawdę żal
To tak, jakby ktoś najdroższy nagle odszedł
I zabrał radość, uśmiech, a zostawił łzy.
Bo mnie jest szkoda szkoły i lekcji żal, i klasy
Po której pozostanie wspomnień czar.


PODZIĘKOWANIE DLA RODZICÓW
Narrator:
Przed niespełna sześciu laty do tej szkoły przyprowadzili nas rodzice. Niepewni, trochę przestraszeni, trzymaliśmy ich mocno za rękę. Dziś dziękujemy naszym rodzicom za wartościowe dary, których nie można kupić za żadne pieniądze i których wprawna dłoń nie wykona.
Poszczególni uczniowie:
- dziękuję za miłość,
- dziękuję za dar życia,
- dziękuję za poczucie bezpieczeństwa,
- dziękuję za gotowość słuchania,
- dziękuję za zrozumienie,
- dziękuje za przyjemności i ból dzielone ze mną,
- dziękuje za wypowiadane czasami stanowcze „nie”,
- dziękuję za kochające serce.

PODZIĘKOWANIA DLA NAUCZYCIELI
Narrator:
Dziękujemy nauczycielom, którzy spędzili z nami tak dużą część tych sześciu ostatnich lat. Na pewno pojawi się tęsknota za tym co minęło, bo nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Dziękujemy za trud włożony w nasze wychowanie i wykształcenie. Niech te kwiaty będą skromnym symbolem naszej wdzięczności.
Nie mówimy żegnajcie - mówimy do zobaczenia!

Ewa Antoniewicz
nauczyciel ZKiW Rozłazino


Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie