Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Inscenizacja jasełkowa dla młodszych klas szkoły podstawowej

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 3399 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Od kilkunastu lat przygotowuję wraz z moimi wychowankami przedstawienia jasełkowe. W ten sposób pragnę wprowadzić uczniów i widzów w niepowtarzalny, cudowny nastrój Świąt Bożego Narodzenia.  Występy prezentujemy rodzicom, przedszkolakom, wychowankom Domu Dziecka, mieszkańcom Domu Starców, parafianom tutejszej dzielnicy, podopiecznym Świetlicy Terapii Zajęciowej.

Osoby występujące w przedstawieniu:

Gwiazdor
Anioł I
Anioł II
Anioł III
Waż
Ewa
Adam
Archanioł
Maria
Józef
Gospodarz I
Gospodarz II
Gospodarz III
Pasterz I
Pasterz II
Pasterz III
Herod
Herodowa
Dworzanin
Król I
Król II
Król III
Śmierć
Diabeł

Gwiazdor I:
Już nie tygodnie, już nie dni ale godziny dzielą nas od niezwykłości tego jedynego w roku wieczoru,
gdy wśród nocnej ciszy zabrzmi radosne gloria na cześć dzieciątka jak to było 2005 lat temu w ubogiej,
betlejemskiej szopie.
Niepowtarzalność tej nocy, blask gwiazdy betlejemskiej, czułość i dobroć ludzką dla nowonarodzonego
Pana niesiemy wam w wierszach i dzielimy się z wszystkimi słowem jak opłatkiem.
Wieczór wigilijny to ciepło serdeczne, to wzruszenie nad bielą obrusa i drżąca ręka z opłatkiem, to
krąg najbliższych.
To również czas przeżywania tajemnicy Bożego Narodzenia w stajence betlejemskiej.
Dziś serdecznie was zapraszamy do wysłuchania naszego programu i do wspólnego kolędowania.

RAJ

Anioł I:
Z raju, pięknego miasta,
wygnana jest niewiasta
dla jabłka skąszonego,
przez węża podanego.
Wędrujże Ewo z raju,
Już cię tu dobrze znają
Fora Adamie, fora
Z tak rozkosznego dwora.
O wężu niecnotliwy,
Iżeś tak nieżyczliwy
Nasienie białej głowy
Pokruszyć kostki z głowy.

wszyscy:
/śpiew/

Światło zgasło tak jak w raju, gdy szatan się przyczaił
I człowieka duszę skusił aby prawo naruszył
Którym Pan Bóg nakazywał niech owoców nikt nie zrywa,
Z zakazanego drzewa, bo nie pójdą do nieba.

Anioł II:
Na początku Bóg stworzył niebo i Ziemię
A Ziemia była pustkowiem, ciemność
Zalegała głębię wód, a tchnienie Boże
Unosiło się nad wodami.
Rzekł wtedy Bóg

Bóg:
Niech powstanie światło!

Anioł II:
I światło powstało.
I widział Bóg, że dobre jest światło
I rozdzielił Bóg światło od ciemności
Nazwał światło dniem, a ciemność nocą.
I rzekł wtedy Bóg:

Bóg:
Uczyńmy ludzi na obraz nasz, podobnych do nas,
A niech władają rybami morza i ptactwem nieba i domowymi zwierzętami.

Anioł II:
I stworzył Bóg ludzi na obraz swój,
Stworzył kobietę i mężczyznę.
I błogosławił im Bóg.
I rzekł do nich

Bóg:
Płodni bądźcie i mnóżcie się , napełniajcie Ziemię i ujarzmiajcie ją.

Anioł II:
I wiązł Bóg człowieka i osadził go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i strzegł.
I przykazał mu Bóg:

Bóg:
Możecie jeść do woli ze wszystkich drzew tego ogrodu,
Ale z drzewa, które daje wiedzę o dobru i złu, jeść nie będziecie!!!
Gdybyście z niego zjedli-
Czeka was pewna śmierć!

Anioł III:
Ze wszystkich dzikich zwierząt , które stworzył Bóg, wąż był najbardziej chytry.
I odezwał się do kobiety:

Wąż:
Czy doprawdy Bóg zapowiedział wam, że nie wolno wam jeść ze wszystkich drzew tego ogrodu?

Ewa:
Wolno nam jeść owoce ze wszystkich drzew tego ogrodu!
Tylko z drzewa, które stoi pośrodku ogrodu nie możemy jeść bo czeka nas pewna śmierć.

Wąż:
Na pewno nie pomrzecie!
Ale wie Bóg, ze gdy zjecie owoc z niego,
Otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg wiedzieli, co dobre i złe.
Weź jabłuszko Ewuniu słodka, to cię coś miłego spotka.
Weź jabłuszko i Adamie, chyba nie odmówisz damie?

Bóg:
Adamie, gdzie jesteś?

Adam:
Usłyszałem głos twoich kroków w ogrodzie i przestraszyłem się ,
Bo jestem nagi, dlatego się skryłem.

Bóg:
Kto ci powiedział, że jesteś nagi?
Czy zjadłeś z drzew3a, z którego zakazałem jeść?

Adam:
Kobieta, która postawiłeś przy mnie , dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem.

Bóg:
Cóżeś uczyniła?

Ewa:
Wąż mnie zwiódł i zjadłam.

Bóg:
/do Adama/
Ponieważ to uczyniłeś, jesteś przegrany!
Czołgać się będziesz na brzuchu i prochem karmić po wszystkie dni twego życia.
Nieprzyjaźń wprowadzam między ciebie a niewiastę, pomiędzy twoje potomstwo a potomstwo jej.

Adam i Ewa:
Niebiosa, rosę spuście nam z góry, sprawiedliwego wylejcie chmury.
O, wstrzymaj, wstrzymaj twoje zagniewanie
I grzechów naszych zapomnij nam Panie!

Aniołowie:
Niebiosa, rosę spuście nam z góry,
Sprawiedliwego wylejcie chmury.
O, spojrzyj, spojrzyj, na lud Twój znękany,
I ześlij tego, co ma być zesłany.

Anioł III:
Ale ojciec się zlitował
Nad nędzną ludzi dolą
Syn się chętnie ofiarował,
By spełnić wieczna wolę.

Anioł II:
Zaraz Gabriel zstępuje
I Maryi to zwiastuje,
Iże z Ducha Świętego pocznie Syna Bożego.

Archanioł:
Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z tobą!
Błogosławiona jesteś miedzy niewiastami!
Nie bój się Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Pana!
Oto poczniesz i porodzisz syna,
Któremu nadasz imię Jezus.

Maria:
Jak się to stanie?

Archanioł:
Duch święty zstąpi na ciebie
I moc Najwyższego osłoni cię.
Dlatego święte, które urodzisz
Będzie nazwane Synem Bożym.

Maria:
Oto ja służebnica Pańska
Niech mi się stanie według słowa twego.

Archanioł:
Idź wiec ze świętym Józefem do Betlejem,
Gdzie narodzi się twój syn.

Wszyscy:
/śpiew kolędy pt. Hojka/

Hojka hojka zielyni się trowka
Siedzom sobie pastuszkowie jedzom kaszym z gorka
Przyszeł ku nim janioł i tak im powiedzioł
Że się Jezusek narodził coby każdy wiedzioł
Łoni się go zlynkli na kolana klynkli
Wsiecki łyżki i ważyszki wypadły im z rynki
Wypadły im z rynki jak się dowiedzieli
I z darami do Betlejym wsiecy pobierzeli.

Anioł I:
Idzie więc Najświętsza Panienka ze świętym Józefem
Już niedaleko Betlejem.
Pewnie jej zimno i drży cała.
Pewnie trochę by się przespała.

Gospodarz I:
Któż tam? I czego chcecie?

Józef:
Z daleka przybywamy, noclegu szukamy!

Gospodarz II:
Noclegu, noclegu chcecie?
A mało to domów na świecie?
Nie ma tu u nas miejsca w gospodzie,
Ni w chacie, ni w zagrodzie!

Gospodarz III:
Któż tam kołacze?

Józef:
Z daleka, z daleka przebywamy,
Noclegu szukamy!

Gospodarz III:
Ważniejsi tu od was byli i złotem zapłacili,
Za darmo przyjąć nie mogę!
Ruszajcie dalej w drogę!
W polu stajenka owieczek,
Tam przenocować możecie!

Józef:
Jakże w ubogiej stajence
Mieszkać Najświętszej Panience?

Maria:
I któż się smucić może ?
Tam przyjdzie Dziecię Boże!
Śpiewać mu będą anieli
W ubożuchnej pościeli!
Chodźmy Józefie!

Wszyscy:
/Śpiew kolędy pt.: Gore gwiazda/

Gore gwiazda Jezusowi w obłoku, w obłoku.
Józef z Marią asystują przy boku, przy boku.
Hejże ino dyna, dyna,
Narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem. (2x)
Wół i osioł w parze służą przy żłobie, przy żłobie.
Huczą, buczą delikatnej osobie, osobie.
Hejże ino dyna, dyna...
Pastuszkowie z podarunki przybiegli, przybiegli.
W koło szopę o północy obiegli, obiegli.
Hejże ino dyna, dyna...
Anioł Pański sam ogłosił te dziwy, te dziwy.
Których oni nie słyszeli jak żywi, jak żywi.
Hejże ino dyna, dyna...
Anioł Pański kuranciki wycina, wycina.
Stąd pociecha dla człowieka jedyna, jedyna.
Hejże ino dyna, dyna...
Już Maryja Jezuleńka powiła, powiła.
Stąd wesele i pociecha nam miła, nam miła.
Hejże ino dyna, dyna...
Gore gwiazda Jezusowi w obłoku, w obłoku.
Józef z Marią asystują przy boku, przy boku.
Hejże ino dyna, dyna..

Anioł II:
Noc ciemna okryła Betlejem.
Pogasły światła wokoło.
Na polu za Betlejem posnęły białe owieczki
I pastuszkowie też zaraz ułożą się do snu.

Pasterz I:
Ojejku! Patrzcie tylko jaki piękny widok!
Jak niebo goreje!
Znać, że coś dziwnego w Betlejem się dzieje!

Pasterz II:
Patrzcie jak tam gwiazda światłem swoim miga!
Pewnie dla uczczenia Pana swego ściga!

Anioł III:
Nie bójcie się!
Oto zwiastuję wam radość wielką!
Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel!

Pasterz III:
Szczęśliwa to będzie nowina, że Bożego ujrzymy Syna!
Tak wiec nie czekając rana-
Pójdźmy witać naszego Pana!
A przed jego żłóbek Boży każdy z nas podarek złoży.

Wszyscy:
/śpiew kolędy pt. Mizerna Cicha/

Mizerna, cicha,
Stajenka licha,
Pełna niebieskiej chwały;
Oto leżący,
Przed nami śpiący,
W promieniach Jezus mały.
Nad nim Anieli
W locie stanęli
I pochyleni klęczą;
Z włosy złotymi
Z skrzydły białymi
Pod malowaną tęczą.
Wielkie zdziwienie,
Wszelkie stworzenie,
Cały świat orzeźwiony;
Mądrość Mądrości,
Światłość światłości,
Jezus wcielony. .
Długo czekali,
Długo wzdychali,
Aż niebo rozgorzało,
Piekło zawarte,
Niebo otwarte,
Słowo ciałem się stało.
Śpi jeszcze senne
Dziecię promienne,
W ciszy ubogiej strzechy;
Na licach białych,
Na ustach małych,
Migają się uśmiechy.

Józef:
Utul Go Maryjo w żłóbku
Sianka pościel Mu pośrodku,
Aby ciepło, ciepluteńko było Mu!
Niech w tym miłym posłaniu śpi
I niech Mu się śni,
Że na świecie panuje miłość!

Maria:
Śpij maleńki mój syneczku,
Zamknij jasne oczka swe.
Twoja matka i Bóg Ojciec,
Nie opuszczą nigdy cię.
Choćby świat cię nie zrozumiał,
A ludzie wyparli się,
Twoja matka i Bóg Ojciec
Nie opuszczą nigdy cię!
Śpij malutki mój syneczku,
Serce matki z bólu drży,
Gdy pomyśli, że ofiarę
Za grzech ludzi złożysz Ty.
Lecz choć trudne masz zadanie,
Nie ulękniesz przecież się!
Bo twa matka i Bóg Ojciec,
Nigdy nie opuszczą cię!

Wszyscy:
/śpiew kolędy pt. Mędrcy świata/

Mędrcy świata, monarchowie,
gdzie śpiesznie dążycie?
Powiedzcież nam, Trzej Królowie,
chcecie widzieć Dziecię?
Ono w żłobie nie ma tronu
i berła nie dzierży,
a proroctwo Jego zgonu
już się w świecie szerzy.

Mędrcy świata, złość okrutna
Dziecię prześladuje,
wieść okropna, wieść to smutna,
Herod spisek knuje.
Nic monarchów nie odstrasza,
do Betlejem śpieszą,
gwiazda Zbawcę im ogłasza,
nadzieją się cieszą.

Herod:
Jam jest Herod- potęga między królami!
Żaden wróg nie śmie do mych stóp się zbliżyć!

Dworzanin:
Królu mój i panie!
Oto mędrców trzech prowadzę na twoje wezwanie!

Królowie:
Witamy cię władco, sławny spośród wielu!
Przybywamy abyś pomocy nam udzielił!
Wiodła nas tu gwiazda z Dalekiego Wschodu,
Bo się narodził z izraelskiego narodu -król królów.
Przybyliśmy tutaj by Mu pokłon oddać
I złożyć swe dary!

Herod:
Ja tu jestem królem wszechwładnym
I nie ma żadnego królewskiego pacholęcia!

Królowie:
Łaskawy, szlachetny monarcho,
Wskaż nam drogę jaką podążać mamy!

Herod:
Jeśli taka wasza wola, tam podążajcie!
W powrotnej drodze zechciejcie zajechać,
chętnie posłucham wieści o tym dziwnym dzieciątku.

Królowie:
Żegnaj nam dostojny monarcho!

Herod:
Otom ja pan nad światem
I mocarz nad mocarze!
Przed moim majestatem ,
Wszystko pada na twarze!

Dworzanin:
Oto nad światem wielka nowina,
Panna przeczysta zrodziła syna!
Mnie pan zdjął z oczu wielka zasłonę,
Czasy twych rządów są policzone!
Za twe gwałty i uciski, sądu Boga jesteś bliski!
-14-
Herod:
Hej, wielki hetmanie,
Wojsko rychło sprowadź,
Każ bić, siec i mordować, niech nikt nie zostanie!
Jakem Herod ja tu rządzę,
Moja władza i pieniądze!
Nakazuje wymordować wszystkie dziadki , co w Betlejem narodzone,
Aby żadne nie sięgnęło po me berło i koronę!

Herodowa:
Herodzie, Herodzie, co siedzisz na tronie,
czy ty dziś choć trochę myślałeś o żonie?

Herod:
A czego ci Herodowo brakuje?
Może chleb ze szyneczką ci nie smakuje?

Herodowa:
Panie, u moich podwoi
Twoich żołdaków gromada stoi.
Czy prawda to, że chcesz syna swego zgładzić?
Wejrzyj na łzy moje słone,
Żebrzę łaski twojej panie!
To twoje dziecko rodzone,
Dziedzic twój na majestacie!

Herod:
Com powiedział - niech się stanie!
Bronię mego tronu!

Herodowa:
Herodzie, Herodzie, okrutny despoto,
Nie chce cię za męża,
Mam już ciebie potąd!
Zabójco! Na dziatki patrz pomordowane!
Krew naszych dzieci wazy Bóg na szali
i woła cię na swój sad!

Herod:
Kto bądź jesteś, z drogi, z drogi,
Przeraźliwa maro!

Śmierć:
Ha! Do tańca drżą ci nogi,
Pójdźmy pląsać parą!
Ja się nigdy nie wstydzę, choć szkielet mój nagi!
Ja w śmiertelna koszulę,
Stroję chłopy i króle.

Herod:
Mniej pomiłowanie!
Majestat mocarza u stóp ci się tarza!
W pokorze i skrusze!

Śmierć:
Z mocarz czy z nędzarza,
wywlekam drżącą duszę,
i przed sąd Boga stawiam!

Diabeł:
I o cóż tyle wrzasku?
Chy, chy, ryba po piasku
Nadaremnie się miota!
Ale ją uspokoję!
Mnieś służył za żywota,
Sam lazłeś w moją sieć!
Więc biorę co moje!
Na łeb w zatratę leć!
Dawne my rachunki mamy!
Pójdziesz do piekielnej bramy!

Anioł:
Przy Bożym żłóbku się zebrali pasterze,
którzy cud uznali,
prości ci ludzie, o silnej wierze
przynieśli czyste dusze w ofierze
oraz królowie, świata mocarze,
którzy swą mądrość przynieśli w darze.
Łaska mądrości była im dana po to,
ażeby poznali Pana.
I tylko żal, że w owej chwili
inni, śpiąc, nie zauważyli,
że wokół żłóbka grupa tak mała
Odkupiciela swego witała.

Król I:
Długa drogę przejść musiałem,
A dziś staje w tej stajence,
Mirę ,wonna ci daruję
Mirę ,w czyste, boskie ręce.

Król II:
A ja w darze ci przynoszę kadzidło pachnące!

Król III:
A ode mnie przyjmij złoto i serce gorące!

Anioł II:
Trzej królowie od wschodu przybyli,
Dary panu kosztowne złożyli.
Nad stajenką gwiazda świeci,
Przybywają wszystkie dzieci,
Niosą skarby największe na świecie,
Każde z nich ma miłujące serce!
Boże dzieciątko, nic więcej nie mamy!
Ale Ci nasze serca składamy!

Wszyscy:
Pokłonimy się Panu,
Zaśpiewamy skocznie!
I cichutko odejdziemy,
Niech sobie odpocznie!

Anioł I:
I tak kończą się jasełka,
Niosąc wszystkim radość wielką
Nie wiem , czy się udały?
Czy się trochę poplątały,
Czasy dawne z dniem dzisiejszym,
Gdy się z głowy pisze wierszem.

Czas się żegnać, czas odchodzić
W ten cichą noc, pełna chwały
Błogosław, błogosław wszystkim
Jezu mały!

Wszyscy:
/śpiew kolędy pt. Do naszych serc/

Do naszych serc, do wszystkich serc uśpionych,
Dziś zabrzmiał dzwon, już człowiek obudzony.
Bo nadszedł czas i Dziecię się zrodziło,
A razem z Nim, Maleńka przyszła Miłość.

Maleńka Miłość w żłobie śpi,
Maleńka Miłość przy Matce Świętej,
Dziś cała ziemia i niebo lśni,
Dla tej Miłości Maleńkiej.

Porzućmy zło, przestańmy złem się bawić,
I czystą łzą, spróbujmy serce zbawić.
Już nadszedł czas, już Dziecię się zbudziło
A razem z Nim, Maleńka przyszła Miłość.

Maleńka Miłość zbawi świat,
Maleńką Miłość chrońmy z lękiem;
Dziś ziemia drży i niebo drży,
Od tej Miłości Maleńkiej.


Scenariusz przedstawienia opracowała Renata Ptak,

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie