Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Czy popularno-naukowe czasopisma i książki zmniejszają lukę informacyjną?

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 2368 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Jestem nauczycielem bibliotekarzem od 2 lat. Pracuję w Szkole Podstawowej od 15 lat. Z  przeprowadzonych wśród uczniów badań na temat czytania książek i czasopism, wywnioskowałam, że bardzo mały stopień dzieci ma w domu dostęp do książek i czasopism popularno-naukowych.Opracowany przeze mnie referat przedstawia związek wykształcenia rodziców z korzystaniem z książek i czasopism.
Popularyzacja nauki na łamach prasy ogólnej, przez czasopisma i książki popularnonaukowe ma służyć zbliżeniu czytelników do problematyki i wyniku badań, ułatwieniu ich rozumienia, budzenia zainteresowania nauką[1]. W 1978 r. w środowisku dziennikarzy została przeprowadzona ankieta w wyniku, której popularyzację postawiono na pierwszym miejscu. W kwestionariuszu ankiety wyróżniono trzy sposoby rozumienia zadań dziennikarzy naukowych jako:

1.      – publicystykę naukową;

2.      – popularyzację nauki;

3.      – upowszechnienie wiedzy.

Przy czym popularyzację określono jako pisarstwo, które koncentruje treści wokół tego co aktualnie dzieje się w świecie nauki, pokazuje nowe odkrycia i ich zastosowania, przedstawia pracę uczonych, zarówno wyniki jak i metody.

Celem popularyzacji naukowej jest budzenie zainteresowania poszczególnymi dyscyplinami naukowymi i pozyskiwanie adeptów na przyszłych badaczy.

Wobec powyższego powstaje pytanie czy taka rozumiana popularyzacja zmienia lukę informacyjną między grupami społecznymi o różnym poziomie i kierunkach wykształcenia? W większości badań amerykańskich nie rozróżniano między „informacją”, a informację stanowiącą element wiedzy (np. wiedzy naukowej). Brak takiego rozróżnienia czyni ryzykownym uogólnienie informacji i badań nad kształtowaniem opinii publicznej na teren określany jako „upowszechnianie nauki”.

Jednak niektóre z publikacji prasoznawczych i doniesień z badań socjologicznych dotyczą wysuniętego pytania, zwłaszcza, że przyjmie się rozumienie „popularyzacji nauki”. W tym rozumieniu obejmuje ona komunikowanie wiadomości bieżących o osiągnięciach nauki i jej zastosowaniach przez radio, prasę i telewizję adresowane do ogółu ludności i poświęconą ogólnospołecznym zagadnieniom publicystykę, w której wykorzystuje się wiedzę naukową m. in. dotyczącą ochrony środowiska, zdrowia. W sensie węższym, zarezerwowanym dla specjalnych dodatków naukowych w prasie codziennej i w tygodnikach, a także dla odrębnych czasopism i książek popularnonaukowych „popularyzacja nauki” jest przedstawieniem w sposób zrozumiały i atrakcyjny dla niespecjalistów osiągnięć nauki, jej metod, instytucji i twórców.

Wspólną cechą szerszego i węższego rozumienia popularyzacji jest wiązanie praktyki dziennikarzy i innych pisarzy naukowych z wydarzeniami w świecie nauki i naukowymi osiągnięciami ważnymi dla całego społeczeństwa. W szerszej rozumianej popularyzacji dominuje wiedza faktualna, natomiast w wąskim rozumieniu popularyzacji – wiedza o relacjach między zjawiskami lub rozmaitymi aspektami zdarzeń opisywanymi w badaniach.

Informacje naukowe i fragmentaryczna „popularyzacja” występują w telewizji najczęściej w kontekście „wiadomości bieżących” oraz w programach dokumentalnych. Z tych to względów analiza roli telewizji sprawia trudności w opisie jej wpływu na powstanie luk informacyjnych.

Pojęcie „luki informacyjnej” dotyczy przede wszystkim stopnia poinformowania różnych grup społecznych o osiągnięciach i zastosowaniach nauki ważnych dla ogółu społeczeństwa. Głównym narzędziem popularyzacji nauki jest prasa, tygodniki ogólne oraz czasopisma i książki popularno-naukowe. W związku z powyższym powstaje pytanie o zasięg społeczny na tle struktury wykształcenia ludności dorosłej w różnych krajach. Struktura wykształcenia ludności dorosłej, mimo pewnych odchyleń w różnych społeczeństwach, przypomina kształt pękatej butli. Jej nieco zwężona podstawa obejmuje ludność dorosłą bez wykształcenia lub

z wykształceniem w zakresie kilku klas szkoły podstawowej. Część wybrzuszona mieści ludność z pełnym wykształceniem podstawowym, a w górnej zawężającej się części –
 z wykształceniem średnim niepełnym i pełnym. Szyjka zawiera niewielką kategorię osób
 z wykształceniem wyższym niepełnym i pełnym. Struktura poziomów wykształcenia ludności dorosłej w Polsce jest podobna do struktury wykształcenia ludności w Anglii i we Włoszech. Poziomy wykształcenia są rozmaicie określane: np. wg liczby ukończonych klas, wg spełnienia obowiązku szkolnego, wg wieku w jakim respondent zakończył formalne kształcenie, wg rodzajów szkół. Różna długość kształcenia szkolnego, zwłaszcza obowiązku  szkolnego (od 8 do 10 lat) w różnych krajach powoduje trudności w analizach porównawczych.

Istotnym czynnikiem jest kwestia korelacji między poziomem wykształcenia, a czytelnictwem. Za tezą o powiększającej się luce informacyjnej przemawia ograniczony zasięg społeczny czytelnictwa czasopism i książek. Na zależność między czytelnictwem i poziomem wykształcenia wskazują następujące wyniki sondażu Ośrodka Badania Opinii Publicznej i Studiów Programowych z 1977 r. Nie przeczytało ani jednej książki w ciągu roku poprzedzającego badanie w kategorii osób z wykształceniem niepełnym lub pełnym wyższym – 4 %, z wykształceniem średnim – 18%, z wykształceniem zasadniczym zawodowym lub niepełnym średnim – 3%, z wykształceniem podstawowym  - 62% i niepełnym podstawowym – 82%. W. Pisarek na podstawie wyników Ośrodka Badań Prasoznawczych i GUS z 1985 r. stwierdza: „że w miarę wzrostu wykształcenia wzrasta zasięg czytelnictwa gazet, czasopism

i książek. Wyniki te dotyczą czytelnictwa książek wszelkiego typu, również popularnonaukowych. Grupami społecznymi oświatowo zaniedbanymi są przeważnie ludzie starsi, bez wykształcenia i kwalifikacji zawodowych, pochodzący z ubogich rodzin, gospodynie domowe.

Stosownie do wyników badań przeprowadzonych w 1973 r. na próbie udziałowej ludności Warszawy w wieku 18-64 lat tylko 4,7% nie czytało dzienników, a 8% ogółu badanych - tygodników. Wykształcenie wyższe i pełne średnie posiadało w tym czasie 44,4% ogółu Warszawiaków. W kategorii osób z wykształceniem co najmniej średnim czytało regularnie kolumny poświęcone nauce lub naukowe dodatki do prasy ogólnej. Blisko dwie trzecie badanych deklarowało zainteresowanie wiedzą naukową. Wśród respondentów wyróżniono grupę 189 osób, które starały się uzyskać naukowe informacje w zakresie spraw wymienionych przez nie jako najbardziej interesujące. Na pytanie gdzie znajdują takie informacje, osoby te odpowiedziały, że głównym źródłem informacji naukowych dla nich są książki i czasopisma zawodowe, naukowe i popularno naukowe. Czasopisma stanowiły główne źródło informacji naukowej dla 42,1% osób z wykształceniem co najmniej średnim. Książki wymieniła jako główne źródło naukowych informacji blisko połowa osób z wykształceniem co najmniej średnim – 48,9% i tylko co piąta z wykształceniem poniżej średniego. Przedstawione dane uzasadniają tezę, że czytelnictwo materiałów poświęconych nauce w prasie ogólnej i w tygodnikach oraz czytelnictwo czasopism i książek naukowych, naukowo-zawodowych i popularnonaukowych ma szerszy zasięg społeczny w kręgu osób

o wyższym poziomie wykształcenia tj. co najmniej pełnym średnim. Następnym stwierdzeniem zależności jest większy zasób wiedzy naukowej wśród lepiej wykształconych. Wobec powyższego należy stwierdzić, że czasopisma i książki naukowe, naukowo-zawodowe

 i popularnonaukowe raczej zwiększają niż zmieniają lukę informacyjną między warstwami społecznymi różniącymi się poziomem wykształcenia.

Dodatkowych danych przemawiających za tą tezą dostarczają wyniki badań przeprowadzonych na ogólnokrajowej próbie Francuzów w wieku 18 i więcej lat. Badacze charakteryzowali w połowie lat 70 postawy ludności dorosłej Francji wobec dążeń poznawczych, postępu nauki i zaufania do popularyzacji na podstawie odpowiedzi na 57 pytań kwestionariusza wywiadu. Wyróżnili oni treść kategorii postaw, a grupy w których dominują nazwali „zasobni”, „gąbki”, „średniaki”, „nieufni”, „obojętni” i „wykluczeni”. Osoby należące do grupy „wykluczony” znajdują się poza zasięgiem oddziaływania publicznych środków i instytucji komunikowania nauki i techniki. Chodzi tu głównie o kobiety bez zawodu i niewykwalifikowanych robotników. Połowa dorosłych zajmuje postawę obojętną wobec popularyzacji nauki i techniki. Największą otwartością wobec popularyzacji odznaczają się „zasobni” i „gąbki”. Wykształcenie średnie stanowi cenzurę wyraźnie oddzielającą osoby o niskim poziomie czytelnictwa i nikłych zainteresowaniach osiągnięciami nauki od osób bardziej aktywnych czytelniczo. Upowszechnianie wiedzy dostosowane do poziomów wykształcenia i różnego rodzaju zainteresowań ludności może znacznie zwiększyć zasięg społeczny czasopism i książek. Podział książek wydanych w latach 1971-1981 w Polsce na upowszechniające „wiedzę dla działania” i popularnonaukowe wykazał ponad dwukrotnie większą liczbę tytułów i nakładów tych pierwszych. Podobnie rzecz ma się z czasopismami.

Odpowiedzi na pytanie, czy popularyzacja nauki zmniejsza lukę informacyjną między grupami o różnych kierunkach wykształcenia wypada też negatywnie. Analiza wielu badań przeprowadzonych w latach 1957-1967 w Stanach Zjednoczonych wykazała silną zależność między poziomem wykształcenia co najmniej średnim, a znajomością faktów i pojęć naukowych, lecz także między znajomością wyników i pojęć z nauk ścisłych
i przyrodniczych, a wyborem spośród przedmiotów nauczania w szkole średniej.

Jeśli przyjmiemy za szczególną odmianę popularyzacji nauki wśród pracowników nauki międzydyscyplinowe komunikowanie to wyraźnie widoczna jest tendencja pracowników nauki do porozumienia się z badaczami z zakresu tej samej specjalności. Wyrazem tej tendencji  rozwój specjalnej informacji naukowej. Uzyskiwanie przez naukowca rezultatów pozytywnie ocenianych przez kolegów tej samej specjalności skłania do „zamykania się”

w grupie preferującej postęp poznawczy na gruncie wspólnie podzielanych pojęć, teorii naukowych i zainteresowań.

Tendencję do utrzymania kontaktów w grupach o zbliżonym profilu wykształcenia przedstawił lord Snow, fizyk i pisarz. Jego obserwacje pozwoliły mu dostrzec przepaść dzielącą humanistów i przyrodników, która nasunęła mu ideę „dwóch kultur”. Jedyną realną propozycję budowania mostu jest ukazywanie perspektyw nauki i opartej na jej wynikach współczesnej techniki w kontekście problemów etycznych i społecznych oraz wkładu nauki do rozwijania alternatywnych badań i technologii, które przezwyciężyłyby istniejące zagrożenia i usuwały lęk przed nauką.

Kończąc należy stwierdzić, że popularno-naukowe czasopisma i książki zmniejszają lukę informacyjną przede wszystkim w grupie osób z wykształceniem wyższym.

„...są przecież dziedziny, na których znają się wszyscy, literatura, polityka, dziennikarstwo. Szczególnie to ostatnie. Pisać może wszak każdy. Dopiero z czytaniem bywa gorzej”                         
                                                                                                                                            Marcin Wolski

 
Bibliografia

Kubin J., Czy popularnonaukowe czasopisma i książki zmniejszają lukę informacyjną, w: Zeszyty prasoznawcze, Kraków 1989, nr 1(119), s.29-34

 
Referat  opracowała: Marzena Trybek

[1] J. Kubin, Czy popularnonaukowe czasopisma i książki zmniejszają lukę informacyjną, w: Zeszyty prasoznawcze nr 1(119), Kraków 1989, s.27

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie