Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Życie i działalność powstańcza Jana S. Kubarego

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1681 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Artykuł przedstawia najważniejsze momenty z życia, działalności konspiracyjnej i powstańczej Jana Stanisława Kubarego w okresie powstania styczniowego. Poświęciłam w nim również sporo miejsca na popowstaniowy, najtrudniejszy okres w życiu Kubarego. Budzi on najwięcej emocji i rzuca cień na tę zasłużoną dla polskiej nauki postać.

Dlaczego dopuścił się zdrady? To pytanie nurtuje wielu historyków i biografów Kubarego. Dzięki temu artykułowi chciałam zwrócić uwagę wszystkich, a szczególnie uczniów i nauczycieli, na niedocenianą i pomijaną w historii postać Polaka – powstańca. Na jego przykładzie można z powodzeniem zapoznać się z tragicznymi losami uchodźców polskich po powstaniu styczniowym. Mam nadzieję, że ta biografia posłuży uczniom i nauczycielom, jako cenna pomoc w procesie dydaktycznym.

ŻYCIE I DZIAŁALNOŚĆ POWSTAŃCZA JANA STANISŁAWA KUBAREGO.

Jan Stanisław Kubary urodził się 13 listopada 1846 roku w Warszawie. Historycy byli zgodni co do daty i miejsca urodzenia przyszłego badacza Oceanii. Inaczej wyglądała sprawa jego rodowodu. Przyczyną błędnych wniosków dotyczących tego zagadnienia było zaginięcie metryki urodzenia Kubarego oraz opieranie się na informacjach ludzi, którzy go znali lub słyszeli o nim. Błędne dane dotyczyły ojca Jana, a także imienia i nazwiska panieńskiego matki. Niemiecki historyk J.D.K. Schmeltz pisał w 1897r., że ojciec Kubarego był z pochodzenia Węgrem. Podobnie twierdzili radzieccy naukowcy J.J.Rogiński i S.A. Tokarek w artykule z 1950 roku . Polski historyk J. Iwaszkiewicz w pracy z 1928 roku pisał, że matką Jana była Berta z Poppe’ów. Niemiecki naukowiec A, Kramer podawał, że była nią Berta z Ischerów. Odnalezienie w latach sześćdziesiątych XX wieku metryki urodzenia Kubarego, pozwoliło wyjaśnić tą sprawę i ustalić jego rodowód. Jan był synem Stanisława i Tekli z domu Schur. Ojciec był Polakiem, z zawodu lokajem. Zmarł w 1852 roku osierocając sześcioletniego wówczas syna. Matka przybyła do Warszawy z Berlina jeszcze w dzieciństwie, utrzymywała jednak stałe kontakty z rodziną za granicą. Po śmierci męża wyszła ponownie za mąż, za Tomasza Marcinkiewicza warszawskiego fabrykanta obuwia. Posiadał on własny warsztat szewski przy ulicy Daniłowiczowskiej 8, który przynosił niezłe dochody. Matka Kubarego nie pracowała, zajmowała się prowadzeniem domu. Państwo Marcinkiewiczowie należeli do średniozamożnej rodziny mieszczańskiej.
Niewiele mamy wiadomości o Janie z tego okresu. Dzieciństwo i wczesną młodość spędził w centrum Warszawy, przy ulicy Daniłowiczowskiej 8, w domu „Pod Królami”, gdzie dawniej mieściła się Biblioteka Załuskich.
Na kształtowanie się osobowości młodego Kubarego mieli wpływ zarówno matka, jak i ojczym. Tekla, Niemka z pochodzenia, zaszczepiła w synu pewien sentyment do rodzinnego kraju. Objawiał się on w późniejszym okresie życia Kubarego chęcią emigracji do Niemiec. Natomiast ojczym Jana,Polak „(…) należał do owego patriotycznego i rewolucyjnego ludu warszawskiego, który nigdy nie pogodził się z niewolą …” W tym też patriotycznym duchu wychowywał młodego Kubarego, kształtując w nim postawę przyszłego konspiratora i powstańca.
Jan Stanisław Kubary uczęszczał do I Gimnazjum Realnego w Warszawie. Lubił się uczyć i nauka nie sprawiała mu trudności. W 1862 roku Kubary był uczniem szóstej klasy. Warszawa stała się prawdziwym ogniskiem spisków antyzaborczych, promieniujących na całe Królestwo Polskie. Szczególną aktywność, jeszcze pod koniec lat 50-tych, w tej dziedzinie wykazywała młodzież studiująca, a później gimnazjaliści i czeladź rzemieślnicza. Skupiała się ona w rożnych kółkach, których organizowanie zapoczątkował N. Jankowski(1858). Zadaniem konspirującej młodzieży było studiowanie literatury patriotycznej, ćwiczenie się w fechtunku i strzelaniu oraz uczestnictwo w demonstracjach antyzaborczych. W 1862 roku luźne dotąd kółka dziesiątek i setek J. Dąbrowski włączył w szeregi „czerwonych”, na czele których stał Komitet Miejski. Organizacja ta przygotowywała powstanie zbrojne przeciwko zaborcom.
Najbardziej aktywne koła skupiały w swoich szeregach młodzież Szkoły Sztuk Pięknych i Gimnazjum Realnego. Atmosfera konspiracji i powszechnego podniecenia przed zbliżającym się powstaniem, oddziaływała na młodego Kubarego. W szóstej klasie włączył się do tajnej organizacji spiskowej, zostając członkiem dziesiątki kolegi szkolnego Aleksandra Zwierzchowskiego. Obok Jana weszli do niej inni jego szkolni znajomi: Witkowski, Dobrzyński, S. Jasiński i Kapica. W listopadzie młodzi działacze złożyli przysięgę w celi Klasztoru Kapucynów w Warszawie, za złamanie której groziła im kara śmierci. Zwierzchnik Kubarego, dziesiętnik Aleksander Zwierzchowski, podlegał setnikowi Franciszkowi Rozmanicie. Otrzymywał od niego odezwy, ulotki, czasopisma oraz instrukcje dotyczące działalności kółka, prz wygotowujące członków do wzięcia udziału w powstaniu narodowym. Z chwilą wybuchu powstania styczniowego, siedemnastoletni Jan Kubary, wziął w nim czynny udział. Początkowa no krótko, jako partyzant w województwie płockim. Od maja 1863 roku do marca 1864 roku w województwie krakowskim pełnił funkcję w służbie cywilnej. Po otrzymaniu dymisji ze służby w powstaniu, od swojego zwierzchnika, komisarza pełnomocnego województwa krakowskiego W. Gołemberskiego, Kubary udał się w marcu 1864roku do Warszawy. Zastał tam terror i liczne oznaki upadku powstania. Obławy uliczne, napływ z prowincji aresztowanych oficerow i żołnierzy były na porządku dziennym. W Cytadeli i na Pawiaku pracowały komisje śledcze,które wymuszały na Polakach zeznania lub wysyłały ich na wschód, na zesłanie czy na ciężkie roboty. Kubary, zdając sobie sprawę z tego, co go czeka, jeśli pozostanie w Warszawie, wybrał drogę dobrowolnej ucieczki. W kwietniu przekroczył granicę pruską i udał się do Drezna. W 1864 roku, w stolicy Saksonii widoczny był podział wśród Polaków na ubogie wychodźstwo postyczniowe oraz bogatych ziemian – emigrantów. Nędza tych pierwszych była zastraszająca. Aby otrzymać prawo pozostania w Dreźnie, Polakom potrzebne były fundusze, m. in. na paszport. 17 – letni Kubary nie otrzymał pomocy od rodziny matki w Berlinie. Bez pieniędzy, które umożliwiłyby mu jakąś egzystencję Jan udał się do rosyjskiego poselstwa przy dworze saskim i jak podaje J. Iwaszkiewicz „(…) złożył tam szczegółowe zeznania, co do roli odegranej przez siebie w powstaniu; obiecywał na przyszłość wiernie służyć rządowi, w zamian za to żądając jedynie prawa powrotu do kraju (…)” . Wyżej wymieniony historyk przypuszcza, że Kubary uczynił to za namową krewnych z Berlina lub widząc w tym perspektywę kariery służbowej . W. Słabczyński twierdzi, że w emigrancie nastąpiło załamanie nerwowe, wywołane tęsknotą za matką i krajem oraz ogólną depresją, w jakiej znalazło się społeczeństwo polskie, w związku z upadkiem powstania styczniowego . Należy wziąć pod uwagę, że sytuacja ubogich emigrantów polskich w Dreźnie nie była łatwa. Bez funduszów, chociażby na zakup paszportu, nie mieli możliwości pozostania dłużej w Saksonii, gdyż byli wydalani z kraju przez policję . Dla uchodźców z Królestwa Polskiego nie została ogłoszona żadna amnestia, która pozwoliłaby na powrót, bez obawy represji ze strony rządu carskiego, byłym powstańcom . Kubary bez pomocy ze strony rodziny matki, dostrzegł tylko jedna drogę rozwiązania problemu: poprzez zdradę tajemnic powstańczych, uzyskać prawo powrót do kraju .
Po powrocie do Warszawy, w połowie czerwca 1864 roku, Jan został ponownie aresztowany i przesłuchany przed komisja wojskowo- śledczą. W czasie zeznań odsłonił, na tyle ile znał, organizację cywilna województwa krakowskiego z okresu powstania. Krok uczyniony przez Kubarego w Dreźnie zapoczątkował niechlubny okres w życiu naszego rodaka, został płatnym szpiegiem rządu cesarskiego, otrzymując za to wynagrodzenie miesięczne 25 rubli. Jan pragnął zapisać się na kurs przygotowawczy przy Szkole Głównej w Warszawie. Musiał jednak odłożyć te plany na później, gdyż w sierpniu 1864 r. otrzymał szpiegowskie zadanie z Zarządu Oberpolicmajstra. Miał śledzić działalność emigrantów polskich w Paryżu. Nie zgodził się na to, ale obiecał, że znajdzie kogoś, kto podejmie się tego zadania. W tym celu wyjechał do Paryża i namówił do tego kolegę szkolnego zwierzchnika w konspiracji, A. Zwierzchowskiego, który niebawem stał się głównym wykonawcą jednej z carskich prowokacji.
Kubary nie odegrał większej roli w tym spisku. Potwierdzają to zeznania biorących udział w prowokacji. Jednym z powodów na to może też być fakt, że nie otrzymał „nagrody” z Zarządu Policmajstra, jak Zwierzchowski i inni, którzy odegrali znaczną rolę w prowokacji. Przeciwnie, widząc powodzenie planu, w wyniku którego mieli być aresztowani działacze emigracyjni, prawdopodobnie obudziło się w nim sumienie i próbował przeszkodzić w jego realizacji. Najpierw chciał zdyskredytować w oczach policji Zwierzchowskiego, kiedy to zawiodło ostrzegł w Warszawie polskich działaczy spiskowych, Czaplicką i Neudinga.
Z tego powodu 11 stycznia 1865 roku został aresztowany. Wyrok zaś brzmiał „(…) zesłać na osiedlenie w głąb imperium (…)” . Nie wykonano go prawdopodnie w skutek prośby matki skazanego, skierowanej do namiestnika, oraz przyrzeczenia Kubarego o dalszej współpracy z policją carską.
Jan otrzymał zezwolenie policji carskiej na zapisanie się do Szkoły Głównej, lecz nie bezinteresownie . Miał przekazywać sprawozdania z przebiegu działalności różnych organizacji studenckich. Szkoła Główna, najwyższa polska uczelnia w Warszawie, została założona w 1862 roku. Posiadała cztery wydziały: Prawa i Administracji, Matematyczno- Fizyczny, Filologiczno- Historyczny i Medyko- Chirurgiczny, na który zapisał się Kubary. Skupiała wybitnych polskich uczonych. Rektorem był J. Mianowski, wykładowcami m. in. T. Chałubiński, L. M. Natanson, W. Taczanowski, W. Szokalski.
Atmosfera kultu dla wiedzy, jaka panowała na uczelni, musiała oddziaływać na młodego, rwącego się do nauki, studenta. Kubary nie czuł się dobrze w podwójnej roli, z jednej strony donosiciela, z drugiej studenta, lubianego przez kolegów i wykładowców.
Postanowił zerwać z dotychczasowym życiem. W marcu 1868 roku, bez pożegnania z najbliższymi, Kubary opuścił potajemnie Warszawę i udał się za granicę do Niemiec.
Przez około rok Kubary przenosił się z miasta do miasta, szukając zajęcia. Początkowo pracował u rzeźbiarza Ingermana w Berlinie, następnie u Holmerga w Altonie pod Hamburgiem. Na krótko przeniósł się do Londynu, gdzie był zatrudniony u kamieniarza Lamberta. Tą ciężką pracę rzucił jednak po kilku dniach i wrócił do pracowni Holmerga, w której pozostał do marca 1869 roku. Na temat tego okresu życia Kubarego posiadamy skąpe informacje. Prawdopodobnie obracał się wśród ubogiej emigracji. Miał jednak trochę szczęścia, gdyż w pracowni Holmerga poznał J.D.E.Schmeltza i R.Krausa. Obaj byli pracownikami muzeum hamburskiego, które należało do J.C.Godeffroy’a i to jemu polecili młodego Kubarego.
Godeffroy nie bez przesady był nazywany wówczas „Królem Pacyfiku” i wielkim mecenasem sztuki. Obok licznych faktorii handlowych w Oceanii, posiadał Muzeum Historii Naturalnej w Hamburgu, gdzie gromadził unikalne eksponaty z mało znanych w XIX w. wysp Oceanu Spokojnego. Zatrudnił on Kubarego na 5 lat w charakterze zbieracza okazów przyrodniczych i etnograficznych w tym rejonie świata. Wybór padł właśnie na Jana prawdopodobnie dlatego, że był młody i posiadał zdrowy organizm, co przy upalnym i wilgotnym klimacie, jaki panował w Oceanii, nie było bez znaczenia. A przy tym, Kubary znał dość dobrze język niemiecki oraz miał duży zasób wiadomości przyrodniczych. Po trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł w Hamburgu, był zdecydowany na wszystko, nawet na wyjazd w dalekie i nieznane kraje. W tym momencie zaczyna się nowy etap w życiu Jan Stanisława Kubarego jako badacza wysp Oceanii.
Opracowała: Małgorzata Iwaniak

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie