Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaMapaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacjiUczniowie
Estetyka w pigułce

,

www:   e-mail:  

Od odwiedzono tę wizytówkę 1102 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie

 

Ja uwielbiam Impresjonizm - gdy mieszkałam w Krakowie, miałam cały album poświęcony Impresjonistom (trochę mnie wzięło na wspomnienia ;)) Ale do konkretów - zmywanie, prowadzenie auta, to przyziemne czynności, które człowiek w większości wykonuje automatycznie. Nie da się tego porównać do odbioru obrazu, poezji, czy przedstawienia teatralnego. Ja uwielbiam zwłaszcza Van Gogha. Między odbiorcą, a twórcą wytwarza się pewna więź, która w dużej mierze oparta jest na wrażliwości. Gdybyście się przyjrzeli jego obrazom - nie mówię, że mam któryś ulubiony, ogólnie uwielbiam śledzić wszystkie jego prace, łącznie z tymi wczesnymi szkicami, na których nawet była Sien (modelka Van Gogha, która popełniła samobójstwo) zobaczycie drugie dno. Impresjonizm z pozoru jest bardzo radosną, jasną techniką, bo taką w założeniu ma być, ale co mnie ciekawi i trochę niepokoi, Van Gogh był osobą tragiczną, człowiekiem, który był zrujnowany psychicznie. Zobaczycie na tych obrazach pewną tęsknotę, próbę uchwycenia chwili, która już się nigdy nie powtórzy. Zawsze jak patrzę na te obrazy trochę mi smutno - wydaje mi się, że Van Gogh po to wybrał tą technikę, żeby szybko złapać chwile na swoich obrazach, ponieważ wiedział, że nie będzie żył długo.
Jeszcze jedna kwestia - wydaje mi się że obserwując dzieło sztuki jesteśmy ciekawi autora, kim jest, jego poglądów, jego problemów. W sumie zaglądamy do czyjegoś umysłu (może skrawka) -ale jednak to nas intryguje. W końcu czujemy się związani zarówno z dziełem jak i z samym autorem. To mnie zawsze ciekawiło.
I już na sam koniec przydługawego postu - nasz wybór w dużej mierze zależy od naszego pojmowania świata, piękna, wrażliwości. Wydaje mi się, że jesteśmy w stanie zrozumieć tych artystów, którzy w jakiś sposób odpowiadają naszemu myśleniu, temperamentow

Dzieło sztuki upodobaniem powraca w swym doświadczeniu estetycznym.
przybliżyli to doświadczenie. Napiszcie, dlaczego akurat to dzieło, a nie inne? Co takiego w nim jest, że każe Wam doń wracać? Co takiego wyróżnia to (estetyczne) doświadczenie spośród tysiąca innych,


NIE wytwory popkultury, bo dyskusja zejdzie nam wtedy na tematy z punktu widzenia celu tego wątku poboczne, w rodzaju "czy to zasługuje na miano dzieła sztuki , odrzuceniu powszechności.


Gdyby rzeczywiście było tak, że o gustach i smaku estetycznym nie wolno dyskutować, to dalej tkwilibyśmy z maczugami w jaskiniach. Cała kultura europejska (i nie tylko) oparta jest na dyskutowaniu spraw kultury i sztuki: literatury, plastyki, architektury, muzyki..., zatem Zastrzeżenie
Jeśli kto takiego ulubionego dzieła nie ma, to może napisać coś o dziele znienawidzonym ;)

Ot, po prostu, mamy piękną (nomen omen) okazję, by o swych estetycznych upodobaniach porozmawiać.

 

Niestety nie posiadam, mimo najszerszych chęci dzieł ulubionych lub znienawidzonych jedynie te które dotarły do mnie. Fascynuje mnie wszystko. Przyjmuję i zapamiętuję te warte uwagi. Jedne euforycznie inne chłodniej. Im większy zachwyt, tym szybciej zapomniane. Tkwiące najdłużej to te ponure a im bardziej ponure, tym dłużej zapamiętane.

 

 

Gdy jednak konieczność wymogła na mnie opis na pierwszym miejscu będzie uśmiech dziecka, który do pewnego wieku jest głęboko spontaniczny i wyraża szczerość emocji, potem słabnie by wraz z dorosłością zaniknąć całkowicie. Jego potęga i moc jest na tyle olbrzymia, iż potrafi wywołać nawrót chwilowy u dorosłego (na ustach i w sercu). Uchwycić go można, na lodówce powiesić, co uczyniłam, lecz to tylko souvenir. Przedstawiam Państwu moja córkę, obecnie 10 letnią pyskatą pannę Wiktorię w wieku 6 miesięcy.

 

Drugi post dotyczy niedawno obudzonej fascynacji. Jest nią od jakiegoś czasu złudzenie optyczne. Oszust, który wyzwala ironię wobec fizycznej ludzkiej ułomności.
 

 

 

 

 

Jaka więc była sublimacja Van Gogha

Czasy okrutne i złe czy dobre

W zależności kto co lubi będzie dla niego piękne. Piękno ma wiele oblicz i jest ślepe. Piękno jest uniwersalne stosowane jako potoczne słowo, nie powinno tak być. Może coś być piękne bo tak każą nam myśleć, albo sami uznamy, że to jest piękne – sofiści widzą piękno realizmie, czyli tu i teraz rzeczywistość. Platon piękno umysłu.

Pitagorejczycy odnaleźli harmonię, doskonałą proporcję nomoi prawa, kanon – miara. Zauważyli to czego nam się nie udaje zrobić a co należy zastosować do wszystkiego w życiu. Tutaj można użyć średniowieczną sztukę ars, Grecką techne , ludzie wówczas kierowali się naturą. Co ciekawe, za sztukę długo nie uznawano poezji, sytuacja mogła odmienić się dopiero wtedy, kiedy Arystoteles w swojej Poetyce określił jej reguły i potraktował jako umiejętność. Dopiero oświecenie przyniosło realizm, rozsądek i kierowanie się rozumem lecz niesłusznie wyeliminowali rzemiosło i naukę..I mimo iż Batteux wymienił ponadto pięć „sztuk pięknych”: malarstwo, rzeźbę, muzykę, poezję i ta­niec oraz dwie do nich zbliżone: architekturę i wymowę wiemy, że dziś poprzez Benedetto Cro­Ce Władysława Tatarkiewicza Marcel Duchamp Timothy Binkley George Dickie pikenem to artefakt. Czyli wszystko może nim być

Estetyzacje:

Z czym mi się kojarzy? Jakie są jej konsekwencje moralne i nie moralne? Czy jest groźna i czy wspiera upowszechniając tym samym wartości?

Estetyzacja kojarzy mi się z rezolutną, wszechobecną sztuką dowolnie wykorzystywaną przez człowieka od zarania dziejów. Wkracza bezczelnie w nasze sfery i powoduje burze (dotychczas podobało mi się to, trzeba teraz zmienić na inne, niekoniecznie ładne i praktyczne) i zagrożenia dotychczasowej kulturze. Jest jednak droga estetyzacja krótkotrwała, nudna wręcz męcząca. Tu popis więc dla kreatywnych lub cwanych, którzy przekonają odbiorcę, że to MA BYĆ piękne. Piękno nigdy nie jest oczywiste i posiada różne oblicza, nie wszystkich więc przekona owy kreatywny. Działa mimo wszystko skutecznie dla siebie, innych, czasem dla świata.

 

Tworząc grafikę wiem, że mogę dowolnie manipulować laikami, średniozaawansowani są bierni a kreatywni tworzą sami a będący w niemocy ewoluują do laików. Estetyka jest więc nieszczera. Naiwna również bo piękne wcale nie jest dobre, miłe i mądre na obrazowym przykładzie ludzi. Kreatywna z pewnością. Zmienia procesy, stąd rodzą się buntownicy a przy odrobinie szczęścia, finansów oraz prawidłowego zrozumienia semiotyki potrafią nadać nowy nurt znajdując zarówno przeciwników jak i zwolenników. Zależy to od ogólnospołecznej sytuacji historycznej i politycznej gdzie biorą górę popyt i podaż. To jak starcie Grochowiaka z Przybosiem. Estetyka to czasem choroba – więc groźna, bo źle pojęta kończy się anoreksją. Jak się ma „(…) Homo aestheticus — „człowiek wrażliwy, wykształcony, hedonista, narcyz, a przede wszystkim posia­dający wysublimowany gust(…)”.[Wofgang Welsch] Tutaj zastój i egocentryzm grają pierwsze skrzypce, choć nie pozbawiają inwencji. Za mało estetyki też źle bo tworzy się tzw. „bezguście”. Mimo tego artysta, podobnie jak polityk, prawnik, dziennikarz potrafią ze szpargałów bezguścia stworzyć „coś” bo „(…) niejasność jest płodna(…)” [Umberto Eco], nadać mu działając pragmatycznie funkcję np. referencyjną lub przeciwnie estetyczną i przydzielić mu zastosowanie, nurt. Wszystko zależy od sublimacji. Czy działa z pomocą i przy udziale semiotyki estetycznej czy leniwie a nawet z braku finansów? Odbiorcy są przygotowani lecz przeładowani przyjmowaniem najczęściej celowo abstrakcyjnie otaczających nas nurtów w tym np. „(…) obiektów ready made (…)”.[Wofgang Welsch] Przez to większość ludzi nie potrafi interpretować samodzielnie, potrzebuje pomocy, doradców, którzy wesprą i upowszechnią ich wartości. Mogą to być (mass media lub opinie autorytetów). Są jeszcze ci inni ubożsi, których nie stać na nowoczesność, szukając harmonii są realnie wrażliwi na zmiany, niebywale tolerancyjni. Pitagorejczycy z wyboru; posiadający najczęściej pół na pół. Potrafią harmonijnie rozróżnić chałę od sztuki. Kierując się różnymi kryteriami odnajdują piękno w każdej sztuce. (Zgłębiają wiedzę, czasami odkrywają coś nieznanego w znanym. Nazywają to praktyką, w której dostrzec należy własną logikę form życia i przestrzegać praw własności, a nie mierzyć każdej tą samą mia­rą i przykrawać do jednego formatu. In­nymi słowy wstecz, obecnie i w przyszłości patrzeć subiektywnie i ponadto całkowicie bezinteresownie. [Welsch oraz Kant])

Odpowiadając na pytanie o estetyzacje:

Z czym mi się kojarzy? Jakie są jej konsekwencje moralne i nie moralne? Czy jest groźna i czy wspiera upowszechniając tym samym wartości?

 

 

Psychologia a estetyka Freudowska Psychoanaliza

Stąd charakter Ludzka psychika

Id – jest nieświadome sex, popędy, destrukcja, agresja jako destrukcja wywalona na zewnątrz, ego i superego. Rzeczywistość, biologia potrzeby zaspokojenie ciała.

Ego – jaźń obiektywne działania umysłu

Superego – działa świadomie lub podświadomie, nadjaźń, świadomość. Wynik wychowania, doświadczeń, rodzi wewnętrzne konflikty, sny, formy twórcze, neurotyczne zachowania, wynikiem czego jest wyrażanie i przedstawianie tego w życiu, osobowość, a także w sztuce.

Sublimacja – artysta za pomocą przeżyć, tęsknot powodów róznych tworzy kierując się sublimacją

Jungowską teorią osobowości. Twierdził on, iż ludzka osobowość składa się z trzech warstw: świadomej, nieświadomej indywidualnej i nieświado­mej ponadindywidualnej czy też zbiorowej.

Pierwsza z nich świadoma stanowi ośrodek rozbieżnych elementów płynących z czynności zmysłów, które transmitują bodźce zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.

Druga — jak pisał Jung — to nieświadomej indywidualnej:

...zbiornik wszelkich zagubionych wspomnień i treści, które są póki co zbyt słabe, aby zostać uświadomione9.

Przynależą tutaj również celowo stłumione sprzeczne i przykre myśli.

Trzecia nieświado­ma ponadindywidualna czy też zbiorowa:

...obejmuje instynkty, to znaczy impulsy działania, bez świadomej motywacji, a także preegzystujące formy rozumienia albo wrodzone warunki intuicji, mianowicie arche­typy apercepcji, które a priori determinują warunki wszelkiego doświadczenia10.

Treść dwóch pierwszych warstw jest przez ludzi nabywana, natomiast treść trzeciej dziedziczymy po naszych przodkach.

Sztuka wizjonerska – artysta tworzy w głębokiej podświadomości i jest to ogólny stan całego społeczeństwa żyjącego w danym okresie, czasach. Przekłada go na język współczesności

Archetypy -  wzorce

sztuka psychologiczna, gdyż nie wykracza ona poza to, co daje się opisać za pomocą języka psychologii — istotę tej sztuki możemy odnaleźć w pa­miętnikach artysty.

Pełna prezentacja szkoły pojawi się po zatwierdzeniu oferty przedstawionej szkole.
Jeżeli szkoła nie otrzymała oferty, prosimy o kontakt:

zmiany@szkolnictwo.pl

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X

TO JEST ROBOCZA PREZENTACJA JEDNOSTKI!

Zapraszamy jednostkę edukacyjną do współpracy.

Wypełnij formularz >>>




Od 20tu lat najpopularniejszy
i największy
informator branży edukacyjnej

- przedszkola, szkoły, uczelnie
-kolonie, zielone szkoły
- inne jednostki

OKS www.szkolnictwo.pl
e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- ponad 1,5mln użytkowników/mies.


Zarejestruj się lub zaloguj, aby mieć pełny dostęp do informatora o szkołach.

Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie