Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Wielkanocne świętowanie

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 3941 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Szkoła jest miejscem, w którym wiele mówimy o naszej tradycji narodowej, zwyczajach i obrzędach związanych z obchodami różnych świąt. Jednak dzieci wiedzą nie zawsze i pamiętają skąd się wzięły i co symbolizują. Celem uroczystości, która zorganizowałam było przybliżenie zwyczajów i obyczajów związanych z Wielkim Tygodniem i Świętami Wielkanocnymi, tych znanych i tych zupełnie zapomnianych oraz zachęcenie dzieci do ich pielęgnowania i kultywowania. Tłem do inscenizacji były piękne palmy, stroiki i pisanki wykonane przez uczniów.

WIELKANOCNE ŚWIĘTOWANIE – scenariusz uroczystości poświęconej tradycjom i obrzędom Wielkiego Tygodnia i Świąt Wielkanocnych.

Opracowała
Beata Iwanicka
Publiczna Szkoła Podstawowa w Miejscu Piastowym

UCZEŃ :I

Wielkanoc! Wielkanoc!
Wielka radość w sercu,
gdy stąpasz po świecie –
kwitnącym kobiercu.

Na stole pisanki
pięknie malowane.
Wśród zieleni trawy
cukrowy baranek.

Bazie w wazoniku,
ciastka i wędliny…
WIELKANOC – i wielkie
spotkanie rodziny!

Ryszard Przymus,, Wielkanoc”

UCZEŃ II :

Wielkanoc to najradośniejsze święto – zarówno kościelnym roku liturgicznym, jak i w obrzędowym kalendarzu wsi polskiej. W 325 r. sobór w Nicei postanowił, że Wielkanoc należy obchodzić po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Są to więc święta ruchome i przypadają pomiędzy 21 marca, a 25 kwietnia. Święta Wielkanocne poprzedza Wielki Post, który obowiązuje od środy Popielcowej do Wielkiej Niedzieli, dawniej bardzo rygorystycznie przestrzegany. Obowiązywał zakaz spożywania w tym czasie mięsa, a w tzw. suche dni tj. piątek, środę i sobotę nawet zraszania potraw olejem. Zakaz ten wprowadził na ziemiach polskich biskup warmiński w poł. XV w. Tych, którzy nie przestrzegali postu, surowo karano. Wielki Post zobowiązywał do umartwień ciała i ducha, do rezygnacji z wszelkich zabaw. Wyjątkiem było tylko tzw. śródpoście, czyli środa Popielcowa rozpoczynająca czwarty tydzień Wielkiego Postu. Można było wówczas szaleć po ulicach, obsypywać sąsiadów popiołem. Była to także okazja do wróżb. Której dziewczynie postawiono pod drzwiami najwięcej garnków z popiołem, ta mogła liczyć na szybkie zamążpójście.
Przygotowania do świąt nasilały się od Niedzieli Palmowej, która była wstępem do Wielkiego Tygodnia. Bielono izby i obejścia, wietrzono pościele i krzątano się wokół jadła na wielkanocny stół. Dzisiaj przedstawimy Wam, tradycje związane z Wielkim Tygodniem, te zapomniane, nieznane i te, które jeszcze dziś są obchodzone. Posłuchajcie !

UCZEŃ III :

Niedziela Palmowa nazywana też niegdyś Kwietną lub Wierzbną, wprowadza nas w atmosferę wydarzeń bezpośrednio poprzedzających śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Tego dnia święcimy palmy. Poświęcenie palm odbywa się na pamiątkę uroczystego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, kiedy to zgromadzony lud rzucał pod Jego stopy zielone gałęzie palm. Palmy są symbolem męczeństwa, zmartwychwstania i nieśmiertelności duszy. Dawniej palmy wykonywano z wierzby, gałęzi malin lub porzeczek, które ścinano w Środę Popielcową i wstawiano do naczynia z wodą, by zazieleniły się na Niedzielę Palmową. Dołączano do nich też i inne rośliny : bukszpan, barwinek, borówkę cis, widłak. Nasi przodkowie wierzyli w magiczną moc palmy. Miała chronić ludzi, zwierzęta, domy i pola przed czarami, ogniem i wszelkim złem. Chłostali się nimi nawzajem co miało gwarantować zdrowie w następnym roku.
Dzisiaj kupujemy palmy u ulicznych sprzedawców lub w kwiaciarniach. Najczęściej są to wierzbowe gałązki ozdobione baziami i bukszpanem albo tzw. palemki ,,wileńskie” – misternie uplecione z suszonych kwiatów, traw i mchów. Ale jest jeszcze kilka miejsc w Polsce, gdzie do poświęcenia przynosi się własnoręcznie wykonane palmy. Niezwykle pięknie, zdobione są na Kurpiach zaś największe u nas, na Podkarpaciu.

UCZEŃ IV :

Wielki Tydzień był czasem porządkowania nie tylko domów, ale i własnego wnętrza poprzez modlitwę, post i umartwienia. Święcono wodę i ogień, przygotowywano jajka wielkanocne. Podczas licznych nabożeństw wierni Kościoła katolickiego rozpamiętywali wydarzenia z ostatnich dni życia Chrystusa. Tak dzieje się do dziś.
Dawniej w Wielką Środę rozpalano na granicy wsi siedem ogromnych ognisk, wierząc, że uchroni to miejscowość od pożarów. Milkły kościelne dzwony, które zastępowane były przez drewniane kołatki i bębenki wzywające wiernych na żałobne medytacje. W tym dniu lub w Wielki Czwartek odbywał się również obrzęd wieszania Judasza. Tradycja ta przetrwała do dziś w Pruchniku i okolicznych wsiach Ziemi Sanockiej. Monstrualnych rozmiarów kukłę, wysoką nawet na 3 metry, po procesie sądowym wieszano jak najwyżej : na kominie, słupie, drzewie, dawniej też na wieży kościelnej. Następnego dnia Judasza zrzucano, bito i włóczono po okolicy, by na koniec wysypać zeń słomę, podpalić i utopić w stawie, podobnie jak Marzannę.

UCZEŃ V :

W Wielki Czwartek urządzano specjalną postną kolację zwaną tajną, na pamiątkę ostatniej wieczerzy. Wierzono, że wśród biesiadników znajdują się także bliscy zmarli. Nie należało zmywać naczyń, aby duszyczki mogły się pożywić resztkami jadła. Często był to ostatni posiłek przed wielkanocnym śniadaniem. W nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek do dzisiaj w niektórych regionach Polski np. we wsiach w okolicy Zakopanego dokonuje się obrzędowego obmywania albo kąpieli w rzekach i potokach. Trzeba z tym zdążyć przed wschodem słońca i wrócić do domu nie oglądając się za siebie.Wierzono, że tego dnia woda ma cudowną moc i zabiera wszelkie choroby, a zanurzenie się w niej symbolizuje unicestwienie ,,starego” człowieka i narodziny nowego, któremu woda zapewni zdrowie i moc życiową.
Dawniej w Wielki Piątek z samego rana ciągnęły procesje biczowników, a przez cały dzień trwały kwesty. Do dziś kultywowany jest w miastach zwyczaj ,,chodzenia na groby”. Trzeba było odwiedzić groby w co najmniej siedmiu kościołach i w każdym zostawić kilka groszy na ofiarę. W miastach dekoracja grobu nawiązywała do bieżących wydarzeń w kraju. Na wsiach wokół symbolicznego Grobu Chrystusa stawiano straż - młodych chłopców w mundurach. Trzymali wartę cały dzień i noc zmieniając się co kilka godzin. Również i ten zwyczaj - trzymania straży jest kultywowany do dzisiaj w Polsce południowej. Od XV wieku upowszechniły się misteria wielkanocne przedstawiające mękę Chrystusa. Jeszcze dziś można w nich uczestniczyć w Kalwarii Zebrzydowskiej koło Lanckorony. Rolę Chrystusa, apostołów i pozostałych postaci odgrywają zakonnicy i mieszkańcy okolicznych wsi. Wszystko przebiegało zgodnie z opisem w Piśmie Świętym
W Wielki Piątek nie wolno było pracować w polu, ale w gospodarstwie należało wykonać wiele czynności, które miały zapewnić urodzaj. Kobiety siały w ogrodzie warzywa i kwiaty. Aby drzewa dobrze rodziły, gospodarze obwiązywali pnie słomianymi powrósłami i trzęśli nimi.

UCZEŃ VI :

Patrzcie,
ile na stole pisanek!
Każda ma oczy
malowane
naklejane.

Każda ma uśmiech
kolorowy
i leży na stole grzecznie,
żeby się nie potłuc
przypadkiem
w dzień świąteczny.

Ale pamiętajcie!
Pisanki
nie są do jedzenia.
Z pisanek się wyklują
Świąteczne Życzenia.

Dorota Gellner,,Pisanki”

UCZEŃ VII :

W Wielki Piątak rozpoczynano także malowanie pisanek. Już w IX wieku Słowianie malowali jajka. Jajko symbolizuje początek, narodziny, powrót do życia, zmartwychwstanie. Nazwa ,,pisanka” pochodzi od pisania na czystej skorupce woskiem różnorodnych wzorów. Według legendy jajka malujemy na pamiątkę następującego zdarzenia : w Niedzielę Wielkanocną, gdy św. Magdalena szła odwiedzić grób Chrystusa, kupiła jajka na posiłek dla Apostołów. Kiedy spotkała Chrystusa żywego bardzo się ucieszyła, a jednocześnie spostrzegła, że jajka, które niosła zmieniły kolor na czerwony.
Dawniej dziewczęta barwiły jajka w różnych wywarach : w wywarze z buraków na różowo, z łuskami cebuli na żółto, z pączkami topoli na pomarańczowo, z listkami jemioły lub źdźbłami żyta na zielono, z korą dębu lub olchy na czarno, z kwieciem malwy lub jagodami czarnego bzu na fioletowo. Wzory nanosiły roztopionym woskiem igłą albo słomką.
W dawnych czasach wierzono, że pisanka przechowywana w domu przynosi szczęście, chroni od nieszczęść i klęsk przyrody, gwarantuje urodzaj w polu . Im starsza pisanka tym silniejsze jej działanie. Pisanki były też zwyczajowym wykupem dziewcząt przed oblewaniem w lany poniedziałek

UCZEŃ VIII :

W Wielką Sobotę odbywa się święcenie pokarmów i wody. Początkowo odbywało się w domach, ponieważ ksiądz święcił wszystko co zostało przygotowane przez gospodynię. A jadła było dużo : chleb, jaja, kolorowe pisanki, wędliny, baby wielkanocne, placki, baranek z ciasta, masła albo cukru, chrzan, pieprz. Później wierni zaczęli przychodzić ze ,,święconym” do kościoła i tak pozostało do dzisiaj. Wracając starali się wypędzić ,,złe” z gospodarstwa, obchodząc dom trzy razy, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Wielka Sobota
Była dniem rozstania się postnymi potrawami. Żur wylewano do dołu, a śledzia wieszano na najbliższej gałęzi. Wieczorem wygaszano paleniska, aby rozniecić je nowym ogniem, przyniesionym z kościoła , a pochodzącym ze świecy paschalnej.
Błogosławieństwo pokarmów, zwane powszechnie święconką lub święconym, szczyci się znacznie dłuższym rodowodem. Początki tego chrześcijańskiego obrzędu sięgają VIII wieku, w Polsce zaś pierwsze jego praktyki odnotowano w XIV stuleciu. Najpierw święcono tylko pieczonego baranka – chlebową figurkę w postaci baranka. Potem dodawano kolejno ser, masło ryby, olej, pokarmy mięsne, ciasto i wino. Na końcu święcony kosz został uzupełniony jajkiem i pozostałymi pokarmami, które obecnie weszły do kanonu święconki.
Warto pamiętać, że dobór potraw w koszyku nigdy nie był przypadkowy. Od wieków każdy dar Boży symbolizował co innego, Uznanego przez ludową jak i chrześcijańską tradycję. W koszyku obowiązkowo powinno znaleźć się siedem potraw. Symbolizują bowiem treść chrześcijaństwa. Później pojawiły się jeszcze inne.

UCZEŃ I :

Baranek - jest symbolem Chrystusa Odkupiciela i chroni dom przed pożarem, a jego mieszkańców przed śmiercią od pioruna. Pojawił się na wielkanocnym stole i w koszyczku dzięki papieżowi Urbanowi V.

Chleb - we wszystkich kulturach ludzkości był i jest pokarmem podstawowym, niezbędnym do życia. Gwarantował dobrobyt i pomyślność. Wśród chrześcijan zawsze był symbolem nad symbolami – przedstawia, bowiem Ciało Chrystusa.

Jajko - jest dowodem odradzającego się życia, symbolem zwycięstwa nad śmiercią. Tę symbolikę rozpowszechnili niemieccy zakonnicy. Wywodził się on z dawnego zakazu spożywania jaj podczas Wielkiego Postu. Jajka na stół powracały ponownie na Wielkanoc.

Sól - to minerał życiodajny, dawniej posiadający moc odstraszania wszelkiego zła. Bez soli nie ma życia. To także oczyszczenie, samo sedno istnienia i prawdy. Stąd twierdzenie o ,,soli ziemi”, jak to w Kazaniu na Górze powiedział Chrystus o swoich uczniach.

UCZEŃ II :

Wędlina zapewnia zdrowie i płodność, a także dostatek, bo przecież dawniej nie każdy mógł sobie pozwolić na ten szczególny pokarm.

Ser jest symbolem zawartej przyjaźni między człowiekiem siłami przyrody, a przede wszystkim stanowi gwarancję rozwoju stada zwierząt domowych.

Chrzan zawsze był starym, ludowym znakiem wszelkiej siły i fizycznej krzepy. Współdziałając z innymi potrawami zapewnił ich skuteczność.

Ciasto reprezentowane było głównie przez wielkanocne baby, a jej nie udany wypiek był wielką kompromitacją, poza tym, musiał to być wypiek własny, domowy.

Taka to była tradycja siedmiu błogosławionych darów, znana w Polsce wszędzie, od bardzo dawna i kultywowana po dzień dzisiejszy.
I jeszcze coś o koszyku : Powinien być zrobiony z wikliny, słomy lub sosnowych łubów. Wyścielony serwetką, ozdobiony bielą koronek i zielenią bukszpanu, barwinka lub gałązkami borówki, jest wyrazem wielkiej radości, którą dzielimy się podczas wielkanocnego śniadania.

UCZEŃ III :

Już nie kołaczą kołatki,
już koniec wielkopostnej żałoby.
Trzymamy w rękach kwiatki,
idziemy z mamą na groby.

W kościele, w kamiennej grocie
Pan Jezus z krzyża zdjęty.
Jutro nam zmartwychwstanie
radosny, uśmiechnięty.

Zadzwonią kościelne dzwony
pełne wielkiego wesela :
ucieszą się wszyscy ludzie.
To będzie Wielka Niedziela.

Ewa Szelburg-Zarembina ,,Wielkanoc”

UCZEŃ IV :

W Wielką Niedzielę odbywają się uroczyste msze rezurekcyjne wokół kościoła. Radość wielkanocną wyrażano strzelaniem z armatek. Dawniej w drodze powrotnej urządzano wyścigi, wierząc, że zwycięzcę czeka pomyślny rok. Potem zasiadano do uroczystego śniadania. Jadano tylko potrawy na zimno, aby nie rozpalać ognia pod kuchnią, gdyż kościół zabraniał w tym dniu wszelkich prac. Zasiadając do stołu składano sobie życzenia, dzieląc się święconym jajkiem. Na stołach królowały baby, serniki, mazurki, baranki z masła, a także mięsiwa, szynki i pęta kiełbasy. Na wsi panował zwyczaj obdarowywania się pisankami. Dostawali je wszyscy członkowie rodziny. Jeśli chłopakowi podobała się dziewczyna, oznajmiał jej o tym, wręczając pisankę. Jeżeli dziewczyna ją przyjęła i w zamian dała swoją, znaczyło to, że odwzajemnia uczucia. Bardzo popularna była zabawa ,,na wybitki”, polegała na toczeniu po stole pisanek lub kraszanek i stukaniu nimi o siebie. Stłuczone stawały się własnością posiadacza nienaruszonej pisanki.

UCZEŃ V :

Śmigus – dyngus,
dyngus – śmigus,
nie kryjże się
nie wymiguj
bo dziś każdy
stary, młody,
nie uniknie wiadra wody!
Kto choć z okna nos wysunie
wnet na niego strumień lunie!
tak się śmieje wieki całe
Wielkanocny poniedziałek!

Hanna Ochocka ,,Lany poniedziałek”

UCZEŃ VI :

Z drugim dniem Wielkanocy związany jest obyczaj zwany śmigusem – dyngusem lub lanym poniedziałkiem, zwany także żartobliwie ,,Dniem św. Lejka”. W tym dniu, nie mogło nikomu ujść na sucho. Wśród pisków, krzyków i śmiechu urządzano dyngusa ładnym i lubianym pannom. Ta dziewczyna, której nie oblano wiadrem wody albo nie wrzucono do rzeki czy stawu, czuła się obrażona.
W poniedziałek wielkanocny o świcie gospodarze kropili swoje pola wodą święconą, aby zapewnić urodzaj i pomyślność w pracy, także ochronić zasiewy przed gradobiciem. Błogosławiono ziemię i przyszłe zbiory, objeżdżając pola w procesji na koniach. Zwyczaj ten kultywuje się do dzisiaj na południu Polski.
Popularne było także ,,chodzenie po dyngusie z kurkiem”, niegdyś żywym kogutem, późnej glinianym lub upieczonym z ciasta, umocowanym na drewnianym wózku. Miało to zapewnić odwiedzanym rodzinom zdrowie, pomyślność i urodzaj.

UCZEŃ VII :

Nasz stół wielkanocny
haftowany w kwiaty.
W borówkowej zieleni
listeczków skrzydlatych
lukrowana baba
rozpycha się na nim,
a przy babie –
mazurek w owoce przybrany.

Palmy pachną jak łąka
w samym środku lata.
Siada mama przy stole,
a przy mamie – tata.
I my.
Wiosna na nas
zza firanek zerka,
a pstrokate pisanki
chcą tańczyć oberka.

Wpuśćmy wiosnę.
Niech słońcem
zabłyśnie nad stołem
w wielkanocne świętowanie
jak wiosna wesołe!

Ewa Skarżyska ,,Wielkanocny stół”

UCZEŃ I :

Wielkanocne obyczaje, wszyscy dobrze znamy, pamiętajmy o nich, gdy przy stole się zbieramy.
I chociaż wiele z tych tradycji pozostało tylko we wspomnieniach starszych ludzi, pielęgnujmy i kultywujmy te, które pozostały. Bo piękna rodzinna jest polska Wielkanoc, a każdy świąteczny obyczaj ma swą magiczną moc.

UCZEŃ II :

Okazji Świąt Wielkanocnych – świąt odradzającej się wiary i zwycięstwa życia nad śmiercią, życzymy wszystkim wiele radości, szczęścia, spokoju, pogody ducha, by Zmartwychwstały Chrystus wniósł w Wasze życie wiarę, nadzieję i miłość.

Przy opracowaniu scenariusza wykorzystano :

Hryń-Kuśmierek, R.: Zwyczaje i obrzędy Rok polski. Poznań 1998.
Landowski, R.: Dawnych obyczajów rok cały. Między wiarą, tradycją i obrzędem. Pelplin 2000.
Lenkiewicz, K.: Wybór wierszy okolicznościowych dla klas I-III . Warszawa 1994
Uroczystości pełne radości (dla klas 1-3) Wybór i oprac. Ryszard Przymus Łódź 1994.

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie