Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Świeto Mamy i Taty

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1855 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

 „ŚWIĘTO MAMY I TATY – KOCHAJMY NASZYCH RODZICÓW”

AUTOR: IWONA SELIWIAK
Cele:
dzieci
-pomagają osobom starszym,
-pamiętają o świętach swoich bliskich,
-szanują rodziców.

Przedstawienie łączy Dzień Mamy i Dzień Taty. Występują rodzice, dzieci ( Janek, Asia), koleżanka, sąsiadka, narrator.
SCENOGRAFIA:

Scena podzielona jest na trzy części: kuchnię ( stół z nakryciami), pokój dzienny ( fotel, komputer, łóżko), pokój dzieci ( łóżka dzieci i szafeczka).





SCENA I

Rodzina siedzi przy śniadaniu.



MAMA: Dzieci jedzcie szybko śniadanie, bo już jest bardzo późno i spóźnicie się do szkoły.



JANEK: Oj dobrze mamo.



ASIA: Mamo, miały być na śniadanie tosty.



TATA: Małgosiu, uprasowałaś mi tę niebieską koszulę?



MAMA: Jasiu jest już naprawdę późno i będziesz miał kolejne spóźnienie. Asiu nie ma tostów, bo nie kupiłaś wczoraj chleba. Mareczku twoja koszula wisi w pokoju na wieszaku.



TATA: Dziękuję ci Małgoniu, jesteś wspaniała.



MAMA: Żeby wszyscy to doceniali. ( Mama spogląda na dzieci, a one zdziwione patrzą na siebie. Następnie wszyscy wychodzą , ale tylko tata żegna się z mamą. )



SCENA II

NARRATOR: Mama sprząta w domu. Wychodzi do sklepu i wraca z ciężkimi siatkami. Wychodzi na spacer z psem. Prasuje ubrania i gotuje obiad.



SĄSIADKA: Małgosiu, zapraszam cię na spacer.

MAMA: Nie mogę Krysiu, bo mam dużo pracy. Może innym razem.



SĄSIADKA: Zawsze mówisz „ może innym razem”, ale nie ma tego innego razu. Pracujesz od rana do wieczora: sprzątasz, prasujesz, gotujesz, podajesz wszystkim pod nos i dźwigasz ciężkie torby z zakupami.



MAMA: Krysiu wiesz przecież, że to dobre dzieci, tyko mają dużo zajęć.



SĄSIADKA: Nie rozpieszczaj ich tak. Pomyśl czasami trochę o sobie. Dzieci też powinny mieć swoje domowe zadania. Przyjdę jutro. Miłego dnia Małgosiu.



MAMA: Do widzenia Krysiu.



SCENA III

NARRATOR: Dzieci wracają do domu. Rzucają plecaki



MAMA: Jak było w szkole?



ASIA: Może być.



JANEK: Spóźniłem się, ale obiecuję, że jutro wcześniej wstanę.



MAMA: Zawsze obiecujesz.



ASIA: Co dzisiaj na obiad?



MAMA: Zupa pomidorowa, surówka i pierogi z mięsem.



JANEK: A nie mogłaś zrobić z serem?



MAMA: Nie mogłam. A jeśli ci nie smakuje, to nie jedz.



JANEK: No już dobrze zjem.



Po chwili wchodzi tata.



TATA: Dzień dobry kochani. Jestem taki zmęczony. Czy mogę prosić o dobry obiadek?



MAMA: Już podaję.



TATA: Pospiesz się kochanie, bo umieram z głodu.



NARRATOR: Wszyscy siadają do obiadu. Mama podnosi plecaki dzieci i zanosi je do pokoju, a potem wiesza marynarkę męża. Następnie siada do stołu, przy którym wszyscy już jedzą.



MAMA: Nie poczekaliście na mnie?



WSZYSCY RAZEM: Byliśmy tacy głodni!



NARRATOR: Po obiedzie wszyscy odchodzą od stołu i nikt nie sprząta po sobie. Mama znów zabiera się za porządki. Tata czyta w fotelu gazetę, Janek gra na komputerze, a do Asi przychodzi koleżanka.



TATA: Małgosiu, zrób mi kawę i przynieś do pokoju, bo nie mam siły chodzić.



MAMA: Za chwilkę.



ASIA: Mamo, przynieś nam soku!



MAMA: A nie możesz przyjść sama?



ASIA: Mamo, omawiamy teraz ważne sprawy.



KOLEŻANKA: Aśka, przecież my o niczym ważnym nie rozmawiamy. Twoja mama to nie służąca.



ASIA: Beata, mama nie pracuje i dlatego robi wszystko w domu.



KOLEŻANKA: Czy ty wiesz, ile pracy jest w domu? Ja mam małego brata i często pomagam mamie. Czasami prasuję lub sprzątam w swoim pokoju, albo wynoszę śmieci. Nie lubię tego, ale cieszę się z uśmiechu mojej mamy.



ASIA: Moja mama nigdy nie narzeka. Gdyby było jej ciężko, to by coś powiedziała.



KOLEŻANKA: A może twoja mama chce, żebyście bez proszenia ją wyręczali.



NARRATOR: Dziewczynka chwilę się zastanawia, a potem macha ręką. Po chwili znów zaczyna rozmawiać z koleżanką, jakby nic się nie stało. Mama przyniosła im sok i siada zmęczona w kuchni. Po chwili prosi:



MAMA: Janku, wyrzuć śmieci.



JANEK: Niech Aśka wyrzuci, bo ja jestem zajęty.

NARRATOR: Mama wstaje i idzie wyrzucić śmieci.





SCENA IV



Dzieci myją się i idą spać. Po chwili mama budzi dzieci:



MAMA: Asiu, Janku, wstawajcie.



JANEK: Zaraz, jeszcze chwilę.



NARRATOR: Asia wstała, a Janek nadal śpi. Mama krząta się po kuchni, a tata szuka koszuli.



TATA: Gdzie jest moja koszula?



MAMA: Jak zwykle wisi w pokoju.



NARRATOR: Tata i Asia siadają do śniadania, a Janek dopiero wstaje z łóżka i bez mycia siada do stołu. Mąż z córką wychodzą z domu, a syn jeszcze je śniadanie.



MAMA: Chyba znów się spóźnisz?



JANEK: Mamo, nie zapeszaj. Poradzę sobie.



Janek zakłada buty i wrzeszczy:



JANEK: Mamo, zapomniałaś wyjść z psem i narobił mi do butów.



MAMA: No właśnie, ja muszę o wszystkim pamiętać!



NARRATOR: Jednak Janek już nie słyszy, bo szybko wybiega do szkoły. Mama znów sprząta.



SĄSIADKA: Cześć Małgosiu!



MAMA: Cześć Krysiu, nie mogę iść na spacer, bo mam dużo pracy.



SĄSIADKA: Wiem, jak zwykle jesteś zajęta. Ale nie przyszłam, żeby wyciągnąć cię na spacer. Podsłuchałam dziś rozmowę moich dzieci i dowiedziałam się, że szykują dla mnie jakąś niespodziankę z okazji Święta Mamy, więc postanowiłam ich zaskoczyć i upiec im tort. Zabrakło mi jednak jajek i przyszłam pożyczyć od ciebie.



MAMA: Zaraz ci dam Krysiu. Dobrze, że mi powiedziałaś o naszym święcie. Moje dzieci też pewnie coś przygotują, a ja im zrobię ich ulubiony deser.



SĄSIADKA: Dziękuję Małgosiu. Miłego dnia.



NARRATOR: Mama przygotowuje obiad i niespodziankę dla dzieci.

Dzieci i mąż wracają do domu. Niestety nie mają żadnego prezentu dla mamy.



DZIECI: Cześć mamo !



TATA: Cześć Małgosiu!



MAMA: Myjcie ręce i siadajcie do stołu.



JANEK: Mamo dostałem uwagę, bo spóźniłem się do szkoły.



ASIA: A ja dostałam jedynkę, bo nie przypomniałaś mi, że mam nauczyć się wiersza.



NARRATOR: Mama nic się nie odzywa. Odwraca głowę i ukradkiem wyciera napływające do oczu łzy. Tata uważnie przygląda się mamie i mówi:



TATA: Dzieci chyba musimy porozmawiać. Po obiedzie przyjdźcie do pokoju.



JANEK: Tato umówiłem się z kolegami na mecz, a ja chciałam z Beatą pójść na basen.



TATA: Więc zmienicie swoje plany, bo musimy poważnie porozmawiać.



MAMA: Deser jest przygotowany, a ja wychodzę na spacer.



ASIA: Mamo, a kto posprząta po obiedzie? A ten deser to bez okazji?



MAMA: Wy dziś posprzątacie, a ten deser jest dla moich kochanych dzieci.



NARRATOR: Dzieci patrzą zdziwione na mamę, która wychodzi z domu. Tata czeka już na swoje pociechy w pokoju.



TATA: Słuchajcie, mama ma za dużo obowiązków. Musicie jej więcej pomagać. Zaraz ustalimy dyżury.

NARRATOR: Tata wyjmuje kalendarz i ze zdziwieniem na niego patrzy.



TATA: Słuchajcie, dziś jest Święto Mamy, a wy byliście bardzo niegrzeczni i zapomnieliście o tym szczególnym dniu.



JANEK: Zaraz coś wymyślimy. Ja pójdę do sklepu i kupię róże.



ASIA: A ja przygotuję kolację.



TATA: Pomogę wam. Jednak wydaje mi się, że to nie wystarczy. Mama pomyśli sobie, że to tylko dlatego, że jest jej święto.



JANEK: Tato, miałeś rację, ostatnio nie byliśmy mili dla mamy, no i dla ciebie. Musimy z Aśką podzielić się obowiązkami. Ja na przykład wyrzucam śmieci w poniedziałek i w środę, a ona w piątek i sobotę. Będę wstawał wcześnie, aby wyjść z psem.



ASIA: A ja będę zmywała po obiedzie.



TATA: Asiu , ja ci będę pomagał. Dobrze, ale kończmy rozmowę, bo mama zaraz przyjdzie.



NARRATOR: Domownicy przygotowują niespodziankę.

Wraca mama i .....zdziwiona patrzy na swoją rodzinkę. Janek stoi z pięknymi różami, a Asia trzyma laurkę.



JANEK: Mamusiu, z okazji twojego święta życzymy ci dużo zdrowia i szczęścia. Obiecujemy zawsze ci pomagać.



ASIA: Przepraszamy za wszystko. Bardzo cię kochamy.



JANEK I ASIA: JESTEŚ DLA NAS NAJWAŻNIEJSZA!



MAMA: Kocham was moje urwisy i wiem, że mogę na was polegać.



TATA: Małgosiu, od dziś ja również będę ci więcej pomagał.



JANEK: Tatusiu niedługo jest także twoje święto, więc chcieliśmy ci powiedzieć, że:



JANEK I ASIA: BARDZO CIĘ KOCHAMY !



ASIA: I mamy dla was niespodziankę. Koncert na dzwonkach i wiersze.

MAMA: Bardzo wam dziękujemy, a wszystkim mamusiom życzymy radości ze swoich pociech.



TATA: A wszystkim tatusiom kochających urwisów.





Powyższe przedstawienie zostało wystawione przez klasę drugą 26 maja 2003 roku. Występ uatrakcyjniony był utworami muzycznymi granymi przez uczniów na dzwonkach.

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie